DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Zapowiedź meczu FC Bayern - Fiorentina

fot. J. Laskowski / G. Stach

Już jutro o 20:45 FC Bayern zmierzy się w bardzo ważnym meczu na Allianz Arena z ACF Fiorentiną. Gospodarze tego pojedynku przystąpią do walki o jak najlepszy wynik z wiarą we własne umiejętności, jednak każdy zawodnik doskonale wie na co stać Włochów i z pewnością nie zabraknie koncentracji w tej potyczce. "Wiemy, że jesteśmy w dobrej formie, ale to może być szybko zweryfikowane" powiedział kapitan Bayernu Mark van Bommel na konferencji przed środowym spotkaniem.

REKLAMA

 

Podobnego zdania jest trener Louis van Gaal, który ostrzega swoich podopiecznych przed zbyt optymistycznym podejściem do gry z drużyną, która okupuje środkowe miejsce w tabeli Serie A. "Fiorentina to naprawdę dobry zespół, co zdążyła pokazać już w Lidze Mistrzów" zaznacza holenderski szkoleniowiec FCB. Włosi bez większego problemu przeszli przez fazę grupową - na swoim koncie zgromadzili 15 punktów, zostawiając za plecami takie ekipy jak Olympique Lyon i FC Liverpool. "Zdobyli więcej punktów niż my, więc będę zadowolony ze zwycięstwa 1:0" powiedział Van Gaal.

 

W środowy wieczór kibice zgromadzeni na Allianz Arena zobaczą najsilniejszą jedenastkę Bayernu. "Wszyscy piłkarze są zdrowi, nikt nie ma kontuzji" mówił z radością w głosie Van Gaal. Arjen Robben zakończył wcześniej ostatni trening, ale jego występ nie jest zagrożony. Po urazie do normalnych treningów powrócił Miroslav Klose, zaś Franck Ribery dostanie szansę gry od pierwszych minut.

REKLAMA

 

W całkowicie innej sytuacji jest trener przyjezdnych Cesare Prandelli, który będzie musiał zrezygnować z usług kontuzjowanych Alessandro Gamberiniego oraz Mario Santany i zawieszonego Adriana Mutu. Mimo to włoski zespół ma w swojej kadrze świetnie wyszkolonych zawodników, zaś główną siłą jest dyscyplina. Bramkarz Fiorentiny Sebastian Frey do Monachium przyjeżdża w bojowym nastroju: "Mamy pewne rachunki do wyrównania z Niemcami". Zgadza się - w 2008 roku Fiołki przegrały w stolicy Bawarii 3:0. "Nic więcej to nie oznacza" mówi Van Bommel, dla którego wynik z przeszłości nie ma większego znaczenia.

 

REKLAMA

Mario Gomez wydaje się nie dopuszczać do siebie strachu. "Już byliśmy prakrtycznie poza Ligą Mistrzów" mówi snajper Bayernu Monachium, odnosząc się do ciężkiej sytuacji Bawarczyków w grupie. Doświadczenie z tej fazy Champions League daje siły i determinację zawodnikom FCB. "Jeśli przejdziemy Fiorentinę dostaniemy się do najlepszej ósemki Europy. Zamierzamy skorzystać z tej okazji" dodał Gomez.

 

Włosi do Niemiec przyjeżdżają z negtywną serią czterech porażek w ostatnich pięciu spotkaniach, zaś Bawarczycy mają za sobą 12 zwycięstw z rzędu we wszystkich rozgrywkach. "Potrzebowaliśmy czasu, aby znaleźć właściwą drogę, a na Allianz Arena udaje nam się to w szczególności. Zawsze coś dobrego się tutaj dzieje, ale trzeba to udowodnić jeszcze w Lidze Mistrzów" powiedział Philipp Lahm.

 

Przewidywane składy wg magazynu Kicker:

REKLAMA


FC Bayern: Butt  - Lahm, van Buyten, Demichelis, Badstuber  - Robben, van Bommel, Schweinsteiger, Ribery  - Gomez, T. Müller

 

ACF Fiorentina: S. Frey - Comotto, Kröldrup, Felipe, Pasqual - Montolivo, Bolatti - Marchionni, Jovetic, Vargas - Gilardino

Źródło:
haj

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...