Szaliki, czapki, grube kurtki treningowe, a czasami nawet swetry bawełniane. Klubowy garnitur, widoczny zazwyczaj podczas takich wyjazdów zostaje w ukryciu. Ciepło ubrani Bawarczycy udali się do Moskwy, gdzie rozegrają piąte spotkanie w ramach grupowych pojedynków Ligi Mistrzów. „Nie mam pojęcia jak będzie wyglądać murawa. Ale na pewno będzie bardzo zimno” – powiedział Arjen Robben przed wylotem: „ale w Dortmundzie też nie było za ciepło”.
Z uśmiechem na twarzy pożegnał się Holender udając do samolotu, który wystartował z 45-cio minutowym opóźnieniem. Po przylocie do Moskwy, nie tylko Arjen przekonał się, że stolica Rosji o tej porze roku jest mało przyjemna. Śnieg, minusowe temperatury i olbrzymie korki, które przyczyniły się do odwołania treningu.
Jednak Bawarczycy nie mają zamiaru zaprzątać sobie tym głowy. „Musimy się pogodzić z warunkami jakie tutaj panują” – powiedział Pep: „podejdziemy do tego spotkania jak najbardziej profesjonalnie”. Liczy się tylko wygrana! Byłoby to dziesiąte zwycięstwo z rzędu Bayernu w Lidze Mistrzów i tym samym nowy rekord tych rozgrywek. „To bardzo kuszące” – stwierdził Philipp Lahm: „chcemy mieć ten rekord tylko dla siebie, a nasza seria zwycięstw ma utrzymywać się jak najdłużej”.
W pierwszej kolejności - dla zakwalifikowanych już do 1/8 Ligi Mistrzów Bawarczyków – liczy się zwycięstwo w grupie. Aby zapewnić sobie to już w Moskwie, grający wieczorem o 20.45 Manchester City musi stracić punkty z Pilznem. Jednak bardziej prawdopodobny wydaje się scenariusz, wedle którego do rozstrzygnięcia dojdzie w bezpośrednim pojedynku obu ekip, który odbędzie w połowie grudnia na Allianz Arena. Jednak 3 punkty w Rosji „stawiają Bayern w bardzo komfortowej sytuacji” – tłumaczy Uli Hoeness. Lahm stawia sprawę jasno: „chcemy wygrać i pozostać liderem grupy”.
CSKA na pewno spróbuje wszystkiego aby uprzykrzyć Bawarczykom życie. Obecnie czwarta drużyna Rosji, która w lidze wygrała cztery ostatnie spotkania, może sobie w spotkaniu z Bayernem zapewnić awans do Ligi Europejskiej. „Wyjazdowe spotkania do Moskwy w Lidze Mistrzów nigdy nie należą do łatwych” – przypomina Robben, „musimy być bardzo skoncentrowani w tym pojedynku”.
Prezydent Bayernu jest przekonany, że jego piłkarze nie zlekceważą tego spotkania. „Zespół w ostatnich tygodniach pokazał, że potrafi sobie doskonale radzić w roli faworyta” – wyjaśnia Uli. Dla Guardioli, który w tym spotkaniu musi zrezygnować z kilku kontuzjowanych piłkarzy (Mandzukica, Schweinsteigera, Ribery’ego, Shaqiriego, Pizarro oraz Contento), spotkanie to - po bardzo wyczerpującym meczu z Borussią - rozegra się „głownie w głowach”, gdyż przy obecne panujących warunkach CSKA „jest szczególnie groźne”.
Pep jest przekonany, że jego zespół musi zagrać „bardzo, bardzo dobrze” aby dzisiaj wywieźć z zimnej Rosji trzy punkty. Warunki nie sprzyjają takiej grze, ale to nie będzie brane pod uwagę jako usprawiedliwienie. Robben: „jesteśmy bardzo pewni siebie”.
Sugerowane składy:
CSKA Moskwa: Akinfeev - Mario Fernandes, A. Berezutskiy, Ignashevich, Shchennikov - Wernbloom, R. Elm - Tosic, Honda, G. Milanov - Doumbia
FC Bayern: Neuer - Rafinha, van Buyten, Dante, Alaba - Lahm - T. Müller, Javi Martinez, Thiago, Robben - M. Götze
Komentarze