DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Vita o transferze: Na początku myślałem, że mój agent sobie żartuje

fot.

W ostatnim dniu okienka transferowego do drugiej drużyny Bayernu Monachium trafiło dwóch nowych piłkarzy. Mowa o takich graczach jak Remy Vita oraz Tiago Dantas.

Podczas gdy Tiago Dantas został wypożyczony z Benfiki do końca sezonu (Bayern zachował sobie prawo do wykupu), to Vita trafił do Monachium na zasadzie transferu definitywnego. 19-latek miał kosztować monachijczyków około 1,5 mln €.

REKLAMA

Ostatnio Francuz udzielił wywiadu dla oficjalnej strony klubu, w którym odniósł się do swoich przenosin do FCB. Remy nie ukrywa, iż kiedy dowiedział się o zainteresowaniu ze strony „Bawarczyków”, to od razu pomyślał, że jego agent robi sobie z niego żarty.

Po moim pierwszym meczu dla pierwszej drużyny ES Troyes, przyszedł do mnie agent i powiedział, że Bayern ma mnie na swoim radarze. Pomyślałem, że sobie żartuje i nie uwierzyłem mu. Potem jednak sprawy nabrały tempa – powiedział Vita.

− Bayern od lat odnosi ogromne sukcesy, więc ciężko było odmówić. Jednakże nie z tego powodu wybrałem ten klub, lecz mając na uwadze najlepszą okazję, aby się rozwinąć we wszystkich możliwych obszarach – mówił dalej.

Vita póki co miał okazję wystąpić w czterech oficjalnych meczach dla drugiej drużyny Bayernu, w których to strzelił nawet 2 bramki. Remy nie ukrywa, iż czuje się bardzo komfortowo w nowym miejscu, zaś jego celem jest nie tylko nauka niemieckiego, ale i stabilizacja i gra na wysokim poziomie.

REKLAMA

− Czuję się tu już bardzo komfortowo. Klub zapewnił mi nawet francuskojęzycznego pracownika, który pomoże mi przyzwyczaić się do tego miejsca. Zostałem dobrze przyjęty przez zespół, sporo się razem śmiejemy. Maxi Welzmueller oraz Timo Kern praktycznie od początku mnie wspierają – dodał.

− Od pierwszego dnia zauważam też wysoki poziom, jaki tu panuje. Podoba mi się to. We Francji większy nacisk kładzie się na technikę w treningu. W Niemczech zakres szkolenia jest znacznie większy - zwłaszcza w dziedzinie fizycznej (…). W mojej grze korzystam z szybkości i zwinności. Kiedyś grałem w ofensywie, potrafię dobrze reagować na nowe sytuacje – kontynuował Francuz.

− Chcę nauczyć się niemieckiego. Niemiecki jest trudny, ale i również zapewnia sporo radości. Póki co znam tylko kilka słów. Chcę się ustabilizować w FCB II i grać na wysokim poziomie. Dlatego muszę dawać z siebie wszystko na treningach. Oczywiście chcę też wygrywać. Kto wie, być może pod koniec sezonu ponownie FCB II sięgnie po tytuł – podsumował Remy Vita.

REKLAMA
Źródło: FCB.de
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...