Kilka tygodni temu Holger Seitz oraz Jochen Sauer z Campusu FCB potwierdzili, że z klubu odchodzą Nicolas Feldhahn oraz Maximilian Welzmueller.
Podczas gdy Nicolas kończy swoją karierę, to Maximilian przenosi się do SpVgg Unterhaching. Warto wspomnieć, że obaj piłkarze pełnili funkcję kapitanów w drużynie prowadzonej przez Martina Demichelisa.
Co do Welzmuellera, to już przy okazji ogłoszenia odejścia Niemca, kierownictwo sportowe Campusu potwierdziło, że po zakończeniu swojej kariery, pomocnik będzie mógł w przyszłości powrócić do akademii FCB, gdzie czeka już na niego stanowisko w sektorze młodzieżowym. Maxi nie ukrywa, iż jest to dla niego wielkie wyróżnienie.
− To, że klub mi to oferuje, jest dla mnie ogromnym wyróżnieniem. Nie mogę się doczekać swojego powrotu i tak jak na boisku, tak i w tej funkcji dam z siebie wszystko, aby Bayern odnosił sukcesy – powiedział Welzmueller.
− Jeszcze nie wiem dokładnie, jaka to będzie funkcja. W ciągu najbliższych dwóch, trzech lat będzie się to rozwijać w jednym kierunku. Bardzo dobrze mogłem sobie wyobrazić interfejs między zarządzaniem a piłką, ponieważ mógłbym połączyć treści zdobyte na studiach z zakresu zarządzania z doświadczeniami z mojej kariery zawodowej – mówił dalej.
− Ale niewykluczone jest też, że będę pracował na polu trenerskim, ale decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła – podsumował Maximilian Welzmueller.
REKLAMA
Warto podkreślić, że w SpVgg Unterhaching Maximilian spotka nie tylko Sandro Wagnera, ale i również swojego brata bliźniaka – 32-letniego Josefa Welzmuellera, który pełni tam funkcję kapitana.
Komentarze