Naprawdę nie potrafisz popatrzeć na to perspektywicznie? Bayern to Hoeness czy Rummenigge. To oni stworzyli przez dziesiątki lat obecną potęgę klubu i to oni wybrali Guardiolę. Ja im wierzę i to nas różni.
09.03.2015 20:55
Ja nie jestem "strasznie za" Guardiolą tylko patrzę na jego pracę w Bayernie przez pryzmat całego poprzedniego sezonu, a nie tylko dwumeczu z Realem. Po triplecie zdobyliśmy mistrzostwo i puchar Niemiec, dochodząc do półfinału LM. To jest dobry wynik. Lanie z prześcieradłami bolało, bardzo bolało, ale na pewno dużo mocniej odczuł to Katalończyk. To w nim siedzi i drugi raz podobnych błędów nie powtórzy. Po początku bieżącej rundy wydaje się, że wnioski właśnie zostały wprowadzone w życie.
09.03.2015 19:17
Szkoda, że nie można zajrzeć do rzeczywistości alternatywnej, w której Jupp nie odszedł na emeryturę. Mam wrażenie, iż wielu by się zdziwiło jak łatwo jest stracić poparcie kibiców i spaść ze szczytu na dno. Zmiany były konieczne. Można się spierać czy wszystko co zaproponował Pep ma sens, ale facet naprawdę trochę wie o piłce.
09.03.2015 16:27
Rozumiem, że już zeszliśmy z tematu Boatenga... Co do Alaby powtórzę jeszcze raz "on sam chce grać w środku pomocy, a Pep go tam potrzebuje". Chęci zawodnika spotkały się z zamysłem trenera i tyle. Można biadolić, że jest tak a nie jak za Juppa, ale to nic nie pomoże. Alaba będzie często grał na środku, bo Pep tak chce i kropka. Przechodząc do naszych środkowych pomocników Bastian już właściwie gra na wysokim poziomie, a Alonso sporo do niego brakuje i dlatego musi dochodzić do siebie na boisku. Jeżeli to się nie uda to z układanki Guardioli wypadnie bardzo ważny element. Ja widzę różnicę między Dante a Xabim, bo dla pierwszego osiągnięcie wysokiej formy to jednorazowy wyskok zaś dla drugiego standard.
09.03.2015 11:18
Boateng nie grał przez większość meczu jak środkowy obrońca. Raczej tak jak klasyczny boczny w systemie Pepa trzymał w kryciu skrzydłowych Hannoweru, wchodząc w ataku do środka pola lub pomagając Robbenowi. Nie wiem po co Bastian miał grać godzinę skoro Xabi musi wrócić do formy. Hiszpanowi są potrzebne te minuty jak tlen. Tylko tak wróci na swój poziom. Alaby "nie mamy", bo on sam chce grać w środku pomocy, a Pep go tam potrzebuje. Równie dobrze można powiedzieć, że o skrzydłowych nie ma co się martwić, skoro Bastian tam kiedyś grał.
08.03.2015 22:39
@gustav88
Krytykuj do woli byle z sensem. Wczoraj nie wyszliśmy z 3 środkowymi obrońcami, bo Boateng zagrał na boku obrony. Trochę tego żałuję ze względu na konieczność obserwowania elektrycznej pary Dante-Badstuber w akcji. Alonso zagrał po to by złapać formę i dać trochę odpocząć Bastianowi przed decydującym meczem z Szachtarem w środku tygodnia. Czasem jak widać warto popatrzeć w kalendarz. Co do akcji oskrzydlających to ciężko je grać z przeciwnikiem broniącym się na 30-40 metrze. W zasadzie nie wiem po co tak się wysilam skoro dla ciebie zakup Bernata to całkowicie nietrafiony transfer...
08.03.2015 19:57
Zapewne dziennikarz zapytał Watzke, więc ten odpowiedział. Ja nie mam z tym problemu, jeśli ktoś przy okazji nie konfabuluje. Szczerze powiedziawszy wydaje mi się raczej, że w Bundeslidze są sędziowie alergicznie nastawieni do Bayernu, chociaż wolę taką sytuację od podgwizdywania fauli i karnych na życzenie wzorem spotkań Realu i Barcelony w PD.
Co do karnego dla nas to nie wiem jak zdarzenie z Lewym powinno się interpretować. Faktem jest, że jego głowa znalazła się bardzo nisko, ale to nie oznacza, iż mozna w nią kopać. Obrońca w ogóle nie trafił w piłkę uderzając Roberta. Mam wrażenie, że gdyby w podobnej sytuacji zamiast trafił po prostu w nogę Lewego, to nikt by się nie zastanawiał nad sensem podyktowania jedenastki.
08.03.2015 14:52
Mecz ciekawy ze względu na przeprowadzone przez Pepa zmiany. Są trzy punkty, ale i tak najważniejszy jest mecz z Szachrarem.
Kroos chyba powinien dostać czerwień w 30 minucie meczu z Athleticiem. Kosa od tyłu bezczelna i bezmyślna...
07.03.2015 18:34
@rethell, android und xxxx
Spokojnie chłopaki (nie wiem w zasadzie czy czasem nie piszę do jednej i tej samej osoby) poczekajcie przynajmniej aż Bayern przegra lub przynajmniej zremisuje, bo na chwilę obecną to co pierdzielicie wygląda komicznie.
Ja po 30 minutach zorientowałem się że niepotrzebnie się męczę i przerzuciłem na angielski komentarz dzięki czemu jakość przekazu wyraźnie skoczyła.
07.03.2015 17:37
Kiedyś kupowaliśmy niemal wyłącznie zawodników z Bundesligi, bo w Europie kluby włoskie, hiszpańskie czy angielskie biły nas pod względem finansowym na głowę. Obecnie wskoczyliśmy na najwyższy poziom i stąd transfery Ribery'ego, Robbena i Martineza. Ważne aby zachować własną tożsamość korzystając z przynajmniej paru wychowanków i najlepszych zawodników z Niemiec, bo to tak utalentowane pokolenie, że grzechem byłoby je zignorować.
07.03.2015 09:30
Każdy wybitny trener ma swoją filozofię, w którą wierzy i ciężko aby było inaczej. Drużyny Guardioli, Mourinho a nawet pomniejszych Kloppa, Rodgersa czy Beniteza są absolutnie rozpoznawalne. Drużyny z topu mają swój styl i narzucają go rywalom. To oczywiste i nie wiem o co tu chodzi. Ilość błędów Pepa w porównaniu z wpadkami Juppa jest śmiesznie mała, ale wielu kibiców sukcesu pamieta tylko ostatnie dwa miesiące pracy Heynckesa w Monachium. Jeśli Pep nie jest trenerem z najwyższej półki, to takich po prostu nie ma na świecie. Co to za durnowaty argument według którego trener musi wygrywać w kilku ligach aby być uznanym za bardzo dobrego. Wychodzi na to że Franz Beckenbauer czy Udo Lattek byli do dupy. Wszystko to wina pewnego sfrustrowanego Portugalczyka, który dostając bęcki jako trener Realu na wszelkie sposoby udowadniał, że jednak jest lepszy. Ja bym poszedł nieco dalej zgodnie z jego tokiem myślenia i stwierdził, a dlaczego to zwycięstwo w ligach polskiej, bułgarskiej, rumuńskiej i greckiej nie jest miarą wielkości trenera? Tam to dopiero jest trudno o sukcesy.
06.03.2015 21:43
Jedni trenerzy wolą mieć szeroki skład i łagodzić ciągłe niezadowolenie ludzi nie grających w pierwszej jedenastce, a inny chce aby kadra była węższa, ryzykując w przypadku kontuzji. Koniec sezonu pokaże kto tym razem miał rację.
06.03.2015 21:13
@android
Nic nie pisałem o wieku. Barany nie znają ograniczeń w tym względzie. Wystarczy poczytać twoje komentarze zwalniające trenera z absolutnego światowego topu, żeby wiedzieć z kim ma się do czynienia. Pisz sobie co chcesz... pewnie niedługo stwierdzisz, że jesteś profesorem uniwersyteckim i zdobywcą nagrody Nobla, ale niestety twoje komentarze są po prostu niemożebnie głupie. Nic na to nie poradzę. Co ogólnie można złego napisać o trenerze, który prowadzi tak wyraźnie w Bundeslidze i ciągle jest w grze w pucharach? Nic, a detale zawsze należy dopracowywać. Nie jesteśmy jeszcze w najwyższej formie, piłka nie chodzi w ataku tak szybko jak powinna i dobrze. Najważniejsze tygodnie dopiero nadchodzą i wtedy musimy dać z siebie wszystko. Wiem, wiem... Pep jest słaby, a cała jego kariera to przypadek:)
06.03.2015 21:05
Głupotę zawsze będę tępił android... w twoim wydaniu również. Jedynym ograniczeniem jest czas. Barany zwykle nie pracują stąd ich wzmożona aktywność w Internecie.
06.03.2015 20:26
Lekka rotacja może i będzie, ale runda właściwie dopiero się zaczęła i zespół nie zdążył się nawet zasapać. Częste występy mogą im tylko pomóc odnaleźć idealny rytm gry.
06.03.2015 18:09
@xxxx und Android
Wiem że jesteście prymitywnymi trollami, ale nawet takie młoty powinny widzieć fundamentalną różnicę między tym co powiedział Pep a co sami pierdzielicie na jego temat.
Problem Bayernu na dzień dzisiejszy to przede wszystkim precyzja i szybkość podań na połowie przeciwnika. Zespół idzie w dobrą stronę, ale dopiero po poprawieniu tego elementu autobusy na nic się zdadzą.
06.03.2015 18:05
@rethel
A ja bym kupił zamiast Dosta Olka Stefaniaszczaka z V ligi... Kiedy myślę, że najgłupsze już przeczytałem, to zawsze ktoś mnie zaskoczy.
01.03.2015 19:54
Jak na mój gust wszystko powraca na dobre tory. Kontuzjowani znowu zaczęli trenować, a kluczowi zawodnicy powoli łapią najwyższą formę. To ostatnie najlepiej widać po Franku i Bastianie. W końcu nie wszystko w ofensywie zależy od Latającego Holendra :) Bardzo szanuję Badstubera, ale po serii kontuzji nic nie wskazuje, aby był w stanie wskoczyć na odpowiedni poziom w defensywie. Przy prawie każdej próbie pressingu przeciwnika widać po nim brak pewności siebie, że o umiejętnościach nie wspomnę.
01.03.2015 12:48
Przecież to nie są kibice Bayernu, więc nie ma sensu rozmawiać z nimi merytorycznie. Jeśli awansujemy, to rozwieją się jak mgła. Co by nie mówić w rewanżu nudno nie będzie.
18.02.2015 18:29
@kubla
Każdy oczywiście ma własne zdanie i dopiero za kilka miesięcy wyjdzie kto miał rację, a kto się myli. Ja pisałem o konkretnym typie komentujących, którzy napływają do nas po porażce. Żeby była jasność ja np.byłem za wyrzuceniem Juppa po przegranej z Chelsea w finale, bo moim zdaniem skopał ten mecz dokumentnie... gdybym wiedział co będzie za 12 miesięcy ugryzłbym się w język, przynajmniej troszeczkę. Nie chodzi więc o różnicę zdań, a o intencje.
18.02.2015 13:30
Co do meczu to przypominał walkę wręcz na powierzchni murawopodobnej. Ukraińscy Brazylijczycy chcieli sie naparzać z mistrzami świata w formule full kontakt i dzięki arbitrowi sztuk walki cel osiągnęli. Widowisko sportowe, bo nie mecz, skończyło się wynikiem 0-0 i tyle. Czekam na rewanż w normalnych warunkach. Wiem że się nie znam tak jak wszyscy rejestrujący się tuż po braku wygranej Bayernu specjaliści, ale zespół ma zbudować formę na decydujące miesiące. Luty takim nie jest. Drużyna nie powinna nawet grać teraz porywająco. Ona ma tylko kasować punkty i awansować do kolejnych rund. Póki co od początku rundy minęły 2 tygodnie, ale rozegrano aż cztery kolejki Bundesligi i ktoś mógł ulec złudzeniu upływu dłuższego okresu czasu. Można sobie policzyć ile jeszcze potrwa sezon i do kiedy musi nam starczyć sił. Celem Bayernu nie jest tylko pokonanie Szachtara. My gramy o wszystko. Tyle do tych myślących i szczerze kibicujących Monachijczykom. Pozostałym nie mam nic do powiedzenia, bo nie warto. Większość trollów rejestruje się tuż po meczu nie zakończonym wygraną i wypisuje bzdury w stylu "jestem tu pierwszy raz, ale po tym co zobaczyłem nie mogłem wytrzymać..." a potem wiadomo. Pewnie to jest kibic tyle, że bvb, Realu, Manchesteru United... można wybrać dowolny, bo durniów nigdzie nie brakuje. Wiadomo też od razu z czlowiekiem w jakim wieku mamy do czynienia, umie już pisać, ale jeszcze nie wyrósł z dziecięcej radości po rozbiciu lodu na kałuży czy uszczypliwej uwadze. Skoro nie potrafi doskoczyć do poziomu dyskusji, to prymitywizmem ściąga ja do dna. Łatwo psuja poznać.
