W ostatnich kilku tygodniach wielokrotnie już słyszeliśmy o możliwym odejściu Arturo Vidala, którego już rok temu pragnęli sprowadzić działacze Interu oraz AC Milanu.
Spekulacje nasiliły się, kiedy Christian Falk z dziennika "Sport Bild" ogłosił, że Chilijczyk znajduje się na liście zawodników mogących opuścić stolicę Bawarii, jeśli do Monachium wpłynie lukratywna oferta.
Podczas swojego wywiadu dla argentyńskiego "Fox Sports" Arturo Vidal wyjawił, że po zakończeniu swoich wakacji zasiądzie do wspólnych rozmów z agentem, aby zastanowić się nad jego dalszą przyszłością.
− Kiedy moje wakacje dobiegną końca, razem z moim agentem zasiądziemy do rozmów i powie mi co mam robić dalej. Wtedy zobaczymy i zadecydujemy co dalej, czy kontynuować grę w Bayernie, czy też nie − oznajmił Arturo Vidal.
− Obecnie skupiam się tylko i wyłącznie na wyleczeniu mojego kontuzjowanego kolana − dodał Chilijczyk.
Jeśli wierzyć plotkom transferowym z całego świata, to usługami Vidala zainteresowanych jest kilka klubów zarówno z angielskiej Premier League czy włoskiej Serie A. Ostatnio pojawiły się nawet głosy, że Carlo Ancelotti będzie chciał sprowadzić Chilijczyka do Napoli.
Umowa wycenianego na 35 milionów euro środkowego pomocnika z Bayernem obowiązuje jeszcze przez jeden rok, tym samym dla mistrzów Niemiec najbliższe okienko będzie przedostatnią szansą do zarobienia na ewentualnej sprzedaży.
Komentarze