Przygotowania do sezonu 2007/2008 zostały zakończone, czas rozpocząć "zabawę" na poważnie. Po sześciu tygodniach nieustannych treningów, meczów kontrolnych, a także wygranej w rozgrywkach Pucharu Ligi, w sobotę Bayern Monachium będzie podejmował na Allianz-Arena drużynę Hansy Rostock w 1. kolejce Bundesligi. Cel jest jasny: po 34. kolejkach Bawarczycy mają być na pierwszej pozycji w tabeli, aby mistrzowska patera wróciła do Monachium.
- Drużyna jest dobrze przygotowana, w jej grze widać dużo radości. Oczekiwania wobec nas są ogromne - powiedział w czwartek na konferencji prasowej trener Ottmar Hitzfeld. Po wielkich inwestycjach, opiewających łącznie na sumę około 70 milionów euro (w sumie na ośmiu nowych zawodników), Bayern jest zdecydowanym faworytem 43. sezonu Bundesligi. Piłkarze są tej roli świadomi i chętnie ją przyjmują.
Rummenigge widzi świetlaną przyszłość
- Najpóźniej od wygrania Pucharu Ligi, w którym pokonaliśmy naszych trzech najgroźniejszych rywali, wiemy, że przed naszą drużyną stoi świetlana przyszłość - sądzi Karl-Heinz Rummenigge. Przewodniczący zarządu klubu dostrzega jednak pewne niebezpieczeństwa wynikające z bycia zdecydowanym faworytem: - W nowym sezonie sukcesy nie przyjdą same z siebie, od pierwszej kolejki rywale będą naciskać nas bezlitośnie.
Przestrogą dla Bayernu ma być spotkanie DFB-Pokal z trzecioligowym Wackerem Burghausen, w którym, mimo dobrej gry, drużyna zwyciężyła dopiero po rzutach karnych. - Burghausen przyszło dla nas o właściwej porze - sądzi kapitan Oliver Kahn. Hitzfeld dodaje: - Zostaliśmy ostrzeżeni, że przed nami trudne zadania. Wszystkie drużyny próbują zagrać przeciwko nam mecz roku.
Hansa nie przyjeżdża na zwiedzanie
- Nie jedziemy do Monachium po to, by fotografować stadion - zapowiada buńczucznie trener Hansy, Frank Pagelsdorf. Beniaminek chce po 825 dniach nieobecności w Bundeslidze pokusić się o niespodziankę, a wręcz sensację. Pagelsdorf nie chce, by jego zespół ograniczył się do obrony: - Chcemy zaprezentować nowoczesny futbol.
Z kolei gospodarze przy 69.000 widzów chcieliby zademonstrować swoją siłę. - Od samego początku chcemy być na szczycie. Należy rozpocząć od spotkania z Hansą - sądzi Philipp Lahm. Kahn ma nadzieję na wysokie zwycięstwo: - W sobotę może znowu zagramy jak w cyrku z tą różnicą, że strzelimy tym razem cztery, pięć bramek.
Powrót Toniego?
Hitzfeld byłby zadowolony nawet z wyniku 1:0, jednak jak zaznacza: - Im wyżej wygramy, tym lepiej dla nas i naszych kibiców. Nie powinniśmy podejść do tego spotkania arogancko nastawieni, jesteśmy dobrze usposobieni. Jeszcze przed meczem, w hotelu "Generał" zamierza pokazać swoim zawodnikom kilka taśm wideo z meczów drużyny z Rostocku.
Podczas gdy w szeregach gości brak problemów kadrowych, po stronie gospodarzy na pewno nie wystąpią Valerien Ismael, Willy Sagnol, Lukas Podolski, Jan Schlaudraff i Mats Hummels. W ostatniej chwili Hitzfeld zdecyduje, czy do kadry meczowej należał będzie wracający po kontuzji Luca Toni.
Przewidywane składy
BAYERN: Kahn - Lahm, Lucio, Demichelis, Jansen – Van Bommel, Zé Roberto – Altintop, Schweinsteiger, Ribery – Klose
Ponadto w kadrze: Rensing, Toni (?), Lell, Van Buyten, Sosa, Wagner, Ottl
HANSA: Wächter - Lense, Sebastian, Orestes, Pearce - Stein, Beinlich, Rahn - Yelen - Kern, Cetkovic
Sędzia: Mark Schmidt (ze Stuttgartu)
Bilans spotkań w Monachium: 7 zwycięstw Bayernu, 1 remis, 3 zwycięstwa Hansy
Bilans goli w Monachium: 25-13 na korzyść Bayernu
Źródło: fcbayern.de
Zapowiedź video (dzięki micowi) dostępna TUTAJ
Komentarze