DieRoten.pl

Komentarze

Komentarze użytkownika: Dugi Strona 4

*Mając furtkę w postaci... KLAUZULI...

25.04.2016 22:06

tcbmx2
2013* - Gotze (*data transferu) - Mając furtkę w postaci Bayern miał przepuścić (wówczas) Złote Dziecko BVB?
2014* - Lewy (*j.w.) - Koniec kontraktu w BVB i chęć gry dla Bayernu. Też mieliśmy odpuścić?
2016 - Hummels - Powrót wychowanka, rok do końca kontraktu w BVB. Też mamy nie korzystać? Już raz go straciliśmy.
2017 - Reus? - Już mogliśmy robić podchody w zeszłym roku, ale Kalle dał słowo, że Bayern mu wtedy oferty nie złoży i słowa dotrzymał. Marco przedłużył kontrakt z BVB i wszyscy są szczęśliwi.

W wymienionych latach 2018 i 2019 czuję, że pomimo bycia fanem Bayernu, masz awersję do jego polityki. Ja wprost przeciwnie. Wolę by asy BL zostały w domu, a najlepiej u nas, nie wybierając Szejków, Ruskich, czy Amerykanów. Nie przesadzajmy z tym rozkradaniem. Ok, istotne elementy układanki Kloppa/Tuchela, ale czy to aż tak bardzo dortmunduje Bayern w Twoich oczach?

25.04.2016 22:03

Quebo,
Są fakty i są subiektywne opinie. Jeśli chodzi o statystyki, to może i Thiago sporo gra do przodu (owszem, nie jest Tymoszczukiem), jak również raczy nas czasem efektownymi zagraniami/podaniami, ale ja dostrzegam więcej niechlujstwa i statystowania niż Ty. Nie, nigdy nie byłem z góry uprzedzony do Thiago, ba, miałem spore nadzieje gdy przychodził, ale dla mnie to jest piłkarski flegmatyk, a na takich nie potrafię patrzeć. Z jednym się zgodzę, że być może w taktyce Pepa, Thiago tak niekorzystnie wypada w moich oczach. Na 99,9% nie sprzedamy go latem, zatem Carlo będzie miał trochę czasu na pokazanie mnie i innym, że z Thiago mogą być jeszcze ludzie.

P.S. Thiago i odbiory? Jak już to spija śmietankę, kiedy kto inny odbierze piłkę.

Pozdrawiam

25.04.2016 19:29

W jednym masz rację, mianowicie charakterystyka Thiago, która pozwala grać z podwieszonym Mullerem. Za Heynckesa, Thomas grał zazwyczaj na boku (absencje Robbena), lub podwieszonego kiedy nie było na boisku Kroosa. Przyznaję, że duet Vidal - Martinez choć brzmi genialnie, mógłby nie inicjować zbyt wielu akcji ofensywnych. Tu wychodzi w różnica duetu Martinez - Schweini, bo pierwszy rozbijał ataki rywali, a drugi oprócz podobnej pracy idealnie dyrygował i rozprowadzał piłki. Nie twierdze, że Vidalowi tego brakuje, ale to nieco inny, choć równie cenny, typ gracza.
W naszym przypadku (z Mullerem, Lewym i dwoma skrzydłowymi) playmakerem właśnie miał być Thiago. Cofniętym, ale jednak playmakerem. Może i wg Ciebie jestem ślepy, ale nadal uważam, że bez Thiago nie byłoby widać żadnej różnicy. Nie chciałbym tu wtrącać wątku Gotze, bo nie o nim mowa, poza tym oczywistym jest, że to nie ta pozycja co Thiago, więc nie ma co nim zastępować Hiszpana. Nie patrzę przez różowe, bawarskiej okulary, ale chcę Ci uzmysłowić, jak na tej pozycji grał Schweini (powiedzmy do 2013/2014 r.), a jak gra Thiago. Wierz mi, też dostrzegam pracę piłkarzy, którzy może i nie są widoczni, a harują na całej długości i szerokości, ale u Thiago zdarza się to zbyt rzadko.

PS.
Bernata naprawdę żałuję, bo kiedy przychodził, wiele sobie po nim obiecywałem. Drobny, pracowity motorek na lewej obronie. Niestety poza przyzwoitym pierwszy sezonem, coraz bardziej przypomina Contento. Ma to jednak jedną zaletę. Mianowicie Alaba nadal jest potrzebny na lewej obronie, gdzie spisuje się wzorowo.

24.04.2016 22:32

ozzy
Bez spiny zapytam, a co takiego widzisz w Thiago czego ja, Slay i pewnie jeszcze jakaś grupa ludzi nie widzi? Chodzący po boisku sztukmistrz prezentujący sztukę dla sztuki, mający wiele niedokładnych podań (idealny przykład miałeś wczoraj jak zarobił kartkę), chimeryczny bardziej od krytykowanego Kroosa. Nie hejtuję co mecz Hiszpana, ale kompletnie bym po nim nie tęsknił. Owszem, strzelił cudownego gola w 1 sezonie z VfB, to głównie on uratował nas w zeszłym sezonie w dwumeczu z Porto, to on w dogrywce pokonał Buffona jako pierwszy i pozwolił dobić Juve, ale dla mnie jest zbędny. Miał być playmakerem, a jest tylko gościem z "6" na plecach. Co do Gotze, to nie jestem jego obrońcą, ale wciąż się łudzę, że Carlo go odmieni.

24.04.2016 21:57

Podpisuję się pod słowami Slaya. Już w 2012r. wiedziałem jaki skarb kupujemy, bo w Bilbao harował za dwóch-trzech. Boli mnie, jak Borki, Hajty itp. co jakiś czas wytykają, jak to Bayern przepłacił za def. pomocnika, że to nieetyczne wydawać tyle kasy na tego typu gracza. Boli mnie, bo żal mi tych ludzi.

24.04.2016 21:46

Do Redakcji,

Zgłaszam prośbę o zlikwidowanie działu "Transfery". Od 2 lat nikt o to nie dba i traktuje po macoszemu. Już dwukrotnie kiedyś przypominał o zaktualizowaniu tej zakładki, ale pozostało bez echa. Dla mnie osobiście, to cenne informacje: kto, kiedy, za ile, do kiedy, ale skoro tylko mnie zależy, to proponuję usunąć ten śmietnik.

Miłej niedzieli,
Dugi

10.04.2016 13:02

Do Redakcji,

Zgłaszam prośbę o zlikwidowanie działu "Transfery". Od 2 lat nikt o to nie dba i traktuje po macoszemu. Już dwukrotnie kiedyś przypominał o zaktualizowaniu tej zakładki, ale pozostało bez echa. Dla mnie osobiście, to cenne informacje: kto, kiedy, za ile, do kiedy, ale skoro tylko mnie zależy, to proponuję usunąć ten śmietnik.

Miłej niedzieli,
Dugi

10.04.2016 13:02

@ Marienplatz
W organizmie zawodnika? Stary nie jest, ale najwidoczniej coraz bardziej kruchy. Z drugiej strony Robben wygląda nieco lepiej niż w czasach Chelsea, Realu, czy u nas na początku. Sam już nie wiem.

30.03.2016 23:58

Miarka się przebrała. W 2014 r. bardzo się cieszyłem, że Bayern go wyciągnął za stosunkowo małe pieniądze. Przez długi czas broniłem Marokańczyka, bo umiejętności posiada, ale to co się wyprawa z jego organizmem, to już coś poważniejszego niż pech i przypadek. Szczerze mówiąc wątpię aby problem tkwił w sztabie lekarskim, bo jednak większość się trzyma. Benatii osobiście bym podziękował i spróbował odzyskać chociaż 20mln. Nie wnikam kto miałby przyjść w jego miejsce, byleby Javi wrócił na "szóstkę".

30.03.2016 18:21

Zgadzam się z przedmówcami. Z jednej strony gdyby faktycznie ustabilizował formę, to mogłoby być duże wzmocnienie w środku pola. Z drugiej szkoda, że nie podąży za Pepem, bo takiego chimeryka nie chcę już oglądać w koszulce Bayernu. Co z tego, że ma genialną technikę, skoro nie chce mu się biegać (wiem, hiszpańska szkoła), a jak złapie formę, to mają góra na dwa mecze. Thiago, to gracz z cyklu "sztuka dla sztuki". Ani się nim nie zachwycam, ani mi jakoś specjalnie nie przeszkadza, ale wg mnie nowym Iniestą, czy Xavim, to on raczej nie zostanie... choć wiem, że jeszcze sporo lat gry przed nim.

16.03.2016 18:52

@Marienplatz
Sądziłem, że mój wymowny uśmieszek na końcu zdania jest oczywisty :) To był czystej postaci sarkazm.

PS.
Przerażają mnie wpisy tych, którzy nigdy nie słyszeli o Tascim.

01.02.2016 19:25

Do wszystkich psioczących w poprzednim newsie o Tascim.

