W środę Felix Magath skończy 53 lata. Trener Bayernu nie ma żadnych specjalnych życzeń, bez tego jest wystarczająco szczęśliwy. Wprawdzie podczas przygotowań musi stawić czoła kilku problemom jak nieobecność kilku graczy przebywających na urlopach po Mistrzostwach Świata czy z powodu kontuzji, ale nie są to problemy nie do pokonania.
Magath udzielił wywiadu oficjalnej stronie Bayernu, w którym wypowiedział się na temat swojej wizji nowej drużyny, w której brak już Michaela Ballacka. Treść tej rozmowy prezentujemy poniżej.
WYWIAD Z FELIXEM MAGATHEM:
fcbayern.de: - Panie Magath, czy możemy spytać, czego by Pan sobie sam życzył z okazji urodzin?
Magath: - Nie tak wiele, ponieważ jestem szczęśliwy nawet bez tych życzeń. Mogę być bardzo zadowolony ze swojej pracy z Bayernem i życia prywatnego.
fcbayern.de: - Można powiedzieć, że przedwczesnym prezentem ze strony zarządu Bayernu było przedłużenie pańskiego kontraktu...
Magath: - Jasna sprawa. Dobrze, że zebraliśmy ten temat ze stołu jeszcze przed rozpoczęciem sezonu. Przynajmniej nie pojawią się niepotrzebne dyskusje.
fcbayern.de: - Jeszcze ponad dwa tygodnie zostało do rozpoczęcia nowego sezonu Bundesligi. Ciągle nie ma Pan do dyspozycji kompletnej kadry. Czy to może stać się poważnym problemem?
Magath: - Znam już taką sytuację w Bayernie. Podobnie było po Mistrzostwach Europy w 2004 roku i Pucharze Konfederacji 2005, jednak pięciu graczy rozpocznie przygotowania dopiero 12 dni przed startem Bundesligi. Dodatkową trudność stanowi to, że musimy odnaleźć nową strukturę gry. Straciliśmy Michaela Ballacka, który był dla nas znaczącą postacią i teraz musimy wykreować naszą grę ofensywną właściwie od nowa.
fcbayern.de: - Czy problemy podczas przygotowań sprawiają, że w tym momencie nie można określić, kto będzie grał na początku sezonu?
Magath: - Tak. Nie mogę powiedzieć, że jestem teraz w stanie obsadzić osiem, dziewięć pozycji na boisku. Jednak to jest dla mnie pasjonująca sytuacja. Przedtem wszystko wydawało się jasne, wiele nie pozostawało dla mnie do zrobienia. Teraz jest wiele niejasności. Kilku zawodników musi przejąć odpowiedzialność po Ballacku. Piłkarze mają teraz szansę się pokazać. Każdy ma szansę objąć nową rolę w drużynie, co można zobaczyć także na treningach. Wszyscy są tym przejęci i próbują wykorzystać swoją szansę.
fcbayern.de: - Odejście Ballacka i zmiana sposobu gry wymaga też zmiany treningów, prawda?
Magath: - Jasne, musimy nauczyć się nowych rzeczy, przede wszystkim w grze ofensywnej. W defensywie nie zmieni się wiele, jednak nasza gra z przodu będzie wyglądała inaczej niż w poprzednim sezonie. Wychodzę też z założenia, że będziemy grać bardziej widowiskowo.
fcbayern.de: - Czy będzie Pan teraz wzywał piłkarzy do objęcia poważniejszych obowiązków w zespole?
Magath: - Szczególnie pomocnicy, będą teraz musieli dać z siebie więcej. Bastian Schweinsteiger jest jednym z tych piłkarzy, którzy powinni teraz wykorzystać swoją szansę. Dwaj jego konkurenci - Ballack i Ze Roberto odeszli z zespołu. Potrzebujemy piłkarza, który będzie dawał sygnały do ofensywy i liczę, że właśnie Bastian weźmie na swoje barki część odpowiedzialności, która spoczywała na Ballacku. Bastian musi zrobić krok do przodu i wierzę, że tak będzie.
fcbayern.de: - Bastian i inni reprezentanci Niemiec mają za sobą wyczerpujące pod względem emocjonalnym Mistrzostwa Świata. Czy obawia się Pan skutków mundialu w Bundeslidze?
Magath: - Każdy musi wiedzieć, że MŚ były jednorazową imprezą, wydarzeniem. Reprezentacja Niemiec otrzymała bezgraniczne wsparcie, które nie zawsze otrzymuje Bayern. Chcemy wykorzystać ten dobry nastrój, jednak nie możemy liczyć, że tak będzie zawsze. Zbliża się ciężki sezon, ponieważ wzrosły oczekiwania, co do kilku graczy.
fcbayern.de: - Czy mówiąc o ciężkim sezonie ma Pan na myśli przede wszystkim pierwsze mecze?
Magath: - Przypuszczam, że w tych pierwszych spotkaniach nie będziemy w optymalnej formie, ponieważ będziemy mieli po prostu wielu graczy, którzy nie będą odpowiednio przygotowani. Będziemy mogli przeprowadzać rozstrzygające eksperymenty, dopiero kiedy wszyscy piłkarze będą na treningach. To może trwać do połowy września, do momentu, gdy wszyscy osiągną podobną dyspozycję. Do tego czasu musimy sobie jakoś radzić. Oczywiście znowu przystępujemy do sezonu jako faworyt, jednak mi i drużynie będzie pomagało to, że zarząd nie postawił tym razem tak wysokich celach jak ostatnio. Jednak dalej chcemy obronić zdobyte trofea.
fcbayern.de: - Życzę wielu sukcesów i dziękuję za rozmowę.
Źródło: www.fcbayern.de
Źródło:
Komentarze