Wynik wtorkowego spotkania był najwyższym jaki FC Bayern zdołał osiągnąć w całej, swojej historii występów w Champions League. Wcześniejszy rekord wynosił 7:1 z 10 marca 2009 roku kiedy to Bawarczycy ograli również na własnym stadionie Sporting Lizbona.
"Oglądanie tego było naprawdę przyjemne" - rozpływał się po końcowym gwizdku Uli Hoeneß. "To było wspaniałe. Siedem goli w Champions League - to niewiarygodne" - dodał Arjen Robben. Z kolei szkoleniowiec Jupp Heynckes określił wczorajszy występ mianem perfekcyjnego.
Uli Hoeneß: "To już drugi raz kiedy zespół pokazuje do czego jest zdolny. Oglądanie tego było naprawdę przyjemne. Ostatnie dwa spotkania stały na bardzo wysokim poziomie."
Jupp Heynckes: "Wyrazy uznania dla mojego zespołu. Podczas treningów w tym tygodniu czułem, że zespół jest całkowicie zdeterminowany aby osiągnąć cel, byliśmy maksymalnie skoncentrowani. Dzisiaj zagraliśmy topowy futbol od początku do końca. Wyszliśmy na boisku i zrobiliśmy to co trzeba było: szybko strzeliliśmy bramkę. Po strzeleniu gola graliśmy bardzo inteligentnie, bardzo dojrzale i bardzo zręcznie. Nasze ustawienie i organizacja na boisku była świetna. Bardzo dobrze wykorzystywaliśmy wolną przestrzeń. Byłem z tego powodu bardzo zadowolony. Ogólnie rzecz biorąc - to był perfekcyjny mecz. Druga i trzecia bramka przyszły w dobrym momencie z psychologicznego punktu widzenia. Po tym morale Basel całkowicie upadły. Pokazaliśmy jak zależy nam na ćwierćfinale."
Philipp Lahm: "Kiedy wygrywasz trzema bądź czterema bramkami, możesz zacząć cieszyć się grą. Ale aż do tego czasu ciężko pracowaliśmy. Zdawaliśmy sobie sprawę, że musimy zachować czyste konto. Szybko strzelona bramka bardzo nam pomogła. Wiedzieliśmy, że jeśli obejmiemy prowadzenie to trudno będzie nas pokonać. Mamy wielu ofensywnych zawodników, którzy mogą rozstrzygnąć mecz w sytuacjach jeden na jednego."
Mario Gomez: "Weekendowe spotkanie przeciwko Hoffenheim było ważne. Nastroje w zespole panowały dobre a kibice nas dopingowali. Od początku spoczywała na nas presja, ale szybko strzeliliśmy bramkę. Dzisiaj byliśmy wybitni. Największym plusem jest to, że powraca nasza pewność siebie. Musimy się na tym oprzeć."
Arjen Robben: "To było wspaniałe. Dokonaliśmy tego również w sobotę. Siedem goli w Champions League - to niewiarygodne. Czułem, że po spotkaniu z Schalke forma idzie w górę. W Leverkusen nie strzeliliśmy bramki, ale od tego czasu gramy wybitnie."
Thomas Müller: "Druga i trzecia bramka przed przerwą była dla Bazylei szokiem. Cały zespół pokazał dzisiaj odpowiednią postawę i dobrą formę. W pełni zasłużyliśmy na zwycięstwo."
Heiko Vogel: "Jesteśmy rozczarowani, ponieważ nigdy nie chcesz przegrywać w ten sposób. Bayern pracował jak w szale, a my nie mogliśmy stawić żadnego oporu. Jeżeli pewne sprawy nie układają się pomyśli, to przynajmniej należy z tym walczyć, dzięki czemu nie widać tak dużej różnicy pomiędzy dwoma zespołami. Bardzo cierpiałem w trakcie meczu, a kiedy spoglądałem na zegarek, to myślałem o tym kiedy zakończy się to spotkanie. Jednak trzeba sobie poradzić z takim wynikiem i wyciągnąć jak najwięcej wniosków. Być może więcej wniosków można wyciągnąć z takiego spotkania, niż z poprzedniego zwycięstwa. To też muszą uczynić piłkarze. Zostaliśmy znokautowani i myślę, że margines zwycięstwa jest w pełni zasłużony."
źródło: fcbayern.de / uefa.com
Komentarze