Jakbyśmy zostali z niczym, tj. bez tego wypożyczenia i z Holgerem, Alabą, lub np. Alonso na środku obrony, to byście psy wieszali nawet na woźnym przy Säbener Strasse. A tak przychodzi niezły obrońca, były reprezentant, choć kto wie, czy nie wróci do kadry, gracz z ogromnym bagażem doświadczenia i obyciem w BL, władający j.niemieckim (kwestia komunikacji) i przede wszystkim przychodzi za 2,5mln euro z możliwością wykupu...a niektórym i tak mało. Zatem nawet jeśli stracimy te 2,5mln i go nie wykupimy, to jednak jest alternatywa na BL, Pokal, a może i LM jeśli szybko się zaadaptuje. Jeśli będzie drugim niefrasobliwym Dante, to też to przeboleję, bo lepiej, że zrobiono jakiś ruch niż nie zrobiono nic.

PS. Jeśli zaś była szansa na ściągnięcie zimą kogoś pokroju Pique, Ramosa, Varane, Kościelnego, Hummelsa, to jestem potwornie obrażony na zarząd ;)

01.02.2016 19:00

Cieszy zwycięstwo i... oba trafione wyniki w typerze:) Załamuje Alonso, bezproduktywny Thiago i standardowo Hajto. Oby Boa wrócił jak najszybciej.

22.01.2016 22:50

@ Marienplatz

Pełna zgoda co do fauli "cielesnych", ale tu było tylko wytrącenie z równowagi. Nie pamiętam, czy Boa go lekko popchnął w biegu, czy szarpnął za koszulkę. Nie było żadnego zagrożenia zdrowia dla rywala. A skoro ktoś jest tak skrupulatny w DFB, to należy się kara sędziemu za karnego z kapelusza.

20.01.2016 17:34

To jest jakaś farsa. Nie dość, że to był tylko sparing, nie dość, że nie był to faul brutalny tylko taktyczny, nie dość, że został podyktowany karny zamiast wolnego, to jeszcze jakieś leśne dziadki karzą zawieszeniem. Widać nie tylko PZPN ma odchyły.

20.01.2016 17:07

News lepszy niż niejeden transfer. Czekamy Uli.

19.01.2016 12:34

@ Rizzitelli

Oraz Tarnat i Fink.

16.01.2016 12:34

Cieszy mnie taka inicjatywa Bayernu. Nie dość, że niezłe przetarcie przed startem ligi, to jeszcze zapewnienie pewnie niezłej sumki z wpływów do kasy zespołu, w którym się nie przelewa, a który jest na pewno zasłużoną marką BL. Niezależnie od kibicowskich animozji zawsze miałem duży sentyment do takich ekip jak Karlsruher SC, Hansa Rostock, czy SC Freiburg.

16.01.2016 12:18

@ Matilegolas

"(...)najpierw trzeba byłoby pozbyć się Vidala i Alonso(...)"
Vidala? Przed sezonem sprowadzony za Bastiana, ma jeszcze 3 lata kontraktu, dobrze wywiązuje się ze swojej roli, bo na pewno więcej robi dobrego niż odwrotnie, a Ty widzisz w nim pierwszego do odstrzału by zrobić miejsce wątłemu Włochowi? Zapewne powiedziałeś, to w kontekście rzekomego kupna Verattiego, ale nawet wtedy nie pozbywałbym się Vidala, bo Alonso już będzie raczej grał ogony. Jeśli Carlo zaś przywróci Javiego na DM, to potrzebny nam stoper, prawy obrońca i ewentualnie zmiennik Lewego.

07.01.2016 17:56

@ josh1982
Jestem tego samego zdania, ale nie oszukujmy się, Alonso przedłużył kontrakt, bo pewnie Carlo widzi go w nadchodzącym sezonie częściej niż można przypuszczać - w jego (tj. Alonso) wieku. No chyba, że Kimmich pójdzie na wypożyczenie, chociaż wątpię.

23.12.2015 20:29

Jestem zdumiony poniższymi komentarzami. Nie ma ich za dużo, ale mimo wszystko przecieram oczy. Jak Jupp wprowadzał go do pierwszego zespołu i bił rekord Kroosa pod względem debiutu w BL wśród bawarczyków, to każdy piał z zachwytu, mimo, że wówczas Duńczyk był kompletnie nieznanym zawodnikiem, ot jedynie nadzieją na przyszłość. Chłopak NIGDY nie dostał poważnej szansy w Bayernie. Na wypożyczeniu w Augsburgu spisywał się świetnie, a w Schalke, w którym też całkiem sporo gra i również nie zawodzi. Pamiętam kiedy w 2014r. w finale pucharu Niemiec z Dortmundem grał z musu na prawej obronie i jestem pewien, że był jednym z najlepszych na boisku, gdzie o mały włos nie zakończył meczu z golem. Pierre musi wrócić do Bayernu i dostać chociaż rok gry, jako regularny zmiennik. Najlepiej za rok kiedy w końcu odejdzie Xabi. Żebyśmy później nie pluli sobie w twarz. Uwielbiam Rode, widzę potencjał w Kimmichu, Gaudino też nieźle się zapowiada, ale nie samymi niziołkami wygrywa się w futbolu. Hojbjerg nie jest napastnikiem, skrzydłowym, czy bramkarzem, żeby z miejsca miał zachwycić cały świat. On nie jest od strzelania goli tylko od kreowania gry, czy rozbijania ataków rywali, dlatego cierpliwości.

23.12.2015 17:44

A więc Carlo... Na razie nie będę wydawał wyroków z wyprzedzeniem. Milan prowadził wręcz perfekcyjnie. Duże sukcesy, świetna gra zarówno z tyłu, jak i z przodu. Z Realem zdobył decimę w LM, choć w lidze raptem 3 miejsce. Ogólnie rzecz biorąc zrobił z nas miazgę w półfinale. Tylko w Chelsea poszło mu średnio, bo o PSG nie wspominam gdyż tam był hegemonem. Kiedyś za nim nie przepadałem. Trenując Milan wydawał mi się gburem, wiecznie żującym gumę, ale od czasów Realu dostrzegłem w nim faceta z klasą. We Włoszech jest legendą (większą lub mniejszą) w kiku klubach takich jak Roma, Parma, Juventus, czy Milan, a taki status nie wziął się z niczego. Obecnie nie było chyba na rynku lepszego i wolnego kandydata. Faktycznie przypomina Juppa pod względem myśli trenerskiej, dlatego oprócz zabójczej siły ofensywnej, a ma kim grać, to liczę, że Włoch znacząco poprawi naszą defensywę. Dziwi mnie trochę, że zażyczył sobie pozostania Alonso, chyba, ze upatruje w nim swojej prawej ręki i starszego opiekuna dla reszty, z którego w razie potrzeby będzie mógł skorzystać. Pewnie się powtarzam, ale liczę, że skoryguje poprzednika i przywróci Javiego na "szóstkę" wówczas o grę obrony będę spokojny. Witam serdecznie włoskiego gentlemana i życzę wszystkiego dobrego w nowym roku.

20.12.2015 18:16

Szalone zarobki, szalone czasy. Mimo wszystko błędem nr 1 jest przedłużenie kontraktu z Alonso (chodzi o to, że Rode, czy Kimmich, a nawet Hojbjerg nie będą przez to grać), a nr 2 są jego horrendalne zarobki, jak na zawodnika przed emeryturą.

19.12.2015 16:24

@ Patryk233

Na co dzień rzadko słucham polskiego hh, jak już to najczęściej Abradaba, ale ten Twój Grubson ma świetny klimacik. Dzięki :)

16.12.2015 22:55

Ok, wszystko jasne.
Pozdrawiam

11.12.2015 18:56

Czy ktoś mógłby mi wyjaśnić skąd u mnie jedynie 3pkt? Bez spiny oczywiście. Trafiłem wynik końcowy idealnie, oraz liczbę fauli Dinama. No chyba, że liczy się to, że nie trafiłem z tym, że Vidal nie miał żółtej, a Dinamo nie miało wiecej fauli niż nasi.
Z góry dzięki.

11.12.2015 17:34

@ Matilegolas
Tak, Benatia jest twardym, zdecydowanym obrońcą w starciach z rywalami. Nie chodziło mi o jego tężyznę, bo o nią raczej u niego trudno na dłuższą metę. Widziałeś Benatię w Romie? Albo inaczej, widziałeś Benatię przez cały sezon grającego non stop w Bayernie by oceniać go w kategorii "co najwyżej solidnej"? Jeżeli wnioskujesz jedynie na podstawie 4-5 meczów w BL z rzędu, to dla mnie żadna weryfikacja. Ja go nie skreślam z powodu umiejętności, lecz tracę cierpliwość wobec jego zdrowia i po cichu zastanawiam się, jak Arcatera80, czy Mehdi nie sabotuje swojego powrotu do ciepłej Italii. A być może coś w tym jest skoro w nie najlepszej atmosferze żegnał się ze Stadio Olimpico. Obyśmy się mylili.

