Wielkimi krokami zbliża się rozpoczęcie turnieju mistrzostw Europy w piłce nożnej. Zanim jednak nastąpi inauguracja EURO, to w najbliższych kilku dniach odbędzie się jeszcze sporo sparingów.
Jeśli mowa o niemieckiej reprezentacji narodowej, którą reprezentuje najwięcej zawodników Bayernu Monachium, to podopieczni Joachima Loewa już jutro rozegrają swój drugi mecz towarzyski, po tym jak kilka dni temu zremisowali 1:1 z Danią.
Tym razem drużynie „Die Mannschaft” przyjdzie zagrać na własnym podwórku w Duesseldorfie z Łotwą. Początek starcia na Esprit Arena dokładnie o 20:45. Wyjściowa XI pozostaje oczywiście tajemnicą, ale ostatnio na temat rywalizacji w zespole wypowiedział się Timo Werner.
− Kiedy przyjeżdżasz na zgrupowanie po wygraniu Ligi Mistrzów, oczywiście chcesz grać. Ale my mamy dużą głębię składu i wielu zawodników wygrało już Ligę Mistrzów, może nawet kilka razy − powiedział Werner.
− Każdy, kto zostaje wybrany, daje z siebie wszystko, a kto nie daje z siebie wszystkiego, wspiera innych. To buduje ducha zespołu, który może nas przeprowadzić przez Mistrzostwa Europy. Każdy jest potrzebny − podsumował Timo Werner.
Jak informuje niemiecki dziennik „Bild”, Joachim Loew najpewniej wyjdzie na mecz z Francuzami (15 czerwca) z trójką obrońców z tyłu. Co do ofensywnej trójki, to najprawdopodobniej zagrają tacy gracze jak Leroy Sane, Thomas Mueller oraz Serge Gnabry.
Komentarze