Wypowiedzi po meczu z Kaiserslautern

Uli Hoeness: - Nie zagraliśmy szczególnie dobrze, jednak w pucharze najważniejszy jest awans do następnej rundy. Gramy równocześnie w trzech rozgrywkach, dlatego w pucharze nie musimy koniecznie strzelać pięciu bramek, chociaż wyższe zwycięstwo na pewno bardziej by mnie zadowalało. Przed nami tygodnie prawdy. Musimy odzyskać wiarę w siebie i grać dobrze w każdym spotkaniu.

Felix Magath: - Kaiserslautern zagrało dobrze w pierwszej połowie, z kolei my graliśmy źle. Za słabo naciskaliśmy rywala i stwarzaliśmy zbyt mało okazji bramkowych. W drugiej połowie trochę podwyższyliśmy tempo i dzięki Bogu szybko zdobyliśmy bramkę. Później zaniedbaliśmy okazje na podwyższenie wyniku i awans do 1/8 w bardziej efektownym stylu. Mieliśmy trzy, cztery kontrataki, które powinniśmy poprowadzić lepiej. Kibice byli niezadowoleni, ja także.

Andreas Ottl: - Nie jesteśmy obecnie w najlepszej formie, dlatego dzisiaj było najważniejsze, żeby awansować do 1/8. Brakuje nam konsekwencji w grze ofensywnej, nie ma tego ostatniego podania, które stwarza szansę na zdobycie gola albo mamy pecha w wykańczaniu akcji. Jeśli popracujemy nad tym to na pewno będzie wyglądało lepiej.

Wolfgang Wolf (trener Kaiserslautern): - Drużyna sprzedała dzisiaj skórę najdrożej jak mogła. Bayern grał pewnie w obronie. Liczyłem, że przez dłuższy czas w drugiej połowie również nie stracimy gola. Jednak bramka dla Bayernu padła po stałym fragmencie gry.

Florian Fromlowitz (bramkarz Kaiserslautern): - To było świetne przeżycie, grać przy tak wielkiej publiczności. Jesteśmy po prostu rozczarowani, że straciliśmy tak głupią bramkę.

Tamas Hajnal (piłkarz Kaiserslautern): - Nie byliśmy wystarczająco odważni w grze ofensywnej, w szukaniu gola. Zagraliśmy za to dobrze taktycznie, zwłaszcza w pierwszej połowie. Niestety straciliśmy gola po stałych fragmencie gry. Mogliśmy tu ugrać więcej.

Źródło: fcbayern.de