10.12.2015 21:28

Poniekąd zgodzę się z Lotharem, bo coś w tym jest o czym mówi (brak umiejętności technicznych), ale z drugiej sam nie wiem co myśleć. Mehdi jest jak tur o porcelanowych kopytach. Świetny w powietrzu, mocny bark w bark, zdecydowany i choć czasem zbyt często fauluje/zbiera kartki, to jednak wolę takiego stopera niż primadonnę. Z drugiej strony poza brakami technicznymi, na które jeszcze mogę przymknąć oko, to już podatność na kontuzje doprowadza mnie do szewskiej pasji. Nawet Robben po przyjściu do Bayernu nie wydawał się tak kruchy, jak nogi Marokańczyka. Kawał chłopa, stoper co się zowie, a wystarczy lekki bodiczek, uderzenie i facet się sypie, jak domek z kart. Lubię go, doceniam umiejętności, ale co nam z obrońcy, który zagra kilka meczów i wypada na jeszcze dłużej.

Laporte, o którego modli się połowa użytkowników nigdy nie widziałem w akcji. Wciąż tylko słyszę, że ten baskijski Francuz jest taki i owaki. Jeżeli ktoś może stwierdzić to na podstawie regularnych obserwacji meczów Bilbao to będę wdzięczny. Naszego Javiego widziałem w akcji przed transferem i nie rozczarowałem się ani grama. Jeśli Francuz ma być taki sam w obronie, to przebijmy 40mln (za Martineza) by cały świat znów marudził, że Bayern przepłacić za defensywnego zawodnika... zapominając, że w 2001r. Juventus wyłożył za Buffona 52 mln dolarów.

10.12.2015 18:52

Xhaka to dobry zawodnik, może i bardzo dobry, którego doceniam, ale kompletnie nam niepotrzebny. Nam trzeba środkowego obrońcy dzięki czemu Król Martinez wróci na swój tron, czyli pozycję "6". Oprócz tego Vidal, Rode, który znów wczoraj wykorzystał swoją szansę, Kimmich, a w obwodzie pozostają Hojbjerg (choć przyszłość niepewna przynajmniej za Pepa), Gaudino (wciąż zbyt wątły do roli środkowego pomocnika). Ktoś napisze coś w stylu "a co jak trafi się taka Barca i będziemy musieli grać Rode". Odpowiadam, jak Rode będzie w miarę regularnie grał, tzn. częściej niż obecnie, to na pewno zdobędzie odpowiednie doświadczenie i ogranie, które pozwoli mu ze spokojem pochodzić do meczów z tymi wielkimi. Alonso Rzymu od razu nie zbudował. Poza tym niekoniecznie jako DF, ale zawsze w środku może zagrać Thiago. Dobrych zawodników nigdy za wiele, ale posiadać i marnować kogoś, to większa zbrodnia.

10.12.2015 18:43

@Gladius, nie miałem zamiaru ujmować Danielowi, bo oddawał serducho za Bayern :) Po prostu chciałem uwypuklić różnicę klas.

25.11.2015 17:54

News niczym spełnienie marzeń. Uwielbiam tego pana od pierwszego momentu kiedy zadebiutował w BL z Mainz w 2012r. Umiejętności swoją drogą, ale charakter Martineza, jego zachowanie na boisku, opanowanie oraz zaangażowanie bardzo mi imponują i dowodzą temu, jak wartościowym i pozytywnym człowiekiem jest Hiszpan. Widziałbym go do końca kariery w Bayernie. Skoro Van Buytena trzymaliśmy tyle lat, to taki skarb powinien mieć to zapewnione.

25.11.2015 16:58

Mój komentarz nie miał wydźwięku pretensji, a raczej życzliwej uwagi, że brakuje info o zawodniku wymienionym w tytule.
"Dostaje po głowie - za promowanie asyst 2'go stopnia"
Tu nie chodzi o promowanie asyst 1-2, czy 3 stopnia, tu chodzi o krótką notkę (skoro już zawodnik jest wymieniony w tytule), że Coman zaliczył debiut w reprezentacji i w zwycięskim meczu, nomen omen z Niemcami, miał spory udział w bramce gdzie po jego zagraniu i asyście Matudiego Francja strzeliła na 2-0.
Świadome pominięcie Comana, tylko dlatego nie że strzelił gola, ani nie zaliczył asysty 1 stopnia to jawny przejaw (wybaczcie) dyskryminacji, czy też fuszerki - przy całym szacunku za prowadzenie portalu.
Sam fakt, że Kimmich "nic" nie zrobił w meczu U-21 (tu dochodzi jeszcze różnica reprezentacji na korzyść Comana!) również powinien skutkować tym, że ani słowa nie powinno być o nim w tym newsie.
Reasumując, żaden ze mnie fanatyk Comana, po prostu niedopatrzenie (jak widać świadome) rzuciło mi się w oczy.
Pozdrawiam

PS.
Moim skromnym zdaniem Costa zaliczył asystę 2 stopnia. Owszem dobitka była po jego strzale, ale piłka zupełnie poleciała w inną stronę po odbiciu się od poprzeczki, a samym zamiarem Douglasa na pewno nie była asysta.

15.11.2015 02:31

Coman w tytule newsa, brak Comana w newsie.

14.11.2015 20:01

Liczę, że ziomki z Bochum odprawią "merdasów".

01.11.2015 22:59

@ Kamiloxin
Gdyby ktoś miał pominąć Twoje gratulacje, to dziękuję w imieniu własnym i tych którzy to doceniają :)

@ Luka
Spokojnie, bo mam wrażenie, że jesteś jak mina. Na który komentarz zerkniesz tam wybuch.

27.10.2015 22:51

Z pamiętnika szalonego Darka:

- Duglas Costa
- Vijrinia
- były reprezentant Niemiec, Philipp Lahm oraz pierwszy bramkarz(!) rep. Szwajcarii Diego Benalia(!)
- o tym, że Pep ma odejść do Anglii mówił dziś Nicolas Anelka(!) [przyp. Henry]
- pamiętamy kreatywność Schurrle z czasów Bayernu Leverkusen

27.10.2015 22:37

@ SebQ

Alonso wczoraj gorszy od Thiago? Owszem jemu też zdarzyło się nie na czas dograć piłkę, lub nie ganiać do przodu, ale na miłość, Alonso wczoraj czyścił środek aż miło. Też wieszałem na nim psy za 2 część poprzedniego sezonu, życzyłem sobie żeby odszedł w cholerę, ale potrafię przyznać, że jesienią Xabi wygląda podobnie solidnie jak dokładnie rok temu. To po zejściu Alonso (i faktycznie nie wyróżniającego się wczoraj Vidala) klękła nasza druga linia z Kimmichem i Lahmem, którego na prawej obronie zmienił Rafinha. Oczywiście wolałbym, żeby Javi grał tam gdzie Alonso, ale póki co starszy Hiszpan zaskakuje in plus, a Thiago ciągnie grę do przodu chyba grając sobą w Fifie 16. Sztuczka na Bellerinie nie powoduje, że Thiago jest efektywny, bo sama efektowność to za mało na pozycji rozgrywającego, czy też kreatora gry. Broń Boże nie chcę tym samym powiedzieć, że Thiago powinien zostać sprzedany, ale nie tylko ja wymagam zdecydowanie więcej od "magika".

21.10.2015 20:28

Nie chcę wyjść na hipokrytę, który sam pewnie kiedyś krytykował Kroosa za mecze bez historii, gdzie truchtał i rzucał tylko piłki z jednego boku na drugi, ale to co obecnie gra, a raczej nie gra, Thiago woła o pomstę do nieba. Bezproduktywne klepanko, sztuczki, które owszem, wychodzą mu, ale niczego nie wnoszą, czy też straty, których się nie ustrzega. Nie jestem antyThiago, ani arcy proKroos, ale ten drugi nawet jak miał słabsze dni, to wydawał się ciut więcej dającym zawodnikiem niż (bardziej) chimeryczny Thiago. Kroos potrafił przyp.... z dystansu o czym sam Arsenal dwukrotnie się przekonywał, a nasz mały Hiszpan nawet w polu 16-stki nie potrafił pokonać wczoraj (owszem świetnie dysponowanego) Cecha, którego załatwiłby strzał po ziemi. Nie chcę mędrkować, lecz poprzeć takich kibiców poniżej, jak Rizzitelli, którzy podobnie jak ja więcej oczekiwali od Thiago, bo jedna (choć kapitalna) asysta z Bremą wiosny nie czyni.
Bernata mi strasznie żal. Owszem wolę tam widzieć Alabę, ale z tego Hiszpana robi się kozła ofiarnego. Zgoda, ostatnio z formą jest na bakier i wszelkie kiwki mu nie idą jednak nie wieszałbym jeszcze na nim psów. Pamiętajcie, że mieliśmy w tym samym miejscu jeszcze 2 sezony temu Contento, więc chciałbym aby Juan dostał nieco więcej zaufania, bo przed nim jeszcze sporo lat rozwoju.
Na koniec, nasz kapitan. Nie wiem, czy to kwestia lat, które upływają, czy ostatnie dwa sezony, którymi być może Pep zrobił mu wodę z mózgu stawiając na środku pomocy, ale mam wrażenie, że Philipp choć nadal jest jedną z ostoi naszego zespołu, to jednak nie jest już tym zawodnikiem, który w 2013 dźwigał puchar LM. Nie chodzi o to, że gra źle. Po prostu widzę różnicę w jego zrywach, powrotach, czy też zakusach ofensywnych. Niech gra do końca kariery, ale życzę mu żeby odzyskał starego ducha i (być może) kondycję.

