Poprzednie dwa lata to dla niego problemy osobiste, dolegliwości związane z kontuzjami i nie najlepsze relacje z trenerem Louisem van Gaalem. Chodzi oczywiście o Francka Riberyego, który obecnie przeżywa wspaniałe chwile. Francuz jest w tym sezonie w niesamowitym gazie - fantastyczna forma, mnóstwo goli i asyst.
Skrzydłowy Bayernu Monachium zapowiadał przed sezonem, że będzie to dla niego wspaniały czas. W jednym z wywiadów powiedział nawet, że może grać na podobnym poziomie co Lionel Messi. Jak na razie Francuz ze swoich obietnic wywiązuje się w 100% i można z pełnym przekonaniem powiedzieć, że Ribery jest jedną z najważniejszych postaci w Bayernie w obecnym sezonie. Wspaniałą grę Francka potwierdzają statystyki, 28 latek w 15 spotkaniach Bundesligi zdobył 8 bramek i zanotował 9 asyst, natomiast w fazie grupowej Ligi Mistrzów gwiazdor Bayernu wystąpił we wszystkich spotkaniach i strzelił 2 bramki oraz dołożył jedną asystę.
Głównym czynnikiem, dzięki któremu Franck Ribery cieszy swoją grą wszystkich kibiców Bayernu jest brak kontuzji. W poprzednich sezonach były one utrapieniem dla sympatycznego Francuza, dla którego każdy powrót na boisko kończył się kolejną absencją. W obecnym sezonie Ribery miał tylko jedną i to niegroźna kontuzję, która wykluczyła go jedynie z jednego zgrupowania kadry. Dodatkowym impulsem do dobrych występów Francka jest na pewno ustabilizowanie życia prywatnego. Każdy kibic Bayernu zna perypetie związane z aferami w jakich wziął udział Ribery, jednak na całe szczęście wszystkie one są dla reprezentanta Francji przeszłością i może on się w pełni skoncentrować na futbolu.
Jedyną rzeczą, która moża martwić Riberyego są jego występy w kadrze narodowej za które jest krytykowany przez francuskie media. Selekcjoner Trójkolorowych, Laurent Blanc regularnie powołuje skrzydłowego Bayernu do kadry, jednak nie jest zadowolony z jego występów i w jednym z wywiadów stwierdził, że Franck nie może być pewny miejsca w podstawowej jedenastce na Euro 2012. Wydaje się jednak, że jeżeli Francuz utrzyma obecną formę to trener reprezentacji Francji nie będzie miał innego wyboru jak postawienie na zawodnika Bayernu.
Komentarze