DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

"Yaya Toure pasowałby do Bayernu"

fot. Fotolia

Zakończenie kariery piłkarskiej przez Xabiego Alonso wiąże się z brakiem jednego ze środkowych pomocników w szeregach Bayernu Monachium na przyszły sezon. Od dłuższego czasu media spekulują o kolejnych następcach Hiszpana w FCB.

Tym razem to nie media "pchają" kolejnego zawodnika do Bayernu Monachium. Agent Yaya Toure − Dimitri Seluk − który słynie z kontrowersyjnych wypowiedzi, w jednej z ostatnich rozmów przyznał otwarcie, że jego podopieczny odnalazłby się w FCB.

REKLAMA

Podczas wywiadu udzielonego dla włoskiego "Tutto Mercato Web" Seluk zabrał głos w sprawie przyszłości 34-letniego Iworyjczyka − jak się dowiadujemy klub ze stolicy Bawarii byłby idealnym miejscem dla Yaya Toure.

Obecna umowa Toure kończy się wraz z końcem tego sezonu i co raz częściej mówi się o nowym klubie dla środkowego pomocnika, który dla Wybrzeża Kości Słoniowej rozegrał już 97 spotkań.

Yaya jest zawodnikiem, który kosztuje bardzo wiele, dlatego też nie każdy klub może sobie na niego pozwolić. Tylko wielkie kluby miałby wystarczające argumenty, aby go mieć w swoim składzie, zarówno pod względem technicznym jak i ekonomicznym powiedział Seluk.

Na naszym stole leży wiele ofert, które musimy przeanalizować. Rozważmy każdą możliwość i wkrótce podejmiemy decyzję mówił dalej.

REKLAMA

Zdaniem agenta niezbyt wiele klubów może sobie pozwolić na zatrudnienie 34-latka. Jako jeden z przykładów Seluk wskazał na Bayern Monachium, jednakże na ten moment obaj panowie nie podjęli jeszcze żadnej konkretnej decyzji.

Wszystkie europejskie rozgrywki są bardzo ważne, jednakże nie mamy z góry ustalonych preferencji i nie ma żadnego faworyta na ten moment, co więcej nie wszystkie kluby mogą sobie na niego pozwolić, co już wcześniej wyjaśniłem kontynuował agent Toure.

Dla przykładu w Bundeslidze Bayern Monachium byłby odpowiednim zespołem, który pasowałby do jego poziomu gry zakończył.

REKLAMA
Źródło: Sport Witness
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...