PS. Javi, mistrzu, wracaj w końcu do pierwszego składu!

21.10.2015 19:29

No to skoro Klopp poszedł do LFC, to myślę, że na 95% Pep zostanie u nas na kolejne lata. Przyznaję, że jeszcze po zakończeniu poprzedniego sezonu byłem za tym, żeby Hiszpan odszedł głównie za to, jak mieszał w składzie (Rafinha kosztem Lahma, którego stawiał w pomocy, gdzie ten kompletnie się nie nadawał - tak, początki jedynie miał niezłe), a Bayernowi brakowało wyrazistości. Widać jednak, że zarówno Pep poszedł po rozum do głowy, a ja stałem się bardziej wyrozumiały. Lahm wrócił na bok obrony i choć nie jest to już "Fifi" z najlepszych lat, to i tak cieszy mnie ogromnie widok koszulki 21 zamiast 13 na prawej obronie, bo o ile Rafinha to solidny zmiennik, to do klasy Lahma mu daleko. Muszę też szczerze oddać, że Alonso, którego nie znosiłem za jego paralityczny styl gry w zeszłym sezonie, w tym gra naprawdę efektywnie i (nie zapeszając!) nie robi rażących błędów, a wprost przeciwnie. Nadal boli mnie to, jak rzadko Pep korzysta z Rode, czy też stawia Javiego w obronie (tu liczę, że po powrocie Benatii, lub Holgera, Javi wróci na pozycję DM), ale to już mała skaza. Pep zaimponował mi również wypatrzeniem Comana (Costa był bardziej znany i ograny), bo o "byłym" zawodniku Juventusu wiedziałem niewiele. Ot tylko tyle, że śmiga tam jakiś utalentowany Francuz, na którego specjalnie jednak nie stawiają ze względu na to, że Juve nie łasiło się na grę skrzydłami. Póki co młodzian mnie bardzo pozytywnie zaskakuje. Reasumując, plony dotychczasowej pracy Pepa plus przywrócenie na niektórych pozycjach starego ładu oraz co równie istotne pozbycie się pechowego Dante, odmieniły oblicze naszego trenera pewnie nie tylko w moich oczach.

Kloppowi życzę powodzenia i sukcesów w Premiership z nadzieją, że kiedyś obejmie Mannschaft.

09.10.2015 20:48

Wracaj Mistrzu!

11.09.2015 17:12

Dam na tacę, byleby do tego nie doszło.

03.09.2015 10:10

Czy aby Dante nie przyszedł do nas za 4,7mln zgodnie z klauzulą kontraktu w BMG?

31.08.2015 12:11

@ Serek
Czy możesz na 100% (albo chociaż na 99%) potwierdzić roczne zarobki Dante? To naprawdę 7mln?! Oczom nie wierzę. Nawet jak przychodził z Gladbach, gdzie był wyróżniającą się postacią w defensywie, to myślałem, że dostał jakieś 4mln max. Wiem, że u nas nie ma problemu z pieniędzmi na pensje, ale ta wydaje mi się wygórowana. Przecież Van Buyten w ostatnich latach gry u nas zarabiał ponoć 3,5mln za sezon.
Po cichu liczę, że Dante pójdzie choćby nawet za 4-5mln, a Alonso oddałbym nawet za darmo, byleby więcej grali Rode, czy Hojbjerg. A nawet jeśli mieliby nie grać więcej, to przynajmniej nie drżałbym o wynik z Alonso w składzie.

20.08.2015 20:36

Doceniam pracę ludzi z tej strony i cieszę się, że mogę codziennie dowiadywać się nowych rzeczy na temat naszego klubu. Doceniam też poświęcony czas i zaangażowanie, ale... od roku proszę o zaktualizowanie / poprawienie zakładki "Transfery" i widać nikomu na tym nie zależy zatem tym razem wnoszę o całkowite usunięcie tej zakładki, bo widać tylko zaśmieca serwis.

16.08.2015 23:16

Dzięki Xabi... as always.

PS. Gdzie jest rezerwowy napastnik?!

02.08.2015 02:38

Może mi ktoś udzielić rzetelnego info, co z Javim? Już miał wrócić, później czytałem, że znów drobny uraz i sam nie wiem już co się z nim dzieje, a przecież to jest niezbędny nam człowiek w środku pola.

01.08.2015 12:57

Szanowna Redakcjo,

Prośba nietypowa i być może jestem jedyny na ten stronie, który o coś takiego poprosi, ale, czy moglibyście tego newsa (czyt. o odejściu Bastiana) przenieść już do newsów pobocznych? Odwiedzam stronę kilka razy dziennie i za każdym razem dobija mnie fakt, że nie ma Go już z nami. Ostatnio takie uczucie towarzyszyło mi w 2008r. po odejściu Kahna, choć to zupełnie inna historia.

13.07.2015 21:45

@ mrtiktak
Naprawdę chcesz się przekomarzać o te 21 dni, licząc od wczorajszej zapowiedzi transferu?

12.07.2015 22:27

Zbyt ważny zawodnik dla Bayernu (i dla mnie), żebym bez komentarza przeszedł obok jego odejścia.

Po 1: Nie mam do niego żadnych pretensji o transfer. Obojętnie co było przyczyną (konflikt z Pepem - wątpie, dziewczyna, chęć sprawdzenia się w Premiership). To jest człowiek, który zawsze utożsamiał się z Bayernem, który zrobił dla niego bardzo dużo, a po przekwalifikowaniu na środkowego pomocnika stał się jego sercem i mózgiem.

Po 2: Co prawda mógł zostać legendą, jak Lahm i pozostać w Monachium do końca kariery, ale zdobył z nim wszystko i klepanie kolejnych pater w BL być może już go nieco znudziło.

Po 3: MU, co by nie mówić to wizytówka angielskiej ligi, a powstający na nowo zespół na pewno skusił Bastiana. Poza tym nie można zapominać o Van Gaalu na ławce "Diabłów". Trener, który zrobił milowy krok z Bayernem, zapragnął mieć swojego lidera u siebie.

Po 4: Jego odejście, to dwa ciosy w moje (i zapewne nie tylko) serce. To, że odchodzi jest dla mnie wystarczającym powodem do smutku, ale to, że odchodzi właśnie do "Nich", to już inna bajka. Nie ma na tym świecie zespołu, którego bym tak nie lubił, jak właśnie MU i nie chodzi mi tu tylko o rok 1999. Odkąd zacząłem interesować się piłką, a w Anglii polubiłem Arsenal, to już wtedy wiadomo było, że z MU będzie mi nie po drodze. Tak jest do dziś. Keane, G.Neville, Scholes, Stam, Van Nistelrooy i inne "zakały" pielęgnowały we mnie niechęć do tego klubu. Największym gburem i chamem był jednak dla mnie zawsze Ferguson. Fachowcem był bardzo dobrym i tego odmówić mu nie można, sukcesów również, ale większego chama na ławce trenerskiej (do czasów Mourinho) nie widziałem. Zresztą kiedy w 2004r., po meczu z Porto, nie podał ręki właśnie Mourinho cały świat mógł zobaczyć, jaki to prostak. Szczęście w nieszczęściu, że Bastian nie będzie grał pod jego batutą.

Po 5: Bastian rozczarował mnie w sposobie w jaki pożegnał się z fanami, ale... Znajduję tu pewne wytłumaczenie. Podobno jutro MU wylatuje na tournee do Stanów i chcieli by Bastian leciał z nimi. Zapewne badania lekarskie, które miały odbyć się dzisiaj, spowodowały, że nie było go na AA. Nie zmienia to faktu, że oczekiwałem od niego chociaż konferencji prasowej. To nie był gracz, który przyszedł do nas kilka lat temu. To był Bawarczyk z krwi i kości. Liczyłem na większe uznanie dla kibiców, ale koniec końców nie potrafię się na niego gniewać.

Po 6: Można się doszukiwać teorii spiskowych, jakoby Pep rozkładał Bayern od środka i "eliminował" Niemców, a ca za tym idzie uszkadzał Mannschaft Jogiego, ale bądźmy poważni. Kroos chciał do Realu (i do podwyżki), Bastian chciał na zakończenie kariery spróbować czegoś innego, a np. Gomez po prostu nie pasował Guardiol pod względem sportowym (mimo, że ładował sporo goli). Nie podoba mi się robienie z Bayernu multi-kulti, bo zawsze byłem za niemieckim Bayernem, ale nie dajmy się zwariować.

