Nie od dziś wiadomo, że temat odejścia Arturo Vidala z Bayernu do innego klubu jest poruszany bardzo często. Niewykluczone, że latem Chilijczyk zmieni otoczenie klubowe.
Jak już doskonale wiemy Bayern Monachium wedle ustaleń niemieckiego magazynu "Kicker" miał dać Vidalowi wolną rękę w podjęciu decyzji o swojej przyszłości. W każdym z przypadków klub nie będzie kładł kłód pod nogi chilijskiego pomocnika.
Mistrzowie Niemiec mieli postanowić, że Arturo Vidal sam będzie mógł zdecydować o tym czy chce zostać w klubie, czy też pragnie zmienić otoczenie klubowe. Jeśli wierzyć z kolei doniesieniom włoskich mediów, to 31-latek jest bardzo pożądanym zawodnikiem przez zespoły włoskiej Serie A.
Jakiś czas temu spekulowano, że wraz z objęciem SSC Napoli przez Carlo Ancelottiego, były trener FCB będzie chciał za wszelką cenę sprowadzić do siebie Vidala, który miał przecież okazję pracować z nim jeszcze w Monachium. Z kolei inne źródła donoszą o możliwym powrocie Chilijczyka do Juventusu.
Mimo wszystko większość źródeł podaje, że 31-latek może trafić właśnie do zespołu prowadzonego przez "Carletto". Były opiekun "Gwiazdy Południa" ma na swojej liście życzeń kilka nazwisk, zaś Vidal znajduje się na jej szczycie.
Na ten moment (wedle doniesień włoskich mediów) usługami pomocnika bawarskiego klubu zainteresowany jest nie tylko Juventus i SSC Napoli, ale i również Inter oraz AC Milan, które już zeszłego lata starali się o transfer wojownika z Chile. Jaka będzie przyszłość Arturo w FCB? Czas pokaże...
Obecna umowa Vidala obowiązuje jeszcze przez jeden rok, dlatego też dla monachijczyków będzie to przedostatnia szansa, aby zarobić na ewentualnej sprzedaży swojego pomocnika. Wyceniany na 35 milionów euro Chilijczyk rozegrał w sezonie 2017/18 łącznie 35 spotkań, zaś jego dorobek to 6 bramek oraz 2 asysty.
Komentarze