Piłkarze Bielefeld zarzucają Riberyemu jaskółkę, a Podolskiemu ukryty faul. Oni są wściekli na sędziego. Wichniarek – w 11, przeciwko 12 nie damy rady tu wygrać. Marsz Bayernu na sam szczyt jest chyba nie do powstrzymania: 4 zwycięstwo w lidze z rzędu. Zeszłoroczny Mistrz Niemiec po słabym starcie znalazł się na 3 miejscu w tabeli! Po meczu z Bielefeld wszyscy mówią o Poldim i Franku, tylko, że mało kto pozytywnie…
Zacznijmy jednak od początku. Poldi został ośmieszony przed meczem: mimo iż Luca Toni nie może zagrać , to reprezentant Niemiec i tak siedzi na ławce.
Klinsmann wypróbował nowy system: Klose jedynym napastnikiem, trzech ofensywnych pomocników, za nimi dwie „szóstki”. Trener – To nie jest decyzja przeciwko Podolskiemu, a za Borowskim i Ottlem. Wiem jednak, że Lukasa to boli.
Do przerwy wystarczyło na 1:1. Klinsi przestawił z powrotem na 4-4-2. Wpuścił Podolskiego i Kroosa, którzy swoją szanse wykorzystali! Najpierw asystował przy bramce Riberyego, później wyrwał mu piłkę i strzelił z rzutu karnego na 3:1. Poldi – na początku byłem zły, jednak wchodząc rozkręcałem się. Tak może dalej mi iść. W przerwie zimowej mimo to zastanowię się nad moją sytuacją.
Nawet nie wspomniał, że „wjechał” kolanem w Markusa Bollmanna. Bollmann – był to faul, nie groźny, ale bolesny.
Bardziej zdenerwowany był strzelec bramki dla Arminii – Artur Wichniarek, który pełen złości wykrzyczał do mikrofonu – przez dłuższy czas widniał wynik 1:1, jednak grając 11 na 12 nie damy rady wygrać! Teraz wszyscy się cieszą, przecież Bayern wygrał.
Jego złość odnosi się do sceny, w której doszło do karnego. Świetny Ribery upadł w polu karnym, co miało być aktorstwem. Rüdiger Kauf miał ciągnąć go za koszulkę – przecież znamy Riberyego, on upadł teatralnie!
Nie ma jednak wątpliwości: wygrana Bayernu była w pełni zasłużona(37:2 w strzałach; 20:0 w rogach!). Kapitan van Bommel –To było nasze najlepsze 90 minut w tym sezonie. Manager Uli Hoeneß –Oni bronili w 17, my nie poddaliśmy się nawet po 98 nieudanej szansie. To była piłka super ofensywna.
Źródło: bild.de
Komentarze