Po ostatnich "sukcesach" City w LM faktycznie pojawia się pytanie po co im Guardiola :)
16.08.2015 20:57
A może po prostu Xerdan bardzo dobrze na ile go stać, a na jaki poziom za cholerę się nie wdrapie, więc woli pograć sobie za duże pieniądze przez kilka lat w Stoke, gdzie zostanie idolem niż w lepszych ekipach narażać się na ławkę rezerwowych? BPL wydaje się być dobrze dla niego skrojona. Fizycznie i technicznie spokojnie da sobie radę.
12.08.2015 18:31
Nie jestem pewien czy Effe powinien się wypowiadać w tym stylu, skoro razem ze swoją żoną słynął z wykłócania się o każdą markę czy lira.
12.08.2015 17:02
Na temat zacofania futbolu angielskiego pomimo ogromnych pieniędzy wpompowywanych w PL bardzo ciekawy artykuł napisał Michał Szadkowski ("Czytajac raport Jej Królewskiej Mości") w drugim tomie "Kopalni". Polecam każdemu również ze względu na pozostałe teksty.
08.08.2015 12:44
Ciekawy jestem jak wszyscy zareagowaliby gdyby Bayern osiągał takie wyniki w pierwszej rundzie jak bvb ostatnio :) Na jak długi czas starczyłoby cierpliwości zarządowi i kibicom?
04.08.2015 22:42
@pele
Wszystkie mecze bvb z nami, które widziałem były grane na jedną nutę, czyli w razie jakby co kosa, a sędzia i tak w większości przypadków nie przerwie gry, a jeśli nawet to nie da kartki. Z takim nastawieniem kontuzje to smutna jego konsekwencja. Co do wejścia Schmelzera ciągle się upieram, że było obliczone na zrobienie Javiemu krzywdy. Pewnie idiota nie spodziewał się co z tego wyjdzie, ale co z tego skoro najprawdopodobniej za rok będziemy próbowali podjąć wreszcie decyzje co do jego sprzedaży lub zwolnienia. Faul warty 40 mln
04.08.2015 19:31
Dla mnie Klopp nie jest żadną alternatywą, ponieważ gra tylko kontrą lub ewentualnie szybkim atakiem, zaś Bayern w sezonie z takimi zespołami praktycznie nie gra. To jak w ciągu dwóch ostatnich sezonów gra bvb była odczytywana i neutralizowana przez praktycznie każdą drużynę jest dla niego jak najgorszym świadectwem. Co do klasy kloppa, który często gęsto zachowywał sie podczas meczu jak furiat mam swoje zdanie. Cham pozostanie chamem nawet jeśli potem przeprosi. Dziwi mnie, że niektórzy tutaj mają tak krótką pamięć. Klopp znormalniał i spokorniał dopiero gdy jego zespół zaczął obskakiwać bęcki. Wcześniej złośliwości, szydera w złym guście i ustawianie zawodników na grę ordynarnym faulem przeciwko Bayernowi było na porządku dziennym. Naprawdę chcielibyście mieć w Monachium trenera, który mocno przyczynił się do kontuzji, a może i zakończenia kariery, przez Badstubera i Martineza? Ja dziękuję...postoję.
04.08.2015 18:27
Basel był wczoraj do ogrania, ale nie przez Lecha, któremu brakuje jeszcze jakości i doświadczenia na tym poziomie. Czy Legia dałaby radę. Wątpię, bo teraz mówi się o tym że Warszawiacy odpalili na podstawie ich meczu z takimi potęgami jak Podbeskidzie czy Botosani. Gdzie Rzym a gdzie Krym? Przecież tu nie ma żadnego porównania. Swoją drogą Lech niedawno rozbił tą niesamowitą Legię i już wielu zastanawiało się nad zwolnieniem Berga. Na szczęście Norweg ocalał. Po drugie nawet założywszy, że Leśni by wygrali dwumecz na boisku, kto da nam gwarancję, iż nie zostaliby ukarani walkowerem? :)
30.07.2015 10:25
Mocno dziwi, że nie możliwości zagłosowania na Messiego lub Cristiano :)
28.07.2015 10:15
Z tak zestawionym środkiem pomocy ciężko o płynność gry. Nie wiem jak komuś może się podobać występ Hojbjerga? Duńczyk nie potrafi szybko odegrać piłki, przytrzymuje ją nie wiadomo po co, biega z nią 30-40 metrów prowokując straty, a jego podania są potwornie niedokładne. Niemniej najgorszy jest zdecydowanie komentator. Jego "pozytywne" nastawienie do Bawarczyków po prostu rzuca się w oczy.
23.07.2015 14:31
Co by nie mówić to każde euro z transferu Javiego zwróciło się w chwili zdobycia potrójnej korony. Niestety powoli jego pasmo kontuzji zaczyna przypominać przypadek Badstubera. Różnica między nimi jest taka, że Holgerowi kolano zwyczajnie nie wytrzymało, a w drugim przypadku do dziś krzywię się wspominając bandyckie wejście w kolano autorstwa Schmelzera. Swoją drogą nasze starcia z kloppsami, to też historia kontuzji wynikających z "zaangażowanej" gry przeciwnika.
21.07.2015 11:08
@otwarty
Jeśli mierzysz przywiązanie do Bayernu ilością komentarzy na tej stronie to gratuluję serdecznie. Kiedyś udzielałem się na tej stronie znacznie częściej, bo choć było znacznie mniej komentujących, to z większością z nich było o czym porozmawiać. Sukcesy Bayernu w ostatnich latach przełożyły się na wzrost popularności strony i niestety na napływ ludzi głupich lub złej woli. Dyskusja ma wtedy sens gdy, uwaga, uwaga, słucha się drugiej strony. Nie jest to żadne odkrycie tylko podstawa. Niestety obecnie, jak zauważył ThomasKing, nieczęsto można to tu zaobserwować. Wymiana poglądów to dla wielu rzucenie krótkiej wypowiedzi, najczęściej takiej samej jak pod 50 innymi newsami, bez podania rozsądnych argumentów czy wsłuchania się w opinię innych. Śmieszą mnie wypowiedzi tych "specjalistów" o "niszczeniu bawarskości" Bayernu czy ewidentnych błędach w taktyce Guardioli. Piszą to ludzie, którzy nie wiedzą czym niby jest ta bawarskość, a ich wiedza o taktyce w porównaniu z choćby Michałem Probierzem, o Katalończyku nie wspominając, jest żałosna. Rzeczą kibica jest dopingować zespół, a nie wylewać na trenera i zawodników kubły pomyj. Zapewne młody wiek nie pozwala niektórym odróżnić krytyki od gnojenia innych, szczególnie w anonimowym Internecie. Podobno mój ostatni komentarz nie wiązał się z wiadomościami zamieszczanymi na stronie... podobno, bo ja twierdzę, że wiązał się wyjątkowo mocno. Kiedyś taka wiadomość zamieszczana na stronie była równie ciekawa jak komentarze odnoszące się do niej. Niestety teraz te komentarze to w większości śmierdzący śmietnik, którego zgłębianie rodzi często w człowieku frustracje i niesmak, delikatnie mówiąc. Doskonale zdaję sobie sprawę, że tak właśnie wygląda internetowa demokracja równająca wypowiedzi profesora z 9-latkiem, ale ciągle nie potrafię się z tym pogodzić. Sporo rozsądnych osób przestało się już tu udzielać, bo i po co? Irytacja duża a satysfakcja żadna. Sam od wielkiego dzwonu coś skrobnę i potem tylko zastanawiam się co mnie podkusiło... przecież zaraz jakiś baran, który nie potrafi czytać ze zrozumieniem zacznie się na mnie wyrzygiwać.
PS. Miałem o tym wcześniej napisać, ale zdjęcie jest doskonale dobrane do newsa.
14.07.2015 12:43
@ThomasKonig
To nie roboty tylko normalni ludzie, którzy po prostu nie chcą słuchać. Pytanie dlaczego? Być może są zbyt młodzi, aby cokolwiek zrozumieć, więc po co mają tracić czas na czytanie tego co napiszesz. Możliwe, że ich misją jest sianie idiotyzmów na tej stronie. Możliwe, że mają swoje zdanie i nie przyjmują do wiadomości, iż mogą się mylić i istnieje inna opcja. A może są niezależnie od wieku za głupi? Ja innych opcji nie widzę. Dzisiejsza cywilizacja oparta na internecie powoduje, że rozmawiamy z różnymi ludźmi, nie mając pojęcia kim są, ale traktując ich poważnie. W świecie realnym większość idiotów omijamy z daleka, w świecie wirtualnym nie ma takiej opcji.
14.07.2015 01:08
Gdyby Uli był dalej prezesem Bayernu to przy takich marzeniach Toniego i Bastiana wykopałby ich z klubu jeszcze szybciej, a kibicom gwiżdżącym, choćby i z Sudkurve, szybko i dosadnie przypomniałby kto kieruje klubem i dlaczego. Brakuje mi potrafiącego wygarnąć prosto w twarz Ulego, zamiast tłumaczącego się dyplomatycznie Karla... tłumaczącego się za klubową legendę, że użyję tego wyświechtanego tu ostatnio przez wielu słowa, którą nawet nie potrafiła normalnie pożegnać się z kibicami tylko mając ich w czterech literach poleciała w te pędy do Manchesteru.
13.07.2015 00:31
Trochę zabrakło mu odwagi, żeby pożegnać się z kibicami, którzy na AA oklaskiwali go od czasów juniorskich. Słabe to jak na monachijskiego Boga Futbolu :( Smutne to.
12.07.2015 21:26
Casillas odchodzi z Realu w złej atmosferze i potrafi przyjść nawet sam na konferencję prasową i się po ludzku pożegnać. Schweinsteiger prosi o zrozumienie jego decyzji za pomocą Twittera. Różnica klasy bezdyskusyjna. Wielu pisało o Bastianie jako o odchodzącej legendzie, a dla mnie właśnie ta legenda mocno przyblakła.
12.07.2015 21:16
Podstawowym problemem Bastiana w MU będzie zdrowie. Patrząc na jego przeciągające się dolegliwości wybór tak wyczerpujących rozgrywek jak BPL musi zastanawiać. Niemniej ma to czego chciał... co oczywiście dla niektórych jest winą Pepa :D
11.07.2015 14:47
Niby prawie wszystko dogadane, a tu zaraz może pojawić się informacja dnia, że Bastian jednak zostaje i cała dyskusja nie będzie nic warta :)
Jeśli chodzi o pomocników, którzy mogliby pasować od zaraz do Bayernu, to ja raczej bym widział Pastore, ale wyrwanie go z PSG byłoby dość trudne.
11.07.2015 11:58
Wszytko wygląda na zbyt prawdopodobne, aby okazało się plotką. Bayern na pewno przedstawił Bastianowi ofertę kontraktu, ale specjalnie nie nalegał na jego podpisanie. Niestety w Monachium jest już zbyt wielu wiekowych zawodników podatnych dodatkowo na kontuzje. Skład kiedyś trzeba odmłodzić, czego dowodzi choćby ostatni sezon. Co by nie mówić o Guardioli, to podczas ostatnich dwóch lat właściwie nigdy nie miał do dyspozycji wszystkich najważniejszych graczy. To nie przypadek. Ci którzy uważają, że Schweini powinien zostać za wszelka cenę wypada tylko przypomnieć jak mało spotkań był w stanie rozegrać w ostatnim okresie i postawić pytanie po co nam zdolni wychowankowie, skoro nie będą mieli szans na przebicie się do pierwszego składu. Jedynym minusem tego wszystkiego, przenajmniej jak dla mnie, jest klub do którego przechodzi. Nie lubię MU i tyle.
11.07.2015 10:54
Wzmacnianie składu jest konieczne, ale równie ważne jest żegnanie się z zawodnikami, z różnych powodów, tracącymi na jakości. Największym problemem Bayernu na chwilę obecną jest odpowiedź kiedy i w jaki sposób odsunąć od pierwszego składu starzejące się klubowe ikony, czyli Schweinsteigera, Lahma, Ribery'ego i Robbena. Z jednej strony mają ogromne doświadczenie i zasługi na swoim koncie, a z drugiej ich obecność w kadrze nie zachęca dobrych graczy do przyjścia do Bayernu.
10.07.2015 13:05
Mówienie o 1-2 zmianach w składzie może wcale nie oznaczać transferów wzmacniających skład. Równie dobrze ktoś może opuścić Monachium, więc trzeba cierpliwie poczekać do końca sierpnia.
10.07.2015 12:38
@Skobry
Niegodnym tych łaskawych słów wielmożnego pana :D Może wystawisz mi jakiś certyfikat świadczący o posiadaniu jednak intelektu. To mi może pomóc w dalszym życiu.
Nie zrozumiałeś niczego z tego co napisałem, ale jakoś mnie to nie dziwi. Żegnam ozięble.
06.07.2015 22:56
Tak to dotyczyło konkretnie ciebie po tym co napisałeś. Jeśli nie rozumiesz o co mi chodzi, to nie widzę sensu dalej tego tłumaczyć.