18.02.2015 13:06
Mecz bardzo przeciętny. Ciężko grać z przeciwnikiem kopiącym i obłapiającym przy każdej okazji. Wszystko było kwestią pierwszej bramki, ale tej nie udało się strzelić. Szachtar nawet o tym grając u siebie nie pomyślał i skończyło się 0-0. Ok. Niech będzie i tak. Rewanż gramy w domu i z innym arbitrem, więc awans zależy tylko od nas. Martwi mnie tylko brak dokładności Schweiniego.
PS. Wyszło oczywiście paru standardowych krytyków. Trochę śmieszna ta krytyka zespołu po remisie na wyjeździe w pierwszym meczu. Najbardziej mnie bawi czytanie o takiej złości, że aż ktoś założył konto, aby wyrazić oburzenie. Nie wiem czy można pisać głupiej.
17.02.2015 23:07
Ja nie rozumiem jak można po tygodniu od rozpoczęcia rundy tak krytykować drużynę. Jesienią grali bajecznie i nie przegrali żadnego spotkania, a teraz wygląda to inaczej. Ja raczej bałbym się gdyby dzisiaj okazało się, że idą jak walec i rozstrzeliwują wicelidera 5-0. Jeśli Pep ciut źle wyliczył nadejście formy, to siedem dni tego nie zmieni. 2-3 tygodnie to już co innego. Patrząc na Bayern dzisiaj nie potrafię ocenić dyspozycji poszczególnych zawodników, bo cały zespół wygląda na takie rozklekotane ferrari. Niby ładnie wygląda, ale ma mało mocy, poszczególne części nie są spasowane, ciągle tylko klekocze i rzęzi. Jak tu uczciwie oceniać dajmy na to Lewego? Ani mnie on ziębi ani grzeje, ale w ostatnim meczu miał najmniej kontaktów z piłką (koło 28) z całego zespołu i to nie dlatego, że się nie starał. Widok Goetze wracającego się wielokrotnie po piłkę do połowy boiska też zdecydowanie nie jest normalny. Dzisiejszy świat nie zachęca ludzi do myślenia, zalewa nas morzem bzdurnych wiadomości, ale zachowajmy zdrowy rozsądek i nie wyciągajmy nerwowo wniosków, bo to tylko śmieszy.
09.02.2015 16:34
Podobała mi się mina Kroosa po ostatnim meczu z Atletico:) Milcząco zadawał sobie pytanie czy aby na pewno dobrze wybrał i czy to się dzieje naprawdę...
08.02.2015 22:03
Zgadzam się. Kroos nie jest zdrajcą... najemnikiem czy pesetą tak, ale nie zdrajcą!
08.02.2015 21:51
Do przerwy 2-1. Nawet jak się Bayer zepnie to maksymalnie 1 punkt wyszarpie... chyba że nagle zaczną grać o klasę lepiej.
08.02.2015 16:38
Nie obserwuję ani jednego ani drugiego ze specjalną uwagą, ale Rudiger nie wyszedł poza Bundesligę, a w żadnym potężnym klubie nie gra. Na dziś bardziej imponują choćby Knoche czy Naldo, a nikt o nich nie wspomina przy okazji transferów do Bayernu. Mustafi z kolei gra w dużo lepszym klubie i nie jest tam piątym kołem u wozu. Valencia celująca w LM opiera obronę m.in. na nim i nie żałują. Czy to wystarczający kaliber zawodnika dla Bayernu nie wiem, ale ryzyko kupienia niewypału na pewno byłoby mniejsze.
08.02.2015 14:49
Real nie odpada, bo jeśli forma pójdzie w dół i zakończą sezon bez tytułu, to jak zwykle będą się leczyć wielkimi transferami. Czym większymi tym lepiej :) Do tego idą wybory w Barcelonie i każdy kandydat wyciągnie jakieś transferowe obietnice. Pogba pasuje i do jednej i do drugiej układanki, więc nie ma co liczyć, że cena za Francuza spadnie poniżej 90 mln. Bayern te pieniądze ma, ale nie wyobrażam sobie aby je wyłożył na stół.
08.02.2015 14:29
Zagraliśmy kolejny mecz cierpiąc przez 90 minut. Niby jest trochę lepiej, ale ciągle brak nam świeżości i czucia piłki. Dziwnie ogląda się piłkarzy światowej klasy, których piłka nie słucha tak jak się do tego przyzwyczaili. Wygląda to już bardziej strawnie niż choćby w meczu z Wilkami, ale jeśli zawodnik przyjmuje piłkę na dwa czy trzy razy, to o płynnej i szybkiej grze można sobie pomarzyć. Wielu tutaj krytykuje Lewego czy Goetze i faktycznie zbyt wiele ostatnio nie pokazali, ale oni akurat mają najgorzej. Zanim piłka do nich dotrze musi przejść przez 3-4 osoby. Przy obecnej niedokładności w drużynie oznacza to, że ich w trakcie spotkania mają ogromne problemy z wejściem w mecz. Między obrońcami i pomocnikami gała ciągle krąży szybciej lub wolniej, a oni dostaną podanie raz na ruski rok z dwoma lub trzema przeciwnikami na karku i tylko się frustrują. Kiedy wreszcie trafi im się okazja bramkowa rzucają się na nią jak szczerbaty na suchary i nerwy ich zżerają. Nie wiem jak im wyjdą kolejne spotkania, ale ja po laniu z Vfl uzbroiłem się w cierpliwość, bo cudów nie ma i forma nie pojawi się z dnia na dzień. Za tydzień z HSV powinno to wyglądać trochę lepiej, tyle że pierwszy mecz z Szachtarem zapowiada się niezwykle nerwowo. Dopiero potem powinno być już z górki. Nie wiem czy ktoś zauważył, że Pep po raz pierwszy przygotowywał zespół w przerwie zimowej, więc problemy z rozruchem są tym bardziej zrozumiałe.
08.02.2015 13:34
Zostawiając na boku problem wypalenia zespołu to wyraźnie widać, że pieniądze trzeba umieć wydawać. Próba wejścia bvb na wyższy poziom dzięki większym transferom wypada karykaturalnie. Wydać tak dużą kasę w tak partacki sposób to naprawdę wielka sztuka. Patrząc na grę Mhikitariana, Immobile i Aubameyanga nie wiadomo czy się śmiać czy płakać.
04.02.2015 21:50
Szczerze powiedziawszy w sobotę nie ma co oczekiwać o niebo lepszej gry heat. Tak się złożyło, że prawdopodobnie forma ma dopiero przyjść, a Bundesliga zaczyna rundę od angielskiego tygodnia. Jeśli ktoś się łudzi, iż w parę dni gra Monachijczyków wyraźnie się zmieni, to gratuluję optymizmu. Dziś zagrali trochę lepiej, ale widoczny progres przyjdzie najwcześniej za 1,5 tygodnia. Niestety Weiser to nie ten rozmiar kapelusza. Dobrze, że Schalke nie potrafiło tego wszystkiego wykorzystać.
03.02.2015 22:03
Dante mnie od poprzedniego sezonu wyjątkowo denerwuje swoją elektryczną grą, ale po dzisiejszym spotkaniu nie wyciągałbym daleko idących wniosków co do poszczególnych piłkarzy. Cały zespół zagrał źle i tyle. Mają teraz parę dni na pozbieranie się i stopniowe budowanie formy, bo w cudowną transformację za dotknięciem czarodziejskiej różdżki nie wierzę.
31.01.2015 17:54
Nie rozumiem dlaczego wyciąganie wniosków ma się równać całkowitemu zaprzeczeniu dotychczasowej filozofii gry Pepa. Gdyby tak zrobił, to dopiero byłby niepoważny.
31.01.2015 17:46
Logicznie rozumując forma powinna pojawić się na dobre wraz z LM. Do tego czasu trzeba się uzbroić w cierpliwość. Ostatnia runda rozpieściła niektórych. Przegraliśmy pierwszy mecz w lidze tuż po przerwie zimowej z wiceliderem. Nie jest to powód do dumy, ale durne marudzenie w takich okolicznościach świadczy tylko o rozchwianiu emocjonalnym albo bezmyślności. Hasłem na dziś powinna być "konstruktywna krytyka", a nie rzucanie dajmy na to wyświechtaną tiki taką. Gdzie we wczorajszym meczu ktoś widział tiki takę? No i te złote rady kogo trzeba kupić, bo (w domyśle) dobrze się prezentuje w FM czy FIFIe
31.01.2015 17:35
Wczoraj równie dobrze można by wstawić do składu zawodników z polskiej ekstraklasy i powiedzieć, że styl Pepa się nie sprawdza. Ciekawe w jakim stylu musiałby grać wczoraj Bayern, aby przy tylu banalnych błędach osiągnąć choćby remis?
31.01.2015 14:18
Mnie uderzyła wczoraj ilość strat w środku pola w wyniku złych podań czy błędów w przyjęciu piłki. Nie da rady grać płynnie i atakować na modłę Guardioli, gdy jest problem z wymienieniem kilku podań w szybszym tempie. Jedynym wytłumaczeniem może być tu przemęczenie. Kilku osobom przypominało to mecz z Realem czy superpuchar z bvb i słusznie. Pep chyba popełnił ten sam błąd w przygotowaniach, ale pytanie brzmi czy tym razem to faktycznie był błąd. Kilka następnych spotkań pokaże czy forma rośnie i wszystko wraca do normy.
31.01.2015 13:08
@Twardy
Zespół sam nie gra. Czym lepsza jakość zawodników tym lepszy musi być trener i tyle. Gadanie o Stawowym czy teściowej w tym przypadku jest jedynie żartem.
31.01.2015 12:09
@rethel
Do remisu brakowało im sporo. Bayernowi przede wszystkim brakowało wyczucia. Nawet Robben czy Xabi mieli jeszcze drewniane nogi. W sumie to chyba dobrze, bo forma powinna przyjść za 1-2 tygodnie, ale w lidze trzeba teraz coś ugrać.
30.01.2015 22:37
Hugo ty jesteś tylko głupi czy bardzo głupi? Dręczy mnie to pytanie... Popatrz w tabelę.
30.01.2015 22:34
Co za głupoty tu czytam. Nie zlekceważyliśmy Kataru. Nie było takiej opcji po przegranej Niemiec. Niestety sędziowie w piłce ręcznej to patologia. Ich wpływ na mecz jest nieporównywalny z innymi grami zespołowymi. Tu nie chodzi tylko o interpretację fauli, ale banalny przepis o grze pasywnej czy kary dwuminutowe. Sedzia który dobrze drukuje nie rzuca karami na prawo i lewo, ale robi to w odpowiedni sposób. Nie mogliśmy od początku grać twardą obrona, bo od razu poszły dwie kary dwuminutowe. Pseudokatar faulował i kończyło się na ostrzeżeniach lub nawet bez. Paranoja. Federacja przez akceptację takich praktyk uderza niesamowicie w popularność dyscypliny i perspektywy rozwoju. Nie rozumiem tego... mimo całej kasy na łapówki. Szkoda gadać.
Oby Bayern nieźle wystartował.
30.01.2015 19:51
Chyba o Robbena chodzi, a nie Roberta :) Ja mu życzę aby odchodził na emeryturę i z 5 pucharami LM.
24.01.2015 23:02
@pecz01
Chodziło mi o rok 2010.
http://www.youtube.com/watch?v=u7XgX7cga8s
http://gwizdek24.se.pl/pilkarskie-skandale/seksafera-i-faul-frank-ribery-pogwalcil-zasady_137155.html
24.01.2015 19:22
Kłopoty osobiste nie pomagają na boisku. Pamiętam jak marnie prezentował się Ribery podczas w trakcie dochodzenia dotyczącego nieletniej prostytutki. Też bodaj w LM Frank uderzył przeciwnika. Teraz to samo widać w przypadku Portugalczyka.
24.01.2015 18:29
Ja tam bym wolał, żeby Cristiano grał teraz w każdym meczu po 90 minut. Jest tak fatalnie dysponowany, że Real praktycznie gra w 10-kę. O złotej nagrodzie zaklepanej dla Messiego/Cristiano nie ma znowu co wspominać. Szkoda mi Cordoby. Fajnie grali, a skończyło się jak zawsze. Kroos standardowo nijaki. Po raz kolejny widać, iż biały strój zakrzywia rzeczywistość.
24.01.2015 17:57
Oby Benatia szybko się pozbierał, bo oglądanie Dantego w pierwszej jedenastce nie należy do przyjemności.
14.01.2015 09:35
Kroos nie chce niepotrzebnie narażać się komukolwiek, bo z jednej strony podważanie pozycji Cristiano w jakiejkolwiek formie skończyłoby się niepotrzebnymi problemami, a z drugiej wiadomo co zawdzięcza reprezentacja i Bayern Neuerowi. Z kolei Lewy powinien głosować zgodnie ze swoim przekonaniem. Messi czy Cristiano swoimi wyborami w plebiscycie pokazali jak małymi są ludźmi. Od Roberta oczekuję więcej.
14.01.2015 09:32
Praktyka tego typu plebiscytów pokazuje, że bramkarz w zasadzie nie jest piłkarzem, podobnie jak i obrońca. Piłkarzami są tylko napastnicy i pomocnicy, z naciskiem na tych pierwszych. Cristiano czy Messi nie są lepsi od Neuera, na pewno nie w tym roku. Manuel wygrał MŚ, doszedł do do półfinału LM, wygrał mistrzostwo i puchar krajowy, prezentując przy tym niespotykany wcześniej styl. Niestety nic to mu nie pomoże, bo nie strzela bramek. Gdyby strzelał też by to nie pomogło, bo patrzono by na niego jak na dziwadło, które wystawia na skrajne ryzyko całą swoją drużynę. Kwadratura koła.
