DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Zapowiedź wielkiego FINAŁU!!!

fot. J. Laskowski / G. Stach

W pięciogwiazdkowym, Madryckim hotelu „Eurostars Madrit-Tower”, gdzie przebywa drużyna Bayernu Monachium, przygotowania do Finału Ligii Mistrzów lecą pełna parą. Zaproszono wielu gości, współpracowników i przyjaciół klubu, jednak brakowało jednego, o czym Louis van Gaal wspomniał już na samym początku – Pucharu Ligii Mistrzów.

REKLAMA

 

Wieczór finałowy w Berlinie był wspaniały. Myślę, że czeka nas jeszcze większe święto – powiedział Bastian Schweinsteiger wczoraj, dzień przed finałem. Teraz jasne jest, że możemy osiągnąć historyczny wynik. Każdy się pali, aby zagrać w tym spotkaniu i je wygrać – podkreślając, jak zdeterminowany jest cały Bayern.

 

Mecz na wyrównanym poziomie

REKLAMA

 

Bayern kontra Inter, niemiecki zdobywca dubletu przeciwko włoskiemu zdobywcy dubletu, dwa kluby, które w swojej ojczyźnie i w swoim rodzimym mieście wiedli bezsprzeczny prym. Historyczną potrójną koronę do tej pory zdobyło 5 klubów, dziś dołączy do tego grona kolejny, ale tylko jeden. Jestem pewien, że drużyna zrobi wszystko, by osiągnąć ten historyczny sukces – powiedział Karl-Heinz Rummenigge. To z kolei jeszcze nigdy Bawarczykom się nie udało, choć byli blisko. Szef Zarządu – klub uzyskiwał w ostatnich dekadach bardzo wiele zwycięstw.

 

REKLAMA

Tak więc dziś, 22 maja 2010 roku Bawarczycy mogą osiągnąć historyczny sukces. Piłkarze Interu z kolei również debiutowaliby w roli zdobywcy potrójnej korony. To spotkanie dwóch drużyn na podobnym poziomie, z wielką wolą walki – uważa Rummenigge, który mimo wszystko widzi lekką przewagę Bawarczyków – Nasza drużyna w tym sezonie pokazała jeszcze wielką paję podczas gry. Mam nadzieję, ze to wystarczy.

 

Jednak nie tylko to zdecyduje o dzisiejszym zwycięstwie -  Zdecydować mogą drobnostki, jak faul, czy dobry wrzut – uważa kapitan Bawarczyków Mark van Bommel. Ważnym czynnikiem może być forma dnia, sędziowanie oraz odpowiednia dawka szczęścia.

 

Kapitan oczekuje w każdym bądź razie bardzo zaciętego spotkania – jeśli któraś drużyna zdobędzie gola na 1:0, druga zacznie mieć bardzo ciężko. Trener Bayernu jasno przedstawił, że nie zrezygnuje ze znanego nam wszystkim stylu gry. Van Gaal -  Moją filozofią jest też sprawienie radości dla kibiców, którzy oglądają mecz. Dlatego będziemy grać ofensywnie. Przy całym ciągu ofensywnym  Bayernu zabraknie wielki siły napędowej – Francka Riberyego. Na jego miejsce wskoczy Hamit Altintop. Na tym jednak koniec problemów kadrowych Holendra, która mógłby wystawić każdego z pozostałych piłkarzy.

REKLAMA

 

FCB chce piątej gwiazdki

 

Wielką niewiadomą tego finały jest Inter i to jak się zaprezentuje. Jose Mourinho jest znany z tego, że swoją drużynę ustawia defensywnie z nastawieniem na kontry – powiedział Hans-Jörg Butt o ekscentrycznym Portugalczyku. Nie ma nawet co dyskutować  o tym, gdzie leży siła Interu – w obronie, gdzie królem jest były gracz FCB - Lucio. W ofensywie tez nie są chłopcami do bicia, bo Snejder, Etoo oraz Milito to gwiazdy z pierwszej Ligii.

 

Bayern kontra Inter – dla obydwu drużyn wystarczy mały kroczek do potrójnej korony. Jestem optymistą i nie myślę o porażce – powiedział Uli Hoeneß, dodając – nie zmniejszyłaby ona tego, co już osiągnęliśmy. Graliśmy z pasją, radością, co docenili kibice, kupując więcej w naszych sklepach. Osiągnęliśmy rekordowe obroty, nowych sponsorów. To jest niewiarygodne.

 

Piąta gwiazdka na trykocie Bawarczyków na mecze w LM pasowałoby im jak ulał…

 

Źródło: fcbayern.de

 

Źródło:
kornkage

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...