06.07.2015 22:35
Zapytał to odpowiedziałem i to nikogo nie wyzywając. Opisałem tylko zachowanie Skobrego. Warto precyzyjnie posługiwać się językiem polskim.
06.07.2015 22:23
@Skobry
Ano mam problem z tobą, bo zanim coś napiszesz, to powinieneś się zastanowić. Czy mnie obraziłeś? Tak.
"W zasadzie szkoda wchodzić z Wami w polemikę [...]
@Matilegolas - Zawsze uważałem, że potrafisz w miarę racjonalnie (i używając merytorycznych argumentów) uzasadnić swoją rację, więc postaram się (jeśli zdecydujesz się na odpowiedź) przeczytać jeno Twój wywód"... Nie znasz mnie podobnie jak ogromnej większości użytkowników, a niedwuznacznie sugerujesz, że brak nam zdolności racjonalnego myślenia, czyli jesteśmy durniami. Hmmm...no faktycznie czego się tu czepiać? :D Pozujesz na człowieka na poziomie, a zachowałeś się jak zwykły cham. O to mi idzie.
06.07.2015 22:14
Nie wtrącaj sie, bo nie jesteś na poziomie Skobrego. Poza jednym człowiekiem nie ma tu biedak z kim rozmawiać :D Ciekawi mnie czy Messi do końca kariery da radę cokolwiek wygrać z reprezentacją. 4-5 lat temu podobne pytanie byłoby absurdalne, ale teraz?
06.07.2015 21:44
Messi wygrał w tym turnieju? Nic. Drugie miejsce w Copa przy takim potencjale Argentyny to wstyd. On sam doskonale zdaje sobie z tego sprawę, skoro jak słyszę nagrody nie przyjął. Grając w Barcelonie doskonale rozumie, iż piłkarz jest elementem drużyny... tylko i aż. Sam uważam go za geniusza naszych czasów, ale w takim razie porażki z chilijskimi wyrobnikami czy wcześniejsze męczarnie Argentyńczyków chwały mu nie przynoszą. Gdyby jeszcze nie miał z kim grać w zespole, to rozumiem. Samotny, osaczony geniusz... ale, ale czy czasem nie występował w jednej ekipie z di Marią, Aguero, Zabaletą, Mascherano, Otamendi, Banega, Lavezzim? Dziwne to... chyba, że dożywotnio przyznamy Messiemu wszystkie indywidualne nagrody. Czemu nie? Dajmy mu je hurtem zaczynając od złotej rękawicy. Będzie śmieszniej.
06.07.2015 20:07
@Skobry
Proste jak drut, ale coś ciężko ci to uzasadnić. Trudno mi pisać o tobie z szacunkiem, skoro innych, poza Matilegolasem, uważasz za durniów, z ktorymi nawet nie warto dyskutować. Zapewne jesteś jakimś profesorem noblistą :D albo pewniej zwykłym internetowym małolatem.
06.07.2015 17:41
W czasach Messiego ciężko o myślenie racjonalne, bo w każdym plebiscycie pcha się go lub CR7 na piedestał, choćby na to nie zasłużył. Argentyna jako zespół zagrała w Copa kiepsko. Wyszedł jej w zasadzie tylko jeden mecz z Paragwajem. Biorąc pod uwagę potencjał, to jest po prostu futbolowy obciach. Jak w takim razie można napisać, że Messi zasłużył na nagrodę indywidualną? Niby czym? Tym, że jest zajebisty? Super tylko to chyba nagroda za postawę w tym całym turnieju? Moim zdaniem zawsze lub prawie zawsze takie wyróżnienie powinien otrzymywać ktoś ze zwycięskiej ekipy, bo futbol to gra zespołowa... podkreślam ZESPOŁOWA.
06.07.2015 15:56
Pytanie podstawowe w przypadku Robbena brzmi czy sędziowie nie będą już pozwalać na polowania z nagonką na Holendra podczas meczów Bayernu. Wielokrotnie był ostro atakowany nawet bez intencji trafienia piłki, a sędziowie wykonywali tylko swój ulubione gest "no ostatni raz przypie... mu, ostatni". To samo odnosi się do Ribery'ego.
20.06.2015 16:13
@DieRoten
Może napisz list do zarządu. Pewnie ich oświecisz.
16.05.2015 18:38
Nie nazwałbym tego polowanie ma naszych piłkarzy, ale w bundeslidze jest powszechne przyzwolenie na ostrą grę z Bayernem. Grając przeciwko nam można więcej, stąd m.in. kontuzje. Co ciekawe wprawdzie Monachijczycy nie wchodzą tak twardo w przeciwnika, ale na skutek irytacji ostrą grą dostają mniej więcej tyle samo kartek co rywal. Taka to sprawiedliwość. Jeśli ktoś pisze tylko o Lewym, to chyba sobie żartuje, bo wystarczy wspomnieć o Badstuberze, Martinezie, Riberym. Swoją drogą jak inaczej bvb kloppa wygrałoby z nami mecz, gdyby nie możliwość gry-faul? To był, jest i będzie ich znak rozpoznawczy. W pucharach jest normalnie, choć zawsze trzeba zwracać uwagę na styl pracy sędziego. Jeden jest szczególarzem, a inny (np. Brytyjczyk) z kolei woli grę w kości.
14.05.2015 16:02
Potwierdzam. W porównaniu z Tobą Andreas są znawcami piłki. Niewiele do tego trzeba. Wystarczy odrobina logiki.
12.05.2015 19:09
Tak sobie pomyślałem na fali wielu "znakomitych" pomysłów dotyczących zastąpienia Pepa jakimkolwiek trenerem, że Bayern powinien sięgnąć po człowieka z Polski. Tak dawno nie było szkoleniowca światowej klasy z naszego kraju, iż statystyka skazuje Bayern w takim przypadku na sukces. Nie ma wyjścia, to musi się udać :) Pomyślcie sobie polski Smuda/Rumak prowadzący w szatni odprawę przed choćby półfinałem LM :D
12.05.2015 08:43
Dajcie spokój z tym wzywaniem Pepa do okazania cywilnej odwagi, bo jest to tak śmieszne, że aż żałosne. Ludzie chowajacy się w internecie za nickami wzywają do tego o czym sami nie mają pojęcia człowieka stojącego drugi rok na świeczniku w Monachium, człowieka biorącego pełną odpowiedzialność za to co robi czy mówi.
@zzzx
Ferguson przeszedł do MU jako kilkukrotny zdobywca mistrzostwa i pucharu Szkocji i to z Aberdeen. Mourunho najpierw został wyrzucony z pierwszej posady z Benfiki, a trafił do Porto jako rewelacja ligi portugalskiej po zajęciu z União Leiria 5 miejsca. Simeone przed przyjściem do Atletico próbował szczęścia w 6 pomniejszych klubach i tylko on od biedy mógłby pasować do twojej bzdurnej teorii zatrudnienia trenera bez nazwiska. Listę niewypałów dowolnej długości można tworzyć od nowa po każdym sezonie. Do wyboru do koloru...
12.05.2015 08:37
Ale bzdura. Patrząc na Milan można zobaczyć jak wygląda zatrudnianie ludzi z minimalnym doświadczeniem na większą skalę. Pep debiutujący w Barcelonie w takim stylu, to bardzo rzadko wyjątek, a nie reguła.
Nie rozumiem po co było gdybać o przyszłym trenerze po doniesieniach jakiegoś katarskiego dziennika. Strata czasu tak samo jak teraz pierdzielenie pod każdym newsem głupot o tym jaki to Jupp był nieskazitelnie genialny a Pep bezdennie głupi. Obaj zdobyli w futbolu niezwykle dużo i obaj mają na koncie błedy, ale co oni wiedzą. Zarząd jest głupi, Pep jest głupi i tylko komentujący na tej stronie, szczególnie zarejestrowani po zdobyciu potrójnej korony, to wybitni specjaliści pragnący oświecić osoby decyzyjne w Monachium.
11.05.2015 22:53
Nie ma to jak po jednym artykule katarskiej gazety zbiorowo zastanawiać się nad tym kto po Pepie... szczególnie, że to Katarczycy czarują rzeczywistość chcąc w końcu zatrudnić go w City, a może i w swojej kadrze :)
10.05.2015 18:17
Dzięki :) Zapisane i zapamiętane.
PS. Z góry zakładam, że JudasPriest także jest pełnoletni, bo nie chciałbym łamać prawa :)
10.05.2015 12:55
@JudasPriest
Trzymam zakład :) Mam nadzieję, że za rok pamięć będzie Ci dopisywać.
10.05.2015 11:45
@JudasPriest
No to według twojej definicji mam nie po kolei w głowie... co gorsza wydaje się, że zarząd klubu też. Napisz do nich list, przekaż swoją opinię specjalisty, oświeć tych ignorantów.
10.05.2015 10:53
@Kminek
Bo moim zdaniem to co robi Jose to patologia. To jedyny trener, który doprowadza zespół do stanu wojny ze wszystkimi i stara się utrzymać w nim jak najdłużej. Zwykle wystarcza to na 2 sezony. Przy wielkich zespołach z duzymi tradycjami np. Inter i Real po takiej kuracji zostają zgluszcza. Te mniejsze lub właśnie budowane zadowala pokazanie się w Europie choćby przez chwilę i za wszelką cenę.
@DieRoten
A jaka drużyna po 5 latach sukcesów nie notuje dołka i nie potrzebuje przebudowy? Żartujesz sobie. Pomyśl tylko że Pep utrzymał klub tyle czasu na szczycie i chciał go dalej prowadzić zmieniając skład, ale po wyborach na prezydenta Barcy zmieniła się opcja.
09.05.2015 22:40
@Kminek
Dyskutując z kimś nie wciskaj mu w usta słów, które nie padły. Po raz kolejny piszesz coś co Ci sie wydaje i pudłujesz. Nie napisałem nigdzie, że Mourinho jest słabym trenerem. Tacy nie wygrywają dwukrotnie LM. W porównaniu z Pepem jednak Jose wcale nie wygląda tak dobrze, a dodatkowo pozostawia po sobie zgliszcza. Nie życzyłbym sobie tego w Bayernie.
PS. Prosiłbym o precyzyjne odczytanie mojego wpisu... bez dokładania czegoś od siebie :)
09.05.2015 22:22
@Kminek
Lepiej gra? Przypomnij sobie jak niewiele wygrał z Realem i w jakim stanie zostawił tam szatnię. To co robi Mourinho to dla mnie patologia.
09.05.2015 21:57
@Kminek
Moim zdaniem masz kiepską pamięć. Za Juppa notorycznie oblegaliśmy pole karne przeciwnika. Często wyglądało to bardzo kiepsko. W jego pierwszym sezonie przegraliśmy mistrzostwo i mecze z chociażby bvb nie dlatego, że nas zdominowali, a wręcz przeciwnie, stawiali podwójne zasieki i czekali na kontry. Niedługo przeczytam, że przez Pepa wyginęły dinozaury, a za Juppa złoto spadało z nieba :D
09.05.2015 21:44
@Kminek
Bronią się, bo remis z Bayernem zawsze jest sukcesem w Bundeslidze, a i w Europie najczęściej także. Za Juppa było to samo żeby nie sięgać dalej, więc Pepowa taktyka nie ma z tym podejściem nic wspólnego.
09.05.2015 21:19
Ale na rynku większych nazwisk trenerskich brak. Klopp ma jeden system, czyli grę z kontry opracowany do perfekcji, ale wszyscy już o tym wiedzą, a ponadto grające z Bayernem drużyny same się bronią począwszy od Bundesligi, a skończywszy na Realu.
09.05.2015 21:10
Kontuzje w Bayernie to temat złożony. Z jednej strony wieku podstawowych zawodników grających w klubie i reprezentacji się nie oszuka, z drugiej mam wrażenie, że mając przez tyle lat na ławce doskonałego monachijskiego szarlatana popadliśmy w samozachwyt i pod względem medycyny świat nam uciekł do przodu. Pep się wręcz wściekł z powodu lawiny przeciągających się kontuzji, bo w Barcy coś takiego byłoby nie do pomyślenia. W trakcie pracy w Katalonii podstawowi zawodnicy pomimo porównywalnego obciążenia mieli tylko incydentalnie problemy z drobnymi urazami. To musi zastanawiać. Popatrzcie zresztą na przypadek Robbena. W jego przypadku zmniejszenie liczby kontuzji nie wiązało się z działalnością Mullera, bo Holender zatrudnił sam jeszcze w czasach Chelsea osobistego lekarza. Jeśli chodzi o Ribery'ego w pewnym momencie brak rozeznania na temat przyczyn jego urazów skutkował leczeniem jego zepsutych zębów. W Barcelonie np. w obecnym sezonie zminimalizowano urazy nakazując nosić im przez cały okres pobytu na terenie klubowym specjalnych kamizelek dokonujących wszelkich możliwych pomiarów organizmów, dzięki czemu z wyprzedzeniem diagnozuje się przemęczenie i dostosowuje obciążenia meczowe i treningowe. U nas to abstrakcja. Trzeci element składowy to kwestia kupowania graczy wyjątkowo podatnych na kontuzje z przeświadczeniem, że u nas będzie inaczej.