12.01.2015 17:58
Hajto jaki jest każdy widzi, ale wolę jego od Borka czy Kłosa. Swoją drogą to jestem ciekawy jakim cudem można zmienić komentarz Hajty na niemiecki. W Eurosporcie 2 jest tylko opcja angielska.
11.01.2015 18:31
Alaba wolnym elektronem? Od kiedy? U Pepa ma ściśle określone zadania tak o defensywie jak i w ofensywie. Do przodu przesuwa się raczej rzadziej niż kiedyś. Wolnym elektronem u Guardioli był tylko Messi, za którego inni musieli biegać w obronie.
11.01.2015 16:20
Chłopak gra znakomicie. Można powiedzieć nawet, że nie pasuje do La Liga.
11.01.2015 16:07
UEFA i FIFA powiązane z największymi firmami sportowymi zainwestowały ciężkie pieniądze w podbijanie zainteresowania rywalizacją Messi vs. Cristiano, żeby teraz ktokolwiek inny wepchnął się w plebiscycie na pierwsze miejsce. Manuel najprawdopodobniej zajmie 3 miejsce, bo tak miało być od początku. Ja mam nadzieję podobną jak w przypadku minionego roku, że Neuer z Bayernem tym chętniej na boisku udowodni swoją wyższość.
11.01.2015 15:56
A wyjeżdżaj Marian99 byle szybciej. Jak ja lubię takie durnowate wpisy ludzi myślących, że wszystko co najlepsze jest tam, a to co najgorsze w Polsce. Nie tacy wyjeżdżali i lądowali na zmywaku, ale... ty pewnie będziesz wyjątkiem i zrobisz karierę
11.01.2015 15:44
Transfer wydaje się być przyklepany. Ciekawe czy poza niezadowoleniem Szwajcara jest też wywołany pojawieniem się w naszej kadrze kilku zdolnych juniorów.
08.01.2015 17:22
Co najmniej część przygotowań straci, ale nie ma się co spieszyć. Grunt żeby był zdrowy na decydujące spotkania od marca licząc.
06.01.2015 01:50
Jeśli przedłużą z nim kontakt i wypożyczą do niezłego klubu w Bundeslidze, to nie sposób się przyczepić. Niech gra jak najwięcej.
06.01.2015 01:45
Faktycznie nie wiadomo jak obecnie wygląda stan zdrowia Reusa. W końcu Klopp zarzyna go treningami trzeci rok, wpuszczając na boisko zaraz po zaleczeniu kontuzji. Poza tym Sterling nie pokazał w Liverpoolu pełni swoich możliwości. Ludzie zwykle piszą, że jest gorszy od Marco, ale za bardzo nie wiadomo na jakiej podstawie. Kto wie jak by zagrał Anglik z piłkarzami tej klasy co w Bayernie.
06.01.2015 01:43
Faktycznie. Pepe i Ramos to nie jego półka. Pewnie nawet jednej bramki by im nie strzelił. Niemożliwe
05.01.2015 14:56
Atletico nie puści go za mniej niż 40 mln. Niestety taki mamy rynek, a w Madrycie zazwyczaj nie kupowaliśmy zawodników promocyjnie. Robben i Ribery pograją jeszcze sezon lub dwa i w tym czasie spokojnie wypłyną kolejne talenty. Kto wie może w samych Niemczech? Bayern planuje takie rzeczy, więc nie ma co się gorączkować.
03.01.2015 18:40
Xerdan nie jest złym piłkarzem i patrząc na kadry Liverpoolu czy Interu powinien sobie spokojnie dać radę. Bardziej prawdopodobny jest kierunek angielski, bo Włosi pewnie chcieliby go kupić za 2 mln rozłożone na 20 rat.
03.01.2015 18:30
No... Wiadomość tygodnia. Pracując z młodzieżą Uli będzie mieć jeszcze więcej okazji do rozmów z Guardiolą i Sammerem.
03.01.2015 18:25
No niestety gra w piłkę opiera się kontakcie z nią :) Tak już bez żartów na niektórych pozycjach to akurat najważniejsza statystyka. Kimmich będzie najprawdopodobniej szykowany w miejsce Xabiego, czyli, jak mawia Hajto, stanie się nowym tempomatem Bayernu. Wszystko się zgadza.
03.01.2015 18:22
Podolski będzie za kilka miesięcy kończył 30 lat. Biorąc pod uwagę, że zawsze bazował na szybkości, to prędzej można tu liczyć na zakończenie kariery niż odbudowę.
03.01.2015 16:31
Dodać wypada, że w to spotkanie zaczął Real w mocno rezerwowym składzie.
03.01.2015 16:24
Tak po prawdzie mówiąc to i Xerdan chciałby odejść z Bayernu, ale trener i zarząd się na to nie zgadza. Widać że Szwajcar jest zawodnikiem potrzebnym, choć nie na pierwszy skład. Duże umiejętności potrafił czasem pokazać w poprzednich sezonach, więc nie robiłbym z niego beztalencia. Pewnie występując regularnie spokojnie odgrywałby kluczową rolę w pozostałych drużynach Bundesligi. Jeszcze 7-8 lat temu mógłby liczyć na to samo w Monachium, ale na jego nieszczęście dokonaliśmy w tym czasie niesamowitego skoku jakościowego.
03.01.2015 13:25
Pamiętam spotkania z Realem... niestety. Tyle że to jedna wpadka, a i tak Real zmieniał ustawienia nie zmieniając zasadniczo taktyki. Tej ostatniej nie było sensu zmieniać skoro od początku wszystko szło po ich myśli. Ja wtedy patrząc na Bayern miałem wrażenie, że jest dużo wolniejszy od Madrytu. Tu nie chodziło o pojedynczych zawodników, a o zespół całościowo. Dlatego właśnie jestem przekonany, że Pep popełnił zasadniczy błąd serwujac dodatkowy mikrocykl przygotowawczy przed półfinałami. Tydzień lub dwa potem powinni wyglądać inaczej. Oczywiście nikt tego nie jest w stanie sprawdzić i też równie dobrze mogę się mylić, ale tak to widzę.
02.01.2015 20:54
Jeśli te zmiany w sposób celowy wprowadzają chaos w defensywie przeciwnika to tak... jest to ideał. Czasy w których zespół grał cały mecz jednym ustawieniem to już historia.
02.01.2015 19:22
Troszkę starszawa ta wypowiedź Inzaghiego... a inna rzecz, że pracując w Milanie można brać przykład z Bayernu nie tylko w kwestii elastyczności taktycznej.
02.01.2015 17:07
@Quebo
Dzięki. Jakoś nie mogłem trafić. Uli przypomina mi teraz Sammera. Z tego co było słychać będzie się zajmował pracą z młodzieżą, ale nie chce mi się wierzyć, aby nie uczestniczył w podejmowaniu decyzji przez zarząd.
To że 7 mln dla Bayernu jest niedużą kasą, nie oznacza, że żadną. W Monachium każde euro oglądają uważnie zanim je wydają. Na szastanie kasą mogą sobie pozwolić w Chelsea czy Realu. Inna sprawa, że w oficjalnych informacjach o przejściu Kimmicha nie widziałem na razie wzmianki o kwocie transferu.
02.01.2015 17:02
Wiem... nawet to napisałem, ale coś ucięło poprzedni wpis. Chciałbym zobaczyć aktualne zdjęcie Hoenessa, bo podobno mocno schudł.
02.01.2015 16:36
Tak z innej beczki... Uli wyszedł z więzienia
02.01.2015 16:27
Hmmm... Z komentarzami na temat kwoty transferu, to jeszcze bym poczekał na oficjalne potwierdzenie. Sam Kimmich jest ciekawym zawodnikiem i do czegoś musi Pepowi być potrzebny. Tak na zdrowy rozum, to pozycja Rafinhii wydaje się najsłabsza, ale Katalończyk ma ciągle nowe pomysły, więc lepiej zachować cierpliwość.
02.01.2015 15:35
Z tego co słychać może od nas odejść dopiero po zakończeniu sezonu. Zbyt wielu szans na pokazanie swoich umiejętności mieć nie będzie, ale lepiej niech się skoncentruje na wykorzystaniu ich do maksimum. Inaczej z transferu do dobrego klubu nici i będzie musiał się zadowolić powrotem do FC Basel.
31.12.2014 12:47
Mam wrażenie, że piszecie o ciut innym Alabie, czyli tym sprzed 2 lat. Obecnie jego ofensywne wyjścia, podobnie jak strzały z daleka, są incydentalne. Oczywiście Austriak grał do kontuzji na ciut innej pozycji, ale fakt jest faktem. Na chwilę obecną Davida i Juana postawiłbym na tym samym poziomie.
@Nicki
Dzięki, że wspomniałeś o mamusi, bo juz wiem z kim rozmawiam. Swoją drogą gdy komuś zaczyna brakować racjonalnych argumentów często pojawia się chamstwo pod postacią wycieczek osobistych.
31.12.2014 12:30
Ja jestem ciekawy jak będą się prezentować Bernat z Benatią w rundzie wiosennej, po pełnej adaptacji i przepracowanym okresie przygotowawczym, skoro już teraz grają naprawdę dobrze.
30.12.2014 17:13
Fakt, ale póki co wróżysz z fusów, Rode, z całym szacunkiem dla niego, na Robbena czy Xabiego się nie zapowiada.
30.12.2014 15:39
Nicki wypisujesz tu swoje opinie, a gdy ktoś podważa je posługując się logicznymi argumentami traktujesz to jako czepialstwo fachowców. Z tego co widzę zachowujesz się podobnie. Zaczynasz krytykować opinię goblina23, tyle że nie podajesz żadnych argumentów. Nie da się tu dyskutować pod warunkiem, że każdy będzie się z Tobą zgadzać.
30.12.2014 15:34
@Nicki
To może sprowadźmy jakiegoś obrońcę z ligi mongolskiej? Przecież i tak bronimy formacjami. Jaja sobie chłopie robisz i tyle. Gra formacji zależy od jakości zawodników, którzy ją tworzą.
30.12.2014 00:17
@Nicki
Wypada się raczej puknąć w głowę, gdy ocenia się Bernata i Benatię tak nisko, a mówimy tu o przedstawicielach formacji, która lidze dopuściła do straty 4 bramek, z czego 2 wynikały z błędów sędziego.
29.12.2014 19:15
Neuer - komentarz zbędny
Roman Weidenfeller - niżej go nie można było umieścić :) Ciekawe czy w rundzie rewanżowej wróci do bramki klopsów?
Jerome Boateng - lubię chłopa i widzę wyraźny postęp, ale... dopóki nie poprawi jeszcze koncentracji i nie wyeliminuje całkowicie banalnych błędów, to zasługuje tylko na klasę reprezentacyjną
Medhi Benatia - powinien być znacznie wyżej. Facet z miejsca wszedł do zespołu i grając w innym systemie gry potrafił się błyskawicznie zaadoptować. Kiedy Jerome nie mógł grać, to występ Benatii był dla mnie gwarancją spokoju na środku obrony, bo to co czasem odstawia Dante szybko zbliża mnie do zawału. Nie wiem gdzie niektórzy widzą jego słabą szybkość. Prawdopodobnie chodzi o bramkę strzeloną przez Reusa, ale Mehdi przegrał minimalnie z Marco 30-40 metrowy sprint. Nie wiem jaki środkowy obrońca byłby w stanie zrobić więcej.
Dante - absolutnie na swoim miejscu. Niestety po masakrze w półfinale MŚ stracił sporo pewności siebie, a bez niej gra znacznie gorzej niż dwa lata temu.
David Alaba - na swoim miejsc. Szkoda, że po zmianach Pepa nie jest jeszcze w stanie wdrapać się na poziom światowy, ale obyśmy mieli tylko takie problemy.
Juan Bernat - zdecydowanie największa pomyłka szpeców kickera. Na pewno zasługuje na klasę reprezentacyjną, lecz jeśli będzie grać tak jak w ostatnim spotkaniu rundy jesiennej, to za pół roku zasłuży na coś więcej.
Rafinha - nie mam uwag do jego oceny. Wraz z kolejnymi spotkaniami tracił na jakości, a w ostatnich złośliwi mogli nawet nazwać go sabotażystą.
Łukasz Piszczek - smutna prawda. Jeśli się szybko nie weźmie do roboty, to być może niedługo pożegna się z pierwszym składem bvb.
29.12.2014 18:32
"Jedno nie ulega wątpliwości, mamy w kadrze wielkiego gracza i on będzie kiedyś jej największą gwiazdą"... ale Ty to tak serio napisałeś? Rode póki co zapowiada się na gracza solidnego.
29.12.2014 18:03
Ja obstawiam, że Rode, choć jest fajnym zawodnikiem, to powołania wiosną nie dostanie... ba nadchodząca runda w jego wykonaniu będzie gorsza. Wszystko rozbije się o brak miejsca w składzie po powrocie kontuzjowanych.
29.12.2014 12:23
Bez niego szanse na wygranie Ligi Mistrzów byłyby znacznie mniejsze, więc dla nas jest zawodnikiem bezcennym. Podobnie było 2 lata temu z Javim. Oby i tym razem finał był równie szczęśliwy.