Po 7: Jest pewien pozytyw w tym wszystkim. Zakładając, że nikogo nie kupimy w miejsce Bastiana, to może w końcu(!) Javi będzie grał na swojej nominalnej pozycji, a nie na "chorym stoperze". Może Kimmich zostanie wprowadzony szybciej niż się spodziewamy, może Hojbjerg zacznie liczyć się w wyjściowej jedenastce, może "bulterier" Rode dostanie większy kredyt zaufania. Wiem, że to wszystko MOŻE, ale liczę na to, że Pep otrzeźwieje i spojrzy, jaką machinę dostał i że pracowała kiedyś znacznie lepiej.

Vielen Dank Bastian!

PS. Schweini mając 31 lat odchodzi z klubu... w którym od zawsze biegał z 31 na plecach.

12.07.2015 21:41

@ KoanGuardiola2

Dokładnie, brak słów. Fakt, Pudelek itp.

08.07.2015 17:01

Nie wiem, czy ktokolwiek wie, że w 2009r. (kiedy jeszcze kupowałem tygodnik "PN") w jednym z wywiadów, ówczesna ostoja defensywy i wschodząca gwiazdka Piasta Gliwice, niejaki Kami Glik na pytanie w jakim klubie chciałby zagrać, odpowiedział, że od zawsze marzyła mu się Bundesliga i Bayern Monachium, któremu kibicuje. To czy jestem za jego transferem to inna sprawa, ale chłopak 6 lat temu wypowiedział słowa, które wówczas każdy wziął z przymrużeniem oka i to dużym, a tymczasem nasz rodak, o ile to nie nędzne plotki, ma szansa na angaż w Bayernie. Osobiście wyżej cenię duet Boa-Ben, ale nie mówię stanowczego NIE dla Kamila, bo jest jednym z nielicznych reprezentantów Polski, którym należy się szacunek.

29.06.2015 21:17

Co prawda ostatnio chyba stracił miejsce w 11-stce Szwabów, ale i tak jestem pozytywnie zaskoczony. Niezły bramkarz w młodym wieku (jak na bramkarza) i przede wszystkim Niemiec. Nie jest to zbyt znany zawodnik (poza Niemcami) jak Reina, więc i nie powinien "płakać" jeśli zagra tylko parę razy w sezonie.

16.06.2015 16:33

Zakładając, że Pierre zacznie odgrywać (nawet trochę) ważniejszą rolę w talii Pepa, to ja w tej wiadomości... widzę dwie dobre wiadomości, a mianowicie Pierre częściej na boisku i (daj Panie Boże!) pożegnanie z Alonso. Jeśli Bastian pozostanie, to oprócz niego na "szóstce" mogą grać Javi, Rode i właśnie Pierre.

04.06.2015 12:01

Zawsze miałem słabość do Freiburga dlatego poniekąd cieszy mnie to, że mają cenne 3pkt. w walce o utrzymanie. Życzę im by w przyszłym sezonie nadal grali w BL, a Burki strzegł ich bramki, bo to dobry bramkarz - nie tylko w dzisiejszym meczu.

A co do naszych... Boateng to jeden z moich ulubieńców, ale dzisiejszego dnia miarka się przebrała. Kalectwo było aż nadto widoczne. Przy pierwszej bramce wypier**** się jakby jeździł na lodzie (deja vu Barcelona), a przy drugiej, kiedy powinien rzucić się wślizgiem, obserwuje jakie uczesanie ma dziś Petersen. Jako zespół Bayern zaprezentował dziś zero woli walki, zero zadziorności i pomysłu. W sezonie gdzie zdobyliśmy wszystko (tj. 2013) nawet w ostatniej kolejce gdzie graliśmy w Gladbach i przegrywaliśmy po bodajże 15 minutach 3-1(!) wygraliśmy 3-4! Ktoś powie, bo byli Franck i Arjen? A jak powiem, że skład i ławka były dużo skromniejsze, a chłopaki gryzły trawę byleby wygrać. Gdzieś tam w głowie przechodzi myśl, że zawodnicy takim nastawieniem chcą pokazać, że mają już dość filozofii Pepa, ale to tylko moje przypuszczenia. Zmęczenie materiału i faworyzowanie ulubieńców (Alonso, Rafinha) kosztem zawodników, którym należy się szansa, lub regularna gra na danej pozycji. Dlaczego Javi nie dostał dziś chociaż 45min? Nigdy świadomie nie będę opuszczał meczów naszej drużyny, ale ostatnio tak źle oglądało się Bayern za kadencji Klinsmanna i w 2 sezonie van Gaala. Cierpią oczy, cierpią nerwy, cierpi serce.

16.05.2015 18:02

@ Kamiloxin

Nie śledzę wszystkich Twoich wpisów na tej stronie, ale zazwyczaj kiedy na nie trafiam, to podoba mi się Twój ton i kultura mimo, że jesteś innej wiary:) Gratuluję awansu, choć co do jego sprawiedliwości można mieć spore zastrzeżenia i nie chodzi mi o poziom sportowy, bo gra się jak przeciwnik pozwala, ale o pracę sędziów. Do 70 min dominacja Bayernu i... luzackie podejście do meczu, co jest już normą. O meczu należy zapomnieć jak najszybciej i modlić się by z Arjenem i Robertem wszystko było ok. Panie Alonso wstydu oszczędź i odejdź po sezonie - nie chodzi mi o karnego.

PS. Czy ktoś mi może wyjaśnić jak zinterpretował, to co się stało podczas meczu z Porto? Rafinha musiał opuścić boisko i Guardiola zwołał drużynę po czym wyznaczył Lahma na prawą stronę, a ten z jakimś dziwnym grymasem nie chciał dłużej słuchać Pepa i pobiegł na prawą stronę obrony. Odebrałem to tak, że Phillip ma w nosie prawą stronę i marzy mu się już tylko gra w środku pola. Jeśli nie jestem odosobniony w takim myśleniu, to obawiam się, że oprócz formy, nasz kapitan stracił również kontakt z rzeczywistością.

PS.2. W sezonie 2010/2011 w półfinale pokalu przegraliśmy w półfinale na AA z S04 po czym przyszedł do nas Manu. Gołym okiem widać było, że to gest Bayernu wobec S04 za udostępnienie nam tego transferu. Dziś "obawiam się", że było podobnie tylko, że (jeśli min. nie awansujemy do finału LM) w związku z Kloppem, choć tu wiadomo, że byłoby to przyjście bezgotówkowe.

28.04.2015 23:50

Swego rodzaju fenomen. Już po pierwszym sezonie gry zdobył moją 100% sympatię. Wesoły i skromny poza boiskiem, a na nim prawdziwy fajter, ale przy tym opanowany i pewny siebie. Jeden z topowych zawodników naszego klubu, na którego czekam z utęsknieniem i gorąco liczę, że będzie miał murowany plac w linii pomocy. Życzę mu, żeby jeszcze zagrał w tym sezonie, ale bez zbędnego ryzyka.

22.04.2015 22:57

Panowie, po co ta napinka i chamstwo ("sklepikarze", pisanie nazw klubów z małej litery)? To, że na ich stronach robią wieś nie znaczy, że musimy się zniżać do tego poziomu. Cieszmy się z awansu naszych i czekajmy na losowanie. Wiadomo, teoretycznie najlepszym rywalem dla nas byłby Juventus, ale należy brać każdego jeśli chcemy ponownie finału. Barcelona wydaje się najtrudniejszą opcją, ale mam wrażenie, że lepiej możemy sobie z nimi poradzić w dwumeczu, a nie finale. A Real? No cóż marzy się każdemu z nas rewanż za zeszłoroczne upokorzenie, ale z drugiej strony, jakże pięknie byłoby się zemścić w finale.

NIE DLA CHAMSTWA!
TAK DLA FINAŁU Z BAYERNEM!

22.04.2015 22:48

Rode jest nie tylko bardziej ruchliwy od Alonso, ale i pewniejszy w przyjęciu piłki oraz przede wszystkim bardziej kreatywny z przodu. To nie są wiecznie przerzucane piłki w bok i do tyłu. Owszem daleko mu do Bastiana i np. takiego Pirlo, ale Rode to chłopak, na którym można obecnie polegać i z Porto powinien wyjść w pierwszym składzie u boku (oby) Schweiniego. O Dante nie ma co pisać. Ogólnie gramy nieźle. Dużo wrzutek na Lewego, ale jest pieczołowicie kryty. Liczę na przebłysk Gotze, bo kilka razy już próbował.

18.04.2015 16:25

Nigdy nie napisałem jeszcze komentarza w trakcie meczu, ale teraz musiałem. Nasi zaufani sabotażyści (Alonso, Dante) dają popis na całego. Można tylko liczyć na to, że jest to ostatni mecz w tym sezonie tych panów.

15.04.2015 20:58

Również Wesołych dla całej redakcji, żebyście nadal trwali w tym co robicie. Wielkie dzięki.