PS. Real w pierwszej połowie przegrywa z Valencią 2-0 i być może na koniec sezonu zostanie niczym.
09.05.2015 20:49
Czy napisanie więcej niż 4 zdań na krzyż, to jest od razu rozprawka? Mam wrażenie, że rozprawka w tym przypadku jest czymś przeklętym. Ja bym zaczął rozliczać tych, którzy potrafią na forum formułować nieco dłuższe wypowiedzi. Jak na prezesa wychodzi z Ciebie dosyć dużo niewykształconego człowieka.
09.05.2015 09:56
Bayern nie zwolni Pepa nie z powodu ogromnego odszkodowania, bo na to nas stać, ale dlatego że podstawowe cele na ten sezon zrealizował przy mocno niesprzyjających okolicznościach. Mistrzostwo zostało zdobyte, zaś w LM doszliśmy do półfinału przy lawinie kontuzji kluczowych graczy. Nie wiem czy po wyczerpujących MŚ był moment, w którym Katalończyk dysponował pełną, przygotowaną do gry kadrą. Każdy trener układa sobie zespół na decydujące momenty sezonu pod konkretną jedenastkę, a my na kwiecień i maj zostaliśmy bez 3-4 kluczowych zawodników plus paru rekonwalescentów. Nie rozumiem tej hejterskiej lawiny spadającej na Guardiolę. Nadszedł niestety moment, w którym filary naszej drużyny dopadł czas. Trzeba się niestety z nimi pożegnać i to jest podstawowy powód dla którego Pep zostanie. Czy to się wam podoba czy nie to z myślą o ściągnięciu młodych gwiazd i podkładaniu ich w ekipę najwyższej klasy go zatrudniono. Zarząd tworzą zbyt doświadczeni i myślący perspektywicznie ludzie, aby dać mu zadanie konserwacji starzejącej się ekipy Juppa. Być może nawet zarząd sugerował, aby zamiast rewolucji w składzie zastosować ewolucję godnie żegnając Robbena, Schweiniego, Ribery'ego czy Dantego. Co sobie myśleliście ciesząc się z tripletu w 2013 roku czy z brazylijskiego mistrzostwa? Że nie przyjdzie za to zapłacić słonego rachunku? Że nie odbije się to na zdrowiu zawodników? Wszystko ma swoją cenę i tyle. Jak się niedawno okazało zmiany planowane w najbliższych miesiącach będą znacznie szerzej zakrojone niż ktokolwiek mógł przypuszczać, bo sięgną organizacji klubu ze sztabem medycznym na czele. Niestety okazało się że w naszym tak nowoczesnym klubie brak odpowiedniej ilości specjalistów od żywienia, zaś kapitan drużyny po kontuzji w ośrodku klubowym musi jechać do szpitala miejskiego. Tak nie działa profesjonalny klub na poziomie fazy pucharowej LM. Podsumowując nadchodzi wiatr zmian, ale to Pep z zarządem będzie tym wiatrem kierował.
08.05.2015 15:43
Najważniejszy transfer Bayernu, to ściągniecie sztabu medyczno-fizjoterapeutycznego. Bez niego drużyna będzie się rozbijać w końcu sezonu o kontuzje.
06.05.2015 23:05
Jak się okazało nie sposób zagrać półfinał z Barcą wzmocnioną przez Suareza z Neymarem i Massim... Smutne, ale...
Wiem Jupp by dzisiaj wygrał. Skorzystałby z Robbena, Ribery'ego i Alaby... a faktycznie ich nie mogło być...
06.05.2015 22:58
Możliwości ustawienia drużyny Pep ma niezbyt wiela, więc trafić ze składem jest chyba najłatwiej od dwóch lat. Cały zysk z takiego obrotu sprawy może się opierać na większej ofiarności, integracji i zrozumieniu na murawie. Obyśmy mogli w pełni cieszyć się z gry Bayernu w półfinałach, bo mam wrażenie, że właśnie na naszych oczach coraz szybciej kończy się czas ekipy pozbieranej przez Juppa.
05.05.2015 05:50
@wittelsbach
Jesteś tak dobry jak twój ostatni mecz. Pep po ostatnim sezonie w LM ma sporo do udowodnienia, a póki co na takie określenie zasłużył raczej Carlo z Madrytu.Co do szans na awans, to nie są zbyt duże, ale nadzieja umiera ostatnia. Trochę przypomina mi obecny czas sytuację przed finałem z Interem, gdy wyszliśmy na boisko walcząc z własnymi słabościami spersonifikowanymi w osobach van Buytena czy van Bommela. Jedyna nadzieja w umiejętnym ukryciu naszych słabości przez dużo bardziej doświadczonego Guardiolę. Pytanie jak to zrobić wobec największego piłkarza naszych czasów wspartego dwoma niewiele mniej uzdolnionymi geniuszami.
05.05.2015 05:24
Nawet nie mam pretensji do Pepa, bo uznał za ważniejsze półfinały w LM i chciał pooszczędzać najwartościowszych zawodników. Gagelman... brak słów... jak można sędziować tak fatalnie na tym poziomie?
29.04.2015 00:58
Gorzej gdybyś spróbował myć zęby maszynką do golenia.
28.04.2015 17:20
W Anglii taki numer z ubezpieczeniem by nie przeszedł, bo wprowadzono oficjalny zakaz dla podobnych praktyk. Ja się raczej zastanawiam jak na taki sygnał zareaguje druzyna w kolejnych sezonach, jak to wpłynie na ich pewność siebie i skłonność do poświęceń? Może to demonizuję, ale trudno grać na 100% ze świadomością, iż kierownictwo klubu wprawdzie cię zatrudniło, ale woli się ubezpieczyć od twojego partactwa.
28.04.2015 17:08
Zmiany na naszej stronie wyglądają bardzo obiecująco, ale do ich wymiernej oceny potrzeba czasu. Rynsztokowy poziom strony bvb z jednej strony dziwi, bo to znana firma, a z drugiej - nie do końca, skoro równa do żywego symbolu klubu, czyli Kevina sikającego w hotelowym holu.
28.04.2015 15:49
Poza przejściem bvb w tym meczu najważniejsze jest spokojne wprowadzenie do gry Robbena, Benatii i Martineza. Borussia będzie grała ostro jak zwykle lub jeszcze ostrzej ze względu na odejście kloppa. Oni inaczej nie potrafią, więc nie rozumiem komentarzy niektórych przewidujących fajny, czysty mecz dzisiejszego wieczora. Jest to tym bardziej pewne, że prowadzący spotkanie Gagelman sędziował nam nie raz i pozwalał na takie granie w kości.
28.04.2015 08:59
A ja tam bym przewidywał 5 gwiazdkę, ale po zdobyciu 40 tytułu. Takie osiągnięcie byłoby warte kolejnej gwiazdki.
27.04.2015 21:54
@AdiFantasti
Cieszę się, że wszystko idzie w dobrym kierunku, ale w tym sezonie dochodziło do tylu tąpnięć w składzie, że jak ten niewierny Tomasz muszę zobaczyć podstawowy skład wychodzący na boisko, aby uwierzyć. Liczę na to, że suma summarum kontuzje wyjdą nam jeszcze na dobre, bo możemy z wypoczętymi zawodnikami wejść w decydująca fazę sezonu, zaskakując dodatkowo jakością obrony czy silnymi skrzydłami przeciwnika.
@meisterspieler
Kiedy Uli rozpoczynał swoje rządy w Bayernie klub miał długi i grał na przestarzałym stadionie olimpijskim. Wtedy zdecydowanie nie tylko HSV, ale i Stuttgart czy Werder były klubami o porównywalnym potencjale. Potem powiał wiatr zmian..
27.04.2015 17:52
Dopóki nie zobaczę Robbena i Martineza na boisku nie uwierzę. Za dużo jest w tym sezonie ciągnących się urazów, aby podobne doniesienia przyjmować bez wątpliwości. Co do obaw przed Barcelona, to pamiętając pierwszy mecz z Porto nie sposób ich nie mieć. W końcu Dante i Xabi ciągle są w kadrze :)
27.04.2015 17:15
@meisterspieler
Pisząc"inne kluby" nie miałem oczywiście na myśli wszystkich, ale te liczące się kiedyś w Bundeslidze tj. Hamburg, Werder czy Stuttgart. Kiedyś dysponowały potencjałem porównywalnym z Bayernem, ale niestety zadowoliły się sukcesami na własnym podwórku i spoczęły na laurach. Owszem Monachium jest stolicą najbogatszego landu, tyle że to samo z siebie nie przełoży się na wysokie obroty i dochody. Na chwilę obecną teoretycznie przepisy stosowane w Bumdeslidze uniemożliwiają rywalizację z Bayernem innym zespołom, piszę "teoretycznie, bo istnieją faktycznie zespoły "fabryczne" takie jak Wolfsburg już dziś celujący w wicemistrzostwo czy Leverkusen regularnie grające w LM. To te drużyny wraz z nadciągającym nieuchronnie RB Lipsk są absolutnie w stanie, przy użyciu dużych pieniędzy, zachwiać tą hierarchią.
27.04.2015 16:50
Kiedyś Bayern był traktowany podobnie przez bogate kluby hiszpańskie, włoskie czy angielskie, ale Uli wyciągnął wnioski i zbudował jeden z najpotężniejszych i niezależny finansowo zespół. To nie jest nasza wina, że inne niemieckie kluby wybrały zastój. To takie polskie :) marnować czas i pieniądze, aby potem narzekać na świat, który uciekł do przodu. Borussia potrafiła odrobić lekcję i wyrwała się z zabójczego marazmu. Ciekawe kiedy pójdą po rozum do głowy w Hamburgu.
27.04.2015 14:57
Dziwnie będą wyglądać te kwiaty... Jak tak dalej pójdzie zorganizujemy kloppsowi fetę na pożegnanie.
26.04.2015 22:32
Niestety nie mogłem obejrzeć wczorajszego meczu, ale dziś rano nadrobiłem zaległości. Ciekawiła mnie gra tych najmłodszych zawodników w składzie Bayernu, bo na wielkie widowisko nie było co liczyć. Nie ten moment, nie ten przeciwnik, nie to zdrowie... Spotkanie zgodnie z przewidywaniami bez historii, ale parę wniosków dało się wyciągnąć. Po pierwsze Dante potwierdza, że jego występy to zabawa z odbezpieczonym granatem. Przy bardziej wymagającym przeciwniku skończy się to katastrofą. Ze zdziwieniem zapałem się obserwując Brazylijczyka na tęsknocie za van Buytenem. Po drugie Weiser to nie jest zawodnik na miarę obecnego Bayernu. Piszę to pomimo jego pięknego rajdu, ponieważ to niestety wyjątek potwierdzający regułę. Lepiej dla niego i dla klubu będzie gdy faktycznie po zakończeniu sezonu przejdzie do słabszego zespołu i zacznie regularnie grać, bo ma zadatki na solidnego ligowca. Po trzecie Gaudino i Kurt mają potencjał, ale ciężko powiedzieć jakiej skali, bo brak im pewności siebie wynikającej z częstszych występów. Gry na tym poziomie trzeba się uczyć przynajmniej przez rok, bo zrozumienie schematów Pepa i seniorom zajęło trochę czasu.
Bayern na chwilę obecną nie jest ani tak słaby jak twierdzą niektórzy po pierwszym meczu z Porto, ani tak potężny jak piszą inni po rewanżu. Gramy naprawdę dobrze, a czasem potrafimy wspiąć się na najwyższy poziom. Na Barcelonę to "czasem" może nie wystarczyć. Na szczęście do półfinałów LM jest nieco czasu i sporo, szczególnie jeśli chodzi o sklad Bayernu, powinno się zmienić.
26.04.2015 11:43
Po przejściu Porto obaj piłkarze mogą być wprowadzani do zespołu z większym spokojem. Może z nieszczęścia wyniknie ostatecznie coś dobrego, bo rekonwalescenci w decydującym momencie sezonu będą wypoczęci.
22.04.2015 20:25
W tak młodym wieku ma tak fenomenalny przegląd pola i umiejętności techniczne, że jeśli tylko nie będą go prześladować kontuzje, to szybko doskoczy do poziomu, nie ma co owijać w bawełnę, Zidane czy Pirlo. Wypuszczenie go z rąk byłoby zbrodnią.
22.04.2015 20:19
Szanuję naszego doktora i rozumiem, że między nim, a Pepem mocno iskrzyło, ale ogłaszanie odejścia z klubu na finiszu sezonu, tuż przed tak ważnym meczem, traktuję jako sabotaż. Wolałbym nie oglądać go już na ławce rezerwowych. Niech się zajmie kliniką, luźno współpracuje z Bayernem lub w związku z podeszłym wiekiem odpoczywa.
22.04.2015 18:21
Mam nadzieję, że limit kontuzji na co najmniej kilka lat już wyczerpał i spokojnie wejdzie do pierwszego składu. Nie wiem czy zdąży to zrobić jeszcze w tym sezonie, ale z nim defensywa Bayernu ogromnie zyskuje na jakości.
22.04.2015 18:14
Warto też przyglądać się najlepszym zawodnikom Porto, bo, pomimo ostatniej porażki, mają kilku naprawdę ciekawych i perspektywicznych.
