Co się dzieje? - pyta siebie chyba każdy kibic Bayernu Monachium oglądając trzecią porażkę Bawarczyków w czwartym spotkaniu rundy rewanżowej. FCB poległo na własnym stadionie z 1.FC Koeln. Poniżej prezentujemy wypowiedzi przedstawicieli obu zespołów po tej potyczce. Karl-Heinz Rummenigge: "Jesteśmy rozczarowani. Wygrywając ten mecz mogliśmy zostać liderami. Mieliśmy też szczęście, że rywale także pogubili punkty. Nie gorączkujemy się i nie będziemy podejmować niepotrzebnych decyzji. Źle byłoby przekreślać teraz mistrzostwo. Po tych dwóch porażkach musimy wziąć się w garść. A trzeba zacząć od środy. Bez ogródek muszę powiedzieć: do dzisiaj zawsze graliśmy dobrze, zarówno w Stutgarcie, Hamburgu i Berlinie. Po raz pierwszy mieliśmy dzisiaj zły dzień. W pierwszej połowie zostaliśmy dwa razy skontrowani przez gości i nie wyglądaliśmy w obronie bardzo dobrze. Mieliśmy też pecha, że prawidłowo zdobyty gol nie został nam uznany. Wówczas byłoby 1:0 i gra mogłaby potoczyć się inaczej. Jednak musimy pochylić głowę przed falą krytyki, bo zagraliśmy źle. Kolończycy postanowili swojego dorobku bronić dziesięcioma zawodnikami w polu karnym. Nie potrafiliśmy się przebić aż do 80 minuty spotkania. Wprawdzie gol Daniela van Buytena dodał nam odwagi, jednak niestety nie starczyło to na choćby 1 punkt".
Jurgen Klinsmann: "Źle dzisiaj toczyła się dla nas gra. Najpierw nie uznano nam bramki na 1:0, a później musieliśmy gonić wynik, co sprawiło, że graliśmy pod ogromną presją. Zapomnieliśmy przede wszystkim o tym, że musimy wygrywać pojedynki. Porażka bardzo nas martwi. Po raz kolejny zaprzepaściliśmy okazję na zdobycie szczytu tabeli. To nas bardzo denerwuje. To był po prostu zły mecz. Msimy pokazać teraz, że trzymamy się jako zespół i razem przejdziemy przez ten trudny oraz rozczarowujący okres".
Michael Rensing: "Myślę, że musimy szukać wybaczenia u naszych fanów za dzisiejszy pojedynek. Pierwsza połowa była niewytłumaczalnie zła, Koeln mogło prowadzić jeszcze wyżej. Dzisiaj był ten dzień, w którym nic nie wychodzi. Gdybyśmy zdobyli 1 punkt nie byłby on zasłużony, nie wspominając o wygranej. Gdybyśmy nie popełniali głupich błędów dawno bylibyśmy na pierwszej pozycji, mając kilka punktów przewagi nad drugim miejscem".
Lukas Podolski: "To nie było dobre popołudnie dla nas, Kolonia zasłużenie zwyciężyła. Nie był to dla mnie zwyczajny mecz w Bundeslidze, próbowałem dodać gazu, jednak nie grałem dzisiaj dobrze. Zmiana w przerwie była zrozumiała. W sumie można byłoby wymienić cały zespół".
Christoph Daum: "Zawsze zwycięstwo przeciwko faworytom do mistrzowskiego tytułu jest czymś szczególnym. Mieliśmy szczęście, że w pierwszej połowie nie uznano gola Bayernowi. W innym razie mecz mógł się potoczyć odwrotnie. W drugiej połowie zostaliśmy nagrodzeni za włożony wysiłek. Życzę Bayernowi, aby to była ostatnia ich porażka - to moje poważne życzenie".
www.fcbayern.de
Źródło:
Komentarze