W wywiadzie dla TZ Lothar Matthäus opowiada o kadrze Bayernu oraz zdradza, jak wyobraża sobie grę Bastiana Schweinsteigera oraz Philippa Lahma.
Tz – Panie Matthäus, za kogo będzie trzymał Pan w piątek kciuki?
Matthäus – W obydwu klubach przeżyłem piękne chwile. Nie trzymam kciuków za żaden z nich a cieszę się na dobry mecz. Piłkarze Gladbach pozytywnie mnie zaskoczyli. Na boisku prezentowali się bardzo stabilnie. Ich gra była wybitna, podobnie jak Bayernu, po którym oczekuje się zawsze więcej niż po konkurencji.
Czy Bayern można jakkolwiek zatrzymać?
Kwestia Mistrzostwa jest już zamknięta. Bayernowi nie da się odebrać końcowego sukcesu. Są na to zbyt dominujący. Oni uciekli konkurencji.
Czy jest to najlepszy Bayern wszechczasów?
Tak, ponieważ to cała kadra tworzy drużynę. Patrząc na szerokość ławki można powiedzieć, że Bayern jest najlepiej obsadzoną drużyną na świecie. Pep Guardiola może jednego piłkarza zastąpić dwoma bądź trzema kolejnymi, nie tracąc przy tym na jakości.
Czy taki zbiór gwiazd w jednej ekipie nie może doprowadzić do konfliktów?
Utrzymanie piłkarzy w takiej konstelacji jest jedną z podstawowych umiejętności dobrego trenera. Dotychczas działało to bez zarzutów, ale w najbliższym czasie może się to zmienić. Każdy z piłkarzy chce pojechać na Mistrzostwa Świata, a żeby to osiągnąć należy promować się na boisku. Jestem jednak przekonany, że każdy otrzyma okazję na grę.
Czy można skompensować nieobecność Bastiana Schweinsteigera?
Jeśli jest zdrowy w 100% to może pomóc każdej drużynie. Niestety w minionych dwóch latach było inaczej. Patrząc na rundę wiosenną i czekające nas MŚ ważne jest, aby uporał się z tymi problemami. Życzę mu z całego serca, aby pojechał na Mistrzostwa.
Franz Beckenbauer powiedział, że Lahm może go wygryźć z pomocy.
Bastiana nie można porównać z Philippem. Są oni dwoma, różnymi typami graczy. Philipp trafił na pozycję „szóstki” z boku obrony, a Bastian z pozycji ofensywnego pomocnika. Schweinsteiger nie jest nawet w stanie, aby samodzielnie zajmować tę pozycję. Szczególnie na wysokim, międzynarodowym poziomie, bo w destrukcji nie jest tak dobry jak Lahm czy Martinez. Grając systemem Guardioli - z jednym defensywnym pomocnikiem - Bastian mógłby nie dać sobie rady.
Pana zdaniem na której pozycji Lahm gra najlepiej?
Pytaniem nie jest najlepsza pozycja Lahma. Raczej na której pozycji, na której nie gra Philipp, Guardiola może wystawić piłkarza, który wesprze drużynę. Pytaniem jest więc: zaufam Rafinha na pozycji prawego obrońcy, czy Javiemu Martinezowi na pozycji defensywnego pomocnika? Niezbędna jest alternatywa, która wspomoże drużynę jakościowo.
Źródło: tz-online.de
Komentarze