29.12.2014 12:20
Mam wątpliwości czy uda się go upchnąć w składzie, a jeśli nie to pojawia się pytanie kto by musiał odejść. Co do osłabiania rywalizacji w lidze to jestem dziwnie spokojny, bo i bez Bayernu gracze z najwyższej półki byliby wykupowani przez kluby angielskie czy hiszpańskie. Brak zainteresowania Monachijczyków nic by nie dał, a jedynie otworzył drzwi innym. Real, Barca czy Chelsea kupują swobodnie w swoich ligach i jakoś nie słyszy się pod ich adresem podobnych głupot.
27.12.2014 17:23
Życzę wszystkim zdrowia, pozytywnego spojrzenia na świat, mnóstwo energii i od czasu do czasu świętego spokoju
24.12.2014 09:57
Jeśli nie będą chcieli kogoś sprzedawać, to nie sprzedadzą i tyle. To święte prawo każdego klubu. Jak mnie denerwuje takie pisanie głupot dotyczące transferów, a w szczególności stwierdzenie, że "z niewolnika nie ma pracownika". Otóż jest tylko za bardzo rozwydżony. Kontrakt zobowiązuje obie strony przez ściśle określony czas do wywiązywania się ze swoich obowiązków. Bayern pokazał to przy sprawie Ribery'ego, a bvb przy przejściu Lewandowskiego. Wszystko jest kwestią wyboru tego co lepsze dla klubu w danym momencie. My wprawdzie Franka zatrzymaliśmy, ale o Kroosa nie walczyliśmy za wszelką cenę i poszedł za niezłą kasę do Madrytu.
23.12.2014 12:28
@Hugo82
Gdzie masz w książce cokolwiek wspomniane o kłótniach Ribery'ego z Guardiolą? Wskaż mi ten fragment w książce, a przyznam ci rację. Ibra to kwestia wspominkowa i nie dotyczy Bayernu. Skoro piszesz o rzekomych konfliktach w naszym klubie, to wskazuj na przykłady z nim związane, a nie wykopujesz przykłady rodem z Katalonii. Swoją drogą choć jest wspaniałym piłkarzem, to ani Inter ani Barca z nim w pierwszym składzie sukcesów w Europie nie odniosły. Wielki piłkarz niekoniecznie pasuje do wielkiego zespołu.
To czekam na ten fragment dotyczacy kłótni Franka z Pepem
22.12.2014 18:50
@Hugo82
Będziesz dobrym propagandzistą. Wciskasz na siłę kit, który nie ma żadnego pokrycia w książce. Wnioskuję, że albo tylko widziałeś okładkę książki albo masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Poza znaną sprawą Mandzukicia właściwie nie ma tam niczego o konfliktach z piłkarzami. Każdy zawodnik jest pod wrażeniem wizji i metod treningowych Pepa... ba czym ważniejszy piłkarz się wypowiadał tym bardziej był po stronie trenera. Robben, Lahm, Robery czy Schweini pewnie nie znają się na piłce. Nie to co ty...
Polecam przeczytać książkę i obejrzenie dvd z poprzedniego sezonu z fanshopu.
22.12.2014 15:19
No jest to kariera tyle, że nie na miarę oczekiwań. Szkoda. Jeśli dzięki problemom w Niemczech Breno wyprostuje swoje życie, to nie będzie źle. Kiedy popatrzy się na przypadek Gazzy i wielu innych piłkarzy, to widać że można skończyć znacznie gorzej.
21.12.2014 10:31
@meloman
Chyba każdy obecny na tej stronie jest zwolennikiem silnej Bundesligi, ale to nie oznacza kibicowania bvb. Życie nie znosi próżni i jestem w stanie wyobrazić sobie ligę bez kloppsów. Nie wiem jak zdołali usadowić się w strefie spadkowej, ale z pewnością na to sobie zasłużyli. Zostały popełnione pewne błędy, w tym grzech pychy, i nieszczęście gotowe. Bayern dba o Bundesligę budując własną markę i ciężko aby było inaczej. Każdy ma swój rozum i wybiera własną drogę rozwoju. Bayern nie będzie urządzał specjalnych promocji dla rywali ligowych, bo nie pracują w nim idioci. Jose pierniczy takie głupoty o transferach, ponieważ nie widzi groźnego przeciwnika na angielskim podwórku, a wzmacnianie rywali w LM mu się nie uśmiecha. Poza tym to w Anglii jest najwięcej klubów, które stać na drogie transfery. Ot i cała tajemnica.To nie wina Bayernu, że zawodnicy z Bundesligi są wykupywani przez krezusów europejskich. Petrodolary robią swoje, a niektorzy (Watzke itd.) wolą sprzedawać swoich zawodników za granicę niż ryzykować ich przejście do Monachium. Właściwie to powinieneś zamieścić swój apel na stronach innych klubów Bundesligi, a nie u nas, bo Bayern zasadniczo nie wyprzedaje kadry, jeśli tego nie chce. Kroos odszedł, a w jego miejsce przyszedł Xabi. Dla mnie jest to zmiana na plus. Pieniądze za niego też były przyzwoite. Marina czy Schurrle nie my sprzedawaliśmy, więc nie wiem o co Ci chodzi. Co do Reusa to rok temu te 25 mln było niesłychaną okazją, ale po serii kontuzji wydaje się odpowiednią kwotą. Nikt nie da gwarancji, że urazy Marco nie okażą się chroniczne, że jego kariera nie wyhamuje...
21.12.2014 10:22
Ostatni mecz sezonu nie wyglądał dobrze. Nie można powiedzieć, że wygrana jest niesprawiedliwa, ale gdyby padł remis, to pretensji też by nie było. Nie wiem dlaczego sędzia odgwizdał spalone, kiedy Robben wychodził sam na sam w pierwszej połowie i w drugiej przy akcji z udziałem Ribery`ego. Może by z tego padła bramka i nie byłoby nerwówki? Może... Dla mnie najważniejsze było to, że obyło się bez kontuzji, bo szczerze mówiąc wolałbym ten mecz przegrać niż powiększać grono naszych szpitalników.
Bayern grał już na zaciągniętym ręcznym hamulcu. Akcje miały jednostajny rytm, a poza przyspieszeniem brakowało dokładności. Kilku zawodników wyraźnie utrudniało kolegom występ na normalnym poziomie. Jak dla mnie najgorszy na placu był bezapelacyjnie Rafinha. Długimi fragmentami stanowił na boisku V kolumnę. Praktycznie każda piłka prędzej czy później trafiała do przeciwnika. Problemem stał się też Hojbjerg, nie potrafiący zagra szybszej piłki. W jego przypadku Borek wygłosił swoją, jedną z nielicznych sensownych opinii przy okazji komentowania spotkania, a mianowicie, że bez kilku kontaktów z piłką nie potrafi podać do kolegi. Zasadniczo najlepiej wychodziły mu podania do tyłu. Mam wrażenie, że Duńczyk po pierwszych kilku fajnych meczach spuścił z tonu i bez wypożyczenia faktycznie się nie obejdzie. Inna sprawa to Ribery, który w poprzednim spotkaniu sprawiał wrażenie dochodzącego wreszcie do formy. We wczorajszym rozwiał wszelkie wątpliwości, bo ciągle się męczył z piłką przy nodze, a wraz z rosnącymi kłopotami dokonywał coraz gorszych wyborów wariantów rozegrania akcji. Goetze w mocno przeciętnej dyspozycji, Hojbjerg biegający z piłką i ciągle słaby Ribery, to poważny problem, który w dodatku właściwie trudno poprawić z ławki rezerwowych. Na szczęście mieliśmy jeszcze w składzie Bernata, który razem z Robbenem, Boatengiem i Neuerem (obaj tylko po jednym błędzie w obronie... niestety w przypadku Manuela skończyło się to bramką) wyszarpali 3 punkty. Dobrze, że ta runda już się skończyła. Ciekawe czy to samo, choć z innego powodu będą dziś mówili w bvb.
20.12.2014 12:36
W pierwszym roku gry Lewego w bvb wielu się śmiało z marnowanych przez niego sytuacji, a później nagle nabrali wody w usta. Można mieć do niego pretensje za parę pudeł, ale facet robi każdego roku systematyczny postęp i nie mam obaw o jego dyspozycję za parę miesięcy. Wpasowanie się w system gry Pepa nie jest proste. Coś o tym mogą powiedzieć Eto`o i Ibra.
11.12.2014 20:15
@zywieczdroj
Wtrącasz jakąś dziwną uwagę i oczekujesz, że ktoś ci napisze elaborat w odpowiedzi. Najpierw wypada samemu się wysilić przy klawiaturze. Swoją drogą wygraliśmy 3-0 z młodymi zawodnikami w składzie i trzeba naprawdę mieć złe intencje, żeby się czegokolwiek czepiać.
11.12.2014 11:21
Niedługo będzie organizowane losowanie, w którego nie zobaczymy, bo od razu wskaże się jedynego możliwego przeciwnika. Póki co najlepiej byłoby trafić na słabszy zespół, a więc Szachtar czy Basel, ale... ostatnio zawsze wpadamy na najsilniejszy, czyli wypadnie jechać do Paryża.
11.12.2014 11:05
Borussia wygrała wczoraj zasłużenie, choć wiele nie brakowało, żeby pod koniec meczu frajersko zremisowała. Sędzia był beznadziejny pozwalając na tak ostrą grę w czym celowały kloppsy i faktycznie ciężko zrozumieć jakim cudem skończyli spotkanie w pełnym składzie. Do tego jeszcze dochodzi nieuznana bramka bvb i również pominięty rzut karny dla Hoffenheim (na początku miałem wątpliwości czy nie było nurkowania, ale jednak trzeba być naprawdę idiotą wchodząc tak we własnym polu karnym). Ciekawy jestem czy w następnej kolejce dadzą radę, bo wcześniej, czyli we wtorek, czeka ich mecz w LM i zmęczenie może dać znać o sobie. Tak wszyscy narzekają na nudy w Bundeslidze, a tu proszę ile emocji przy okazji walki o utrzymanie.
06.12.2014 08:32
Ja również nie lubię BvB, ale tej kloppsowej. Borussia Ottmara z Kohlerem, Rickenem czy genialnym Paulo Sousą była fantastyczna. Jak bym jednak nie podchodził do paczki Jurgena nigdy nie nazwałbym jej mizernym klubikiem... podobnie zresztą jak innych zespołów z bundesligi. Mniejszym tak, biedniejszym też, ale nie mizernym. Jeśli przez kilka lat ten mizerny klub grał nam na nosie wygrywając ligę i zdobywając puchar, to jakim klubem byliśmy my? Borussia przeżywa teraz największy kryzys w ostatnich latach i moim zdaniem będzie w nim trwać aż do zwolnienia obecnego trenera. Nie dlatego że Klopp jest złym szkoleniowcem, ale dlatego że pewna formuła się wyczerpała. Żółci przegrywają mecz za meczem, a ich guru nie próbuje niczego zmienić. Jest chyba przekonany, iż to tylko splot nieszczęśliwych okoliczności. Póki co zarząd twardo obstaje przy Kloppsie, ale ciekawy jestem czy wytrwa w tym gdy seria trzech spotkań przedświątecznych skończy się katastrofą. Zobaczymy. Teoretycznie nie ma szans aby BvB spadło, ale po zdobyciu przez Chelsea pucharu LM wiem, że nie ma rzeczy niemożliwych.
01.12.2014 11:34
Właśnie jestem w trakcie lektury "Herr Guardiola" i autor twierdzi, że Pep z miejsca zakochał się w Duńczyku. Obserwując ostatnie 1,5 roku ciężko zauważyć, aby trener odważnie postawił na tego zawodnika, więc coś się nie zgadza. Prawdopodobnie Hojbjerg nie rozwija się wystarczająco szybko jak na monachijskie wymagania. W M'gladbach czy Schalke spokojnie miałby czas i więcej okazji na grę w pierwszym składzie, a u nas musi rywalizować na treningach z Martinezem, Alabą, Lahmem, Alonso czy Rode. Nawet spora uniwersalność Duńczyka nie daje jest w tej sytuacji atutem, bo wymienieni wcześniej zawodnicy także potrafią grać na kilku pozycjach. Niech z nim spokojnie porozmawiają, przedłużą kontrakt i wypożyczą na 2 lata do średniaka Bundesligi. Tam powinien się rozwinąć i pokazać czy dorósł do Bayernu czy jest jednym z wielu niespełnionych talentów.
30.11.2014 12:12
Dziwię się, że nie nominowano Cristiano i Messiego. Ktoś ich musi w FIFA nie lubić :)
25.11.2014 10:24
Xabi wydaje się jednym z tych długowiecznych zawodników. Gdybym miał wskazać postać od której gra Bayernu jest w największym stopniu uzależniona, to wskazałbym właśnie na Hiszpana. Jestem tym zaskoczony, bo przecież teoretycznie Alonso powinien dopiero wprowadzać się do zespołu... powinien, a wygląda jakby grał w nim od lat. W Realu nie mogą nachwalić się Kroosa, my mamy to samo z Xabim, więc wygląda na to, że wszyscy na tym skorzystali. Jak dla mnie Xabi przerasta Toniego jakością gry. ale czas, czyli finisz sezonu, wszystko zweryfikuje.
25.11.2014 10:16
Mnie raczej zastanawiają nominacje dla kogoś z ekipy remisującej w złym stylu z absolutnym beniaminkiem i dodatkowo szorujacej po dnie ligowej tabeli.
24.11.2014 15:55
Patrząc na wiek Philippa i Bastiana wypada intensywnie szukać nowych wychowanków, bo najlepsi niedługo będą przymierzać się do zakończenia kariery.
