W przeszłości przez klub ze stolicy Bawarii przewinęło się wiele nazwisk. Wśród nich można było wymienić między innymi Kevina Vollanda, kiedy ten grał jeszcze dla Bayeru 04.
Jeszcze w poprzednim sezonie niemiecki napastnik reprezentował barwy Bayeru 04 Leverkusen, ale we wrześniu 2020 roku za sprawą Niko Kovaca, Kevin przeniósł się do francuskiego AS Monaco za sumę 11 milionów euro.
Mimo wszystko w przeszłości jego kariera mogła potoczyć się zupełnie inaczej, albowiem chorwacki szkoleniowiec chciał już pozyskać Vollanda, kiedy prowadził jeszcze drużynę rekordowego mistrza Niemiec. Co więcej pojawiły się nawet wstępne rozmowy, choć nigdy nie były one konkretne.
− Był kontakt z moim agentem w sprawie transferu. Jednakże nigdy potem nie miałem żadnej konkretnej rozmowy z bossami Bayernu Monachium − powiedział Volland na łamach „France Football”.
− Z drugiej strony nie wiem, czy zdecydowałbym się na transfer i grę dla Bayernu, skoro w tamtym czasie pełniłem kluczową rolę w Leverkusen − mówił dalej.
− Potem trafiłem jednak do AS Monaco, na życzenie Niko Kovaca. To było dla mnie bardzo ważne, aby wiedzieć, że cały klub mnie chce − podsumował Kevin Volland.
REKLAMA
Pod wodzą Niko Kovaca niemiecki napastnik prezentuje się bardzo dobrze. W końcu mowa o 34 spotkaniach w bieżącym sezonie, w których to Kevin Volland strzelił 17 bramek oraz zanotował także 8 asyst.
Komentarze