PS. Chociaż aktualizacja działu "transfery" przydałaby się nie od dziś ;)

05.04.2015 16:28

Nie mogę znaleźć tego komentarza, ale ktoś tu dziś napisał ironicznie, jak to hejterzy jadą po Xabim, a na początku sezonu wychwalali i ogłaszali go zbawcą środka pola. Otóż w kolejnym meczu Xabi dał dziś dobitny przykład na to, że jest na takim etapie kariery, że gra w topowym klubie to już za wysokie progi. Bayern kuleje "dzięki" niemu. Słoń w składzie porcelany, który zagubił zwrotność i dokładność, którą czarował na początku sezonu. Nie jest to hejt wyssany z palca. Poza tym dzisiejszy mecz pozytywnie zaskoczył. Był jeden babol (chyba Dante) kiedy Reus całe szczęście uderzył na siłę w boczną siatkę, ale ogólnie rzecz biorąc było ok.

04.04.2015 20:34

Nie wiem, czy tylko ja uważam, że ceny są wygórowane? 35zł t-shirt, bluza klasyczna 79zł, a z kapturem 89zł... ale pewnie nikt by nie zarobił.

04.04.2015 15:35

Gabricone dzięki za info o Javim. Dawno za nikim z naszego składu tak nie tęskniłem:) Ostoja drugiej linii, której zapewne nie widzi tam Pep. Chyba, że nasz treneiro nas mile zaskoczy. Obok Alaby i Boatenga (nie liczę Neuera i Mullera, którzy są nie do ruszenia, nie wspominając o Lahmie i Schweinim) jest to zawodnik, którego widziałbym do końca kariery w naszym klubie.

30.03.2015 17:23

Dzięki bassactiv.

20.03.2015 19:54

Może mi ktoś ostatecznie potwierdzić, czy przed 1/2 finału też jest losowanie, czy drabinka jest już przydzielona i zgodnie z tym, co widziałem na ekranie podczas losowania, to gramy z kimś z pary Juve - Monaco?

PS. Trochę więcej szacunku i pokory przed Porto. Wiadomo kto jest faworytem starcia, ale nie dzielcie skóry na niedźwiedziu.

20.03.2015 19:48

@ Gabricone

Daj Panie Boże! Javi u boku Bastiana, to idealna "ściana", od której odbijają się rywale.
Jeśli można, to proszę o info o postępach Javiego w rekonwalescencji.

16.03.2015 17:16

Lodził, a nie lodzenił* Nie poprawiłem przed wysłaniem:)

14.03.2015 18:16

Co to za je**** marudy komentowały?! A już przedstawiciel Eurosportu to chyba z ulicznej łapanki wzięty: "tak samo było z Mirosławem Klosem", "Bayern prowadzi na Weser Stadionie" (tu chodzi mi o wymowę, która powinna brzmieć na Stadionie Weser, lub, co jest bardziej praktykowane - na Weser Stadion"), następnie "Bayern trenował na Saber Strase"... no i te wspaniałe psioczenie, jak to Bayern rozkrada Bundesligę z zawodników. Drugi "gość" też nie lepszy. Nie dość, że lodzenił sędziemu, jakie to dobre decyzje kartkowe robił, to jeszcze domniemywał, że przy golu na 3-0 Muller lobował bramkarza i to było nieładne względem Lewego (ha!). Swoją drogą sędzia był zbyt elektryczny i porywczy. Jakby mógł to był wykartkował wszystkich. W naszych szeregach Boa w obronie jak profesor + świetne krzyżowe długie piłki (raz mu tylko nie wyszło). Rafa miałby świetną asystę gdyby Lewy trafił z główki. Ogólnie, to widzę mały progres u Rafy, jakby w końcu nabrał pewności siebie i zapuścił korzenie na prawej obronie. Mimo takiej formy, to akurat mnie boli, bo wciąż widzę tam Lahma. Ten mecz dowodzi temu, że Schweiniemu zdecydowanie lepiej wychodzi dyrygowanie drużyną solo niż w duecie z Xabim. Gotze dziś trochę egoistycznie. Bohaterem zdecydowanie Alaba. W 1 połowie świetna gra na boku obrony + perfekcyjny wolny, a w drugiej partnerował często Bastianowi w pomocy. Muller świetny, ale w sytuacji gdzie Rode przestrzelił, miał obowiązek podać do Lewego, a tego nie zrobił. A co do naszego rodaka, to wykończył dwie setki, skupiał uwagę obrońców, co do strzału głową w 1 połowie nie mam pretensji, ale techniki użytkowej niestety nie posiada. Koszmarne próby dryblingu, strzał sprzed pola karnego gdzie zarył w murawę był typowo na siłę i bez namysłu. Dobre zawody, dobry wynik i to jest najważniejsze. Werder mnie trochę rozczarował, bo liczyłem, że będą gryźli trawę by urwać choćby 1pkt. Życzę im jednak jak najlepiej, bo to ekipa na górną część tabeli.

14.03.2015 18:08

Gabryś wyluzuj ;) xxxx w ogóle Cię nie zaatakował, a już mu dyktujesz co ma robić, a czego nie. Ja akurat też się dziwię, że ten news pojawił się na tej stronie w dodatku ze zdjęciem ze stadionu narodowego...

13.03.2015 17:24

Wiadomo, cieszy fakt, że zobaczymy dziś Bayern w Tvp zamiast streama w nie najlepszej jakości, ale obiektywnie rzecz biorąc, to ktoś chyba w rodzimej tv publicznej upadł na głowę. Wyrównany i ciekawy pojedynek Chelsea - PSG jest dla nich w cieniu 90 minut Lewego z Szachtarem gdzie pewnie i tak Polak "na złość" nic nie strzeli (chciałbym się bardzo mylić). Piękne czasy LM z lat 90 już nie wrócą. Wtedy nikt nie puszczał meczów Sturmu Graz tylko dlatego, że grał tam Kazimierz Sidorczuk. Nie licząc sezonu 96/97 kiedy oglądało się Widzew, to jednak zawsze wybierano najciekawsze spotkania, a nie tylko w kółko Barca, Real, czy od paru sezonów Arsenal, BVB no i teraz Bayern.

11.03.2015 18:43

@ Heat

Jakbyś czytał w moich myślach:) Skład wypisz wymaluj, taki jaki mi się marzy.
Żadnego Lahma na DP i żadnego Martineza jako libero. Żadnego też Rafy w optymalnej, podstawowej 11-stce. Wyrobnik dobry na BL, lub słabsze ekipy w LM, ale jak przychodzi pomysłowo rozegrać piłkę na boku z kimś mocniejszym, to najcześniej Rafa cofa piłkę do tyłu. Wiem, że Lahm ma swoje lata, ale na skrzydle obrony jeszcze 2 lata spokojnie pociągnie.

02.03.2015 22:36

@ Marian99

Spokojnie:) Ten news nie mówi o tym, że powrót Javiego się jednak opóźni, tylko, że jego kontuzja była poważniejsza niż zakładano. Przecież w zeszłym tyg. biegał już na obiektach treningowych. Wg mnie obok Lahma na prawej obronie, to właśnie Javiego najbardziej brakuje w tym zespole (u boku Bastiana).

02.03.2015 17:09

@ Gabricone

Życzliwie wyrażam chęć pomocy przy tytułowaniu zdjęć ;) Niektóre z nich mają potencjał, który nie jest wykorzystywany. Świetnie natomiast trafiłeś z nr 15.

28.02.2015 14:03

@ Hubertus
W moim odczuciu nie były to pretensje, bo nie było zgrzytu między nimi, ale Bastian po minie nie wyglądał na zachwyconego. Z początku kiedy Pep do nas przybył, prawie każdy schodził z boiska z uśmiechem i zrozumieniem, teraz już tego nie ma. Ogólnie zauważyłem, że za Juppa w ogóle nie było "fochów".

28.02.2015 13:49

Szkoda, że David nie trenuje wyskoków do piłki, stał jak wryty w ziemię. Lewy jedną chociaż powinien już mieć, no ale ma jeszcze 2 połowę.

27.02.2015 21:22

Obok newsa o Lahmie, najważniejsze info ostatniego czasu. Javi, czekamy!

26.02.2015 20:22

@ Adi

Do mie jes tymat zawarty:) Pedziołech, coch chcioł pedzieć i szlus. Zrobisz co chcesz, bo mosz wolno wola. Jo ino odpowiedzioł caymanowi i tela. Rozumia robisz wpisy na gibko stąd tyn bajzel jynzykowy, który bydzie mie prześladowoł :P

23.02.2015 20:50

@ cayman

Nikt nikomu nie mąci w głowie. Pamiętaj, że nie tylko wrażenia "goroli" (jak sam napisałeś) są tu ważne. Tak samo, jak gorol może się cieszyć, że jako tako rozumie Adiego, tak mnie lekko drażni taka mieszanka, która ani w tę, ani we w tę.
Ale żeby nie było, zasugerowałem swoje, Adi właściwie odebrał, a co z tym zrobi to jego sprawa:)

23.02.2015 19:49

@ AdiFantasti

Adi, wiem, że jesteś na tej stronie nie od dziś, wiem, że udzielasz się nieraz kilka razy dziennie i fajnie, chwała Ci za to, że interesujesz się zespołem, dajesz czasem fajne linki, naprawdę fajnie...ALE...jak już sie sam udzielosz po naszymu, to rób to w pełni. Czynsto i gynsto piszesz chobyś robił to w pośpiychu, bo abo po ślunsku, abo po polsku. Broń Panbocku nie zabraniom Ci pisać po ślunsku, ale jak zaczynosz tako wypowiydź, jak niży, to pisz ja cołko po ślunsku, a niy, że trocha naszego, trocha gorolstwa. Skoroś niży zacytowoł autora ksionżki ło Pepie, to rób to po polsku, bo łoczy mie bolom, jak widza taki miszung. To ino tako moja luźno sugestio, żodyn atak:)
Pyrsk.

