Jakiś czas temu niemieckie media poinformowały, że wewnątrz Borussii Dortmund miała zapaść bardzo ważna decyzja odnośnie polityki transferowej klubu z Zagłębia Ruhry.
Na przestrzeni ostatnich lat, kilku piłkarzy z Borussii Dortmund przeszło do Bayernu Monachium, co też zostało bardzo źle odebrane przez wielu kibiców dortmundzkiego klubu i nie tylko. Bardzo często pojawiały się głosy, że monachijczycy rozkupują swoich rywali uniemożliwiając im walkę o tytuły.
Nie dalej jak półtorej tygodnia temu w niemieckim dzienniku "Sport Bild" ukazał się materiał, wedle którego wewnątrz BVB miała zapaść bardzo ważna decyzja odnośnie polityki transferowej. Bossowie klubu z Zagłębia Ruhry mieli zadecydować, że w przyszłości Borussia nie dopuści juz do sprzedaży swoich graczy na rzecz Bayernu.
Mimo wszystko plotkom tym zaprzeczył ostatnio dyrektor sportowy Dortmundu, czyli dobrze nam znany Michael Zorc. 56-latek zaznaczył, że nic mu nie wiadomo, aby dortmundczycy podjęli podobną decyzję.
− Nic mi nie wiadomo o tej decyzji. Przykro mi, ale nie mogę Wam z tym pomóc. Zgodnie z zasadami, to zawodnik decyduje, do jakiego klubu chce trafić. Tak zazwyczaj jest w Niemczech − powiedział Zorc na wczorajszej konferencji prasowej.
Ostatnio kilkukrotnie pojawiały się spekulacje, że latem 2019 roku wiele klubów rzuci się na Jadona Sancho − wśród nich wymieniano także Bayern. Mimo wszystko dortmundczycy nie mają zamiaru pozbywać się swojego największego talentu i jednego z najlepszych zawodników tego sezonu.
Komentarze