Zarówno jedni i drudzy są pod olbrzymią presją, jednak wydaje się, że to Bayern Monachium, który w sobotę będzie podejmował Schalke 04, jest w trudniejszej sytuacji, ponieważ musi uratować ten sezon i wywalczyć awans do kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Przed meczem na szczycie Bundesligi wywiązała się wojna psychologiczna.
- Koniecznie chcemy na Allianz-Arena zdobyć trzy punkty, od których może zależeć nasz byt - określa ten mecz trener Bayernu, Ottmar Hitzfeld. To będzie kolejny rozstrzygający tydzień dla Bawarczyków. Poza spotkaniem z Schalke czeka ich także pierwsze spotkanie w Lidze Mistrzów z AC Milanem. - W takich sytuacjach Bayern jest szczególnie silny - uważa Hitzfeld.
Z kolei napastnik Schalke, Kevin Kuranyi stara się podgrzać atmosferę w szeregach rywala, mówiąc: - Okres dominacji Bayernu to już przeszłość. Na to jego kolega z reprezentacji Niemiec, obrońca Bayernu, Philipp Lahm odpowiada: - Od lat Bayern jest najlepszą drużyną w Niemczech i tak też pozostanie.
Hitzfeld chce wprowadzić Schalke w stan niepewności: - Bycie na pierwszym miejscu potrafi zwiększyć presję, z którą Schalke nie dawało sobie rady w ostatnich meczach. Zdaniem szkoleniowca S04, Mirko Slomki, to Bayern ma więcej do stracenia: - Bayern jest pod olbrzymią presją, ponieważ w wypadku porażki miejsce trzecie, które daje udział w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów, mogłoby się dla nich oddalić.
Wiceprezydent Bayernu, Karl-Heinz Rummenigge sądzi, że nadchodzi optymalny moment na rozpoczęcie prawdziwego pościgu za konkurentami: - Nadszedł czas na wywieranie większej presji na naszych przeciwnikach. Menedżer Uli Hoeness pozostaje ostrożny w swoich wypowiedziach: - W tym momencie skupiamy się tylko i wyłącznie na trzecim miejscu.
Nawet jeden punkt w sobotnim meczu zadowoliłby przyjezdnych, jednak menedżer Schalke, Andreas Mueller chce jeszcze więcej: - Jedziemy tam po to, żeby zagrać o zwycięstwo.
Slomka twierdzi, że ma pomysł na ogranie Bayernu: - W ich linii pomocy dojrzałem kilka luk, które będziemy chcieli wykorzystać. Owen Hargreaves odszczekuje się trenerowi rywali: - Slomka nie wie, o czym mówi. W każdym razie nasz trener wie więcej i dlatego wygramy.
Źródło: sport.de
Komentarze