Jak już pisaliśmy wcześniej wczorajszego popołudnia odbyła się konferencja prasowa z udziałem Rafinhii i Arjena Robbena, którzy podobnie jak Franck Ribery odchodzą po tym sezonie.
Jako pierwszy na pytania odpowiadał Rafinha, który gra w ekipie rekordowego mistrza Niemiec od 2011 roku. Przez te osiem lat swojej piłkarskiej przygody z Monachium 33-latek zdobył w sumie 16 tytułów, zaś wśród nich można wymienić między innymi Ligę Mistrzów czy sześć mistrzostw Niemiec.
Podczas swojej pożegnalnej konferencji prasowej Brazylijczyk odniósł się między innymi do swoich początków w klubie, spędzonego czasu w FCB czy kolegów z zespołu. Warto zaznaczyć, że uniwersalny obrońca „Die Roten” nie podjął jeszcze decyzji, gdzie będzie kontynuował swoją karierę piłkarską – w grę wchodzi wyjazd do Brazylii lub pozostanie w Europie.
Nie obyło się również bez emocji i łez. Kiedy jeden z dziennikarzy zapytał defensora Bayernu czy to prawda, że wcześniej kontaktował się ze swoją mamą, ten ze łzami w oczach odpowiedział:
− Tak, dziesięć minut po treningu wysłałem wiadomość do mojej mamy. Nie spała już wtedy. Powiedziała mi: ‘Rafa wiem, że to Twoje ostatnie dwa tygodnie w Bayernie’. Moja mama nie wiedziała tak naprawdę co się tutaj dzieje z Wami dziennikarzami i wszystkimi innymi, którzy się tutaj zjawili. Moja mama zawsze powtarza mi, że mam dziękować chłopakom, byłym zawodnikom i wszystkim członkom sztabu: ‘Nie możesz zapominać, że jesteś wdzięcznym człowiekiem i dobrym chłopakiem. Zawsze mów dziękuję’.
Dla mojej mamy i mojej rodziny to nie było takie ważne, że zostanę wielkim czy najlepszym piłkarzem. Liczyło się właśnie to – jeśli moja drużyna radzi sobie dobrze, to moja rodzina jest szczęśliwa. Kiedy widzę tych wszystkich chłopaków, którzy tu przyszli. Byliśmy razem tak długo. David, Javi, Franck, Manuel, Thiago, Lewa, Renato – to dla mnie najtrudniejsze. Nie ostatni mecz czy ostatni tytuł… Chodzi właśnie o naszą przyjaźń. To najważniejsza rzecz i sekret, który tłumaczy dlaczego byliśmy tacy skuteczni. Niezależnie co by się nie działo, to zawsze pozostawiliśmy pozytywnie nastawieni.
REKLAMA
Moja rodzina wie, że jestem zwolennikiem dobrej atmosfery i nastroju, to niesie ze sobą dobre rzeczy i dobre wyniki. To jest mój sekret. Dziękuję Wam wszystkim! Mam nadzieję, że zakończymy ten sezon z dwoma tytułami.
Komentarze