Bardzo możliwe, że jeszcze dziś monachijczycy ogłoszą wypożyczenie utalentowanego napastnika i wychowanka bawarskiego klubu, a będąc dokładniejszym Joshuę Zirkzee.
Po tym jak monachijczycy pozyskali Erica Maxima Choupa-Motinga, wszystko wskazują na to, że Joshua Zirkzee uda się na roczne wypożyczenie, aby mógł regularnie grać i nabierać niezbędnego doświadczenia na jak najwyższym poziomie.
Według „Transfermarkt.de” Feyenoord Rotterdam miał już kontaktować się z mistrzami Niemiec w celu możliwego zatrudnienia napastnika do końca bieżącego sezonu, choć nie osiągnięto jeszcze żadnego porozumienia. Mimo wszystko obie strony mają na to jeszcze kilkanaście godzin, jako że okienko w Eredivisie kończy się dopiero dziś o północy.
Co jednak o możliwości wypożyczenia myśli sam Zirkzee, który obecnie przebywa razem z kolegami na zgrupowaniu holenderskiej kadry narodowej U-21?
− Obecnie jestem na zgrupowaniu i na tym się skupiam. Jednakże być może ostatecznie pojawi się jakaś informacje. Muszę rozważyć swoje opcje i potem podjąć decyzję – powiedział Zirkzee.
− Feyenoord? Grałem tam rok, sam też jestem z Rotterdamu. Potrzebuję regularnej gry. Dlatego z Bayernem musimy upewnić się, co należy zrobić, aby temu zaradzić. Jeśli będę musiał udać się na wypożyczenie, to niech też tak będzie – podsumował Holender na łamach „Fox”.
REKLAMA
Niemiecki dziennik „Bild” zaznacza, że w sierpniu o wypożyczenie Zirkzee starał się dyrektor sportowy Augsburga (Horst Heldt), ale wówczas spotkał się z odmową, jako że Bayern planował 19-latka jako alternatywę dla Lewandowskiego. Obecnie po zatrudnieniu Choupo-Motinga, FCB planuje wypożyczyć Holendra, jednakże augsburczycy wzmocnili już swój atak…
Komentarze