Dzisiejszego dnia Uli Hoeness, manager Bayernu Monachium kończy 55 lat. W związku z tym serwis bundesliga.de postanowił jeszcze raz przypomnieć jego wspaniała karierę. W 1979 roku między innymi przez problemy z kolanami Hoenessa, FC Bayern mógł stawiać pierwsze kroki w drodze do wielkiej przyszłości.
Wsparcie lekarzy
Właśnie na skutek problemów z kolanami, Hoeness musiał przedwcześnie zakończyć swoją piłkarską karierę.
- Za tym wszystkim stało ostanie pół roku mojej kariery w Nürnberg, odszedłem, ponieważ nie byłem w stanie znieść trenera Bayernu, Gyula Loranta. W Nürnberg otrzymałem telefon od prezydenta Bayernu Wilhelma Neudeckera, z pytaniem, czy mógłbym sobie wyobrazić pracę w charakterze managera. Lekarze znający moja sytuację zdrowotną polecili mi, abym z tej okazji skorzystał. W ten sposób zakończyłem moją karierę piłkarską mając zaledwie 27 lat – tłumaczy Hoeness.
Najmłodszy manager
W tamtych czasach stał się on najmłodszym managerem w Bayernie jaki kiedykolwiek tam pracował.
Po 27 latach pracy potrafi sobie dokładnie przypomnieć, jak wyglądał jego pierwszy dzień na stanowisku managera Bayernu: - Tamtego dnia, założyłem garnitur, co w moim przypadku jest rzadkością. Następnie chwyciłem pod ramię wielki notes i pomyślałem, tak zapewne wygląda manager. Trochę telefonowałem, a po około 2 godzinach udałem się z powrotem do domu.
Tytuły niczym z taśmy produkcyjnej
Na dzień dzisiejszy imię Uli Hoeness jest synonimem zwycięskiego Bayernu. Jako manager, ma on niepowtarzalny rekord: 15 mistrzostw kraju, 8 pucharów Niemiec, wygraną pucharu UEFA, Ligi Mistrzów oraz Interkontynentalnego
Nawet sam „Kaiser” wychwala „zdobycz” managera Bayernu. - Lepiej tego zrobić po prostu nie można – tłumaczy pełen uznania Franz Beckkenbauer
Hattrick w LM
Przed kontuzją Uli zbierał również pozytywne recenzje jako piłkarz. Jako jeden z szybszych i sprawniejszych kondycyjnie piłkarzy może się pochwalić 89 strzelonymi bramkami w 239 meczach dla Bayernu, do tego dochodzą na arenie krajowej jeszcze 3 mistrzostwa Niemiec i jeden puchar, a na międzynarodowej 3 zwycięstwa w LM i jeden puchar Interkontynentalny.
Przestrzelony karny wciąż boli
Jednak jako aktywny piłkarz największe sukcesy świętował jako gracz reprezentacji Niemiec, z którą w 1972 roku zdobył mistrzostwo Europy, a 2 lata później mistrzostwo Świata.
W reprezentacji miał też do czynienia z największą porażką w całej swojej karierze. W 1976 roku przestrzelił karnego, przez co Niemcy przegrali mecz finałowy z Rosją i nie obronili mistrzostwa Europy.
Katastrofa lotnicza w 1982 roku
O wiele gorsze musiały być dla Uliego wydarzenia z lutego 1982 roku, mimo iż do dziś nie jest on w stanie sobie tych chwil przypomnieć. Hoeness leciał z trójką przyjaciół na mecz reprezentacji w Hannoverze. Samolot jednak spadł, a on jako jedyny zdołał przeżyć.
Posada Prezydenta jest kusząca
Swoją kariera managerska miał właściwie zakończyć w 2006 roku, zaraz po mistrzostwach świata, Uli się jednak rozmyślił.
W roku 2009 koniec ma być już definitywny, ale jedynie odnośnie kariery managerskiej. W roku 2009 Uli Hoeness chce po 30 latach zmienić posadę managera, na fotel prezydenta, który właśnie wtedy opuszczać będzie Franz Beckenbauer. - Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to Franz wtedy ustąpi, a ja zajmę jego miejsce. Byłoby to świetnym rozwiązaniem – zapowiedział.
Źródło: bundesliga.de, przygotował Michael Reis, tłumaczył Michał Jeziorny
------------------------------------------------
Cała redakcja serwisu www.bayern.munchen.pl , jak i wszyscy fani Bayernu Monachium z całym społeczeństwem forumowym na czele chciałaby serdecznie podziękować Uliemu Hoenessowi za jego wspaniałą dotychczasową pracę i życzyć wszystkiego najlepszego z okazji 55. urodzin! Niech każdy dzień przynosi mu radość i zdrowie!!!
Źródło:
Komentarze