Już jutro o 15:30 Bayern Monachium zmierzy się na wyjeździe z ekipą Borussii Mönchengladbach. Spotkanie odbędzie się na Borussia-Park. Emocji jak zwykle nie będzie brakowało - podopieczni André Schuberta zajmują obecnie czwarte miejsce w lidze niemieckiej. W kolejnym meczu Bawarczycy zmierzą się z Dynamem Zagrzeb w ramach Ligi Mistrzów.
W swoim ostatnim spotkaniu ligowym zawodnicy z Gladbach zremisowali 3:3 z ekipą TSG Hoffenheim. Natomiast podopieczni Pepa Guardioli w mocno okrojonym składzie pokonali na własnym stadionie Herthę Berlin po trafieniach Müllera oraz Comana. Podobnie jak tydzień temu bossa Bayernu czeka trudne zadanie w związku z problemami kadrowymi.
Podczas konferencji prasowej Katalończyk wyraził nieco entuzjazmu przed tym bardzo ciężkim starciem z Gladbach. "Jeśli ludzie w Niemczech są znudzeni i nie mają niczego innego do roboty, to polecam im, aby obejrzeli mecz w telewizji" - powiedział z uśmiechem Pep Guardiola, dla którego Borussia jest jedną z najlepszych zespołów, nie tylko w tym roku, ale w całej historii Bundesligi. "Lubię ten zespół i styl w jakim grają" - dodał trener FCB.
Pep Guardiola będzie musiał sobie poradzić bez kilku kluczowych zawodników takich jak: David Alaba, Arjen Robben, Douglas Costa, Rafinha, Thiago, Juan Bernat oraz Mario Götze. Do składu wraca jednak Franck Ribéry, który znalazł się na liście zawodników, którzy pojadą do Gladbach! "Obie drużyny będą chciały zaatakować i grać swoje. Jestem pewny, że to będzie wyjątkowe spotkanie" - przyznał Pep Guardiola.
Natomiast André Schubert nie będzie mógł skorzystać usług piłkarzy takich jak Nico Schulz, Álvaro Domínguez, André Hahn, Martin Stranzl, Patrick Hermann oraz Ibrahima Traoré, którego najpewniej zastąpi Josip Drmic. Ekipa Źrebaków nie przegrała od dziewięciu meczów w Bundeslidze, jednak jeśli Bawarczykom uda się przełamać ich serię i zdobyć trzy punkty, to z całą pewnością już jutro zostaną uhonorowani jako mistrzowie jesieni.
"Wyobraźcie sobie jak ciężko jest grać na wysokim poziomie co trzy dni. Musimy walczyć w każdym meczu" - powiedział były trener Barcelony. Do składu po blisko 9 miesiącach wraca Franck Ribéry, który nie ukrywa swojej radości z tego powodu. "To świetne wiadomości dla nas" - wypowiedział się na temat powrotu francuskiego magika do składu Pep Guardiola. Skrzydłowy odbył dzisiejszego dnia pełny trening z zespołem.
Powrót Francka jest z całą pewnością wielkim wzmocnieniem, szczególnie teraz, ponieważ Bayern musi sobie poradzić bez kilku kluczowych graczy. Na chwilę obecną Guardiola nie ma zbyt dużego pola manewru dla Roberta Lewandowskiego, Kingsleya Comana czy Thomasa Müllera. "W naszym składzie brakuje kilku ważnych zawodników obecnie i to wielka szkoda. Potrzebujemy tych zawodników, aby walczyć z najgroźniejszymi rywalami. Mam nadzieję, że wszyscy będą zdrowi i gotowi po przerwie zimowej, kiedy czekać nas będzie najważniejsza część sezonu" - dodał Pep.
Bilans sześciu ostatnich meczy przemawia na korzyść Bawarczyków, choć ostatnie cztery spotkania przysporzyły piłkarzom Dumy Bawarii sporo problemów. Natomiast w całej historii starć oba zespoły mierzyły się ze sobą już 97 razy! Drużyna ze stolicy Bawarii odnosiła zwycięstwo 48 razy, 28 razy remisowała oraz 21 razy ponosiła porażkę. Bilans bramek to 185 strzelonych oraz 121 straconych.
Jutrzejszy mecz będzie z całą pewnością bardzo ciekawy. W innym szlagierowym spotkaniu tej kolejki Bundesligi Borussia Dortmund zmierzy się z Wolfsburgiem o 18:30. "Zdajemy sobie sprawę, że gramy z prawdopodobnie najlepszą drużyną na świecie w sobotę. Aby zaniepokoić Bayern potrzebujemy dobrego dnia i całkowitego skupienia na planie gry od początku do końca. Musimy zagrać powyżej naszego limitu technicznego, taktycznego oraz fizycznego, jeśli chcemy się z nimi mierzyć" - dodał trener André Schubert.
Sugerowane składy:
Sommer - Korb, A. Christensen, Nordtveit, Wendt - G. Xhaka, Dahoud - Drmic, F. Johnson - Raffael, Stindl
Neuer - Lahm, Benatia, J. Boateng, Rafinha - Javi Martinez, Xabi Alonso, Vidal - T. Müller, Lewandowski, Coman
Komentarze