Stefan Effenberg był kapitanem FC Bayernu w 2001 roku kiedy to po raz ostatni klub zdobył Ligę Mistrzów. Przed wielkim finałem 19 maja, ekspert telewizji ‘SKY’ analizuje sytuację FC Bayernu po porażce z Borussią Dortmund.
Panie Effenberg, czemu Bayern nie potrafi wygrać już z Dortmundem.
„Ponieważ Dortmund jest lepszy w tym roku! W lidze jak i w sobotę w finale. Dlatego też zasłużenie wygrali ten puchar. Trzeba się z tym pogodzić, że Dortmund jest lepszy. Karl-Heinz Rummenigge postąpił też bardzo honorowo przyznając to samo. Bayern czeka sporo pracy w perspektywie nowego sezonu”.
Ale kadra FC Bayernu ma nadal więcej jakości i kalsy niż ta Dortmundu?
„Dla mnie są oni tak samo silni. Dortmund ma też już piłkarzy klasy światowej”.
Co Bayern musi zmienić?
„Dla Bayernu sensowniejsze by było, być bardziej elastycznym jeśli chodzi o system. To jest tutaj decydujące. Z tymi graczami jakich mają w kadrze powinni być w stanie grać kilka systemów. W tym sezonie wszystko jest bardzo statyczne. Teraz rywale wiedzieli: blokujemy skrzydła oraz rzucamy okiem na środek, to wtedy ich mamy”.
Czy Bayern jest za bardzo uzależniony od Ribery’ego i Robbena?
„Można tak to nazwać. Nie można zawsze liczyć na ich przebłysk geniuszu”.
A jeśli w sobotę uda się z tytułem…
„… wtedy sezon będzie uratowany. Wtedy też nikt nie będzie mówił o przegranym mistrzostwie czy pucharze Niemiec. Jednak pomimo tego nie wolno później zapominać o zadaniu domowym. Trzeba dokonać kilku zmian aby nie stać w miejscu, a się wzmacniać”.
Czy Bayern potrzebuje też silnej ławki rezerwowych?
„Tak, trzeba zrobić coś na przyszłość. Zawodnicy, którzy grają nie powinni się czuć zbyt pewnie, bez różnicy jak dobrze grają. Potrzebni są gracze, na których można w każdym momencie postawić i którzy będą funkcjonować z zespołem. Na ławce dobrze mieć chłopców z doświadczeniem, którzy działają jak na naciśnięcie guzika. Uli Hoeness też powiedział przecież: nie jesteśmy szkółką piłkarską”.
Czy Bayern powinien się starać o Kagawe?
„On chyba woli raczgrać w Anglii. Poza tym nie wiem jaka jest teraz polityka transferowa Bayernu. W minionych latach też nie było złotem wszystko co błyszczało”.
W sobotę dużo zależy też od Bastiana Schweinsteigera.
„On nie jest jeszcze przy 100%, ale na to brak już czasu. Lepiej by było jako do gry powrócił dwa lub trzy tygodnie wcześniej, ale fakty są inne. Nadzieja spoczywa na nim – logiczne. Teraz musi funkcjonować. To będzie też bardzo trudne. Będzie musiał grać bardzo mądrze”.
Przeciwko Dortmundowi nie był on raczej wielkim strategiem.
„W sobotę dostanie kolejną szanse. Wtedy nie będzie mógł powiedzieć: zbliżają się Mistrzostwa Europy. Wszystko pięknie i ładnie, ale to musi w końcu zacząć funkcjonować. Kiedyś musisz wreszcie poprowadzić swój zespół. W sobotę ma ku temu okazję, to będzie wielki test dla niego”.
Jak musi Bayern zagrać z Chelsea aby zwyciężyć?
„Cierpliwie. To jest najważniejsze. Ponieważ Chelsea jest piekielnie niebezpieczna. Im wystarczy jedna okazja na zdobycie bramki. A jeśli ją zdobędą to będzie bardzo ciężko. Ogólnie zagrać typowo bawarskie spotkanie: duże posiadanie piłki, duży spokój w grze, gdyż zbyt wielu okazji nie będzie. Na pewno nie mogą wyjść na boisko zbyt pewni siebie”.
Źródło: tz.de
Komentarze