23.02.2015 18:55

50% sukcesu! Jeszcze taki news o Javim i będzie 100% szczęścia. Nie zapominam o Thiago, ale Lahm i Martinez to ważniejsze elementy w naszej układance.... pod warunkiem, że grają na swoich pozycjach.

23.02.2015 17:05

Do maja 2013r. mieliśmy swoją tożsamość, swój styl, a rywale bali się z nami grać. Po tym czasie Bayern ubrano w hiszpański kaftan, który ogranicza nas do bólu. Wiem ile zdobyliśmy z Pepem, wiem, że jesteśmy liderem BL, mamy rewanż u siebie z Szachtarem, ale na litość, czy taki Bayern jak dziś idzie oglądać? Mam gdzieś, czy Szachtar postawił autobus, czy po prostu Lucescu mądrze ich ustawił. To mecz Szachtar vs Bayern, a my pykamy, pykamy i pykamy. Czarny humor sam pojawia się patrząc na to co prezentujemy.
W przerwie meczu kilku zawodników do Pepa: "Trenerze, może przyspieszymy, jakoś rozciągniemy Szachtar, więcej strzałów z dystansu?"
Na co zniesmaczony trener: "No co Wy. Dopóki piłka sama nie wtoczy się do bramki Szachtara, dopóty macie podawać i podawać i podawać. A jak z tych podań popełnimy jakiś błąd i ktoś nie daj Boże dostanie czerwoną, to... potem pomyślę, chociaż nie gwarantuję, że coś zmienię."

Nie mam nic do Pepa. Pewnie w porządku facet, ale nudziarstwo, które gramy boli.

PS. Dla potencjalnych hejterów: Tak, tak, zmiażdżyliśmy "wielkie" HSV i nikt nie ma prawa uwłaczać Pepowi.

17.02.2015 22:43

Quebo

W zasadzie powiedziałeś wszystko o obecnej formie Dante, którą w sumie można też podpiąć pod zeszły sezon. Owszem nie można za wszystko winić Brazylijczyka, ale to o nim jest ten wątek i to on (prawdopodobnie) ujada w gazetach. Facet 31 lat, a nie zdaje sobie sprawy z tego, jak zjechał z formą przez 2 lata. To nie jest szukanie kozła ofiarnego, to stwierdzenie faktu, że Dante to nasze najsłabsze ogniwo w wyjściowej jedenastce. Z chęcią widziałbym już Holgera, ale widać czekają z nim by nie przesadzić.

A propos krytyki wobec innych, to należy też wspomnieć o jałowych meczach Alonso. Właśnie takie stwierdzenie przychodzi mi na myśl, bo oprócz asysty przy golu Robbena z Schalke nie imponuje jak na jesieni, a wprost przeciwnie, zaczyna tracić sporo piłek w środku boiska. Trochę mnie to martwi. Poza tym zdaje mi się, że Bastian przy Alonso, jakby zgasł. Nie jest już jedynym liderem środka pola i chyba, to wpływa na jego formę, a raczej jej średni poziom.

Lewego nie będę krytykował, bo chociaż jego bilans strzelecki nie jest wybitny, to po prostu nie służy mu taka gra. Nie dostaje zbyt wiele piłek, Bayern od biedy gra z kontry, w której Lewy czuje się dużo lepiej. Broń Boże nie jestem hejterem Guardioli, ale oglądanie meczów Bayernu, nawet tych zwycięskich, jest od jakiegoś czasu może nie męczące, a zwyczajnie nudne. Pykamy, pykamy, wchodzimy z piłką do bramki, wsadzimy z wolnego i jakoś spokojnie bronimy tej pierwszej pozycji w lidze. Chciałbym bardzo wierzyć, że obecna nijakość Bayernu, to misterny plan Pepa, taka zasłona dymna, a Bawarczycy wypalą z prawdziwą formą w kwietniu/maju. To tylko taka nadzieja... ale rozum mówi co innego.

13.02.2015 19:22

Nie zwalam winy tylko na Dante, ale na miłość boską kiedy on w końcu usiądzie na dłużej na ławie?! Rozumiem, z Holgerem nie chcieli ryzykować w takim meczu od 1 minuty, ale był Benatia na ławie, który grać musi, bo jest zdecydowanie lepszy. Dante miał świetny pierwszy sezon, imponował pewnością siebie, dokładnością przerzutów, a teraz? Na pałę do przodu, z tyły nerwowy plus ta jego zwrotność. Nie będę pisał kto jeszcze dał wczoraj ciała, a raczej wymienię tylko tych, którzy coś próbowali i tu Bernat jest bezsprzecznym liderem. Nie za bramkę, a za serce i udane próby. Robben i Lewy wczoraj pieczołowicie krycie przez co ledwo powąchali piłkę. Niesamowite jest jakie postępy poczyniono w obozie Wilków, a lepsze czasy jeszcze przed nimi (+ ewentualnie transfer Schurrle). Hecking zawsze potrafił znaleźć sposób na własnym boisku na Bayern jeszcze za czasów Norymbergi, dlatego darzę go szacunkiem i gratuluję wspaniałego poskromienia wielkiego Bayernu.... wielkiego z małej, bo WIELKIE były wczoraj dwa kły Wilków: Dost (dzień konia) i De Bruyne (kapitalny gość). Mogliśmy dostać wyżej, ale i sami chociaż zmniejszyć oblicze porażki (Alaba, Pizarro). Zimny kubeł na takim etapie rozgrywek jest bardzo dobry, ale muszą się w Monachium zastanowić, czy w ogóle powinno do niego dojść, bo chyba ciepełko w Doha rozpieszcza zbyt mocno. Jestem pewien, że z Schalke to my pokażemy zęby i skończy się przekonującą wygraną, bo jeśli tego nie zrobimy to powoli zacznie się niepewność w głowach niektórych naszych grajków.

31.01.2015 12:30

@ Nicki
Nie chcę się kłócić, ale czy przykłady Schweiniego, czy Lahma nie są dla Ciebie wystarczającym przykładem, że można zostać do końca kariery w Bayernie? Owszem, różnie mogą się potoczyć losy Alaby, ale nie szydziłbym z marzenia Goku, bo jest zupełnie realne.

P.S. Powroty Alaby, Badstubera i Benatii bardzo cieszą, ale ja i tak najbardziej wyczekuję Javiego.

24.01.2015 11:30

Kiedyś nienawidziłem CR, później go nie lubiłem, następnie obaj wydorośleliśmy:) i teraz nie przepadam za nim, ale toleruję i doceniam, bo na naszych oczach bryluje jeden z najlepszych zawodników w historii. Nadal ciut wyżej stawiam Messiego w "piłkarskim geniuszu", ale CR to jednak zawodnik bardziej kompletny ze względu na warunki fizyczne, które pozwalają mu na wszystko (Messi w grze głową nie jest tak dobry, jak CR). A teraz konkretnie na temat dzisiejszych wyborów.

1. CR 2014:
NA PLUS:
- król strzelców La Liga (+ w obecnym sezonie imponuje)
- król strzelców LM (ustanowienie nowego rekordu w sezonie)
- zdobywca LM
- zdobywca pucharu Hiszpanii
- zdobywca Superpucharu Europy
- zdobywca klubowego mistrzostwa świata
- baraże o MŚ: Szwecja - Portugalia w dwumeczu 2-4 (0-1 CRx1, 2-3 CRx3)
NA MINUS:
- kompromitacja Portugalii na MŚ, CR bezsilny i bez formy

2. MESSI
NA PLUS:
- wicekról strzelców La Liga
- wicemistrz La Liga
- wicemistrz świata
- finalista pucharu Hiszpanii
- najlepszy zawodnik MŚ
NA MINUS:
- ciągle drugi w poprzednim sezonie
- tylko 1/4 Barcelony w LM w poprzednim sezonie
- wciąż imponuje, ale to już nie ten sam genialny zawodnik, co 2-3 sezony temu

3. NEUER
NA PLUS:
- mistrz BL
- zdobywca pucharu BL
- mistrz świata
- zdobywca złotych rękawic MŚ
- w związku z tym, że nie mógł zdobyć korony króla strzelców w żadnym turnieju, to należy wspomnieć, że niejeden zawodnik nie spełnił marzeń przez jego fenomenalne interwencje (CR, Messi, itd)
NA MINUS:
- rozstrzelanie Bayernu na AA przez Real w 1/2 LM 2013/2014 (0-4) i w efekcie brak szansy na historyczną obronę tytułu LM

CR wygrał, bo jest maszynką do strzelania bramek, a w obecnych czasach to jest bardziej spektakularne niż najlepsza parada bramkarska w historii futbolu. Mam nadzieję, że Manu jest na tyle inteligentnym człowiekiem, iż wie, że dla wielu ludzi na świecie był w tym sezonie absolutnym numerem 1.
Czekaliśmy 4 sezony (2007-2011) na to by legendę, jaką był Oli, zastąpiła tworząca się legenda w postaci Manuela.

