Jorg Butt jest zachwycony decyzją Jogi Lowa, że postawił na Manuela Neuera, ale czy to właśnie ten zawodnik może stać się problemem dla bramkarza FC Bayernu?
W miniony piątek w meczu przeciwko Belgii Neuer stał na bramce reprezentacji Niemiec. Jogi Low tym samym zaznaczył hierarchie bramkarzy w reprezentacji. René Adler i Tim Wiese musza jak na razie ustawić się za Manuelem.
Tym samym dla Butta rozdział z reprezentacją został zamknięty. „Trzeba popatrzeć na to realistycznie – na obecną chwile nie ma nawet sensu myśleć o grze dla reprezentacji” – mówi Jorg na łamach ‘Kickera’.
Gratuluje on Lowowi decyzji odnośnie Neuera, któremu wróży świetlaną przyszłość. Według 36 latka może to być coś podobnego na erę Kahna.
Kariera w reprezentacji wydaje się definitywnie zakończona, ale Neuer może tez spowodować, iż Butt zakończy przygodę z piłką klubową. W przyszłym sezonie, jak już donosiło w maju ‘TZ’ 24 latek ma przenieść się do Monachium. Co wtedy będzie z Buttem? Jorg może sobie wyobrazić, że pozostanie kolejny rok w FC Bayernie, ale tylko jako bramkarz nr 1! „Nie, jako numer 2 nie potrafię sobie tego wyobrazić” – stawia sprawę jasno i dodaje: „nie, nie zmienię już klubu”.
Jest jednak scenariusz, z którym Butt by się pogodził: wygrana potrójnej korony w tym sezonie! „Jeśli wygramy potrójną koronę to zakończę grę”.
Źródło: tz.de
Komentarze