DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Wywiad z Kahnem: "Jestem numerem 1"

fot. J. Laskowski / G. Stach

Poniżej prezentujemy treść wywiadu z Oliverem Kahnem, który pojawił się na łamach gazety "BILD". Bramkarz Bayernu wypowiada się w nim na tematy związane z reprezentacją Niemiec.BILD: "Juergen Klinsmann jeszcze przed końcem sezonu Bundesligi (13 maja) ogłosi, kto będzie numerem jeden w bramce reprezentacji Niemiec na Mistrzostwa Świata. Czy cieszy się Pan, że po dwóch latach rywalizacja dobiega końca?"

Oliver Kahn: "W reprezentacji zawsze panowała duża konkurencja na pozycji bramkarza. Jestem pewien, że Juergen dokładnie wie, co robi."

BILD: "Dlatego, że będzie Pan numerej 1 na MŚ?"

Kahn: "Przed meczem z Włochami Klinsmann ponownie powiedział mi, że jestem pierwszym bramkarzem. Cieszy mnie to. W ostatnich dwóch latach stale spełniałem oczekiwania. Grałem ciągle na wysokim poziomie. Juergen wie, że może na mnie polegać."

BILD: "Franz Beckenbauer wyjaśnił, że nie jest w stanie wyobrazić sobie, żeby w meczu otwarcia MŚ przeciwko Kostaryce w Monachium, w bramce stał Jens Lehmann. Pan uważa podobnie?"

Kahn: "To czy mecz rozgrywany jest w Monachium, Dortmundzie czy Gelsenkirchen, nie ma znaczenia. Liczy się tylko dyspozycja bramkarzy."

BILD: "Czy bramkarz powinien odczuwać, że przed nim gra niedoświadczona obrona?"

Kahn: "To oczywiście pomaga. Także w meczu z USA moim zadaniem będzie wspierać obronę, organizować ją. Jednak nasza obrona nie jest tak niedoświadczona jak czasem się mówi. Christoph Metzelder w końcu też zdobył wicemistrzostwo Świata w 2002 roku."

BILD: "Co sądzi Pan o pozycji libero?"

Kahn: "Pozycja libero nie jest już praktykowana. Grając czterema obrońcami często jest tak, że obrońcy grają z tyłu i w przodzie. Gra z czwórką obrońców ma więcej zalet i jest dla nas najlepszym rozwiązaniem."

BILD: "Po dłuższej przerwie znów spotkał się Pan z Lehmannem. Jak zachowujecie się względem siebie?"

Kahn: "Całkiem normalnie. Nie jesteśmy ani przyjaciółmi, ani wrogami."

BILD: "W telewizji śmiano się ostatnio z pańskiej bujnej fryzury. Czy to jest fryzura na MŚ? Czy może pański fryzjer ma urlop?"

Kahn: "(śmiech) Nie, nie. Po prostu nie miałem czasu na fryzjera. Chcę jeszcze przed meczem z USA obciać włosy, żeby skończyć z tą włochatą fryzurą."
Źródło:

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...