Naprawdę nie potrafisz popatrzeć na to perspektywicznie? Bayern to Hoeness czy Rummenigge. To oni stworzyli przez dziesiątki lat obecną potęgę klubu i to oni wybrali Guardiolę. Ja im wierzę i to nas różni.
09.03.2015 20:55
Ja nie jestem "strasznie za" Guardiolą tylko patrzę na jego pracę w Bayernie przez pryzmat całego poprzedniego sezonu, a nie tylko dwumeczu z Realem. Po triplecie zdobyliśmy mistrzostwo i puchar Niemiec, dochodząc do półfinału LM. To jest dobry wynik. Lanie z prześcieradłami bolało, bardzo bolało, ale na pewno dużo mocniej odczuł to Katalończyk. To w nim siedzi i drugi raz podobnych błędów nie powtórzy. Po początku bieżącej rundy wydaje się, że wnioski właśnie zostały wprowadzone w życie.
09.03.2015 19:17
Szkoda, że nie można zajrzeć do rzeczywistości alternatywnej, w której Jupp nie odszedł na emeryturę. Mam wrażenie, iż wielu by się zdziwiło jak łatwo jest stracić poparcie kibiców i spaść ze szczytu na dno. Zmiany były konieczne. Można się spierać czy wszystko co zaproponował Pep ma sens, ale facet naprawdę trochę wie o piłce.
09.03.2015 16:27
Rozumiem, że już zeszliśmy z tematu Boatenga... Co do Alaby powtórzę jeszcze raz "on sam chce grać w środku pomocy, a Pep go tam potrzebuje". Chęci zawodnika spotkały się z zamysłem trenera i tyle. Można biadolić, że jest tak a nie jak za Juppa, ale to nic nie pomoże. Alaba będzie często grał na środku, bo Pep tak chce i kropka. Przechodząc do naszych środkowych pomocników Bastian już właściwie gra na wysokim poziomie, a Alonso sporo do niego brakuje i dlatego musi dochodzić do siebie na boisku. Jeżeli to się nie uda to z układanki Guardioli wypadnie bardzo ważny element. Ja widzę różnicę między Dante a Xabim, bo dla pierwszego osiągnięcie wysokiej formy to jednorazowy wyskok zaś dla drugiego standard.
09.03.2015 11:18
Boateng nie grał przez większość meczu jak środkowy obrońca. Raczej tak jak klasyczny boczny w systemie Pepa trzymał w kryciu skrzydłowych Hannoweru, wchodząc w ataku do środka pola lub pomagając Robbenowi. Nie wiem po co Bastian miał grać godzinę skoro Xabi musi wrócić do formy. Hiszpanowi są potrzebne te minuty jak tlen. Tylko tak wróci na swój poziom. Alaby "nie mamy", bo on sam chce grać w środku pomocy, a Pep go tam potrzebuje. Równie dobrze można powiedzieć, że o skrzydłowych nie ma co się martwić, skoro Bastian tam kiedyś grał.
08.03.2015 22:39
@gustav88
Krytykuj do woli byle z sensem. Wczoraj nie wyszliśmy z 3 środkowymi obrońcami, bo Boateng zagrał na boku obrony. Trochę tego żałuję ze względu na konieczność obserwowania elektrycznej pary Dante-Badstuber w akcji. Alonso zagrał po to by złapać formę i dać trochę odpocząć Bastianowi przed decydującym meczem z Szachtarem w środku tygodnia. Czasem jak widać warto popatrzeć w kalendarz. Co do akcji oskrzydlających to ciężko je grać z przeciwnikiem broniącym się na 30-40 metrze. W zasadzie nie wiem po co tak się wysilam skoro dla ciebie zakup Bernata to całkowicie nietrafiony transfer...
08.03.2015 19:57
Zapewne dziennikarz zapytał Watzke, więc ten odpowiedział. Ja nie mam z tym problemu, jeśli ktoś przy okazji nie konfabuluje. Szczerze powiedziawszy wydaje mi się raczej, że w Bundeslidze są sędziowie alergicznie nastawieni do Bayernu, chociaż wolę taką sytuację od podgwizdywania fauli i karnych na życzenie wzorem spotkań Realu i Barcelony w PD.
Co do karnego dla nas to nie wiem jak zdarzenie z Lewym powinno się interpretować. Faktem jest, że jego głowa znalazła się bardzo nisko, ale to nie oznacza, iż mozna w nią kopać. Obrońca w ogóle nie trafił w piłkę uderzając Roberta. Mam wrażenie, że gdyby w podobnej sytuacji zamiast trafił po prostu w nogę Lewego, to nikt by się nie zastanawiał nad sensem podyktowania jedenastki.
08.03.2015 14:52
Mecz ciekawy ze względu na przeprowadzone przez Pepa zmiany. Są trzy punkty, ale i tak najważniejszy jest mecz z Szachrarem.
Kroos chyba powinien dostać czerwień w 30 minucie meczu z Athleticiem. Kosa od tyłu bezczelna i bezmyślna...
07.03.2015 18:34
@rethell, android und xxxx
Spokojnie chłopaki (nie wiem w zasadzie czy czasem nie piszę do jednej i tej samej osoby) poczekajcie przynajmniej aż Bayern przegra lub przynajmniej zremisuje, bo na chwilę obecną to co pierdzielicie wygląda komicznie.
Ja po 30 minutach zorientowałem się że niepotrzebnie się męczę i przerzuciłem na angielski komentarz dzięki czemu jakość przekazu wyraźnie skoczyła.
07.03.2015 17:37
Kiedyś kupowaliśmy niemal wyłącznie zawodników z Bundesligi, bo w Europie kluby włoskie, hiszpańskie czy angielskie biły nas pod względem finansowym na głowę. Obecnie wskoczyliśmy na najwyższy poziom i stąd transfery Ribery'ego, Robbena i Martineza. Ważne aby zachować własną tożsamość korzystając z przynajmniej paru wychowanków i najlepszych zawodników z Niemiec, bo to tak utalentowane pokolenie, że grzechem byłoby je zignorować.
07.03.2015 09:30
Każdy wybitny trener ma swoją filozofię, w którą wierzy i ciężko aby było inaczej. Drużyny Guardioli, Mourinho a nawet pomniejszych Kloppa, Rodgersa czy Beniteza są absolutnie rozpoznawalne. Drużyny z topu mają swój styl i narzucają go rywalom. To oczywiste i nie wiem o co tu chodzi. Ilość błędów Pepa w porównaniu z wpadkami Juppa jest śmiesznie mała, ale wielu kibiców sukcesu pamieta tylko ostatnie dwa miesiące pracy Heynckesa w Monachium. Jeśli Pep nie jest trenerem z najwyższej półki, to takich po prostu nie ma na świecie. Co to za durnowaty argument według którego trener musi wygrywać w kilku ligach aby być uznanym za bardzo dobrego. Wychodzi na to że Franz Beckenbauer czy Udo Lattek byli do dupy. Wszystko to wina pewnego sfrustrowanego Portugalczyka, który dostając bęcki jako trener Realu na wszelkie sposoby udowadniał, że jednak jest lepszy. Ja bym poszedł nieco dalej zgodnie z jego tokiem myślenia i stwierdził, a dlaczego to zwycięstwo w ligach polskiej, bułgarskiej, rumuńskiej i greckiej nie jest miarą wielkości trenera? Tam to dopiero jest trudno o sukcesy.
06.03.2015 21:43
Jedni trenerzy wolą mieć szeroki skład i łagodzić ciągłe niezadowolenie ludzi nie grających w pierwszej jedenastce, a inny chce aby kadra była węższa, ryzykując w przypadku kontuzji. Koniec sezonu pokaże kto tym razem miał rację.
06.03.2015 21:13
@android
Nic nie pisałem o wieku. Barany nie znają ograniczeń w tym względzie. Wystarczy poczytać twoje komentarze zwalniające trenera z absolutnego światowego topu, żeby wiedzieć z kim ma się do czynienia. Pisz sobie co chcesz... pewnie niedługo stwierdzisz, że jesteś profesorem uniwersyteckim i zdobywcą nagrody Nobla, ale niestety twoje komentarze są po prostu niemożebnie głupie. Nic na to nie poradzę. Co ogólnie można złego napisać o trenerze, który prowadzi tak wyraźnie w Bundeslidze i ciągle jest w grze w pucharach? Nic, a detale zawsze należy dopracowywać. Nie jesteśmy jeszcze w najwyższej formie, piłka nie chodzi w ataku tak szybko jak powinna i dobrze. Najważniejsze tygodnie dopiero nadchodzą i wtedy musimy dać z siebie wszystko. Wiem, wiem... Pep jest słaby, a cała jego kariera to przypadek:)
06.03.2015 21:05
Głupotę zawsze będę tępił android... w twoim wydaniu również. Jedynym ograniczeniem jest czas. Barany zwykle nie pracują stąd ich wzmożona aktywność w Internecie.
06.03.2015 20:26
Lekka rotacja może i będzie, ale runda właściwie dopiero się zaczęła i zespół nie zdążył się nawet zasapać. Częste występy mogą im tylko pomóc odnaleźć idealny rytm gry.
06.03.2015 18:09
@xxxx und Android
Wiem że jesteście prymitywnymi trollami, ale nawet takie młoty powinny widzieć fundamentalną różnicę między tym co powiedział Pep a co sami pierdzielicie na jego temat.
Problem Bayernu na dzień dzisiejszy to przede wszystkim precyzja i szybkość podań na połowie przeciwnika. Zespół idzie w dobrą stronę, ale dopiero po poprawieniu tego elementu autobusy na nic się zdadzą.
06.03.2015 18:05
@rethel
A ja bym kupił zamiast Dosta Olka Stefaniaszczaka z V ligi... Kiedy myślę, że najgłupsze już przeczytałem, to zawsze ktoś mnie zaskoczy.
01.03.2015 19:54
Jak na mój gust wszystko powraca na dobre tory. Kontuzjowani znowu zaczęli trenować, a kluczowi zawodnicy powoli łapią najwyższą formę. To ostatnie najlepiej widać po Franku i Bastianie. W końcu nie wszystko w ofensywie zależy od Latającego Holendra :) Bardzo szanuję Badstubera, ale po serii kontuzji nic nie wskazuje, aby był w stanie wskoczyć na odpowiedni poziom w defensywie. Przy prawie każdej próbie pressingu przeciwnika widać po nim brak pewności siebie, że o umiejętnościach nie wspomnę.
01.03.2015 12:48
Przecież to nie są kibice Bayernu, więc nie ma sensu rozmawiać z nimi merytorycznie. Jeśli awansujemy, to rozwieją się jak mgła. Co by nie mówić w rewanżu nudno nie będzie.
18.02.2015 18:29
@kubla
Każdy oczywiście ma własne zdanie i dopiero za kilka miesięcy wyjdzie kto miał rację, a kto się myli. Ja pisałem o konkretnym typie komentujących, którzy napływają do nas po porażce. Żeby była jasność ja np.byłem za wyrzuceniem Juppa po przegranej z Chelsea w finale, bo moim zdaniem skopał ten mecz dokumentnie... gdybym wiedział co będzie za 12 miesięcy ugryzłbym się w język, przynajmniej troszeczkę. Nie chodzi więc o różnicę zdań, a o intencje.
18.02.2015 13:30
Co do meczu to przypominał walkę wręcz na powierzchni murawopodobnej. Ukraińscy Brazylijczycy chcieli sie naparzać z mistrzami świata w formule full kontakt i dzięki arbitrowi sztuk walki cel osiągnęli. Widowisko sportowe, bo nie mecz, skończyło się wynikiem 0-0 i tyle. Czekam na rewanż w normalnych warunkach. Wiem że się nie znam tak jak wszyscy rejestrujący się tuż po braku wygranej Bayernu specjaliści, ale zespół ma zbudować formę na decydujące miesiące. Luty takim nie jest. Drużyna nie powinna nawet grać teraz porywająco. Ona ma tylko kasować punkty i awansować do kolejnych rund. Póki co od początku rundy minęły 2 tygodnie, ale rozegrano aż cztery kolejki Bundesligi i ktoś mógł ulec złudzeniu upływu dłuższego okresu czasu. Można sobie policzyć ile jeszcze potrwa sezon i do kiedy musi nam starczyć sił. Celem Bayernu nie jest tylko pokonanie Szachtara. My gramy o wszystko. Tyle do tych myślących i szczerze kibicujących Monachijczykom. Pozostałym nie mam nic do powiedzenia, bo nie warto. Większość trollów rejestruje się tuż po meczu nie zakończonym wygraną i wypisuje bzdury w stylu "jestem tu pierwszy raz, ale po tym co zobaczyłem nie mogłem wytrzymać..." a potem wiadomo. Pewnie to jest kibic tyle, że bvb, Realu, Manchesteru United... można wybrać dowolny, bo durniów nigdzie nie brakuje. Wiadomo też od razu z czlowiekiem w jakim wieku mamy do czynienia, umie już pisać, ale jeszcze nie wyrósł z dziecięcej radości po rozbiciu lodu na kałuży czy uszczypliwej uwadze. Skoro nie potrafi doskoczyć do poziomu dyskusji, to prymitywizmem ściąga ja do dna. Łatwo psuja poznać.
