Trzeci raz z rzędu FC Bayern wygranym meczem wywiera presję na lidera Bundesligi Bayeru Leverkusen. Bawarczycy pokonali FSV Mainz 3:0 (0:0) nie dziwią więc dobre humory monachijskiej ekipy po dzisiejszym spotkaniu. Poniżej prezentujemy wypowiedzi pomeczowe.
Louis van Gaal: "To była nasz najlepszy mecz na własnym boisku w tym sezonie. Nie sądzę, aby pokonanie Mainz przychodziło komukolwiek z łatwością, ich bramkarz łapał prawie każdy strzał lecący w bramkę. W końcu jednak musiał popełnić błąd i stało się to w drugiej połowie. Stworzyliśmy sobie dużo okazji i ciągle nękaliśmy golkipera rywali. Uważam, że świetnie utrzymywaliśmy się przy piłce grając przeciwko bardzo defensywnie ustawionej drużynie. Jestem zadowolony, bo widziałem kilka ładnych goli strzelonych przed bardzo dobrze grający Bayern".
Arjen Robben: "Pogoda była dzisiaj fatalna i sprawiała nam trochę problemów. Ogólnie panowały bardzo trudne warunki do gry. W przerwie powiedzieliśmy sobie, że musimy zachować spokój, a nadal będziemy stawrzać sobie kolejne akcje. Jednak dzisiaj nie było to łatwe zadanie".
Daniel van Buyten: "Najważniejszą kwestią w dzisiejszym spotkaniu było pokazanie, że jesteśmy naprawdę zmotywowani. Musieliśmy dać z siebie wszystko, ponieważ Mainz nie jest łatwym przeciwnikiem. W dalszym ciągu przed nami wiele meczów do rozegrania. Leverkusen ma dobry zespół i grają ładną piłkę. Ciężko będzie ich wyprzedzić. Jednak damy z siebie wszystko do ostatniej kolejki i wtedy zobaczymy, jak się sytuacja będzie przedstawiała".
Thomas Tuchel: "Gratulacje dla Bayernu za zasłużoną wygraną i doskonałą grę w mojej ocenie. Jeśli Bayern gra w ten sposób na własnym boisku i jest w formie, zawsze będzie się wyjeżdżało z Monachium z niczym, nawet wtedy gdy damy z siebie więcej niż 100 procent. My dzisiaj nie zagraliśmy ponad nasze umiejętności, nie mieliśmy praktycznie żadnych okazji, więc musimy zaakceptować to co się stało. Zasłużyliśmy na taką porażkę".
Heinz Muller: "Naturalnie Bayern jest świetnie grającą drużyną w ofensywie. Wyczerapliśmy limit szczęścia w pierwszej połowie, bowiem pozwalaliśmy rywalom na zbyt wiele. Oczywiście zeszło z nas powietrze, kiedy straciliśmy gola w drugiej połowie w takich okolicznościach. Padał śnieg i nie widziałem dobrze piłki. Poza tym futbolówka była bardzo śliska i jej po prostu nie utrzymałem".
Źródło: www.fcbayern.de
Komentarze