Kilka dni temu, podczas uroczystej prezentacji pierwszego zespołu na Allianz Arenie, klub ze stolicy Bawarii zaprosił kilku specjalnych gości na to wydarzenie.
Jednym z owych gości specjalnych był niemiecki tenisista Alexander Zverev, który na początku sierpnia zdobył złoty medal na Letnich Igrzyskach Olimpijskich w Tokio.
Przy okazji prezentacji drużyny na Allianz Arenie, 24-letni Niemiec przemówił do kibiców zgromadzonych na stadionie i odpowiedział na kilka pytań Stephana Lehmanna, czyli spikera stadionowego FCB, który przewodził ceremonii.
− To było już zaplanowane, zanim zdobyłem złoty medal. Bardzo chciałem to zrobić. Dla mnie to również wielka okazja. Wspaniale jest zobaczyć tutaj tych wszystkich ludzi − powiedział Zverev.
− Mam dwa ulubione kluby. Na arenie międzynarodowej, na naprawdę wysokim poziomie, zawsze był to Bayern. Moja pierwsza koszulka była z FCB, z Oliverem Kahnem na plecach. Jako kibic Hamburga, jestem również fanem HSV. Ale Bayern jest dla mnie największym klubem na świecie, a także tym, który śledzę najbardziej − dodał.
Odbiegając również od tematu Bayernu Monachium, niemieckiego tenisistę zapytano także o jego triumf i zdobyty medal na Igrzyskach w Tokio.
− Oczywiście, to niesamowite uczucie. Zdobycie złota na Olimpiadzie to najwspanialsza rzecz, jaką można osiągnąć w sporcie. Cała ciężka praca przez ostatnie kilka lat przynosi efekty. Jestem bardzo normalnym człowiekiem. Miło jest widzieć, że inne legendy piłki są tutaj również normalnymi facetami − podsumował Alexander Zverev.
Komentarze