DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Wywiad z van Buytenem

fot. J. Laskowski / G. Stach

W ostatnim spotkaniu Bayernu nie tylko ofensywa pokazała klasę – również w defensywie Bawarczycy spisali się bardzo dobrze w porównaniu z wcześniejszymi spotkaniami. W poniższym wywiadzie Daniel van Buyten powie co nieco na temat wściekłego trenera i udanego debiutu Robbena.

Pierwsza wygrana w sezonie i zarazem najlepszy mecz Bayernu od bardzo długiego czasu. To była reakcja na przegraną w Mainz?
van Buyten: „Oczywiście mieliśmy ta porażkę jeszcze w głowie. Jednak było nam obojętne przeciwko jakiej drużynie zagramy – chcieliśmy po prostu wygrać”.

Co było inaczej niż w poprzedni weekend?
van Buyten: „Można powiedzieć, iż w zeszłym tygodniu tylko fizycznie byliśmy na boisku – brakowało nam wszystkiego: od koncentracji po przez wiarę w siebie. Z Wolfsburgiem zagraliśmy jak prawdziwa drużyna, każdy chciał dostać piłkę, agresywniej podchodziliśmy do pojedynków. Chcieliśmy za wszelką cenę tych trzech punktów, każdy walczył dla każdego”.

Jak tak szybko mogło się to zmienić?
van Buyten: „Było wiele rozmów w tym tygodniu z trenerem. Van Gaal był bardzo wściekły. Miał prawo ku temu bo to co pokazaliśmy w Mainz było straszne. Teraz pokazaliśmy dobrą reakcję – było to zwycięstwo dla trenera”.

Bardzo dobrze zagrał Robben. Co pan powie o jego debiucie?
van Buyten: „Nie był taki zły”.

Nie był taki zły?
van Buyten: „Robben jest graczem podobnym do Francka, który potrafi szybko zmienić oblicze gry. Jest bardzo dużym wzmocnieniem dla nas. Zatrudnienie go dało naszej drużynie jakby nowej energii. Jeśli ma się już dość po 65 minutach spotkania to jest dobrze posiadać takiego gracza. Takiej właśnie kadry potrzebujemy patrząc na Bundesligę, a tym bardziej na Ligę Mistrzów”. 

Czy w Lidze Mistrzów zespół będzie potrzebował Butta, który to znów zastąpił w bramce Rensinga?
van Buyten: „Mamy w zespole dwóch mocnych bramkarzy, teraz szansę dostał znów Jorg. On jest bardzo dobrym bramkarzem, który daje nam stabilizację z tyłu. W meczu z ‘Wilkami’ pokazał się z naprawdę dobrej strony”.

Tak jak cała drużyna. Czy to zwycięstwo jest w pewnym sensie zadośćuczynieniem za ostatnie słabe występy i krytykę jaka spadła na zespół?
van Buyten: „Nie czytaliśmy ostatnio za dużo gazet. Wiemy co mamy robić. Jednak zanotowaliśmy falstart i straciliśmy kilka punktów. W sobotę jednak widzieliśmy wielki Bayern, który może wygrywać największe trofea”.

REKLAMA
Źródło:
Serek

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...