DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Zapowiedź: Bayern – Zenit St. Petersburg

fot. J. Laskowski / G. Stach

Puchar Niemiec zdobyty, mistrzostwo na wyciągnięcie ręki – dzisiaj Bayern chce zrobić duży krok w kierunku trzeciego tytułu, jaki może zdobyć w tym sezonie. Przeciw St. Petersburg będą Bawarczycy walczyć o finał w pucharze UEFA. Dzisiaj na Allianz Arena zostanie rozegrane pierwsze spotkanie półfinałowe pomiędzy tymi zespołami. „Mamy dużą szansę w tym sezonie zdobyć również p.UEFA” – powiedział Franck Ribery, ale również dodał: „to nie będzie wcale łatwe”.

REKLAMA


O jakże wielkim znaczeniu oraz zainteresowaniu tym spotkaniem może świadczyć fakt, iż w trakcie konferencji przedmeczowej brało udział 15 kamer oraz ponad 50 reporterów, z tego 1/3 była z Rosji. „Kiedy widzi się tyle osób na konferencji to wiadome jest, iż jest to bardzo ważny mecz” – stwierdził Ottmar Hitzfeld, dla którego jak sam powiedział będzie to wyjątkowe przeżycie. Już prawie siedem lat minęło od momentu, w którym Bayern po raz ostatni stał w półfinale europejskiego pucharu.

Niebezpieczne kontry Rosjan
Wtedy rywalem był Real Madryt, a teraz jest nim Zenit St. Petersburg. Mimo iż obecny mistrz Rosji jest w Niemczech mało komu znany to Bawarczycy czują ogromny respekt przed tym zespołem – jednym z powodów jest wyeliminowanie z ćwierćfinale Bayer Leverkusen.

Ogromne wrażenie wywarła na Bayernie wygrana Zenitu w Leverkusen (4-1). „To jest bardzo dobra technicznie drużyna, która potrafi niebezpiecznie kontrować” - mówi Ottmar Hitzfeld, który dodaje: „Zenit to drużyna z czołówki europejskiej i bez wątpienia najtrudniejszy rywal, z jakim przyszło nam do tej pory grać w tych rozgrywkach”.

REKLAMA

Ribery chce się zrewanżować
Właśnie kontry mogą przysporzyć Bayernowi i jego obronie dużo problemów – jednak Bawarczycy chcą w tym meczu osiągnąć korzystny rezultat przed rewanżem w Rosji i nie stracić żadnej bramki. „Musimy wyjść na ten mecz w pełni skoncentrowani i nie pozwolić Zenitowi na kontry” powiedział Hitzfeld.

Również Ribery zaznaczał przed spotkaniem jak ważne zadania czeka dziś defensywę Bayernu. „Nasza organizacja w tym meczu będzie miała kluczowe znaczenie. Musimy zagrać skoncentrowani i dobrze bronić naszej bramki, ale i również szukać okazji na strzelenie bramki” – powiedział Francuz, który w sezonie 2005/06 broniąc barw Olympique Marseille został wyeliminowany w 1/8 p.UEFA właśnie przez Zenit (0:1, 1:1), w pierwszym spotkaniu Ribery ujrzał wtedy czerwoną kartkę. Teraz chce się zrewanżować.

Nadal niepewny Klose
„1:0 lub 2:0 byłyby bardzo dobrymi wynikami” – mówi Hitzfeld przed meczem na wysprzedanej Allianz Arena. Trener zaznaczył, iż nie będzie nastawiał drużyny za ofensywnie by nie dać możliwości do kontry. „Na wyjeździe tez potrafimy odwrócić losy spotkania i dziś nie musimy grac tak ryzykowanie” – zaznaczał trener Bayernu.
”Byłoby pięknie wygrać, a cudownie gdyby nie stracić przy tym” – powiedział Karl-Heinz Rummenigge.

REKLAMA

Co do kadry na mecz to główny problem Bayernu leży w ataku. Najlepszy snajper Bawarczyków Luca Toni nie zagra gdyż pauzuje za kartki, a występ Miroslava Klose stoi pod znakiem zapytania – jednak jest to tylko „kwestia godzin” jak stwierdził Hitzfeld. Wczoraj Klose brał udział w ostatnim treningu przed meczem, lecz czy zagra dowiemy się przed meczem. „Zrobimy wszystko by Miro zagrał” – mówi Ottmar: „gdyby Luca grał to byśmy go oszczędzali”.

Godny następca Luci
Jednak brak włoskiego napastnika nie sprawia trenerowi bólu głowy: „już nieraz w tym sezonie jeden z zawodników nie mógł z różnych to powodów zagrać, jednak zawsze było zastępstwo”. Ribery dodaje: „to oczywiście szkoda, że najlepszy napastnik zespołu nie może zagrać w takim spotkaniu, które chce się za wszelką cenę wygrać. Ale Podolski jak i Klose zrobią wszystko by go zastąpić” – o ile oczywiście Miro zagra.


Pomocnik Bayernu Monachium i reprezentacji Francji na przedmeczowej konferencji wyraził swoje zdanie na temat pierwszego, półfinałowego meczu z Zenitem Sankt-Petersburg.

„Zenit czyni coraz większe postępy, czego dowodem jest ich obecność w półfinale Pucharu UEFA. Jestem przekonany, że czekają nas dwa pasjonujące spotkania z trudnym rywalem. Przeciwko rosyjskiej drużynie musimy zagrać zespołowo i dobrze zorganizowani, aby nie stracić bramki u siebie. Jeśli przeciwnik strzeli nam gola na Allianz Arenie, to w rewanżu będzie znacznie trudniej.

"W drużynie Zenitu jest wielu znakomitych graczy. Mi imponuje przede wszystkim gra Arszawina i Pogriebniaka. Z ich strony możemy oczekiwać największego zagrożenia.”

„Prognozować wyniku nie zamierzam. Nigdy tego nie robię. Chociaż mogę przewidzieć, że Bayern zdobędzie Puchar UEFA” - zakończył Ribery.

Źródło:

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...