Bayern Monachium pokonał wczoraj na wyjeździe VfL Wolfsburg 2:1 i wykonał kolejny wielki krok w drodze po obronę tytułu mistrzowskiego po raz szósty z rzędu.
Jupp Heynckes:
− Po pierwszej bramce z początku spotkania Wolfsburg ustawiło swoją grę dzięki kompaktowej obronie. Mieliśmy problemy w pierwszej połowie, ponieważ nie byliśmy w stanie ustanowić dokładnych kombinacji w naszym rozgrywaniu. Dominowaliśmy pod względem posiadania, ale nie graliśmy diagonalnie. Wiedziałem, że nie strzelimy tak bramki. W drugiej połowie zagraliśmy już płynniej i z większą szybkością. Zmieniliśmy swoją grę w momencie pojawienia się Muellera. On jest bardzo zwinny, wykorzystuje dostępną przestrzeń i otwiera miejsce dla swoich kolegów. Wtedy udało nam się zdobyć bramkę na 1:1, co było ważne. Możecie nas uważać za szczęściarzy, gdyż zdobyliśmy bramkę w końcówce. Dla VfL to gorzka porażka, gdyż walczyli i grali znakomicie.
Thomas Mueller:
− Nie byliśmy w stanie tak naprawdę odnaleźć swojego rytmu i nie byliśmy agresywni, kiedy byliśmy w posiadaniu piłki. Nie graliśmy źle, ale nie byliśmy zdeterminowani i wystarczająco bezpośredni. Dlatego przegrywaliśmy do przerwy. Od początku drugiej połowy pokazaliśmy już zupełnie inne nastawienie i mieliśmy więcej szans bramkowych. To pozwala wygrywać spotkania, nawet jeśli najprawdopodobniej walka na szczycie tabeli nie będzie już tak ekscytująca. Chodzi już o zabawę. Nasz zespół jest po prostu niesamowity.
Martin Schmidt:
− Mieliśmy ambitne plany i dobrze broniliśmy się przez dłuższy okres. W pierwszej połowie nie dopuściliśmy naszych rywali prawie do żadnej sytuacji, co z pewnością dobrze świadczy. Straciliśmy grę z przodu, gdyż tak naprawdę nie osiągnęliśmy tam zbyt wiele. Zbyt łatwo oddawaliśmy im piłkę. W pewnym momencie presja była zbyt wielka i byliśmy zmęczeni. Właśnie dlatego przegraliśmy, to po prostu nie wystarczyło na wygraną.
Komentarze