Kilka dni temu po wielotygodniowej przerwie zimowo-świątecznej, do akcji w rozgrywkach żeńskiej Bundesligi powróciły zawodniczki Bayernu Monachium.
Przypomnijmy raz jeszcze – rywalkami monachijek była drużyna Eintrachtu Frankfurt, która przed tym starciem zajmowała drugie miejsce w tabeli żeńskiej Bundesligi.
Koniec końców zawodniczki Bayernu odniosły zasłużone zwycięstwo 2:1 i odzyskały fotel wicelidera. Po ostatnim gwizdku, przed kamerami klubowej telewizji na kilka pytań dziennikarza odpowiedziały Sarah Zadrazil oraz Georgia Stanway, które nie kryły swojego zadowolenia z wygranej.
− Przeciwko Frankfurtowi to zawsze topowe pojedynki i bardzo konkurencyjne mecze. Myślę, że nie był to nasz najlepszy mecz z piłką, ale podjęłyśmy z nimi walkę – powiedziała Sarah Zadrazil.
− Pośrednie 2:0 było dla nas z pewnością ważne. To był ciężki kawałek pracy, ale w końcu zasłużyliśmy na zwycięstwo. Możemy być zadowolone z trzech punktów – dodała.
− Byłyśmy skuteczne przed bramką i to zrobiło różnicę. Nie zaprezentowałyśmy naszego najlepszego występu. Ale w końcu chodzi o wygrywanie meczów i to zrobiłyśmy – podsumowała Georgia Stanway.
REKLAMA
Obecnie spora grupa zawodniczek Bayernu rozjechała się w różne zakątki świata z racji na kolejną przerwę reprezentacyjną w kobiecej piłce. Piłkarki do FCB powrócą dopiero 25 lutego, kiedy to zagrają zaległe spotkanie z Turbine Potsdam.
Komentarze