Środkowy obrońca reprezentacji Brazylii, Lúcimar Ferreira da Silva, czyli po prostu Lucio, zemścił się na Bayernie Monachium. Ubiegłego lata, kiedy nowym trenerem został Louis van Gaal, zrezygnowano z Brazylijczyka. Ten odszedł do Interu Mediolan, gdzie wpasował się doskonale i w finale Ligi Mistrzów walnie przyłożył się do pokonania swojego dawnego klubu.
"Tak, nikt nie myślał, że Bayern mnie puści" - mówi Lucio, pytany przez dziennikarzy SkySports, o to, czy to zwycięstwo ma dla niego szczególny, osobisty smak zemsty.
"Nie wiem dlaczego to zrobili. Po Pucharze Konfederacji byłem przekonany, że zostanę w Bayernie, ale zarząd zadecydował inaczej".
"Ale teraz jestem nawet szczęśliwszy. Nie myślę o Bayernie za dużo. W moim sercu jest tylko Inter".
"Jestem zadowolony, nie chciałem przegrać finału z Bayernem i moje marzenie się spełniło. Jestem wdzięczny Interowi".
Komentarze