W ubiegły piątek swoje drugie oficjalne spotkanie w ramach rozpoczętego niedawno sezonu 2023/24 rozegrali piłkarze pierwszej drużyny Bayernu.
Tym razem w ramach inauguracji niemieckiej 1. Bundesligi, podopieczni Thomasa Tuchela mierzyli się na wyjeździe z drużyną Werderu Brema. Ostatecznie monachijczycy zasłużenie ograli swoich rywali aż 4:0.
Co do bramek, to na listę strzelców FCB wpisali się Leroy Sane (dwukrotnie), Harry Kane oraz Mathys Tel. W przypadku pomeczowych wywiadów, w rozmowie dla klubowych mediów, swoje stanowisko przedstawił obrońca bremeńczyków – Milos Veljkovic.
− Do 70. minuty spotkania byliśmy odważni. Później zawsze byliśmy o krok za późno, a podstawy nie były już właściwe – powiedział Veljkovic.
− Przeciwnik z taką jakością za to karze. Musimy teraz dobrze się zregenerować i podejść do następnego meczu z pewnością siebie – podsumował Milos Veljkovic.
Jeśli mowa o kolejnym spotkaniu Bayernu, to mistrzowie Niemiec do akcji wracają dopiero w niedzielę, kiedy to zmierzą się o 17:30 z Augsburgiem. W przypadku Werderu, kolejnym przeciwnikiem bremeńczyków będzie Freiburg (sobota o 15:30).
Komentarze