22.04.2015 18:05
Tak. Oczywiście. Pep ku zadowoleniu marud powinien powiedzieć, że wszyscy zagrali fatalnie, winni są konkretni piłkarze itd. Co by Katalończyk nie powiedział to i tak będzie źle... Prawie wszyscy jakoś zapominają, że gramy dwumecz, więc nie ma co teraz rozliczać każdego z osobna tylko trzeba skoncentrować się na rewanżu i wykopać Porto z LM. Swoją drogą takie rozchwianie emocjonalne jakie jest charakterystyczne dla osób niedojrzałych.
16.04.2015 10:35
Oczywiście konta na tej stronie usuwają za niewinność. Nie wiem jakim trzeba być ch... żeby wbijać się na stronę Bayernu, Realu czy Barcelony po to, aby denerwować innych ludzi. Macie chłopcy z 5-6 lat, a Internet daje wam poczucie wartości przez obrzucanie innych błotem. To smutne.
16.04.2015 00:01
Ty miałeś inne konto, a Bayern dziś wygrał.
15.04.2015 23:49
AndroPep
Data rejestracji: 15.04.2015... i o czym tu więcej pisać. Skąd to pieprzenie w stylu "jak mówiłem"?
15.04.2015 23:47
Wynik 1-3 mówi wiele, ale też sporo przekłamuje. Bayern dzisiaj zagrał z dwiema bombami zegarowymi w składzie. Dante wszedł do składu jedynie w wyniku problemów Benatii, zaś Xabi Alonso bardziej na własne życzenie. Po 10 minutach i sprezentowaniu Porto dwóch bramek bardzo ciężko było się pozbierać. Zespół stracił błyskawicznie całą pewność siebie, zaś Dante i Xabi nadawali się do zmiany już po 1/6 spotkania. Jeśli ktoś nie rozumiał sensu budowania zespołu od tyłu, to po tym spotkaniu już wie o co chodzi. Strasznie szkoda straconej trzeciej bramki, bo to ogromnie komplikuje sytuację Bayernu w rewanżu, ale dobrze, że Thiago strzelił swoją. Szybko okazało się, że w lidze nawet przy tylu kontuzjach można sobie spokojnie poradzić, zaś w LM jest już znacznie gorzej. Nie wiem czy damy radę w rewanżu, może tak, może nie... ale malkontentów i krytykantów w tak trudnym momencie mam po prostu w dupie. Pepa będę oceniać po zakończeniu sezonu, a za 6 dni trzymam kciuki i kibicuję na całego naszemu zespołowi. Swoją drogą ta ocena Katalończyka i tak będzie ogromnie utrudniona przez masę kontuzji. Niestety zdobywając puchar w 2013 roku dysponowaliśmy na finiszu najważniejszymi zawodnikami, a teraz jest straszna bieda.
15.04.2015 23:25
No nie wiem czy takiego nie ma. Torres mógłby się nadać :)
13.04.2015 11:22
@android und xxxx
Jesteście/jesteś jak bracia syjamscy. Jak was nie ma to obu, a kiedy jeden się pojawi, to od razu "drugi" wyskakuje z pudełka i przyznaje rację drugiemu. To jest tak głupie, że aż śmieszne :)
07.04.2015 12:14
Fajnie, że wreszcie pojawił się nowy felieton. Pisanie ich to nie jest łatwa sprawa, co widać i po tym. Nie potrafię określić jakiej konkretnie kwestii jest poświęcony, bo autor stara się poruszyć wszystkie możliwe wątki na raz. Tytuł nic w tej kwestii nie wyjaśnia, skoro pozostaje w oderwaniu od większości tekstu. Oby kolejne felietony były coraz lepsze.
02.04.2015 10:11
Zgadza się. Ten sezon jest ostatnią szansą dla starej paczki z Bayernu na większy sukces.
31.03.2015 14:56
@lokus
W 2014 roku pisał o tym choćby Michał Kiedrowski ("Dziesięć rzeczy, które warto wiedzieć o koszulkowym biznesie", "Hiszpański futbol na kroplówce").
31.03.2015 14:29
@lokus
Tak nie jest w każdej firmie. Poczytaj o okolicznościach sprzedaży osrodka treningowego Realu i dowiesz się jak państwo hiszpańskie dofinansowuje madrycki klub. Toj jest właśnie przewaga Realu, a nie mityczne koszulki. W Niemczech takie numery nie przejdą i tyle. Wczoraj zobaczyłem informację o kolejnym piłkarzy po m.in. Messim i Xavim, który ma problemy z fiskusem i będzie musiał zapłacić co najmniej kilka milionów euro. W Niemczech Uli poszedł do więzienia, w Hiszpanii nikt tam nie trafił. Widać różnicę?
31.03.2015 10:41
Nie wiem jak ktoś wylicza to legendarne zwracanie kosztów transferu ze sprzedaży koszulek. Wyprodukowanie jej i dystrybucja też kosztują, a więc proste pomnożenie ceny jednej sztuki jest idiotyzmem. Swoją drogą skoro Real tak zarabia na koszulkach to skąd jego ogromne, wcale nie malejące długi?
30.03.2015 20:46
@Nookie
"Z Irlandią brakowało nam szczęscia"...? Chyba oglądaliśmy dwa różne mecze. Nie zrobiliśmy w tym spotkaniu ani jednej porządnej akcji bramkowej w naszym wykonaniu, a bramkę strzeliliśmy po kiksie irlandzkiego obrońcy. Irlandczycy mieli dwa słupki... a my nie mieliśmy szczęścia :)
29.03.2015 23:26
Komentator Cezary Kowalski jest w wysokiej formie. Dopiero mamy 55 minutę meczu Gruzja - Niemcy, a on już dał radę co najmniej 12-15 razy zaznaczyć, że Polska dała radę ostatnio wygrać z zachodnimi sąsiadami. Nawet jeśli nie awansujemy to na naszych oczach powstaje kolejny po Wembley mit naszej reprezentacji.
29.03.2015 19:19
Zawsze jest tak, że przy zwycięstwach błędy sędziowskie czy ostra gra schodzi na plan dalszy. Co do Juppa jeszcze... w przedostatnim swoim sezonie przegrywał na finiszu wszystkie najważniejsze mecze. Na szczęście w ostatnim finisz wyglądał piorunująco.
29.03.2015 13:45
@meisterspieler
Przejrzyj wyniki Bayernu prowadzonego przez Juppa na przestrzeni dwóch lat, a nie tylko dwóch ostatnich miesięcy, bo legenda to jedno, a rzeczywistość drugie. Kiedy przypomnę sobie wiele spotkań, to nóż mi się w kieszeni otwiera, ale triplet wszystko przesłania.
Holendrzy niestety żegnają się ze swoim ostatnim złotym pokoleniem, a to nigdy nie jest prosta sprawa. W sumie to naprawdę zadziwiające, że Snejder, Robben, van Persi czy van der Vart nigdy z reprezentacją nie wygrali żadnego turnieju.
29.03.2015 13:03
Aby odrzucić ofertę najpierw musi zostać złożona... Kevin gra w tym sezonie znakomicie, ale to czy jest w ogóle na liście życzeń Bayernu wyjdzie za kilka miesięcy. Trochę te plotki przypominają zamieszanie związane z byłym graczem Werderu i Wolfsburga, czyli Diego. Jeśli ostatecznie Belg otrzyma ofertę z Monachium, to musi się mocno zastanowić, bo nie pamiętam, aby Uli czy Karl jakąkolwiek ponawiali.
29.03.2015 12:46
Znowu ta sama śpiewka. Nigdy nie zrozumiem po co pisać takie głupoty.
27.03.2015 20:02
Bayernowi przydarzają się czasem wpadki tuż przed przerwami dla reprezentacji, które pozostawiają niezdrową atmosferę na kolejne dwa tygodnie. Bardziej niż wynik martwi ciągle zbyt wolna gra i kontuzja Robbena. Oby wrócił na boisko szybciej niż zapowiadają pierwsze przecieki. Pep jeszcze ma sporo do zrobienia, aby Bayern wrócił do dyspozycji z jesieni.
24.03.2015 13:32
Postęp jest wyraźny, choć nie zadowoli to na pewno kibiców i dziennikarzy doszukujących się w nim drugiego Messiego. Do charakteru też bym się nie czepiał, bo wymarzony przez niektórych zespół składający się z samych samców alfa rozsypałby się bardzo szybko. Mehmet Scholl czy Sebastian Deisler dajmy na to nie byli wulkanami emocji, ale na boisku ciągnęli zespół do przodu swoimi umiejętnościami i spokojem.
24.03.2015 13:25
Z jednej strony dobrze byłoby trafić tym razem na teoretycznie słabszą ekipę, czyli Monaco lub Porto, ale z drugiej warto może wylosować silną drużynę przeżywającą obniżkę formy (Real, Atletico), bo pobicie jej w półfinale, gdy się odbuduje będzie znacznie trudniejsze. Po zastanowieniu wolałbym to drugie. Zespołem który warto na razie omijać jest Barcelona prezentująca porównywalny z nami poziom. Katalończycy wprawdzie właściwie zmiażdżyli City, ale to chyba nie jest przeciwnik odpowiedni do porównywania siły drużyn z najwyższej półki.
19.03.2015 16:53
@ivan
Gdyby Jupp trenował nas 20 lat to wygralibyśmy LM 20 razy. Kurde jakie to proste... ale czy aby kiedyś wcześniej Jupp nas nie trenował? Nie było czasem frajerskiej porażki w finale z Chelsea? Tam też pewnie Pep spierniczył sprawę? Nie wspominam nawet wcześniejszych podejść Juppa w Bayernie.
18.03.2015 18:17
Ma trochę racji, bo gdyby nasi rywale w Bundeslidze mogli używać podczas gry kijów hokejowych, to nie mielibyśmy przewagi wynikającej z większego budżetu. Głupich zdecydowanie nie sieją.
18.03.2015 18:09
Hmmm... Z tym najbardziej utytułowanym klubem, to jest prawda i nieprawda jednocześnie. Real ma najwięcej, czyli 10, zwycięstw w pucharze i lidze mistrzów, ale większość z nich pochodzi z początków rozgrywek, gdy ich formuła dopiero sie kształtowała i była mocno okrojona. Bez tych pierwszych tytułów dorobek Realu wygląda dużo skromniej.
Jeśli chodzi o najemników w zespole, to czym więcej pieniędzy tym większe ryzyko napływu tego typu zawodników. Bayernu też to dotyczy. Inna sprawa, że zawodnik przychodzący do klubu dla pieniędzy zawsze może przywiązać się do niego stając się nawet ikoną. Zapewne każdy chciałby znaleźć swoje miejsce w świecie futbolu. Przykłady Ribery'ego i Robbena potwierdzają to dość dobrze.
16.03.2015 20:09
Trochę te pogłoski o konflikcie Mandżukicia z Simeone pasują do wypowiedzi Pepa, w której stwierdził, że Mario jest najlepszym zawodnikiem gdy ma grać, a najgorszym gdy ma siąść na ławie.
15.03.2015 19:15
Wygląda na to, że Bordeaux z Sagnolem i Contento pokona PSG 2-3.
15.03.2015 18:52
Do LM to najpierw trzeba się zakwalifikować. W następnym sezonie MU prawdopodobnie czeka zmiana trenera, bo z van Gaalem ciężko dłużej wytrzymać.
15.03.2015 17:48
Bastian w Realu? Za mało medialny, za stary, zbyt kontuzjogenny ostatnio. Albo u nas dogra do emerytury albo trafi do przeciętnego klubu mającego sporą kasę na jego pensję. Wychodzi na to, że kierunek angielski jest najbardziej prawdopodobny.
15.03.2015 16:25
Bardzo mądrze rozegrany mecz. Tylko przez jakiś kwadrans, kiedy Werder zaczął więcej faulować, niepotrzebnie zeszliśmy do ich poziomu. Na pochwały moim zadaniem zasłużyli wszyscy, a szczególnie Goetze, który owszem trochę piłek stracił, ale pod nieobecność Franka i Arjena musiał wziąć na siebie odpowiedzialność za przeprowadzanie akcji na wiekszym ryzyku. Póki co Mario nie czaruje tak jak w bvb, ale jest niezwykle efektywny. Mullerowi czy Schweiniemu wybacza się dużo więcej. Najciekawsze jest to, że obecnie mamy co najwyżej dobrą, choć systematycznie rosnącą formę. Ciekawe jak będzie wyglądać nasza dyspozycja za miesiąc :)
Właśnie oglądam mecz Chelsea-Southampton. Niebiescy jeszcze nie wyszli z szoku po środzie.
15.03.2015 15:24
MU to ciągle ekipa w przebudowie. Wydano dziesiątki milionów na transfery, ale drużynę na LM nie buduje się łatwo. Gdyby teraz grał tam dajmy na to Robben, to prezentowałby się równie kiepsko jak di Maria. W sumie to MU przypomina mi Bayern z czasów van Gaala z Demichelisem, van Buytenem, Lellem, van Bommelem czy Tymoszczukiem :) Ależ szybko ten czas leci!
