Sezon 2021/22 powoli dobiega końca, ale nie oznacza to wcale, że plotki na temat dalszej przyszłości Roberta Lewandowskiego stracą na znaczeni. Wręcz przeciwnie.
Od pewnego czasu mówi się, że stanowisko monachijczyków jest jasne – Polak nie zostanie sprzedany tego lata, zaś „Bawarczycy” są nawet gotowi zaryzykować utratę swojego napastnika latem 2023 roku na zasadzie wolnego transferu.
Z drugiej strony Barcelona w dalszym ciągu ma starać się pozyskać Roberta Lewandowskiego. Nie jest to jednak takie proste, co też zauważył ostatnio trener hiszpańskiego klubu – Xavi. Szkoleniowiec Barcy zaznaczył, że sytuacja finansowa nie sprzyja w realizacji takich ruchów na rynku transferowym.
− Najpierw muszą odejść inni zawodnicy, zanim przyjdą nowi, to skomplikowane – powiedział Xavi zapytany o Lewandowskiego.
− Barca musi wzmacniać się co roku, zwłaszcza jeśli nie zdobędziemy tytułu, ale sytuacja finansowa jest taka, jaka jest – mówił dalej.
Barcelona nie zamierza również w żadnym wypadku starać się o zakontraktowanie Erlinga Haalanda, zaś powodem są przede wszystkim względy finansowe (nieoficjalnie mówi się, że łączny pakiet za Norwega wyniesie ponad 350 milionów euro).
− Co do Haalanda, to nasz klub wycofał się z walki ze względu na kwestie finansowe – podsumował Xavi.
Komentarze