18.02.2015 13:06
Mecz bardzo przeciętny. Ciężko grać z przeciwnikiem kopiącym i obłapiającym przy każdej okazji. Wszystko było kwestią pierwszej bramki, ale tej nie udało się strzelić. Szachtar nawet o tym grając u siebie nie pomyślał i skończyło się 0-0. Ok. Niech będzie i tak. Rewanż gramy w domu i z innym arbitrem, więc awans zależy tylko od nas. Martwi mnie tylko brak dokładności Schweiniego.
PS. Wyszło oczywiście paru standardowych krytyków. Trochę śmieszna ta krytyka zespołu po remisie na wyjeździe w pierwszym meczu. Najbardziej mnie bawi czytanie o takiej złości, że aż ktoś założył konto, aby wyrazić oburzenie. Nie wiem czy można pisać głupiej.
17.02.2015 23:07
Ja nie rozumiem jak można po tygodniu od rozpoczęcia rundy tak krytykować drużynę. Jesienią grali bajecznie i nie przegrali żadnego spotkania, a teraz wygląda to inaczej. Ja raczej bałbym się gdyby dzisiaj okazało się, że idą jak walec i rozstrzeliwują wicelidera 5-0. Jeśli Pep ciut źle wyliczył nadejście formy, to siedem dni tego nie zmieni. 2-3 tygodnie to już co innego. Patrząc na Bayern dzisiaj nie potrafię ocenić dyspozycji poszczególnych zawodników, bo cały zespół wygląda na takie rozklekotane ferrari. Niby ładnie wygląda, ale ma mało mocy, poszczególne części nie są spasowane, ciągle tylko klekocze i rzęzi. Jak tu uczciwie oceniać dajmy na to Lewego? Ani mnie on ziębi ani grzeje, ale w ostatnim meczu miał najmniej kontaktów z piłką (koło 28) z całego zespołu i to nie dlatego, że się nie starał. Widok Goetze wracającego się wielokrotnie po piłkę do połowy boiska też zdecydowanie nie jest normalny. Dzisiejszy świat nie zachęca ludzi do myślenia, zalewa nas morzem bzdurnych wiadomości, ale zachowajmy zdrowy rozsądek i nie wyciągajmy nerwowo wniosków, bo to tylko śmieszy.
09.02.2015 16:34
Podobała mi się mina Kroosa po ostatnim meczu z Atletico:) Milcząco zadawał sobie pytanie czy aby na pewno dobrze wybrał i czy to się dzieje naprawdę...
08.02.2015 22:03
Zgadzam się. Kroos nie jest zdrajcą... najemnikiem czy pesetą tak, ale nie zdrajcą!
08.02.2015 21:51
Do przerwy 2-1. Nawet jak się Bayer zepnie to maksymalnie 1 punkt wyszarpie... chyba że nagle zaczną grać o klasę lepiej.
08.02.2015 16:38
Nie obserwuję ani jednego ani drugiego ze specjalną uwagą, ale Rudiger nie wyszedł poza Bundesligę, a w żadnym potężnym klubie nie gra. Na dziś bardziej imponują choćby Knoche czy Naldo, a nikt o nich nie wspomina przy okazji transferów do Bayernu. Mustafi z kolei gra w dużo lepszym klubie i nie jest tam piątym kołem u wozu. Valencia celująca w LM opiera obronę m.in. na nim i nie żałują. Czy to wystarczający kaliber zawodnika dla Bayernu nie wiem, ale ryzyko kupienia niewypału na pewno byłoby mniejsze.
08.02.2015 14:49
Real nie odpada, bo jeśli forma pójdzie w dół i zakończą sezon bez tytułu, to jak zwykle będą się leczyć wielkimi transferami. Czym większymi tym lepiej :) Do tego idą wybory w Barcelonie i każdy kandydat wyciągnie jakieś transferowe obietnice. Pogba pasuje i do jednej i do drugiej układanki, więc nie ma co liczyć, że cena za Francuza spadnie poniżej 90 mln. Bayern te pieniądze ma, ale nie wyobrażam sobie aby je wyłożył na stół.
08.02.2015 14:29
Zagraliśmy kolejny mecz cierpiąc przez 90 minut. Niby jest trochę lepiej, ale ciągle brak nam świeżości i czucia piłki. Dziwnie ogląda się piłkarzy światowej klasy, których piłka nie słucha tak jak się do tego przyzwyczaili. Wygląda to już bardziej strawnie niż choćby w meczu z Wilkami, ale jeśli zawodnik przyjmuje piłkę na dwa czy trzy razy, to o płynnej i szybkiej grze można sobie pomarzyć. Wielu tutaj krytykuje Lewego czy Goetze i faktycznie zbyt wiele ostatnio nie pokazali, ale oni akurat mają najgorzej. Zanim piłka do nich dotrze musi przejść przez 3-4 osoby. Przy obecnej niedokładności w drużynie oznacza to, że ich w trakcie spotkania mają ogromne problemy z wejściem w mecz. Między obrońcami i pomocnikami gała ciągle krąży szybciej lub wolniej, a oni dostaną podanie raz na ruski rok z dwoma lub trzema przeciwnikami na karku i tylko się frustrują. Kiedy wreszcie trafi im się okazja bramkowa rzucają się na nią jak szczerbaty na suchary i nerwy ich zżerają. Nie wiem jak im wyjdą kolejne spotkania, ale ja po laniu z Vfl uzbroiłem się w cierpliwość, bo cudów nie ma i forma nie pojawi się z dnia na dzień. Za tydzień z HSV powinno to wyglądać trochę lepiej, tyle że pierwszy mecz z Szachtarem zapowiada się niezwykle nerwowo. Dopiero potem powinno być już z górki. Nie wiem czy ktoś zauważył, że Pep po raz pierwszy przygotowywał zespół w przerwie zimowej, więc problemy z rozruchem są tym bardziej zrozumiałe.
08.02.2015 13:34
Zostawiając na boku problem wypalenia zespołu to wyraźnie widać, że pieniądze trzeba umieć wydawać. Próba wejścia bvb na wyższy poziom dzięki większym transferom wypada karykaturalnie. Wydać tak dużą kasę w tak partacki sposób to naprawdę wielka sztuka. Patrząc na grę Mhikitariana, Immobile i Aubameyanga nie wiadomo czy się śmiać czy płakać.
04.02.2015 21:50
Szczerze powiedziawszy w sobotę nie ma co oczekiwać o niebo lepszej gry heat. Tak się złożyło, że prawdopodobnie forma ma dopiero przyjść, a Bundesliga zaczyna rundę od angielskiego tygodnia. Jeśli ktoś się łudzi, iż w parę dni gra Monachijczyków wyraźnie się zmieni, to gratuluję optymizmu. Dziś zagrali trochę lepiej, ale widoczny progres przyjdzie najwcześniej za 1,5 tygodnia. Niestety Weiser to nie ten rozmiar kapelusza. Dobrze, że Schalke nie potrafiło tego wszystkiego wykorzystać.
03.02.2015 22:03
Dante mnie od poprzedniego sezonu wyjątkowo denerwuje swoją elektryczną grą, ale po dzisiejszym spotkaniu nie wyciągałbym daleko idących wniosków co do poszczególnych piłkarzy. Cały zespół zagrał źle i tyle. Mają teraz parę dni na pozbieranie się i stopniowe budowanie formy, bo w cudowną transformację za dotknięciem czarodziejskiej różdżki nie wierzę.
31.01.2015 17:54
Nie rozumiem dlaczego wyciąganie wniosków ma się równać całkowitemu zaprzeczeniu dotychczasowej filozofii gry Pepa. Gdyby tak zrobił, to dopiero byłby niepoważny.
31.01.2015 17:46
Logicznie rozumując forma powinna pojawić się na dobre wraz z LM. Do tego czasu trzeba się uzbroić w cierpliwość. Ostatnia runda rozpieściła niektórych. Przegraliśmy pierwszy mecz w lidze tuż po przerwie zimowej z wiceliderem. Nie jest to powód do dumy, ale durne marudzenie w takich okolicznościach świadczy tylko o rozchwianiu emocjonalnym albo bezmyślności. Hasłem na dziś powinna być "konstruktywna krytyka", a nie rzucanie dajmy na to wyświechtaną tiki taką. Gdzie we wczorajszym meczu ktoś widział tiki takę? No i te złote rady kogo trzeba kupić, bo (w domyśle) dobrze się prezentuje w FM czy FIFIe
31.01.2015 17:35
Wczoraj równie dobrze można by wstawić do składu zawodników z polskiej ekstraklasy i powiedzieć, że styl Pepa się nie sprawdza. Ciekawe w jakim stylu musiałby grać wczoraj Bayern, aby przy tylu banalnych błędach osiągnąć choćby remis?
31.01.2015 14:18
Mnie uderzyła wczoraj ilość strat w środku pola w wyniku złych podań czy błędów w przyjęciu piłki. Nie da rady grać płynnie i atakować na modłę Guardioli, gdy jest problem z wymienieniem kilku podań w szybszym tempie. Jedynym wytłumaczeniem może być tu przemęczenie. Kilku osobom przypominało to mecz z Realem czy superpuchar z bvb i słusznie. Pep chyba popełnił ten sam błąd w przygotowaniach, ale pytanie brzmi czy tym razem to faktycznie był błąd. Kilka następnych spotkań pokaże czy forma rośnie i wszystko wraca do normy.
31.01.2015 13:08
@Twardy
Zespół sam nie gra. Czym lepsza jakość zawodników tym lepszy musi być trener i tyle. Gadanie o Stawowym czy teściowej w tym przypadku jest jedynie żartem.
31.01.2015 12:09
@rethel
Do remisu brakowało im sporo. Bayernowi przede wszystkim brakowało wyczucia. Nawet Robben czy Xabi mieli jeszcze drewniane nogi. W sumie to chyba dobrze, bo forma powinna przyjść za 1-2 tygodnie, ale w lidze trzeba teraz coś ugrać.
30.01.2015 22:37
Hugo ty jesteś tylko głupi czy bardzo głupi? Dręczy mnie to pytanie... Popatrz w tabelę.
30.01.2015 22:34
Co za głupoty tu czytam. Nie zlekceważyliśmy Kataru. Nie było takiej opcji po przegranej Niemiec. Niestety sędziowie w piłce ręcznej to patologia. Ich wpływ na mecz jest nieporównywalny z innymi grami zespołowymi. Tu nie chodzi tylko o interpretację fauli, ale banalny przepis o grze pasywnej czy kary dwuminutowe. Sedzia który dobrze drukuje nie rzuca karami na prawo i lewo, ale robi to w odpowiedni sposób. Nie mogliśmy od początku grać twardą obrona, bo od razu poszły dwie kary dwuminutowe. Pseudokatar faulował i kończyło się na ostrzeżeniach lub nawet bez. Paranoja. Federacja przez akceptację takich praktyk uderza niesamowicie w popularność dyscypliny i perspektywy rozwoju. Nie rozumiem tego... mimo całej kasy na łapówki. Szkoda gadać.
Oby Bayern nieźle wystartował.
30.01.2015 19:51
Chyba o Robbena chodzi, a nie Roberta :) Ja mu życzę aby odchodził na emeryturę i z 5 pucharami LM.
24.01.2015 23:02
@pecz01
Chodziło mi o rok 2010.
http://www.youtube.com/watch?v=u7XgX7cga8s
http://gwizdek24.se.pl/pilkarskie-skandale/seksafera-i-faul-frank-ribery-pogwalcil-zasady_137155.html
24.01.2015 19:22
Kłopoty osobiste nie pomagają na boisku. Pamiętam jak marnie prezentował się Ribery podczas w trakcie dochodzenia dotyczącego nieletniej prostytutki. Też bodaj w LM Frank uderzył przeciwnika. Teraz to samo widać w przypadku Portugalczyka.
24.01.2015 18:29
Ja tam bym wolał, żeby Cristiano grał teraz w każdym meczu po 90 minut. Jest tak fatalnie dysponowany, że Real praktycznie gra w 10-kę. O złotej nagrodzie zaklepanej dla Messiego/Cristiano nie ma znowu co wspominać. Szkoda mi Cordoby. Fajnie grali, a skończyło się jak zawsze. Kroos standardowo nijaki. Po raz kolejny widać, iż biały strój zakrzywia rzeczywistość.
24.01.2015 17:57
Oby Benatia szybko się pozbierał, bo oglądanie Dantego w pierwszej jedenastce nie należy do przyjemności.
14.01.2015 09:35
Kroos nie chce niepotrzebnie narażać się komukolwiek, bo z jednej strony podważanie pozycji Cristiano w jakiejkolwiek formie skończyłoby się niepotrzebnymi problemami, a z drugiej wiadomo co zawdzięcza reprezentacja i Bayern Neuerowi. Z kolei Lewy powinien głosować zgodnie ze swoim przekonaniem. Messi czy Cristiano swoimi wyborami w plebiscycie pokazali jak małymi są ludźmi. Od Roberta oczekuję więcej.
14.01.2015 09:32
Praktyka tego typu plebiscytów pokazuje, że bramkarz w zasadzie nie jest piłkarzem, podobnie jak i obrońca. Piłkarzami są tylko napastnicy i pomocnicy, z naciskiem na tych pierwszych. Cristiano czy Messi nie są lepsi od Neuera, na pewno nie w tym roku. Manuel wygrał MŚ, doszedł do do półfinału LM, wygrał mistrzostwo i puchar krajowy, prezentując przy tym niespotykany wcześniej styl. Niestety nic to mu nie pomoże, bo nie strzela bramek. Gdyby strzelał też by to nie pomogło, bo patrzono by na niego jak na dziwadło, które wystawia na skrajne ryzyko całą swoją drużynę. Kwadratura koła.