Po ostatnich "sukcesach" City w LM faktycznie pojawia się pytanie po co im Guardiola :)
16.08.2015 20:57
A może po prostu Xerdan bardzo dobrze na ile go stać, a na jaki poziom za cholerę się nie wdrapie, więc woli pograć sobie za duże pieniądze przez kilka lat w Stoke, gdzie zostanie idolem niż w lepszych ekipach narażać się na ławkę rezerwowych? BPL wydaje się być dobrze dla niego skrojona. Fizycznie i technicznie spokojnie da sobie radę.
12.08.2015 18:31
Nie jestem pewien czy Effe powinien się wypowiadać w tym stylu, skoro razem ze swoją żoną słynął z wykłócania się o każdą markę czy lira.
12.08.2015 17:02
Na temat zacofania futbolu angielskiego pomimo ogromnych pieniędzy wpompowywanych w PL bardzo ciekawy artykuł napisał Michał Szadkowski ("Czytajac raport Jej Królewskiej Mości") w drugim tomie "Kopalni". Polecam każdemu również ze względu na pozostałe teksty.
08.08.2015 12:44
Ciekawy jestem jak wszyscy zareagowaliby gdyby Bayern osiągał takie wyniki w pierwszej rundzie jak bvb ostatnio :) Na jak długi czas starczyłoby cierpliwości zarządowi i kibicom?
04.08.2015 22:42
@pele
Wszystkie mecze bvb z nami, które widziałem były grane na jedną nutę, czyli w razie jakby co kosa, a sędzia i tak w większości przypadków nie przerwie gry, a jeśli nawet to nie da kartki. Z takim nastawieniem kontuzje to smutna jego konsekwencja. Co do wejścia Schmelzera ciągle się upieram, że było obliczone na zrobienie Javiemu krzywdy. Pewnie idiota nie spodziewał się co z tego wyjdzie, ale co z tego skoro najprawdopodobniej za rok będziemy próbowali podjąć wreszcie decyzje co do jego sprzedaży lub zwolnienia. Faul warty 40 mln
04.08.2015 19:31
Dla mnie Klopp nie jest żadną alternatywą, ponieważ gra tylko kontrą lub ewentualnie szybkim atakiem, zaś Bayern w sezonie z takimi zespołami praktycznie nie gra. To jak w ciągu dwóch ostatnich sezonów gra bvb była odczytywana i neutralizowana przez praktycznie każdą drużynę jest dla niego jak najgorszym świadectwem. Co do klasy kloppa, który często gęsto zachowywał sie podczas meczu jak furiat mam swoje zdanie. Cham pozostanie chamem nawet jeśli potem przeprosi. Dziwi mnie, że niektórzy tutaj mają tak krótką pamięć. Klopp znormalniał i spokorniał dopiero gdy jego zespół zaczął obskakiwać bęcki. Wcześniej złośliwości, szydera w złym guście i ustawianie zawodników na grę ordynarnym faulem przeciwko Bayernowi było na porządku dziennym. Naprawdę chcielibyście mieć w Monachium trenera, który mocno przyczynił się do kontuzji, a może i zakończenia kariery, przez Badstubera i Martineza? Ja dziękuję...postoję.
04.08.2015 18:27
Basel był wczoraj do ogrania, ale nie przez Lecha, któremu brakuje jeszcze jakości i doświadczenia na tym poziomie. Czy Legia dałaby radę. Wątpię, bo teraz mówi się o tym że Warszawiacy odpalili na podstawie ich meczu z takimi potęgami jak Podbeskidzie czy Botosani. Gdzie Rzym a gdzie Krym? Przecież tu nie ma żadnego porównania. Swoją drogą Lech niedawno rozbił tą niesamowitą Legię i już wielu zastanawiało się nad zwolnieniem Berga. Na szczęście Norweg ocalał. Po drugie nawet założywszy, że Leśni by wygrali dwumecz na boisku, kto da nam gwarancję, iż nie zostaliby ukarani walkowerem? :)
30.07.2015 10:25
Mocno dziwi, że nie możliwości zagłosowania na Messiego lub Cristiano :)
28.07.2015 10:15
Z tak zestawionym środkiem pomocy ciężko o płynność gry. Nie wiem jak komuś może się podobać występ Hojbjerga? Duńczyk nie potrafi szybko odegrać piłki, przytrzymuje ją nie wiadomo po co, biega z nią 30-40 metrów prowokując straty, a jego podania są potwornie niedokładne. Niemniej najgorszy jest zdecydowanie komentator. Jego "pozytywne" nastawienie do Bawarczyków po prostu rzuca się w oczy.
23.07.2015 14:31
Co by nie mówić to każde euro z transferu Javiego zwróciło się w chwili zdobycia potrójnej korony. Niestety powoli jego pasmo kontuzji zaczyna przypominać przypadek Badstubera. Różnica między nimi jest taka, że Holgerowi kolano zwyczajnie nie wytrzymało, a w drugim przypadku do dziś krzywię się wspominając bandyckie wejście w kolano autorstwa Schmelzera. Swoją drogą nasze starcia z kloppsami, to też historia kontuzji wynikających z "zaangażowanej" gry przeciwnika.
21.07.2015 11:08
@otwarty
Jeśli mierzysz przywiązanie do Bayernu ilością komentarzy na tej stronie to gratuluję serdecznie. Kiedyś udzielałem się na tej stronie znacznie częściej, bo choć było znacznie mniej komentujących, to z większością z nich było o czym porozmawiać. Sukcesy Bayernu w ostatnich latach przełożyły się na wzrost popularności strony i niestety na napływ ludzi głupich lub złej woli. Dyskusja ma wtedy sens gdy, uwaga, uwaga, słucha się drugiej strony. Nie jest to żadne odkrycie tylko podstawa. Niestety obecnie, jak zauważył ThomasKing, nieczęsto można to tu zaobserwować. Wymiana poglądów to dla wielu rzucenie krótkiej wypowiedzi, najczęściej takiej samej jak pod 50 innymi newsami, bez podania rozsądnych argumentów czy wsłuchania się w opinię innych. Śmieszą mnie wypowiedzi tych "specjalistów" o "niszczeniu bawarskości" Bayernu czy ewidentnych błędach w taktyce Guardioli. Piszą to ludzie, którzy nie wiedzą czym niby jest ta bawarskość, a ich wiedza o taktyce w porównaniu z choćby Michałem Probierzem, o Katalończyku nie wspominając, jest żałosna. Rzeczą kibica jest dopingować zespół, a nie wylewać na trenera i zawodników kubły pomyj. Zapewne młody wiek nie pozwala niektórym odróżnić krytyki od gnojenia innych, szczególnie w anonimowym Internecie. Podobno mój ostatni komentarz nie wiązał się z wiadomościami zamieszczanymi na stronie... podobno, bo ja twierdzę, że wiązał się wyjątkowo mocno. Kiedyś taka wiadomość zamieszczana na stronie była równie ciekawa jak komentarze odnoszące się do niej. Niestety teraz te komentarze to w większości śmierdzący śmietnik, którego zgłębianie rodzi często w człowieku frustracje i niesmak, delikatnie mówiąc. Doskonale zdaję sobie sprawę, że tak właśnie wygląda internetowa demokracja równająca wypowiedzi profesora z 9-latkiem, ale ciągle nie potrafię się z tym pogodzić. Sporo rozsądnych osób przestało się już tu udzielać, bo i po co? Irytacja duża a satysfakcja żadna. Sam od wielkiego dzwonu coś skrobnę i potem tylko zastanawiam się co mnie podkusiło... przecież zaraz jakiś baran, który nie potrafi czytać ze zrozumieniem zacznie się na mnie wyrzygiwać.
PS. Miałem o tym wcześniej napisać, ale zdjęcie jest doskonale dobrane do newsa.
14.07.2015 12:43
@ThomasKonig
To nie roboty tylko normalni ludzie, którzy po prostu nie chcą słuchać. Pytanie dlaczego? Być może są zbyt młodzi, aby cokolwiek zrozumieć, więc po co mają tracić czas na czytanie tego co napiszesz. Możliwe, że ich misją jest sianie idiotyzmów na tej stronie. Możliwe, że mają swoje zdanie i nie przyjmują do wiadomości, iż mogą się mylić i istnieje inna opcja. A może są niezależnie od wieku za głupi? Ja innych opcji nie widzę. Dzisiejsza cywilizacja oparta na internecie powoduje, że rozmawiamy z różnymi ludźmi, nie mając pojęcia kim są, ale traktując ich poważnie. W świecie realnym większość idiotów omijamy z daleka, w świecie wirtualnym nie ma takiej opcji.
14.07.2015 01:08
Gdyby Uli był dalej prezesem Bayernu to przy takich marzeniach Toniego i Bastiana wykopałby ich z klubu jeszcze szybciej, a kibicom gwiżdżącym, choćby i z Sudkurve, szybko i dosadnie przypomniałby kto kieruje klubem i dlaczego. Brakuje mi potrafiącego wygarnąć prosto w twarz Ulego, zamiast tłumaczącego się dyplomatycznie Karla... tłumaczącego się za klubową legendę, że użyję tego wyświechtanego tu ostatnio przez wielu słowa, którą nawet nie potrafiła normalnie pożegnać się z kibicami tylko mając ich w czterech literach poleciała w te pędy do Manchesteru.
13.07.2015 00:31
Trochę zabrakło mu odwagi, żeby pożegnać się z kibicami, którzy na AA oklaskiwali go od czasów juniorskich. Słabe to jak na monachijskiego Boga Futbolu :( Smutne to.
12.07.2015 21:26
Casillas odchodzi z Realu w złej atmosferze i potrafi przyjść nawet sam na konferencję prasową i się po ludzku pożegnać. Schweinsteiger prosi o zrozumienie jego decyzji za pomocą Twittera. Różnica klasy bezdyskusyjna. Wielu pisało o Bastianie jako o odchodzącej legendzie, a dla mnie właśnie ta legenda mocno przyblakła.
12.07.2015 21:16
Podstawowym problemem Bastiana w MU będzie zdrowie. Patrząc na jego przeciągające się dolegliwości wybór tak wyczerpujących rozgrywek jak BPL musi zastanawiać. Niemniej ma to czego chciał... co oczywiście dla niektórych jest winą Pepa :D
11.07.2015 14:47
Niby prawie wszystko dogadane, a tu zaraz może pojawić się informacja dnia, że Bastian jednak zostaje i cała dyskusja nie będzie nic warta :)
Jeśli chodzi o pomocników, którzy mogliby pasować od zaraz do Bayernu, to ja raczej bym widział Pastore, ale wyrwanie go z PSG byłoby dość trudne.
11.07.2015 11:58
Wszytko wygląda na zbyt prawdopodobne, aby okazało się plotką. Bayern na pewno przedstawił Bastianowi ofertę kontraktu, ale specjalnie nie nalegał na jego podpisanie. Niestety w Monachium jest już zbyt wielu wiekowych zawodników podatnych dodatkowo na kontuzje. Skład kiedyś trzeba odmłodzić, czego dowodzi choćby ostatni sezon. Co by nie mówić o Guardioli, to podczas ostatnich dwóch lat właściwie nigdy nie miał do dyspozycji wszystkich najważniejszych graczy. To nie przypadek. Ci którzy uważają, że Schweini powinien zostać za wszelka cenę wypada tylko przypomnieć jak mało spotkań był w stanie rozegrać w ostatnim okresie i postawić pytanie po co nam zdolni wychowankowie, skoro nie będą mieli szans na przebicie się do pierwszego składu. Jedynym minusem tego wszystkiego, przenajmniej jak dla mnie, jest klub do którego przechodzi. Nie lubię MU i tyle.
11.07.2015 10:54
Wzmacnianie składu jest konieczne, ale równie ważne jest żegnanie się z zawodnikami, z różnych powodów, tracącymi na jakości. Największym problemem Bayernu na chwilę obecną jest odpowiedź kiedy i w jaki sposób odsunąć od pierwszego składu starzejące się klubowe ikony, czyli Schweinsteigera, Lahma, Ribery'ego i Robbena. Z jednej strony mają ogromne doświadczenie i zasługi na swoim koncie, a z drugiej ich obecność w kadrze nie zachęca dobrych graczy do przyjścia do Bayernu.
10.07.2015 13:05
Mówienie o 1-2 zmianach w składzie może wcale nie oznaczać transferów wzmacniających skład. Równie dobrze ktoś może opuścić Monachium, więc trzeba cierpliwie poczekać do końca sierpnia.
10.07.2015 12:38
@Skobry
Niegodnym tych łaskawych słów wielmożnego pana :D Może wystawisz mi jakiś certyfikat świadczący o posiadaniu jednak intelektu. To mi może pomóc w dalszym życiu.
Nie zrozumiałeś niczego z tego co napisałem, ale jakoś mnie to nie dziwi. Żegnam ozięble.
06.07.2015 22:56
Tak to dotyczyło konkretnie ciebie po tym co napisałeś. Jeśli nie rozumiesz o co mi chodzi, to nie widzę sensu dalej tego tłumaczyć.
