Informacja, o zakończeniu kariery przez Sebastiana Deislera przyćmiła wiadomość o odejściu Hasana Salihamidzica do Juventusu Turyn. W wywiadzie dla „Kickera” pomocnik ten podaje powody swojej decyzji:
Kicker: Panie Salihamidzic, dlaczego opuszcza Pan, po 9 latach, szeregi Bayernu Monachium?
Salihamidzic: Ponieważ jest to moja ostatnia szansa, gry za granicą. Kolejnym powodem jest to, iż ten krok wywrze duży wpływ na moje dalsze życie, a poza tym, jest to wielkim sportowym wyzwaniem. Moja narzeczona jak i moje dzieci od razu się zgodzili. Jestem bardzo szczęśliwy.
Kicker: Co chce Pan z Juve osiągnąć?
Salihamidzic: Celem jest ponowne wyniesienie tego wielkiego zespołu na szczyt, przybliżyć się do jego dawnych sukcesów. Ale to jest ważne od lipca, teraz liczy się tylko Bayern.
Kicker: Który oferował Panu jedynie 2 lata dalszej gry, a nie 4 jak Juventus.
Salihamidzic: Możliwe, ale to nie było czynnikiem decydującym. Rozmawiałem z Ulim Hoenessem. Wydaje mi się, że on mnie rozumie.
Kicker: Ile będzie Panu płacić Juventus?
Salihamidzic: Wystarczająco.
Kicker: Czy był Pan zdziwiony, gdy zgłosił się u Pana tak wielki klub?
Salihamidzic: Nie. Jestem świadomy swej wartości. Mogę pomóc każdemu klubowi.
Kicker: W Monachium nie był Pan nigdy uznawany za wielką gwiazdę.
Salihamidzic: Jest mi to obojętne. Nie interesuje mnie, o czym mówią inni. Gdybym się tym jednak interesował, to traciłbym na to zbyt wiele energii. Mam swoje mocne strony, nigdy się nie poddawałem, w każdym treningu daję z siebie wszystko. Przynajmniej w Turynie zostało to docenione, jednak Bayern tez zawiedzionym nie był.
Kicker: Czego oczekuje Pan, po swoim ostatnim półroczu w Bayernie?
Salihamidzic: Tytuł byłby fajny, dwa tytuły, wręcz wspaniałe.
Kicker: W związku z tym w Lidze Mistrzów trzeba byłoby poradzić sobie najpierw z Realem.
Salihamidzic: To byłoby dobre i ważne. Poradzimy sobie z Realem, to dostaniemy siły na kolejne mecze, również w Bundeslidze. Oni maja jednak bardzo wartościową drużynę. Byłoby wspaniale, gdybyśmy przeszli tą rundę.
Kicker: W Lidze również będzie ciężko. Trenerzy i piłkarze wskazują raczej na Werder.
Salihamidzic: Na kogo?
Kicker: Na Werder.
Salihamidzic: Mi to wszystko jedno, wierzę w Bayern.
Kicker: Dlaczego?
Salihamidzic: Ponieważ mamy bardzo dobry zespół. Przygotowania były na najwyższym poziomie. Musimy i będziemy lepiej grać, wtenczas, będziemy na samym szczycie.
Kicker: Jak drużyna poradziła sobie z decyzją Sebastiana Deislera?
Salihamidzic: Byliśmy zszokowani, wszyscy. Nie miałem pojęcia co się dzieje. Ale to jego decyzja, musimy ją zaakceptować.
Źródło: kicker.de
Źródło:
Komentarze