Wspólne oglądanie meczu z ManU

fot. J. Laskowski / G. Stach

REKLAMA

Kiedy w drugiej minucie Wayne Rooney strzelił bramkę Buttowi, wszyscy zamarliśmy. Ale nie minęło dużo czasu i wznosiliśmy dość głośny doping, by po ostatnim gwizdku popaść w stan nieopisanej euforii i cieszyć się niezłym wynikiem. Tak wyglądało to w Katowicach i pewny jestem że w innych miastach scenariusz był bardzo podobny. Katowice, Wrocław, Kraków, Opole i Sopot - tam wrzało ! Kibice Bayernu bardzo głośno wyrażali swoje emocje. Aby zrobić większy hałas, potrzebujemy więcej wsparcia, więc teraz liczymy na Ciebie! Pomyśl, jak wspaniale będzie świętować awans < miejmy nadzieję ;)> Bayernu do półfinału Champions League w towarzystwie innych kibiców.

REKLAMA

Poniżej zdjęcia z Wrocławia i Katowic, oraz kilka opinii wyrażonych na forum przez użytkowników.

lechista_tomek:
"Do teraz mnie boli gardło i dzięki chłopaki za ten wspólny mecz"

pikut:
"Co za emocje . Ja dopiero przed 2 w domu byłem. Jajca miliard !! Gardło, głowa do wymiany. Super dzięki za mecz"

REKLAMA

smolik17:
"Byłem wczoraj po raz pierwszy i na pewno nie ostatni! Było suuuuuuuuuuuper !!!"

Paulaa:
"Wczorajszego wieczoru na pewno długo nie zapomnę"

wojtas69:
"Panowie i Pani wielkie dzięki za dzisiaj! Atmosfera była masakryczna"

REKLAMA

kama_reda:
"Emocje nie do opisania... Kibiców Bayernu ok. 15, Manchesteru pewnie ze sto. Ich cisza w końcówce, załamanie, a co poniektórych popłakanie się... BEZCENNE!"