06.07.2015 22:35
Zapytał to odpowiedziałem i to nikogo nie wyzywając. Opisałem tylko zachowanie Skobrego. Warto precyzyjnie posługiwać się językiem polskim.
06.07.2015 22:23
@Skobry
Ano mam problem z tobą, bo zanim coś napiszesz, to powinieneś się zastanowić. Czy mnie obraziłeś? Tak.
"W zasadzie szkoda wchodzić z Wami w polemikę [...]
@Matilegolas - Zawsze uważałem, że potrafisz w miarę racjonalnie (i używając merytorycznych argumentów) uzasadnić swoją rację, więc postaram się (jeśli zdecydujesz się na odpowiedź) przeczytać jeno Twój wywód"... Nie znasz mnie podobnie jak ogromnej większości użytkowników, a niedwuznacznie sugerujesz, że brak nam zdolności racjonalnego myślenia, czyli jesteśmy durniami. Hmmm...no faktycznie czego się tu czepiać? :D Pozujesz na człowieka na poziomie, a zachowałeś się jak zwykły cham. O to mi idzie.
06.07.2015 22:14
Nie wtrącaj sie, bo nie jesteś na poziomie Skobrego. Poza jednym człowiekiem nie ma tu biedak z kim rozmawiać :D Ciekawi mnie czy Messi do końca kariery da radę cokolwiek wygrać z reprezentacją. 4-5 lat temu podobne pytanie byłoby absurdalne, ale teraz?
06.07.2015 21:44
Messi wygrał w tym turnieju? Nic. Drugie miejsce w Copa przy takim potencjale Argentyny to wstyd. On sam doskonale zdaje sobie z tego sprawę, skoro jak słyszę nagrody nie przyjął. Grając w Barcelonie doskonale rozumie, iż piłkarz jest elementem drużyny... tylko i aż. Sam uważam go za geniusza naszych czasów, ale w takim razie porażki z chilijskimi wyrobnikami czy wcześniejsze męczarnie Argentyńczyków chwały mu nie przynoszą. Gdyby jeszcze nie miał z kim grać w zespole, to rozumiem. Samotny, osaczony geniusz... ale, ale czy czasem nie występował w jednej ekipie z di Marią, Aguero, Zabaletą, Mascherano, Otamendi, Banega, Lavezzim? Dziwne to... chyba, że dożywotnio przyznamy Messiemu wszystkie indywidualne nagrody. Czemu nie? Dajmy mu je hurtem zaczynając od złotej rękawicy. Będzie śmieszniej.
06.07.2015 20:07
@Skobry
Proste jak drut, ale coś ciężko ci to uzasadnić. Trudno mi pisać o tobie z szacunkiem, skoro innych, poza Matilegolasem, uważasz za durniów, z ktorymi nawet nie warto dyskutować. Zapewne jesteś jakimś profesorem noblistą :D albo pewniej zwykłym internetowym małolatem.
06.07.2015 17:41
W czasach Messiego ciężko o myślenie racjonalne, bo w każdym plebiscycie pcha się go lub CR7 na piedestał, choćby na to nie zasłużył. Argentyna jako zespół zagrała w Copa kiepsko. Wyszedł jej w zasadzie tylko jeden mecz z Paragwajem. Biorąc pod uwagę potencjał, to jest po prostu futbolowy obciach. Jak w takim razie można napisać, że Messi zasłużył na nagrodę indywidualną? Niby czym? Tym, że jest zajebisty? Super tylko to chyba nagroda za postawę w tym całym turnieju? Moim zdaniem zawsze lub prawie zawsze takie wyróżnienie powinien otrzymywać ktoś ze zwycięskiej ekipy, bo futbol to gra zespołowa... podkreślam ZESPOŁOWA.
06.07.2015 15:56
Pytanie podstawowe w przypadku Robbena brzmi czy sędziowie nie będą już pozwalać na polowania z nagonką na Holendra podczas meczów Bayernu. Wielokrotnie był ostro atakowany nawet bez intencji trafienia piłki, a sędziowie wykonywali tylko swój ulubione gest "no ostatni raz przypie... mu, ostatni". To samo odnosi się do Ribery'ego.
20.06.2015 16:13
@DieRoten
Może napisz list do zarządu. Pewnie ich oświecisz.
16.05.2015 18:38
Nie nazwałbym tego polowanie ma naszych piłkarzy, ale w bundeslidze jest powszechne przyzwolenie na ostrą grę z Bayernem. Grając przeciwko nam można więcej, stąd m.in. kontuzje. Co ciekawe wprawdzie Monachijczycy nie wchodzą tak twardo w przeciwnika, ale na skutek irytacji ostrą grą dostają mniej więcej tyle samo kartek co rywal. Taka to sprawiedliwość. Jeśli ktoś pisze tylko o Lewym, to chyba sobie żartuje, bo wystarczy wspomnieć o Badstuberze, Martinezie, Riberym. Swoją drogą jak inaczej bvb kloppa wygrałoby z nami mecz, gdyby nie możliwość gry-faul? To był, jest i będzie ich znak rozpoznawczy. W pucharach jest normalnie, choć zawsze trzeba zwracać uwagę na styl pracy sędziego. Jeden jest szczególarzem, a inny (np. Brytyjczyk) z kolei woli grę w kości.
14.05.2015 16:02
Potwierdzam. W porównaniu z Tobą Andreas są znawcami piłki. Niewiele do tego trzeba. Wystarczy odrobina logiki.
12.05.2015 19:09
Tak sobie pomyślałem na fali wielu "znakomitych" pomysłów dotyczących zastąpienia Pepa jakimkolwiek trenerem, że Bayern powinien sięgnąć po człowieka z Polski. Tak dawno nie było szkoleniowca światowej klasy z naszego kraju, iż statystyka skazuje Bayern w takim przypadku na sukces. Nie ma wyjścia, to musi się udać :) Pomyślcie sobie polski Smuda/Rumak prowadzący w szatni odprawę przed choćby półfinałem LM :D
12.05.2015 08:43
Dajcie spokój z tym wzywaniem Pepa do okazania cywilnej odwagi, bo jest to tak śmieszne, że aż żałosne. Ludzie chowajacy się w internecie za nickami wzywają do tego o czym sami nie mają pojęcia człowieka stojącego drugi rok na świeczniku w Monachium, człowieka biorącego pełną odpowiedzialność za to co robi czy mówi.
@zzzx
Ferguson przeszedł do MU jako kilkukrotny zdobywca mistrzostwa i pucharu Szkocji i to z Aberdeen. Mourunho najpierw został wyrzucony z pierwszej posady z Benfiki, a trafił do Porto jako rewelacja ligi portugalskiej po zajęciu z União Leiria 5 miejsca. Simeone przed przyjściem do Atletico próbował szczęścia w 6 pomniejszych klubach i tylko on od biedy mógłby pasować do twojej bzdurnej teorii zatrudnienia trenera bez nazwiska. Listę niewypałów dowolnej długości można tworzyć od nowa po każdym sezonie. Do wyboru do koloru...
12.05.2015 08:37
Ale bzdura. Patrząc na Milan można zobaczyć jak wygląda zatrudnianie ludzi z minimalnym doświadczeniem na większą skalę. Pep debiutujący w Barcelonie w takim stylu, to bardzo rzadko wyjątek, a nie reguła.
Nie rozumiem po co było gdybać o przyszłym trenerze po doniesieniach jakiegoś katarskiego dziennika. Strata czasu tak samo jak teraz pierdzielenie pod każdym newsem głupot o tym jaki to Jupp był nieskazitelnie genialny a Pep bezdennie głupi. Obaj zdobyli w futbolu niezwykle dużo i obaj mają na koncie błedy, ale co oni wiedzą. Zarząd jest głupi, Pep jest głupi i tylko komentujący na tej stronie, szczególnie zarejestrowani po zdobyciu potrójnej korony, to wybitni specjaliści pragnący oświecić osoby decyzyjne w Monachium.
11.05.2015 22:53
Nie ma to jak po jednym artykule katarskiej gazety zbiorowo zastanawiać się nad tym kto po Pepie... szczególnie, że to Katarczycy czarują rzeczywistość chcąc w końcu zatrudnić go w City, a może i w swojej kadrze :)
10.05.2015 18:17
Dzięki :) Zapisane i zapamiętane.
PS. Z góry zakładam, że JudasPriest także jest pełnoletni, bo nie chciałbym łamać prawa :)
10.05.2015 12:55
@JudasPriest
Trzymam zakład :) Mam nadzieję, że za rok pamięć będzie Ci dopisywać.
10.05.2015 11:45
@JudasPriest
No to według twojej definicji mam nie po kolei w głowie... co gorsza wydaje się, że zarząd klubu też. Napisz do nich list, przekaż swoją opinię specjalisty, oświeć tych ignorantów.
10.05.2015 10:53
@Kminek
Bo moim zdaniem to co robi Jose to patologia. To jedyny trener, który doprowadza zespół do stanu wojny ze wszystkimi i stara się utrzymać w nim jak najdłużej. Zwykle wystarcza to na 2 sezony. Przy wielkich zespołach z duzymi tradycjami np. Inter i Real po takiej kuracji zostają zgluszcza. Te mniejsze lub właśnie budowane zadowala pokazanie się w Europie choćby przez chwilę i za wszelką cenę.
@DieRoten
A jaka drużyna po 5 latach sukcesów nie notuje dołka i nie potrzebuje przebudowy? Żartujesz sobie. Pomyśl tylko że Pep utrzymał klub tyle czasu na szczycie i chciał go dalej prowadzić zmieniając skład, ale po wyborach na prezydenta Barcy zmieniła się opcja.
09.05.2015 22:40
@Kminek
Dyskutując z kimś nie wciskaj mu w usta słów, które nie padły. Po raz kolejny piszesz coś co Ci sie wydaje i pudłujesz. Nie napisałem nigdzie, że Mourinho jest słabym trenerem. Tacy nie wygrywają dwukrotnie LM. W porównaniu z Pepem jednak Jose wcale nie wygląda tak dobrze, a dodatkowo pozostawia po sobie zgliszcza. Nie życzyłbym sobie tego w Bayernie.
PS. Prosiłbym o precyzyjne odczytanie mojego wpisu... bez dokładania czegoś od siebie :)
09.05.2015 22:22
@Kminek
Lepiej gra? Przypomnij sobie jak niewiele wygrał z Realem i w jakim stanie zostawił tam szatnię. To co robi Mourinho to dla mnie patologia.
09.05.2015 21:57
@Kminek
Moim zdaniem masz kiepską pamięć. Za Juppa notorycznie oblegaliśmy pole karne przeciwnika. Często wyglądało to bardzo kiepsko. W jego pierwszym sezonie przegraliśmy mistrzostwo i mecze z chociażby bvb nie dlatego, że nas zdominowali, a wręcz przeciwnie, stawiali podwójne zasieki i czekali na kontry. Niedługo przeczytam, że przez Pepa wyginęły dinozaury, a za Juppa złoto spadało z nieba :D
09.05.2015 21:44
@Kminek
Bronią się, bo remis z Bayernem zawsze jest sukcesem w Bundeslidze, a i w Europie najczęściej także. Za Juppa było to samo żeby nie sięgać dalej, więc Pepowa taktyka nie ma z tym podejściem nic wspólnego.
09.05.2015 21:19
Ale na rynku większych nazwisk trenerskich brak. Klopp ma jeden system, czyli grę z kontry opracowany do perfekcji, ale wszyscy już o tym wiedzą, a ponadto grające z Bayernem drużyny same się bronią począwszy od Bundesligi, a skończywszy na Realu.
09.05.2015 21:10
Kontuzje w Bayernie to temat złożony. Z jednej strony wieku podstawowych zawodników grających w klubie i reprezentacji się nie oszuka, z drugiej mam wrażenie, że mając przez tyle lat na ławce doskonałego monachijskiego szarlatana popadliśmy w samozachwyt i pod względem medycyny świat nam uciekł do przodu. Pep się wręcz wściekł z powodu lawiny przeciągających się kontuzji, bo w Barcy coś takiego byłoby nie do pomyślenia. W trakcie pracy w Katalonii podstawowi zawodnicy pomimo porównywalnego obciążenia mieli tylko incydentalnie problemy z drobnymi urazami. To musi zastanawiać. Popatrzcie zresztą na przypadek Robbena. W jego przypadku zmniejszenie liczby kontuzji nie wiązało się z działalnością Mullera, bo Holender zatrudnił sam jeszcze w czasach Chelsea osobistego lekarza. Jeśli chodzi o Ribery'ego w pewnym momencie brak rozeznania na temat przyczyn jego urazów skutkował leczeniem jego zepsutych zębów. W Barcelonie np. w obecnym sezonie zminimalizowano urazy nakazując nosić im przez cały okres pobytu na terenie klubowym specjalnych kamizelek dokonujących wszelkich możliwych pomiarów organizmów, dzięki czemu z wyprzedzeniem diagnozuje się przemęczenie i dostosowuje obciążenia meczowe i treningowe. U nas to abstrakcja. Trzeci element składowy to kwestia kupowania graczy wyjątkowo podatnych na kontuzje z przeświadczeniem, że u nas będzie inaczej.
