Ostatnio w reprezentacji, a teraz w spotkaniu z Schalke 04 Arjen Robben grał na lewej stronie pomocy. Poniżej wywiad z tym mobilnym piłkarzem przeprowadzony przez magazyn ‘Bild’.
Czy lewa strona stanie się pana ulubioną?
„Generalnie rzecz biorąc czuję się na prawej stronie trochę lepiej. Jednak uważam, iż w spotkaniu z Schalke 04 byłem wszędzie: lewa, prawa i na środku. To bardzo ważne aby w ofensywie mieć swobodę na boisku. Tak mogę stwarzać więcej sytuacji. Jednak pomimo tego, pozycje te muszą być zawsze dobrze obsadzone. Organizacja musi grać. A to obecnie ma u nas miejsce”.
Co sprawia, iż Bayern jest obecnie tak silny?
„Jesteśmy po prostu na fali, ponieważ nabraliśmy stabilności. Jeśli wszystko u nas dobrze się układa to mamy naprawdę wspaniałych piłkarzy, którzy potrafią to idealnie wykorzystać na boisku”.
Jaka rolę odgrywa w tym presja związana z konkurencją?
„Jest lepsza niż w minionym sezonie. Możemy obecnie zawodników kontuzjowanych lub tych w słabszej formie bez problemu zastąpić. Jeśli teraz Frank Ribery będzie miał drobny uraz to nie pojawiają się już te ogromne problemy z obsadzeniem pozycji jakie mieliśmy w minionym sezonie. To samo dotyczy Toniego Kroosa, Thomasa Mullera, Bastiana Schweinsteigera czy też mnie. Po prostu jakościowo nasz zespół jest o wiele lepszy niż sezon temu”.
Tak mocny, że po czterech wygranych można mówić o ‘nad-zespole’?
„O tym porozmawiać możemy. Nie ukrywamy tego, iż naszym celem jest mistrzostwo. To już przed sezonem oznajmiliśmy. Jednak to, że teraz mamy kilka punktów przewagi nad Dortmundem nie znaczy, że już jesteśmy mistrzami Niemiec. Musimy walczyć o punkty w każdym spotkaniu. Teraz we wtorek mamy kolejna okazje ku temu w spotkaniu Wolfsburgiem. Nie możemy odpuszczać. Musimy stworzyć naprawdę imponującą serię”.
Czy jest pan sobie w stanie przypomnieć kiedy ostatnio Bayern tryskał taką pewnością siebie?
„Myślę, że teraz każdy widzi ile radości daje nam gra w piłkę. A wraz z każdym zwycięstwem wzrasta oczywiście nasza pewność siebie. Jednak muszę powiedzieć: od pierwszego dnia okresu przygotowawczego czułem jak głodny jest ten zespół. Od dwóch lat nie zdobyliśmy żadnego tytułu. To nie jest miłe uczucie. Chcemy znowu wygrywać! – za wszelką cenę”.
Komentarze