DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Voeller dementuje plotki o Ortedze

fot. J. Laskowski / G. Stach

Bardzo możliwe, że w przyszłym sezonie 2021/22 dojdzie do pewnych zmian, jeśli mowa o składzie bramkarzy w pierwszym zespole rekordowego mistrza Niemiec.

Na samym początku uspokajamy jednak, że nie ma to nic wspólnego z Manuelem Neuerem, którego pozycja i rola numeru jeden w bramce bawarskiego klubu jest niezachwiana.

REKLAMA

Mowa o zmienniku kapitana „Gwiazdy Południa” – mając na uwadze ostatnie doniesienia prasowe, to zachodzi możliwość, że z monachijczykami po tym sezonie pożegna się Sven Ulreich, którego kontrakt z monachijczykami obowiązuje do końca czerwca bieżącego roku.

Na ten moment nie rozpoczęto jeszcze rozmów w tym kierunku i media spekulują o rozstaniu z Niemcem. Kto jednak miałby zastąpić „Ulle”? Wedle informacji kilku portali oraz gazet w Niemczech, wymarzonym celem ma być Stefan Ortega, który na co dzień broni barw Arminii Bielefeld.

Niedawno pojawiły się nawet plotki, że Bayern uzgodnił z 29-latkiem warunki umowy, ale sam bramkarz nie podjął jeszcze decyzji w kwestii swojej przyszłości, zwłaszcza że Bayer 04 Leverkusen ma również prowadzić rozmowy z golkiperem. Niemniej jednak ostatnio plotkom tym zaprzeczył szef „Aptekarzy” – Rudi Voeller.

− Nie mamy nic wspólnego z Ortegą, w Bielefeld radzi sobie naprawdę dobrze. Ale na pewno nie jest on tematem u nas – zaprzeczył stanowczo Voeller.

REKLAMA

Mimo wszystko niektóre media zachowują ostrożność w wypowiedziach szefa Bayeru 04 i podkreślają, że koniec końców Ortega będzie musiał wybrać pozostanie w Bielefeld lub podpisanie kontraktu z Bayernem lub ekipą z Leverkusen.

 

Źródło: Bild
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...