Christian Nerlinger: "Jeśli popatrzymy na pierwszą połowę, to można stwierdzić, że nie mieliśmy wielu atrybutów, które są potrzebne, aby odnieść zwycięstwo. Kiedy tak się stanie, to nawet mecz z drużyną walczącą o utrzymanie może być bardzo trudny. Na szczęście nasz obraz zmienił się po przerwie. Wysłaliśmy do przodu Daniela van Buytena, co nam przynosiło już efekty w przeszłości. Myślę, że także to zmusiło naszych piłkarzy do gry z większą agresją i kreowania dogodnych okazji - dlatego też udało nam się wygrać".
Louis van Gaal: "Freiburg był bardzo dobrze zorganizowany. W pierwszej połowie grało nam się ciężko, ale po zmianie stron przebudowaliśmy się i zdominowaliśmy spotkanie. Bardzo fajnie kończyć taki mecz w roli wygranych, ale równie dobrze mogliśmy zremisować, czy też przegrać. Strzeliliśmy gole z dwóch stałych fragmentów gry, co mówi o naszych umiejętnościach, ale także o tym, że mieliśmy dzisiaj szczęście".
Mark van Bommel: "Dobrze czuję się w takich spotkaniach, bo tak naprawdę zawsze kontrolujemy przebieg wydarzeń. Tylko kwestią czasu było, kiedy ukąsimy przeciwnika. Wiedzieliśmy doskonale, że będziemy mieli okazje, by wygrać 2:1 lub 3:1 - i tak właśnie się stało. Gramy z dużą pewnością siebie od listopada. Jesteśmy na świetnej drodze, nadal bierzemy poważny udział w Pucharze Niemiec i Lidze Mistrzów, a do tego jesteśmy na samym szczycie Bundesligi".
Arjen Robben: "Dzisiaj zagraliśmy źle taktycznie w pierwszej połowie i nie mieliśmy wiele miejsca, co jest normą w meczach przeciwko takim zespołom jak Freiburg. Przyjeżdżają tutaj i skupiają się wyłącznie na zamurowaniu własnej bramki wszystkimi piłkarzami, więc trzeba sobie zrobić trochę miejsca. Ich gola dodatkowo utrudnił nam zadanie".
Robin Dutt: "Moja ekipa zaprezentowała się dzisiaj z dobrej strony. Do 65 minuty spotkania byliśmy świetnie zorganizowani, uniemożliwiając dobrą grę Bayernowi i graliśmy naprawdę twardo. W drugiej połowa presja zdecydowanie wzrosła i zostaliśmy zepchnięci praktycznie na nasze pole karne. Nie mam żadnych pretensji co do karnego, Bayern wygrał zasłużenie. Zagraliśmy dobrze, ale do domu jedziemy z niczym".
Heiko Butscher: "Faktem jest, że zagraliśmy bardzo dobrze w pierwszej połowie i powinniśmy to utrzymać, ponieważ byliśmy bardzo zdyscyplinowani. Po zmianie stron Bayern przycisnął, co sprawiło, że się pogubiliśmy. Niestety nie udało nam się uratować choćby remisu. Chciałbym do domu jechać z punktem, ale nie udało się nam to".
Simon Pouplin: "Bayern zagrał bardzo dobrze. Pracowaliśmy naprawdę ciężko, zespół dał z siebie wszystko na boisku. W pierwszej połowie nie zagraliśmy źle i dobrze byłoby, gdybyśmy wywieźli stąd chociaż punkt".
Źródło: www.fcb.de
Źródło:
haj
Komentarze