PS. Real w pierwszej połowie przegrywa z Valencią 2-0 i być może na koniec sezonu zostanie niczym.
09.05.2015 20:49
Czy napisanie więcej niż 4 zdań na krzyż, to jest od razu rozprawka? Mam wrażenie, że rozprawka w tym przypadku jest czymś przeklętym. Ja bym zaczął rozliczać tych, którzy potrafią na forum formułować nieco dłuższe wypowiedzi. Jak na prezesa wychodzi z Ciebie dosyć dużo niewykształconego człowieka.
09.05.2015 09:56
Bayern nie zwolni Pepa nie z powodu ogromnego odszkodowania, bo na to nas stać, ale dlatego że podstawowe cele na ten sezon zrealizował przy mocno niesprzyjających okolicznościach. Mistrzostwo zostało zdobyte, zaś w LM doszliśmy do półfinału przy lawinie kontuzji kluczowych graczy. Nie wiem czy po wyczerpujących MŚ był moment, w którym Katalończyk dysponował pełną, przygotowaną do gry kadrą. Każdy trener układa sobie zespół na decydujące momenty sezonu pod konkretną jedenastkę, a my na kwiecień i maj zostaliśmy bez 3-4 kluczowych zawodników plus paru rekonwalescentów. Nie rozumiem tej hejterskiej lawiny spadającej na Guardiolę. Nadszedł niestety moment, w którym filary naszej drużyny dopadł czas. Trzeba się niestety z nimi pożegnać i to jest podstawowy powód dla którego Pep zostanie. Czy to się wam podoba czy nie to z myślą o ściągnięciu młodych gwiazd i podkładaniu ich w ekipę najwyższej klasy go zatrudniono. Zarząd tworzą zbyt doświadczeni i myślący perspektywicznie ludzie, aby dać mu zadanie konserwacji starzejącej się ekipy Juppa. Być może nawet zarząd sugerował, aby zamiast rewolucji w składzie zastosować ewolucję godnie żegnając Robbena, Schweiniego, Ribery'ego czy Dantego. Co sobie myśleliście ciesząc się z tripletu w 2013 roku czy z brazylijskiego mistrzostwa? Że nie przyjdzie za to zapłacić słonego rachunku? Że nie odbije się to na zdrowiu zawodników? Wszystko ma swoją cenę i tyle. Jak się niedawno okazało zmiany planowane w najbliższych miesiącach będą znacznie szerzej zakrojone niż ktokolwiek mógł przypuszczać, bo sięgną organizacji klubu ze sztabem medycznym na czele. Niestety okazało się że w naszym tak nowoczesnym klubie brak odpowiedniej ilości specjalistów od żywienia, zaś kapitan drużyny po kontuzji w ośrodku klubowym musi jechać do szpitala miejskiego. Tak nie działa profesjonalny klub na poziomie fazy pucharowej LM. Podsumowując nadchodzi wiatr zmian, ale to Pep z zarządem będzie tym wiatrem kierował.
08.05.2015 15:43
Najważniejszy transfer Bayernu, to ściągniecie sztabu medyczno-fizjoterapeutycznego. Bez niego drużyna będzie się rozbijać w końcu sezonu o kontuzje.
06.05.2015 23:05
Jak się okazało nie sposób zagrać półfinał z Barcą wzmocnioną przez Suareza z Neymarem i Massim... Smutne, ale...
Wiem Jupp by dzisiaj wygrał. Skorzystałby z Robbena, Ribery'ego i Alaby... a faktycznie ich nie mogło być...
06.05.2015 22:58
Możliwości ustawienia drużyny Pep ma niezbyt wiela, więc trafić ze składem jest chyba najłatwiej od dwóch lat. Cały zysk z takiego obrotu sprawy może się opierać na większej ofiarności, integracji i zrozumieniu na murawie. Obyśmy mogli w pełni cieszyć się z gry Bayernu w półfinałach, bo mam wrażenie, że właśnie na naszych oczach coraz szybciej kończy się czas ekipy pozbieranej przez Juppa.
05.05.2015 05:50
@wittelsbach
Jesteś tak dobry jak twój ostatni mecz. Pep po ostatnim sezonie w LM ma sporo do udowodnienia, a póki co na takie określenie zasłużył raczej Carlo z Madrytu.Co do szans na awans, to nie są zbyt duże, ale nadzieja umiera ostatnia. Trochę przypomina mi obecny czas sytuację przed finałem z Interem, gdy wyszliśmy na boisko walcząc z własnymi słabościami spersonifikowanymi w osobach van Buytena czy van Bommela. Jedyna nadzieja w umiejętnym ukryciu naszych słabości przez dużo bardziej doświadczonego Guardiolę. Pytanie jak to zrobić wobec największego piłkarza naszych czasów wspartego dwoma niewiele mniej uzdolnionymi geniuszami.
05.05.2015 05:24
Nawet nie mam pretensji do Pepa, bo uznał za ważniejsze półfinały w LM i chciał pooszczędzać najwartościowszych zawodników. Gagelman... brak słów... jak można sędziować tak fatalnie na tym poziomie?
29.04.2015 00:58
Gorzej gdybyś spróbował myć zęby maszynką do golenia.
28.04.2015 17:20
W Anglii taki numer z ubezpieczeniem by nie przeszedł, bo wprowadzono oficjalny zakaz dla podobnych praktyk. Ja się raczej zastanawiam jak na taki sygnał zareaguje druzyna w kolejnych sezonach, jak to wpłynie na ich pewność siebie i skłonność do poświęceń? Może to demonizuję, ale trudno grać na 100% ze świadomością, iż kierownictwo klubu wprawdzie cię zatrudniło, ale woli się ubezpieczyć od twojego partactwa.
28.04.2015 17:08
Zmiany na naszej stronie wyglądają bardzo obiecująco, ale do ich wymiernej oceny potrzeba czasu. Rynsztokowy poziom strony bvb z jednej strony dziwi, bo to znana firma, a z drugiej - nie do końca, skoro równa do żywego symbolu klubu, czyli Kevina sikającego w hotelowym holu.
28.04.2015 15:49
Poza przejściem bvb w tym meczu najważniejsze jest spokojne wprowadzenie do gry Robbena, Benatii i Martineza. Borussia będzie grała ostro jak zwykle lub jeszcze ostrzej ze względu na odejście kloppa. Oni inaczej nie potrafią, więc nie rozumiem komentarzy niektórych przewidujących fajny, czysty mecz dzisiejszego wieczora. Jest to tym bardziej pewne, że prowadzący spotkanie Gagelman sędziował nam nie raz i pozwalał na takie granie w kości.
28.04.2015 08:59
A ja tam bym przewidywał 5 gwiazdkę, ale po zdobyciu 40 tytułu. Takie osiągnięcie byłoby warte kolejnej gwiazdki.
27.04.2015 21:54
@AdiFantasti
Cieszę się, że wszystko idzie w dobrym kierunku, ale w tym sezonie dochodziło do tylu tąpnięć w składzie, że jak ten niewierny Tomasz muszę zobaczyć podstawowy skład wychodzący na boisko, aby uwierzyć. Liczę na to, że suma summarum kontuzje wyjdą nam jeszcze na dobre, bo możemy z wypoczętymi zawodnikami wejść w decydująca fazę sezonu, zaskakując dodatkowo jakością obrony czy silnymi skrzydłami przeciwnika.
@meisterspieler
Kiedy Uli rozpoczynał swoje rządy w Bayernie klub miał długi i grał na przestarzałym stadionie olimpijskim. Wtedy zdecydowanie nie tylko HSV, ale i Stuttgart czy Werder były klubami o porównywalnym potencjale. Potem powiał wiatr zmian..
27.04.2015 17:52
Dopóki nie zobaczę Robbena i Martineza na boisku nie uwierzę. Za dużo jest w tym sezonie ciągnących się urazów, aby podobne doniesienia przyjmować bez wątpliwości. Co do obaw przed Barcelona, to pamiętając pierwszy mecz z Porto nie sposób ich nie mieć. W końcu Dante i Xabi ciągle są w kadrze :)
27.04.2015 17:15
@meisterspieler
Pisząc"inne kluby" nie miałem oczywiście na myśli wszystkich, ale te liczące się kiedyś w Bundeslidze tj. Hamburg, Werder czy Stuttgart. Kiedyś dysponowały potencjałem porównywalnym z Bayernem, ale niestety zadowoliły się sukcesami na własnym podwórku i spoczęły na laurach. Owszem Monachium jest stolicą najbogatszego landu, tyle że to samo z siebie nie przełoży się na wysokie obroty i dochody. Na chwilę obecną teoretycznie przepisy stosowane w Bumdeslidze uniemożliwiają rywalizację z Bayernem innym zespołom, piszę "teoretycznie, bo istnieją faktycznie zespoły "fabryczne" takie jak Wolfsburg już dziś celujący w wicemistrzostwo czy Leverkusen regularnie grające w LM. To te drużyny wraz z nadciągającym nieuchronnie RB Lipsk są absolutnie w stanie, przy użyciu dużych pieniędzy, zachwiać tą hierarchią.
27.04.2015 16:50
Kiedyś Bayern był traktowany podobnie przez bogate kluby hiszpańskie, włoskie czy angielskie, ale Uli wyciągnął wnioski i zbudował jeden z najpotężniejszych i niezależny finansowo zespół. To nie jest nasza wina, że inne niemieckie kluby wybrały zastój. To takie polskie :) marnować czas i pieniądze, aby potem narzekać na świat, który uciekł do przodu. Borussia potrafiła odrobić lekcję i wyrwała się z zabójczego marazmu. Ciekawe kiedy pójdą po rozum do głowy w Hamburgu.
27.04.2015 14:57
Dziwnie będą wyglądać te kwiaty... Jak tak dalej pójdzie zorganizujemy kloppsowi fetę na pożegnanie.
26.04.2015 22:32
Niestety nie mogłem obejrzeć wczorajszego meczu, ale dziś rano nadrobiłem zaległości. Ciekawiła mnie gra tych najmłodszych zawodników w składzie Bayernu, bo na wielkie widowisko nie było co liczyć. Nie ten moment, nie ten przeciwnik, nie to zdrowie... Spotkanie zgodnie z przewidywaniami bez historii, ale parę wniosków dało się wyciągnąć. Po pierwsze Dante potwierdza, że jego występy to zabawa z odbezpieczonym granatem. Przy bardziej wymagającym przeciwniku skończy się to katastrofą. Ze zdziwieniem zapałem się obserwując Brazylijczyka na tęsknocie za van Buytenem. Po drugie Weiser to nie jest zawodnik na miarę obecnego Bayernu. Piszę to pomimo jego pięknego rajdu, ponieważ to niestety wyjątek potwierdzający regułę. Lepiej dla niego i dla klubu będzie gdy faktycznie po zakończeniu sezonu przejdzie do słabszego zespołu i zacznie regularnie grać, bo ma zadatki na solidnego ligowca. Po trzecie Gaudino i Kurt mają potencjał, ale ciężko powiedzieć jakiej skali, bo brak im pewności siebie wynikającej z częstszych występów. Gry na tym poziomie trzeba się uczyć przynajmniej przez rok, bo zrozumienie schematów Pepa i seniorom zajęło trochę czasu.
Bayern na chwilę obecną nie jest ani tak słaby jak twierdzą niektórzy po pierwszym meczu z Porto, ani tak potężny jak piszą inni po rewanżu. Gramy naprawdę dobrze, a czasem potrafimy wspiąć się na najwyższy poziom. Na Barcelonę to "czasem" może nie wystarczyć. Na szczęście do półfinałów LM jest nieco czasu i sporo, szczególnie jeśli chodzi o sklad Bayernu, powinno się zmienić.
26.04.2015 11:43
Po przejściu Porto obaj piłkarze mogą być wprowadzani do zespołu z większym spokojem. Może z nieszczęścia wyniknie ostatecznie coś dobrego, bo rekonwalescenci w decydującym momencie sezonu będą wypoczęci.
22.04.2015 20:25
W tak młodym wieku ma tak fenomenalny przegląd pola i umiejętności techniczne, że jeśli tylko nie będą go prześladować kontuzje, to szybko doskoczy do poziomu, nie ma co owijać w bawełnę, Zidane czy Pirlo. Wypuszczenie go z rąk byłoby zbrodnią.
22.04.2015 20:19
Szanuję naszego doktora i rozumiem, że między nim, a Pepem mocno iskrzyło, ale ogłaszanie odejścia z klubu na finiszu sezonu, tuż przed tak ważnym meczem, traktuję jako sabotaż. Wolałbym nie oglądać go już na ławce rezerwowych. Niech się zajmie kliniką, luźno współpracuje z Bayernem lub w związku z podeszłym wiekiem odpoczywa.
22.04.2015 18:21
Mam nadzieję, że limit kontuzji na co najmniej kilka lat już wyczerpał i spokojnie wejdzie do pierwszego składu. Nie wiem czy zdąży to zrobić jeszcze w tym sezonie, ale z nim defensywa Bayernu ogromnie zyskuje na jakości.
22.04.2015 18:14
Warto też przyglądać się najlepszym zawodnikom Porto, bo, pomimo ostatniej porażki, mają kilku naprawdę ciekawych i perspektywicznych.