PS.
W 11-stce sezonu śmieszy obecność Davida Luiza, trochę dziwi Thiago Silvy (ale do przełknięcia) i wręcz szokuje obecność Iniesty (przy całym szacunku dla zawodnika). Reszta ok.

12.01.2015 20:41

Szanownej redakcji oraz wszystkim sympatykom naszego ukochanego klubu życzenia zdrowych, spokojnych oraz radosnych Świąt, które jednocześnie będą zwiastować jeszcze lepszy 2015 rok dla nas, jak i całego Bayernu. Jednocześnie dorzucam sporą dozę pokory, dystansu i zrozumienia, których życzę wszystkim forumowiczom:)

P.S.
Przy okazji, czy świątecznym prezentem od redakcji może być uzupełnienie i poprawienie listy transferowej z tego sezonu?;)

24.12.2014 11:23

A czy kibice Mainz śmiali się z nas, jak przegraliśmy z Realem? Zresztą szyderstwo między "wielkimi" jest do zrozumienia - chociaż sam tego nie robię - ale z "maluczkich", to po prostu oznaka arogancji i noszenie d*** wyżej głowy. Ja również się cieszę ze zwycięstwa, ale nie uważam, że tym samym muszę gardzić rywalem.
Głoszenie "prawd", że Bayern jest najlepszym klubem świata, również pod to podchodzi. Nie ma najlepszego klubu, jest czołówka/top, w którym jesteśmy. Najlepszym zespołem świata póki co są Niemcy.

20.12.2014 15:17

Gabricone, szacun za robotę i starania, ale takimi komentarzami, jak ten spod zdjęcia nr 10, wychodzi całe buractwo i arogancja, jakie nam (kibicom Bayernu) później wszyscy zarzucają. Mainz grało świetne zawody i należy im się szacunek (wiem, podkreśliłeś to pod 14-stką), a to że wygraliśmy, to efekt grania do końca i w większym stopniu szczęścia.
Żeby nie było, że tylko krytykuję, to komentarz pod 12-stką świetny :)
Słaby mecz Hojbjerga, który z City zaprezentował się świetnie, a wczoraj miał zbyt wiele niedokładnych podań. Rafinha bardzo chimeryczny, Franck szarpał, ale mnie nie przekonywał. Dante niestety szybszy już nie będzie. Nie wiem, czy wczorajszy mecz to efekt zmęczenia, czy chęci wygrania jak najmniejszym nakładem sił, ale widać było, że klepanie i długie przerzuty były głównym pomysłem na Mainz. Dobrze, że nadeszła przerwa i chłopaki zregenerują się na wiosnę.

20.12.2014 15:03

Druga połowa świetna, a Arjen po raz kolejny MOTM. Cieszy pierwszy gol Mehdiego i mam nadzieję, że będzie już grał w każdym meczu.

P.S.
Czy tylko mnie się wydaję, że "komentarze" pod zdjęciami są infantylne? Nie chodzi mi tylko o dzisiejsze, ale cały ten pomysł jest nietrafiony. Zdjęcia ok, ale po co ta dziecinada?

13.12.2014 18:56

Pozdrawiam Bawarki, klarę i kingę1992, które razem ze mną ustrzeliły idealne wyniki (do przerwy i końcowy) w meczu z Leverkusen:)
Miły akcent, zważywszy na kilka przegapionych kolejek na początku sezonu, bo moja pozycja mogłaby być ciut lepsza.

09.12.2014 19:44

Czy ktoś pod wynikami 21 rundy mógłby poprawić i wstawić wyniki typowań z meczu z Leverkusen, a nie stare sprzed tygodnia z Herthą?
Dzięki.

08.12.2014 21:49

Krótko... Ribery kompletnie bez pomysłu na grę, to byłby chyba najlepszy czas, żeby dać szansę Shaqiriemu, ale skoro jego godziny w Bayernie są policzone, to nie ma sensu. Nie wiem, czy inni mają podobne odczucia, ale mam wrażenie, że Dante to ukryty sabotażysta:/ Robi się z niego drugi van Buyten (z lat 2010-2012), szybkości co raz mniej + niedokładność. Patrząc przez pryzmat zmarnowanych okazji, to jeden z gorszych występów Lewego w barwach FCB. Robben (od 1,5 sezonu) najlepszym zawodnikiem i wciąż na fali. Dobrze, że wygraliśmy, bo 2 połowa była nie najlepsza.

29.11.2014 17:49

Jeszcze Diekmaier rokował kiedyś (w Norymberdze) na solidnego prawego obrońcę, ale transfer do HSV mu nie pomógł, a wręcz przeciwnie.

18.11.2014 16:58

@UKU
Dokładnie. Żaden z wymienionych przez Ciebie zawodników nie prezentuje klasy międzynarodowej (nie mówiąc o światowej), ale od czegoś trzeba zacząć. Skoro nie ma obecnie młodych zawodników pokroju Lahma, to powinno się dać szansę ogranym i prezentującym solidny poziom w BL. Za takich uważam Becka (od wielu lat gra na niezłym poziomie), Castro, czy nieźle zapowiadającego się (choć nie zawsze grające po transferze do VfL) Junga. To jeśli chodzi o prawą stronę, natomiast co do lewej, to Schmelzer nie jest wielkim asem, ale chyba nie ma obecnie bardziej doświadczonego i lewonożnego obrońcy w BL. Niestety to największa bolączka Niemców. Wobec tego zacząłbym dawać szanse Oczipce z Eintrachtu - chłopak ma potencjał tylko należy w niego uwierzyć - oraz Ostrzolkowi z HSV. Marcell Jansen miał swoje pięć minut, ale to chyba nie jest rozwiązanie na stałe. Co prawda rzadko znajdował uznanie w oczach Jogiego, ale tak czy inaczej nie jest to typ gracza do szybkiej i kombinacyjnej gry jaką zaczął preferować Loew. Już prędzej wymieniony Aogo bardziej pasuje - nie żebym był uprzedzony do Jansena, bo nie mam powodów. Kiedyś (czyli lata 2008-2009) nadzieję robił kolejny Marcell, a mianowicie Schaefer (Wolfsburg), ale jego szansa chyba przepadła. Dziś 30-latek, to już nie ten sam grajek, który zdobywał mistrzostwo z Wilkami.

17.11.2014 23:07

Z dnia na dzień ten chłopak zyskuje w moich oczach. Wielu było Baumjohannów, Kirchhoffów itp., a dopiero Sebastian pokazuje wolę walki, ogromne zaangażowanie i co najważniejsze umiejętności, które pozwalają na większą nadzieję, ze zaistnieje w pierwszym składzie naszego klubu. To, że Pep na razie z uporem maniaka go nie zauważa, albo "karze" występami na boku obrony, oczywiście mnie irytuje, bo Lahm spokojnie grałby na prawej obronie, a Bastek w środku obok Xabiego, ale trzymam za niego kciuki, bo wolą walki i takim podejściem do sprawy, jak w powyższej wypowiedzi, zasługuje na szansę.

PS.
Reeken89, taka moja drobna sugestia/pytanie (zrobisz z tym co chcesz), ale czy po każdym zdaniu napisanym na tej stronie musisz wrzucać to "FCB!"?:)

10.10.2014 21:17

O Ruchu, to ni ma co godać. Na własne życzynie zawalili. Kolejny wygrany szpil na remis.

12.09.2014 22:32

Nadal nie ma transferów z tego sezonu, nawet tych zaklepanych przed okienkiem:)

10.09.2014 15:13

@ Mistyk
Podkreślam, że masz rację odnośnie tego, że święty nie był, ale skąd ten tchórz? Odbicie żony kumpla z drużyny to świństwo wielkiego kalibru (choć akurat "mistrzem" pod tym względem jest Giggs), ale tchórz? Skoro dla Ciebie mało sportowy tryb życia, to powód do nazywania piłkarza "tchórzem", to chyba albo mylisz pojęcia, albo co drugi zawodnik (oczywiście mocno uogólniam) jest "tchórzem".

10.09.2014 11:57

Effe tchórz? Dlatego, że uwiódł żonę kumpla z drużyny? Tchórz, bo pokazał środkowy palec fanom repry, którzy go wygwizdali? Bo kiedyś wyszarpał reportera (lub gościa w knajpie)? Czy tchórzem można nazwać zawodnika, który za zespół poszedłby w ogień? Nie był święty, to prawda, ale tchórz to niewłaściwe słowo w jego kierunku.

10.09.2014 08:17