12.01.2015 17:58
Hajto jaki jest każdy widzi, ale wolę jego od Borka czy Kłosa. Swoją drogą to jestem ciekawy jakim cudem można zmienić komentarz Hajty na niemiecki. W Eurosporcie 2 jest tylko opcja angielska.
11.01.2015 18:31
Alaba wolnym elektronem? Od kiedy? U Pepa ma ściśle określone zadania tak o defensywie jak i w ofensywie. Do przodu przesuwa się raczej rzadziej niż kiedyś. Wolnym elektronem u Guardioli był tylko Messi, za którego inni musieli biegać w obronie.
11.01.2015 16:20
Chłopak gra znakomicie. Można powiedzieć nawet, że nie pasuje do La Liga.
11.01.2015 16:07
UEFA i FIFA powiązane z największymi firmami sportowymi zainwestowały ciężkie pieniądze w podbijanie zainteresowania rywalizacją Messi vs. Cristiano, żeby teraz ktokolwiek inny wepchnął się w plebiscycie na pierwsze miejsce. Manuel najprawdopodobniej zajmie 3 miejsce, bo tak miało być od początku. Ja mam nadzieję podobną jak w przypadku minionego roku, że Neuer z Bayernem tym chętniej na boisku udowodni swoją wyższość.
11.01.2015 15:56
A wyjeżdżaj Marian99 byle szybciej. Jak ja lubię takie durnowate wpisy ludzi myślących, że wszystko co najlepsze jest tam, a to co najgorsze w Polsce. Nie tacy wyjeżdżali i lądowali na zmywaku, ale... ty pewnie będziesz wyjątkiem i zrobisz karierę
11.01.2015 15:44
Transfer wydaje się być przyklepany. Ciekawe czy poza niezadowoleniem Szwajcara jest też wywołany pojawieniem się w naszej kadrze kilku zdolnych juniorów.
08.01.2015 17:22
Co najmniej część przygotowań straci, ale nie ma się co spieszyć. Grunt żeby był zdrowy na decydujące spotkania od marca licząc.
06.01.2015 01:50
Jeśli przedłużą z nim kontakt i wypożyczą do niezłego klubu w Bundeslidze, to nie sposób się przyczepić. Niech gra jak najwięcej.
06.01.2015 01:45
Faktycznie nie wiadomo jak obecnie wygląda stan zdrowia Reusa. W końcu Klopp zarzyna go treningami trzeci rok, wpuszczając na boisko zaraz po zaleczeniu kontuzji. Poza tym Sterling nie pokazał w Liverpoolu pełni swoich możliwości. Ludzie zwykle piszą, że jest gorszy od Marco, ale za bardzo nie wiadomo na jakiej podstawie. Kto wie jak by zagrał Anglik z piłkarzami tej klasy co w Bayernie.
06.01.2015 01:43
Faktycznie. Pepe i Ramos to nie jego półka. Pewnie nawet jednej bramki by im nie strzelił. Niemożliwe
05.01.2015 14:56
Atletico nie puści go za mniej niż 40 mln. Niestety taki mamy rynek, a w Madrycie zazwyczaj nie kupowaliśmy zawodników promocyjnie. Robben i Ribery pograją jeszcze sezon lub dwa i w tym czasie spokojnie wypłyną kolejne talenty. Kto wie może w samych Niemczech? Bayern planuje takie rzeczy, więc nie ma co się gorączkować.
03.01.2015 18:40
Xerdan nie jest złym piłkarzem i patrząc na kadry Liverpoolu czy Interu powinien sobie spokojnie dać radę. Bardziej prawdopodobny jest kierunek angielski, bo Włosi pewnie chcieliby go kupić za 2 mln rozłożone na 20 rat.
03.01.2015 18:30
No... Wiadomość tygodnia. Pracując z młodzieżą Uli będzie mieć jeszcze więcej okazji do rozmów z Guardiolą i Sammerem.
03.01.2015 18:25
No niestety gra w piłkę opiera się kontakcie z nią :) Tak już bez żartów na niektórych pozycjach to akurat najważniejsza statystyka. Kimmich będzie najprawdopodobniej szykowany w miejsce Xabiego, czyli, jak mawia Hajto, stanie się nowym tempomatem Bayernu. Wszystko się zgadza.
03.01.2015 18:22
Podolski będzie za kilka miesięcy kończył 30 lat. Biorąc pod uwagę, że zawsze bazował na szybkości, to prędzej można tu liczyć na zakończenie kariery niż odbudowę.
03.01.2015 16:31
Dodać wypada, że w to spotkanie zaczął Real w mocno rezerwowym składzie.
03.01.2015 16:24
Tak po prawdzie mówiąc to i Xerdan chciałby odejść z Bayernu, ale trener i zarząd się na to nie zgadza. Widać że Szwajcar jest zawodnikiem potrzebnym, choć nie na pierwszy skład. Duże umiejętności potrafił czasem pokazać w poprzednich sezonach, więc nie robiłbym z niego beztalencia. Pewnie występując regularnie spokojnie odgrywałby kluczową rolę w pozostałych drużynach Bundesligi. Jeszcze 7-8 lat temu mógłby liczyć na to samo w Monachium, ale na jego nieszczęście dokonaliśmy w tym czasie niesamowitego skoku jakościowego.
03.01.2015 13:25
Pamiętam spotkania z Realem... niestety. Tyle że to jedna wpadka, a i tak Real zmieniał ustawienia nie zmieniając zasadniczo taktyki. Tej ostatniej nie było sensu zmieniać skoro od początku wszystko szło po ich myśli. Ja wtedy patrząc na Bayern miałem wrażenie, że jest dużo wolniejszy od Madrytu. Tu nie chodziło o pojedynczych zawodników, a o zespół całościowo. Dlatego właśnie jestem przekonany, że Pep popełnił zasadniczy błąd serwujac dodatkowy mikrocykl przygotowawczy przed półfinałami. Tydzień lub dwa potem powinni wyglądać inaczej. Oczywiście nikt tego nie jest w stanie sprawdzić i też równie dobrze mogę się mylić, ale tak to widzę.
02.01.2015 20:54
Jeśli te zmiany w sposób celowy wprowadzają chaos w defensywie przeciwnika to tak... jest to ideał. Czasy w których zespół grał cały mecz jednym ustawieniem to już historia.
02.01.2015 19:22
Troszkę starszawa ta wypowiedź Inzaghiego... a inna rzecz, że pracując w Milanie można brać przykład z Bayernu nie tylko w kwestii elastyczności taktycznej.
02.01.2015 17:07
@Quebo
Dzięki. Jakoś nie mogłem trafić. Uli przypomina mi teraz Sammera. Z tego co było słychać będzie się zajmował pracą z młodzieżą, ale nie chce mi się wierzyć, aby nie uczestniczył w podejmowaniu decyzji przez zarząd.
To że 7 mln dla Bayernu jest niedużą kasą, nie oznacza, że żadną. W Monachium każde euro oglądają uważnie zanim je wydają. Na szastanie kasą mogą sobie pozwolić w Chelsea czy Realu. Inna sprawa, że w oficjalnych informacjach o przejściu Kimmicha nie widziałem na razie wzmianki o kwocie transferu.
02.01.2015 17:02
Wiem... nawet to napisałem, ale coś ucięło poprzedni wpis. Chciałbym zobaczyć aktualne zdjęcie Hoenessa, bo podobno mocno schudł.
02.01.2015 16:36
Tak z innej beczki... Uli wyszedł z więzienia
02.01.2015 16:27
Hmmm... Z komentarzami na temat kwoty transferu, to jeszcze bym poczekał na oficjalne potwierdzenie. Sam Kimmich jest ciekawym zawodnikiem i do czegoś musi Pepowi być potrzebny. Tak na zdrowy rozum, to pozycja Rafinhii wydaje się najsłabsza, ale Katalończyk ma ciągle nowe pomysły, więc lepiej zachować cierpliwość.
02.01.2015 15:35
Z tego co słychać może od nas odejść dopiero po zakończeniu sezonu. Zbyt wielu szans na pokazanie swoich umiejętności mieć nie będzie, ale lepiej niech się skoncentruje na wykorzystaniu ich do maksimum. Inaczej z transferu do dobrego klubu nici i będzie musiał się zadowolić powrotem do FC Basel.
31.12.2014 12:47
Mam wrażenie, że piszecie o ciut innym Alabie, czyli tym sprzed 2 lat. Obecnie jego ofensywne wyjścia, podobnie jak strzały z daleka, są incydentalne. Oczywiście Austriak grał do kontuzji na ciut innej pozycji, ale fakt jest faktem. Na chwilę obecną Davida i Juana postawiłbym na tym samym poziomie.
@Nicki
Dzięki, że wspomniałeś o mamusi, bo juz wiem z kim rozmawiam. Swoją drogą gdy komuś zaczyna brakować racjonalnych argumentów często pojawia się chamstwo pod postacią wycieczek osobistych.
31.12.2014 12:30
Ja jestem ciekawy jak będą się prezentować Bernat z Benatią w rundzie wiosennej, po pełnej adaptacji i przepracowanym okresie przygotowawczym, skoro już teraz grają naprawdę dobrze.
30.12.2014 17:13
Fakt, ale póki co wróżysz z fusów, Rode, z całym szacunkiem dla niego, na Robbena czy Xabiego się nie zapowiada.
30.12.2014 15:39
Nicki wypisujesz tu swoje opinie, a gdy ktoś podważa je posługując się logicznymi argumentami traktujesz to jako czepialstwo fachowców. Z tego co widzę zachowujesz się podobnie. Zaczynasz krytykować opinię goblina23, tyle że nie podajesz żadnych argumentów. Nie da się tu dyskutować pod warunkiem, że każdy będzie się z Tobą zgadzać.
30.12.2014 15:34
@Nicki
To może sprowadźmy jakiegoś obrońcę z ligi mongolskiej? Przecież i tak bronimy formacjami. Jaja sobie chłopie robisz i tyle. Gra formacji zależy od jakości zawodników, którzy ją tworzą.
30.12.2014 00:17
@Nicki
Wypada się raczej puknąć w głowę, gdy ocenia się Bernata i Benatię tak nisko, a mówimy tu o przedstawicielach formacji, która lidze dopuściła do straty 4 bramek, z czego 2 wynikały z błędów sędziego.
29.12.2014 19:15
Neuer - komentarz zbędny
Roman Weidenfeller - niżej go nie można było umieścić :) Ciekawe czy w rundzie rewanżowej wróci do bramki klopsów?
Jerome Boateng - lubię chłopa i widzę wyraźny postęp, ale... dopóki nie poprawi jeszcze koncentracji i nie wyeliminuje całkowicie banalnych błędów, to zasługuje tylko na klasę reprezentacyjną
Medhi Benatia - powinien być znacznie wyżej. Facet z miejsca wszedł do zespołu i grając w innym systemie gry potrafił się błyskawicznie zaadoptować. Kiedy Jerome nie mógł grać, to występ Benatii był dla mnie gwarancją spokoju na środku obrony, bo to co czasem odstawia Dante szybko zbliża mnie do zawału. Nie wiem gdzie niektórzy widzą jego słabą szybkość. Prawdopodobnie chodzi o bramkę strzeloną przez Reusa, ale Mehdi przegrał minimalnie z Marco 30-40 metrowy sprint. Nie wiem jaki środkowy obrońca byłby w stanie zrobić więcej.
Dante - absolutnie na swoim miejscu. Niestety po masakrze w półfinale MŚ stracił sporo pewności siebie, a bez niej gra znacznie gorzej niż dwa lata temu.
David Alaba - na swoim miejsc. Szkoda, że po zmianach Pepa nie jest jeszcze w stanie wdrapać się na poziom światowy, ale obyśmy mieli tylko takie problemy.
Juan Bernat - zdecydowanie największa pomyłka szpeców kickera. Na pewno zasługuje na klasę reprezentacyjną, lecz jeśli będzie grać tak jak w ostatnim spotkaniu rundy jesiennej, to za pół roku zasłuży na coś więcej.
Rafinha - nie mam uwag do jego oceny. Wraz z kolejnymi spotkaniami tracił na jakości, a w ostatnich złośliwi mogli nawet nazwać go sabotażystą.
Łukasz Piszczek - smutna prawda. Jeśli się szybko nie weźmie do roboty, to być może niedługo pożegna się z pierwszym składem bvb.
29.12.2014 18:32
"Jedno nie ulega wątpliwości, mamy w kadrze wielkiego gracza i on będzie kiedyś jej największą gwiazdą"... ale Ty to tak serio napisałeś? Rode póki co zapowiada się na gracza solidnego.
29.12.2014 18:03
Ja obstawiam, że Rode, choć jest fajnym zawodnikiem, to powołania wiosną nie dostanie... ba nadchodząca runda w jego wykonaniu będzie gorsza. Wszystko rozbije się o brak miejsca w składzie po powrocie kontuzjowanych.
29.12.2014 12:23
Bez niego szanse na wygranie Ligi Mistrzów byłyby znacznie mniejsze, więc dla nas jest zawodnikiem bezcennym. Podobnie było 2 lata temu z Javim. Oby i tym razem finał był równie szczęśliwy.