22.04.2015 18:05
Tak. Oczywiście. Pep ku zadowoleniu marud powinien powiedzieć, że wszyscy zagrali fatalnie, winni są konkretni piłkarze itd. Co by Katalończyk nie powiedział to i tak będzie źle... Prawie wszyscy jakoś zapominają, że gramy dwumecz, więc nie ma co teraz rozliczać każdego z osobna tylko trzeba skoncentrować się na rewanżu i wykopać Porto z LM. Swoją drogą takie rozchwianie emocjonalne jakie jest charakterystyczne dla osób niedojrzałych.
16.04.2015 10:35
Oczywiście konta na tej stronie usuwają za niewinność. Nie wiem jakim trzeba być ch... żeby wbijać się na stronę Bayernu, Realu czy Barcelony po to, aby denerwować innych ludzi. Macie chłopcy z 5-6 lat, a Internet daje wam poczucie wartości przez obrzucanie innych błotem. To smutne.
16.04.2015 00:01
Ty miałeś inne konto, a Bayern dziś wygrał.
15.04.2015 23:49
AndroPep
Data rejestracji: 15.04.2015... i o czym tu więcej pisać. Skąd to pieprzenie w stylu "jak mówiłem"?
15.04.2015 23:47
Wynik 1-3 mówi wiele, ale też sporo przekłamuje. Bayern dzisiaj zagrał z dwiema bombami zegarowymi w składzie. Dante wszedł do składu jedynie w wyniku problemów Benatii, zaś Xabi Alonso bardziej na własne życzenie. Po 10 minutach i sprezentowaniu Porto dwóch bramek bardzo ciężko było się pozbierać. Zespół stracił błyskawicznie całą pewność siebie, zaś Dante i Xabi nadawali się do zmiany już po 1/6 spotkania. Jeśli ktoś nie rozumiał sensu budowania zespołu od tyłu, to po tym spotkaniu już wie o co chodzi. Strasznie szkoda straconej trzeciej bramki, bo to ogromnie komplikuje sytuację Bayernu w rewanżu, ale dobrze, że Thiago strzelił swoją. Szybko okazało się, że w lidze nawet przy tylu kontuzjach można sobie spokojnie poradzić, zaś w LM jest już znacznie gorzej. Nie wiem czy damy radę w rewanżu, może tak, może nie... ale malkontentów i krytykantów w tak trudnym momencie mam po prostu w dupie. Pepa będę oceniać po zakończeniu sezonu, a za 6 dni trzymam kciuki i kibicuję na całego naszemu zespołowi. Swoją drogą ta ocena Katalończyka i tak będzie ogromnie utrudniona przez masę kontuzji. Niestety zdobywając puchar w 2013 roku dysponowaliśmy na finiszu najważniejszymi zawodnikami, a teraz jest straszna bieda.
15.04.2015 23:25
No nie wiem czy takiego nie ma. Torres mógłby się nadać :)
13.04.2015 11:22
@android und xxxx
Jesteście/jesteś jak bracia syjamscy. Jak was nie ma to obu, a kiedy jeden się pojawi, to od razu "drugi" wyskakuje z pudełka i przyznaje rację drugiemu. To jest tak głupie, że aż śmieszne :)
07.04.2015 12:14
Fajnie, że wreszcie pojawił się nowy felieton. Pisanie ich to nie jest łatwa sprawa, co widać i po tym. Nie potrafię określić jakiej konkretnie kwestii jest poświęcony, bo autor stara się poruszyć wszystkie możliwe wątki na raz. Tytuł nic w tej kwestii nie wyjaśnia, skoro pozostaje w oderwaniu od większości tekstu. Oby kolejne felietony były coraz lepsze.
02.04.2015 10:11
Zgadza się. Ten sezon jest ostatnią szansą dla starej paczki z Bayernu na większy sukces.
31.03.2015 14:56
@lokus
W 2014 roku pisał o tym choćby Michał Kiedrowski ("Dziesięć rzeczy, które warto wiedzieć o koszulkowym biznesie", "Hiszpański futbol na kroplówce").
31.03.2015 14:29
@lokus
Tak nie jest w każdej firmie. Poczytaj o okolicznościach sprzedaży osrodka treningowego Realu i dowiesz się jak państwo hiszpańskie dofinansowuje madrycki klub. Toj jest właśnie przewaga Realu, a nie mityczne koszulki. W Niemczech takie numery nie przejdą i tyle. Wczoraj zobaczyłem informację o kolejnym piłkarzy po m.in. Messim i Xavim, który ma problemy z fiskusem i będzie musiał zapłacić co najmniej kilka milionów euro. W Niemczech Uli poszedł do więzienia, w Hiszpanii nikt tam nie trafił. Widać różnicę?
31.03.2015 10:41
Nie wiem jak ktoś wylicza to legendarne zwracanie kosztów transferu ze sprzedaży koszulek. Wyprodukowanie jej i dystrybucja też kosztują, a więc proste pomnożenie ceny jednej sztuki jest idiotyzmem. Swoją drogą skoro Real tak zarabia na koszulkach to skąd jego ogromne, wcale nie malejące długi?
30.03.2015 20:46
@Nookie
"Z Irlandią brakowało nam szczęscia"...? Chyba oglądaliśmy dwa różne mecze. Nie zrobiliśmy w tym spotkaniu ani jednej porządnej akcji bramkowej w naszym wykonaniu, a bramkę strzeliliśmy po kiksie irlandzkiego obrońcy. Irlandczycy mieli dwa słupki... a my nie mieliśmy szczęścia :)
29.03.2015 23:26
Komentator Cezary Kowalski jest w wysokiej formie. Dopiero mamy 55 minutę meczu Gruzja - Niemcy, a on już dał radę co najmniej 12-15 razy zaznaczyć, że Polska dała radę ostatnio wygrać z zachodnimi sąsiadami. Nawet jeśli nie awansujemy to na naszych oczach powstaje kolejny po Wembley mit naszej reprezentacji.
29.03.2015 19:19
Zawsze jest tak, że przy zwycięstwach błędy sędziowskie czy ostra gra schodzi na plan dalszy. Co do Juppa jeszcze... w przedostatnim swoim sezonie przegrywał na finiszu wszystkie najważniejsze mecze. Na szczęście w ostatnim finisz wyglądał piorunująco.
29.03.2015 13:45
@meisterspieler
Przejrzyj wyniki Bayernu prowadzonego przez Juppa na przestrzeni dwóch lat, a nie tylko dwóch ostatnich miesięcy, bo legenda to jedno, a rzeczywistość drugie. Kiedy przypomnę sobie wiele spotkań, to nóż mi się w kieszeni otwiera, ale triplet wszystko przesłania.
Holendrzy niestety żegnają się ze swoim ostatnim złotym pokoleniem, a to nigdy nie jest prosta sprawa. W sumie to naprawdę zadziwiające, że Snejder, Robben, van Persi czy van der Vart nigdy z reprezentacją nie wygrali żadnego turnieju.
29.03.2015 13:03
Aby odrzucić ofertę najpierw musi zostać złożona... Kevin gra w tym sezonie znakomicie, ale to czy jest w ogóle na liście życzeń Bayernu wyjdzie za kilka miesięcy. Trochę te plotki przypominają zamieszanie związane z byłym graczem Werderu i Wolfsburga, czyli Diego. Jeśli ostatecznie Belg otrzyma ofertę z Monachium, to musi się mocno zastanowić, bo nie pamiętam, aby Uli czy Karl jakąkolwiek ponawiali.
29.03.2015 12:46
Znowu ta sama śpiewka. Nigdy nie zrozumiem po co pisać takie głupoty.
27.03.2015 20:02
Bayernowi przydarzają się czasem wpadki tuż przed przerwami dla reprezentacji, które pozostawiają niezdrową atmosferę na kolejne dwa tygodnie. Bardziej niż wynik martwi ciągle zbyt wolna gra i kontuzja Robbena. Oby wrócił na boisko szybciej niż zapowiadają pierwsze przecieki. Pep jeszcze ma sporo do zrobienia, aby Bayern wrócił do dyspozycji z jesieni.
24.03.2015 13:32
Postęp jest wyraźny, choć nie zadowoli to na pewno kibiców i dziennikarzy doszukujących się w nim drugiego Messiego. Do charakteru też bym się nie czepiał, bo wymarzony przez niektórych zespół składający się z samych samców alfa rozsypałby się bardzo szybko. Mehmet Scholl czy Sebastian Deisler dajmy na to nie byli wulkanami emocji, ale na boisku ciągnęli zespół do przodu swoimi umiejętnościami i spokojem.
24.03.2015 13:25
Z jednej strony dobrze byłoby trafić tym razem na teoretycznie słabszą ekipę, czyli Monaco lub Porto, ale z drugiej warto może wylosować silną drużynę przeżywającą obniżkę formy (Real, Atletico), bo pobicie jej w półfinale, gdy się odbuduje będzie znacznie trudniejsze. Po zastanowieniu wolałbym to drugie. Zespołem który warto na razie omijać jest Barcelona prezentująca porównywalny z nami poziom. Katalończycy wprawdzie właściwie zmiażdżyli City, ale to chyba nie jest przeciwnik odpowiedni do porównywania siły drużyn z najwyższej półki.
19.03.2015 16:53
@ivan
Gdyby Jupp trenował nas 20 lat to wygralibyśmy LM 20 razy. Kurde jakie to proste... ale czy aby kiedyś wcześniej Jupp nas nie trenował? Nie było czasem frajerskiej porażki w finale z Chelsea? Tam też pewnie Pep spierniczył sprawę? Nie wspominam nawet wcześniejszych podejść Juppa w Bayernie.
18.03.2015 18:17
Ma trochę racji, bo gdyby nasi rywale w Bundeslidze mogli używać podczas gry kijów hokejowych, to nie mielibyśmy przewagi wynikającej z większego budżetu. Głupich zdecydowanie nie sieją.
18.03.2015 18:09
Hmmm... Z tym najbardziej utytułowanym klubem, to jest prawda i nieprawda jednocześnie. Real ma najwięcej, czyli 10, zwycięstw w pucharze i lidze mistrzów, ale większość z nich pochodzi z początków rozgrywek, gdy ich formuła dopiero sie kształtowała i była mocno okrojona. Bez tych pierwszych tytułów dorobek Realu wygląda dużo skromniej.
Jeśli chodzi o najemników w zespole, to czym więcej pieniędzy tym większe ryzyko napływu tego typu zawodników. Bayernu też to dotyczy. Inna sprawa, że zawodnik przychodzący do klubu dla pieniędzy zawsze może przywiązać się do niego stając się nawet ikoną. Zapewne każdy chciałby znaleźć swoje miejsce w świecie futbolu. Przykłady Ribery'ego i Robbena potwierdzają to dość dobrze.
16.03.2015 20:09
Trochę te pogłoski o konflikcie Mandżukicia z Simeone pasują do wypowiedzi Pepa, w której stwierdził, że Mario jest najlepszym zawodnikiem gdy ma grać, a najgorszym gdy ma siąść na ławie.
15.03.2015 19:15
Wygląda na to, że Bordeaux z Sagnolem i Contento pokona PSG 2-3.
15.03.2015 18:52
Do LM to najpierw trzeba się zakwalifikować. W następnym sezonie MU prawdopodobnie czeka zmiana trenera, bo z van Gaalem ciężko dłużej wytrzymać.
15.03.2015 17:48
Bastian w Realu? Za mało medialny, za stary, zbyt kontuzjogenny ostatnio. Albo u nas dogra do emerytury albo trafi do przeciętnego klubu mającego sporą kasę na jego pensję. Wychodzi na to, że kierunek angielski jest najbardziej prawdopodobny.
15.03.2015 16:25
Bardzo mądrze rozegrany mecz. Tylko przez jakiś kwadrans, kiedy Werder zaczął więcej faulować, niepotrzebnie zeszliśmy do ich poziomu. Na pochwały moim zadaniem zasłużyli wszyscy, a szczególnie Goetze, który owszem trochę piłek stracił, ale pod nieobecność Franka i Arjena musiał wziąć na siebie odpowiedzialność za przeprowadzanie akcji na wiekszym ryzyku. Póki co Mario nie czaruje tak jak w bvb, ale jest niezwykle efektywny. Mullerowi czy Schweiniemu wybacza się dużo więcej. Najciekawsze jest to, że obecnie mamy co najwyżej dobrą, choć systematycznie rosnącą formę. Ciekawe jak będzie wyglądać nasza dyspozycja za miesiąc :)
Właśnie oglądam mecz Chelsea-Southampton. Niebiescy jeszcze nie wyszli z szoku po środzie.
15.03.2015 15:24
MU to ciągle ekipa w przebudowie. Wydano dziesiątki milionów na transfery, ale drużynę na LM nie buduje się łatwo. Gdyby teraz grał tam dajmy na to Robben, to prezentowałby się równie kiepsko jak di Maria. W sumie to MU przypomina mi Bayern z czasów van Gaala z Demichelisem, van Buytenem, Lellem, van Bommelem czy Tymoszczukiem :) Ależ szybko ten czas leci!
10.03.2015 10:20