DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Wywiad z Royem Makaayem

fot.

fcbayern.de: Witaj Roy! Nie widzieliśmy się jakiś czas...
 
Roy Makaay: Niestety nie! Byłem tutaj zeszłego lata, lecz podczas przerwy. Ostatnim razem byłem na stadionie rok temu na meczu z Manchesterem City (przegrana 3:2 w grudniu 2013 roku). Mam wiele do zrobienia w Holandii, lecz tym razem wyszło inaczej... cóż to był za wspaniały mecz!
 
fcbayern.de: Jaka była twoja pierwsza myśli po powrocie na Allianz Arenę?
 
Roy Makaay: Krótko po pierwszym gwizdku pomyślałem o moim wczesnym, bardzo wczesnym golu przeciwko Realowi Madryt. Spojrzałem na zegarek po dziesięciu sekundach i powiedziałem sobie: 'W tym momencie meczu piłka była już w siatce!' (śmieje się). Cały czas wierzyłem, że Bayern awansuje dalej. Stajesz się kibicem ponownie i nigdy się to nie zmieni!
 
fcbayern.de: Atmosfera była wyjątkowa nieprawdaż?
 
Roy Makaay: Doświadczałem tego mnóstwo razy. Atmosfera zawsze była świetna, jednak kibice są w stanie podniość poziom wspiernia w specjlanych meczach. Wczoraj stali za drużyną do ostatniego gwizdka, za co piłkarze odpowiedzili wspaniałymi 90 minutami - cóż za współpraca.
 
fcbayern.de: Byłeś przekonany, że FC Bayern zdoła awansować do półfinałów?
 
Roy Makaay: Słyszałem co mówił Thomas Müller przed meczem: 'Zwycięstwo 2:0 nie będzie cudem piłki nożnej na skalę światową.' To prawda, jednak z drugiej strony Porto nie przegrało do tamtej pory w Lidze Mistrzów. Lecz zostali przez Bayern w pierwszej połowie rozbici... to było naprawdę imponujące.
 
fcbayern.de: Co myślisz o obecnej drużynie w porównaniu do tej w której wtedy występowałeś?
 
Roy Makaay: Bayern ma wspaniałą drużynę, szczególnie kiedy zdasz sobię sprawę z tego kto wczoraj nie grał - Schweinsteiger, Robben, Martínez, Ribéry, Alaba, Benatia... Lecz porównania są bardzo ciężkie, ponieważ zmieniły się czasy, a co za tym idzie również i sama gra.
 
fcbayern.de: Byłeś bohaterem tłumów, nie tylko ze względu na swojego rekordowego gola w meczu z Realem. Jesteś wciąż popularny tutaj?
 
Roy Makaay: Oh tak, nie tylko wśród fanów. Ludzie są szczęśliwi, gdy widzą mnie na Säbener Strasse. Uważam, że jest tam świetnie, wciąż są tam Ci sami członkowie jak wcześniej. Spędziłem tutaj wspaniałe lata i zawszę czuję się zaproszony.
 
fcbayern.de: Obecnie jesteś trenerem U-19 w Feyenoordzie Rotterdam. Sprawia Ci to przyjemność?
 
Roy Makaay: I to jeszcze ile! Jedank zmieni się to wciągu następnych kilku lat, ponieważ staram się o uzyskanie pełnej licencji trenera, co oznacza, że dołącze do sztabu pierwszej drużyny, gdzie będę trenował napastników. 
 
fcbayern.de: Co do treningów, twój rodak Arjen Robben znów trenuje z piłką, to muszą być dobre wiadomości, nieprawdaż?
 
Roy Makaay: Absolutnie. Arjen jest niesamowity w tym sezonie w Bayernie i mam nadzieję, że szybko odzyska formę po dołączeniu do drużyny, co z pewnością da trenerowi nowe możliwości. Jest zawodnikiem klasy światowej i zawsze wam pomaga.
 
fcbayern.de: Jak daleko Bayern może zajść w tym sezonie?
 
Roy Makaay: Mistrza kraju mają w kieszeni - coś niewyobrażalnie złego musiało by się wydarzyć by Bayern nie zrobił tego. W Pucharze są wielkie szanse. Wszyscy mają nadzieję na finał Ligi Mistrzów, jednak to nie będzie łatwe i wciąż jest jeszcze wiele do zrobienia. Mimo wszystko to może być kolejny wspniały sezon.
Źródło:
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...