29.12.2014 12:20
Mam wątpliwości czy uda się go upchnąć w składzie, a jeśli nie to pojawia się pytanie kto by musiał odejść. Co do osłabiania rywalizacji w lidze to jestem dziwnie spokojny, bo i bez Bayernu gracze z najwyższej półki byliby wykupowani przez kluby angielskie czy hiszpańskie. Brak zainteresowania Monachijczyków nic by nie dał, a jedynie otworzył drzwi innym. Real, Barca czy Chelsea kupują swobodnie w swoich ligach i jakoś nie słyszy się pod ich adresem podobnych głupot.
27.12.2014 17:23
Życzę wszystkim zdrowia, pozytywnego spojrzenia na świat, mnóstwo energii i od czasu do czasu świętego spokoju
24.12.2014 09:57
Jeśli nie będą chcieli kogoś sprzedawać, to nie sprzedadzą i tyle. To święte prawo każdego klubu. Jak mnie denerwuje takie pisanie głupot dotyczące transferów, a w szczególności stwierdzenie, że "z niewolnika nie ma pracownika". Otóż jest tylko za bardzo rozwydżony. Kontrakt zobowiązuje obie strony przez ściśle określony czas do wywiązywania się ze swoich obowiązków. Bayern pokazał to przy sprawie Ribery'ego, a bvb przy przejściu Lewandowskiego. Wszystko jest kwestią wyboru tego co lepsze dla klubu w danym momencie. My wprawdzie Franka zatrzymaliśmy, ale o Kroosa nie walczyliśmy za wszelką cenę i poszedł za niezłą kasę do Madrytu.
23.12.2014 12:28
@Hugo82
Gdzie masz w książce cokolwiek wspomniane o kłótniach Ribery'ego z Guardiolą? Wskaż mi ten fragment w książce, a przyznam ci rację. Ibra to kwestia wspominkowa i nie dotyczy Bayernu. Skoro piszesz o rzekomych konfliktach w naszym klubie, to wskazuj na przykłady z nim związane, a nie wykopujesz przykłady rodem z Katalonii. Swoją drogą choć jest wspaniałym piłkarzem, to ani Inter ani Barca z nim w pierwszym składzie sukcesów w Europie nie odniosły. Wielki piłkarz niekoniecznie pasuje do wielkiego zespołu.
To czekam na ten fragment dotyczacy kłótni Franka z Pepem
22.12.2014 18:50
@Hugo82
Będziesz dobrym propagandzistą. Wciskasz na siłę kit, który nie ma żadnego pokrycia w książce. Wnioskuję, że albo tylko widziałeś okładkę książki albo masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Poza znaną sprawą Mandzukicia właściwie nie ma tam niczego o konfliktach z piłkarzami. Każdy zawodnik jest pod wrażeniem wizji i metod treningowych Pepa... ba czym ważniejszy piłkarz się wypowiadał tym bardziej był po stronie trenera. Robben, Lahm, Robery czy Schweini pewnie nie znają się na piłce. Nie to co ty...
Polecam przeczytać książkę i obejrzenie dvd z poprzedniego sezonu z fanshopu.
22.12.2014 15:19
No jest to kariera tyle, że nie na miarę oczekiwań. Szkoda. Jeśli dzięki problemom w Niemczech Breno wyprostuje swoje życie, to nie będzie źle. Kiedy popatrzy się na przypadek Gazzy i wielu innych piłkarzy, to widać że można skończyć znacznie gorzej.
21.12.2014 10:31
@meloman
Chyba każdy obecny na tej stronie jest zwolennikiem silnej Bundesligi, ale to nie oznacza kibicowania bvb. Życie nie znosi próżni i jestem w stanie wyobrazić sobie ligę bez kloppsów. Nie wiem jak zdołali usadowić się w strefie spadkowej, ale z pewnością na to sobie zasłużyli. Zostały popełnione pewne błędy, w tym grzech pychy, i nieszczęście gotowe. Bayern dba o Bundesligę budując własną markę i ciężko aby było inaczej. Każdy ma swój rozum i wybiera własną drogę rozwoju. Bayern nie będzie urządzał specjalnych promocji dla rywali ligowych, bo nie pracują w nim idioci. Jose pierniczy takie głupoty o transferach, ponieważ nie widzi groźnego przeciwnika na angielskim podwórku, a wzmacnianie rywali w LM mu się nie uśmiecha. Poza tym to w Anglii jest najwięcej klubów, które stać na drogie transfery. Ot i cała tajemnica.To nie wina Bayernu, że zawodnicy z Bundesligi są wykupywani przez krezusów europejskich. Petrodolary robią swoje, a niektorzy (Watzke itd.) wolą sprzedawać swoich zawodników za granicę niż ryzykować ich przejście do Monachium. Właściwie to powinieneś zamieścić swój apel na stronach innych klubów Bundesligi, a nie u nas, bo Bayern zasadniczo nie wyprzedaje kadry, jeśli tego nie chce. Kroos odszedł, a w jego miejsce przyszedł Xabi. Dla mnie jest to zmiana na plus. Pieniądze za niego też były przyzwoite. Marina czy Schurrle nie my sprzedawaliśmy, więc nie wiem o co Ci chodzi. Co do Reusa to rok temu te 25 mln było niesłychaną okazją, ale po serii kontuzji wydaje się odpowiednią kwotą. Nikt nie da gwarancji, że urazy Marco nie okażą się chroniczne, że jego kariera nie wyhamuje...
21.12.2014 10:22
Ostatni mecz sezonu nie wyglądał dobrze. Nie można powiedzieć, że wygrana jest niesprawiedliwa, ale gdyby padł remis, to pretensji też by nie było. Nie wiem dlaczego sędzia odgwizdał spalone, kiedy Robben wychodził sam na sam w pierwszej połowie i w drugiej przy akcji z udziałem Ribery`ego. Może by z tego padła bramka i nie byłoby nerwówki? Może... Dla mnie najważniejsze było to, że obyło się bez kontuzji, bo szczerze mówiąc wolałbym ten mecz przegrać niż powiększać grono naszych szpitalników.
Bayern grał już na zaciągniętym ręcznym hamulcu. Akcje miały jednostajny rytm, a poza przyspieszeniem brakowało dokładności. Kilku zawodników wyraźnie utrudniało kolegom występ na normalnym poziomie. Jak dla mnie najgorszy na placu był bezapelacyjnie Rafinha. Długimi fragmentami stanowił na boisku V kolumnę. Praktycznie każda piłka prędzej czy później trafiała do przeciwnika. Problemem stał się też Hojbjerg, nie potrafiący zagra szybszej piłki. W jego przypadku Borek wygłosił swoją, jedną z nielicznych sensownych opinii przy okazji komentowania spotkania, a mianowicie, że bez kilku kontaktów z piłką nie potrafi podać do kolegi. Zasadniczo najlepiej wychodziły mu podania do tyłu. Mam wrażenie, że Duńczyk po pierwszych kilku fajnych meczach spuścił z tonu i bez wypożyczenia faktycznie się nie obejdzie. Inna sprawa to Ribery, który w poprzednim spotkaniu sprawiał wrażenie dochodzącego wreszcie do formy. We wczorajszym rozwiał wszelkie wątpliwości, bo ciągle się męczył z piłką przy nodze, a wraz z rosnącymi kłopotami dokonywał coraz gorszych wyborów wariantów rozegrania akcji. Goetze w mocno przeciętnej dyspozycji, Hojbjerg biegający z piłką i ciągle słaby Ribery, to poważny problem, który w dodatku właściwie trudno poprawić z ławki rezerwowych. Na szczęście mieliśmy jeszcze w składzie Bernata, który razem z Robbenem, Boatengiem i Neuerem (obaj tylko po jednym błędzie w obronie... niestety w przypadku Manuela skończyło się to bramką) wyszarpali 3 punkty. Dobrze, że ta runda już się skończyła. Ciekawe czy to samo, choć z innego powodu będą dziś mówili w bvb.
20.12.2014 12:36
W pierwszym roku gry Lewego w bvb wielu się śmiało z marnowanych przez niego sytuacji, a później nagle nabrali wody w usta. Można mieć do niego pretensje za parę pudeł, ale facet robi każdego roku systematyczny postęp i nie mam obaw o jego dyspozycję za parę miesięcy. Wpasowanie się w system gry Pepa nie jest proste. Coś o tym mogą powiedzieć Eto`o i Ibra.
11.12.2014 20:15
@zywieczdroj
Wtrącasz jakąś dziwną uwagę i oczekujesz, że ktoś ci napisze elaborat w odpowiedzi. Najpierw wypada samemu się wysilić przy klawiaturze. Swoją drogą wygraliśmy 3-0 z młodymi zawodnikami w składzie i trzeba naprawdę mieć złe intencje, żeby się czegokolwiek czepiać.
11.12.2014 11:21
Niedługo będzie organizowane losowanie, w którego nie zobaczymy, bo od razu wskaże się jedynego możliwego przeciwnika. Póki co najlepiej byłoby trafić na słabszy zespół, a więc Szachtar czy Basel, ale... ostatnio zawsze wpadamy na najsilniejszy, czyli wypadnie jechać do Paryża.
11.12.2014 11:05
Borussia wygrała wczoraj zasłużenie, choć wiele nie brakowało, żeby pod koniec meczu frajersko zremisowała. Sędzia był beznadziejny pozwalając na tak ostrą grę w czym celowały kloppsy i faktycznie ciężko zrozumieć jakim cudem skończyli spotkanie w pełnym składzie. Do tego jeszcze dochodzi nieuznana bramka bvb i również pominięty rzut karny dla Hoffenheim (na początku miałem wątpliwości czy nie było nurkowania, ale jednak trzeba być naprawdę idiotą wchodząc tak we własnym polu karnym). Ciekawy jestem czy w następnej kolejce dadzą radę, bo wcześniej, czyli we wtorek, czeka ich mecz w LM i zmęczenie może dać znać o sobie. Tak wszyscy narzekają na nudy w Bundeslidze, a tu proszę ile emocji przy okazji walki o utrzymanie.
06.12.2014 08:32
Ja również nie lubię BvB, ale tej kloppsowej. Borussia Ottmara z Kohlerem, Rickenem czy genialnym Paulo Sousą była fantastyczna. Jak bym jednak nie podchodził do paczki Jurgena nigdy nie nazwałbym jej mizernym klubikiem... podobnie zresztą jak innych zespołów z bundesligi. Mniejszym tak, biedniejszym też, ale nie mizernym. Jeśli przez kilka lat ten mizerny klub grał nam na nosie wygrywając ligę i zdobywając puchar, to jakim klubem byliśmy my? Borussia przeżywa teraz największy kryzys w ostatnich latach i moim zdaniem będzie w nim trwać aż do zwolnienia obecnego trenera. Nie dlatego że Klopp jest złym szkoleniowcem, ale dlatego że pewna formuła się wyczerpała. Żółci przegrywają mecz za meczem, a ich guru nie próbuje niczego zmienić. Jest chyba przekonany, iż to tylko splot nieszczęśliwych okoliczności. Póki co zarząd twardo obstaje przy Kloppsie, ale ciekawy jestem czy wytrwa w tym gdy seria trzech spotkań przedświątecznych skończy się katastrofą. Zobaczymy. Teoretycznie nie ma szans aby BvB spadło, ale po zdobyciu przez Chelsea pucharu LM wiem, że nie ma rzeczy niemożliwych.
01.12.2014 11:34
Właśnie jestem w trakcie lektury "Herr Guardiola" i autor twierdzi, że Pep z miejsca zakochał się w Duńczyku. Obserwując ostatnie 1,5 roku ciężko zauważyć, aby trener odważnie postawił na tego zawodnika, więc coś się nie zgadza. Prawdopodobnie Hojbjerg nie rozwija się wystarczająco szybko jak na monachijskie wymagania. W M'gladbach czy Schalke spokojnie miałby czas i więcej okazji na grę w pierwszym składzie, a u nas musi rywalizować na treningach z Martinezem, Alabą, Lahmem, Alonso czy Rode. Nawet spora uniwersalność Duńczyka nie daje jest w tej sytuacji atutem, bo wymienieni wcześniej zawodnicy także potrafią grać na kilku pozycjach. Niech z nim spokojnie porozmawiają, przedłużą kontrakt i wypożyczą na 2 lata do średniaka Bundesligi. Tam powinien się rozwinąć i pokazać czy dorósł do Bayernu czy jest jednym z wielu niespełnionych talentów.
30.11.2014 12:12
Dziwię się, że nie nominowano Cristiano i Messiego. Ktoś ich musi w FIFA nie lubić :)
25.11.2014 10:24
Xabi wydaje się jednym z tych długowiecznych zawodników. Gdybym miał wskazać postać od której gra Bayernu jest w największym stopniu uzależniona, to wskazałbym właśnie na Hiszpana. Jestem tym zaskoczony, bo przecież teoretycznie Alonso powinien dopiero wprowadzać się do zespołu... powinien, a wygląda jakby grał w nim od lat. W Realu nie mogą nachwalić się Kroosa, my mamy to samo z Xabim, więc wygląda na to, że wszyscy na tym skorzystali. Jak dla mnie Xabi przerasta Toniego jakością gry. ale czas, czyli finisz sezonu, wszystko zweryfikuje.
25.11.2014 10:16
Mnie raczej zastanawiają nominacje dla kogoś z ekipy remisującej w złym stylu z absolutnym beniaminkiem i dodatkowo szorujacej po dnie ligowej tabeli.
24.11.2014 15:55
Patrząc na wiek Philippa i Bastiana wypada intensywnie szukać nowych wychowanków, bo najlepsi niedługo będą przymierzać się do zakończenia kariery.
10.11.2014 23:12