Zła passa przełamana! Bayern pewnie zwycięża 2:0

W meczu ósmej kolejki Bundesligi Bayern w pewny sposób pokonał Borussię Moenchengladbach 2:0. Bramki dla zawodników „Dumy Bawarii” zdobywali kolejno Arturo Vidal oraz Douglas Costa.

Pierwsza część spotkania to całkowita dominacja podopiecznych Carlo Ancelottiego oraz niepewna gra „Źrebaków”. Z kolei w drugiej połowie „Bawarczycy” oddali pola gościom, którzy mimo to nie byli w stanie wykorzystać minimalnej przewagi w posiadaniu piłki.

Zwycięstwo nad Gladbach sprawia, że Bayern umocnił się na fotelu lidera i ma przewagę trzech oczek nad drugą w tabeli Herthą Berlin. Jutro swoje spotkanie rozegra jeszcze znakomicie spisujący się RB Lipsk. W razie zwycięstwa beniaminek awansuje na drugą lokatę i będzie tracił do FCB tylko dwa punkty.

Martinez wraca!

Tym razem w porównaniu z poprzednim starciem Bayernu z PSV Eindhoven w Lidze Mistrzów Carlo Ancelotti zdecydował się dokonać łącznie czterech zmian. Do składu po przerwie spowodowanej urazem wrócił Javi Martinez.

Na ławce zasiedli między innymi Jerome Boateng, Thomas Mueller, Kingsley Coman czy Joshua Kimmich. Philipp Lahm nie znalazł się w kadrze meczowej, zaś jego miejsce zajął Rafinha.

Unsere Aufstellung für #FCBBMG: pic.twitter.com/B4EGSMP1D5

— FC Bayern München (@FCBayern) 22 października 2016

Zawodnicy „Dumy Bawarii” rozpoczęli mecz w następującym ustawieniu: Manuel Neuer w bramce, David Alaba, Mats Hummels, Javi Martinez oraz Rafinha w obronie. W środku pomocy mogliśmy dziś obserwować Xabiego Alonso, Arturo Vidala oraz Thiago.

Z kolei na lewym skrzydle zaczął dziś Douglas Costa, dla którego jest to pierwszy mecz od pierwszej minuty po dłuższej przerwie. Po prawej stronie wystąpił Arjen Robben, zaś rolę napastnika pełnił Robert Lewandowski.

Odmieniony Bayern

Już od pierwszej minuty „Bawarczycy” pokazali, że chcą dziś odnieść zwycięstwo za wszelką cenę. Podopieczni Carlo Ancelottiego w swoim stylu długo utrzymywali się przy piłce i budowali składne akcje, lecz początkowo defensorzy Gladbach nie pozwalali im na zbyt wiele.

W 8. minucie zrobiło się bardzo gorąco pod bramką Manuela Neuera. Andre Hahn dograł z głębi pola do Fabiana Johnsona, który znalazł się w dogodnej sytuacji. Na całe szczęście dla klubu ze stolicy Bawarii piłka poszybowała nad bramką.

Mistrzowie Niemiec bardzo szybko odpowiedzieli na atak Gladbach. Robben miękko wrzucił piłkę w pole karne, gdzie znalazł się Rafinha. Brazylijczyk przerzucił piłkę nad Vestergaardem i postanowił uderzyć, lecz piłka trafiła tylko w boczną siatkę.

Z minuty na minutę zawodnicy „Dumy Bawarii” rozkręcali się i całkowicie zdominowali Borussię Moenchengladbach. W 16. minucie kibice zgromadzeni na Allianz Arenie wpadli w euforię! Rafinha dośrodkował futbolówkę w pole karne, gdzie był Arturo Vidal. Chilijczyk mocnym uderzeniem z główki pokonał Sommera.

„Bawarczycy” nie odpuszczają

Po objęciu prowadzenia podopieczni Carlo Ancelottiego nie zamierzali oddać pola „Źrebakom”. W kolejnych minutach akcje FCB wyglądały coraz groźniej. Po upływie kilkunastu minut Gladbach przejęło piłkę i ruszyło do ataku, jednak groźną kontrę Hahna powstrzymał Javi Martinez.

Po upływie trzydziestu minut Lewandowski podał piłkę do Arjena Robbena, który postanowił uderzyć, lecz Sommer pewnie wybronił strzał Holendra. Minutę później Alaba zacentrował futbolówkę z lewej strony, gdzie znalazł się Douglas Costa. Brazylijczyk mocnym uderzeniem pokonał Sommera i tablicy widniał już wynik 2:0!

Zdobyta bramka nie ostudziła zapału podopiecznych Carlo Ancelottiego. Goście nie byli w stanie dłużej utrzymać się przy piłce, którą przez blisko 70 procent czasu kontrolował Bayern. Mimo wyniku 2:0 zespół prowadzony przez Andre Schuberta nie wychodził do rywali, pozostawiając gospodarzom wiele miejsca.

Gladbach nie składa broni

Widząc, co się dzieje na boisku, Andre Schubert postanowił wprowadzić Jantschke za Hoffmanna, który w pierwszej części nie dawał swojemu zespołowi zbyt wiele. W pierwszych minutach goście długo rozgrywali piłkę, jednak wysoki pressing „Bawarczyków” poskutkował.

W kolejnych minutach drugiej połowy Gladbach miało znacznie więcej swobody w rozgrywaniu piłki, jednak dobrze ustawieni zawodnicy Carlo Ancelottiego nie pozwalali „Źrebakom” na zbyt wiele.

Po godzinie gry bliski szczęścia był Robert Lewandowski, który został obsłużony idealnym podaniem przez Douglasa Costę, jednakże snajper „Die Roten” uderzył nad poprzeczką. Chwilę później Brazylijczyk postanowił huknąć z dystansu, lecz piłka powędrowała w trybuny.

W przeciwieństwie do pierwszej połowy gracze Borussii o wiele częściej byli w posiadaniu piłki, mimo to podopieczni Andre Schuberta nie byli w stanie zagrozić bramce Manuela Neuera. W 71. minucie Gladbach znalazło się bardzo dogodnej sytuacji. Hahn dopadł do piłki i postanowił oddać strzał, ale szczęśliwie dla „Bawarczyków” piłka trafiła w spojenie.

Spokojna gra Bayernu

Goście w kolejnych minutach coraz częściej znajdowali się pod bramką Bayernu, lecz wzorowa gra defensorów i powrót reszty zawodników zapobiegły utracie bramki.

W 82. minucie konieczna była wymuszona zmiana. Rafinha opuścił boisko, zaś w jego miejsce na boisku zameldował się Joshua Kimmich, który bardzo uradował się na wieść o tym, że rozegra dziś choć kilka minut. Dalsza część spotkania to spokojna gra obu drużyn, które najwidoczniej pogodziły się z wynikiem.

Na minutę przed końcem regulaminowego czasu gry potężnym uderzeniem z dystansu popisał się Renato Sanches, jednak Sommer przeniósł piłkę nad poprzeczką. „Bawarczycy” mieli jeszcze szansę w ostatnich sekundach, kiedy sfaulowany przed polem karnym został Robert Lewandowski, jednak golkiper „Źrebaków” efektownie broni strzał Alaby.

Ostatecznie wynik nie uległ już zmianie i Bayern pewnie wywalczył trzy punkty. Do akcji zespół prowadzony przez Carlo Ancelottiego wraca już w środę, kiedy to w ramach drugiej rundy Pucharu Niemiec mistrzowie Niemiec podejmą FC Augsburg.