Teraz pewnie nie przyjdzie Howedes, bo nawet jeśli Rafinha odejdzie to na boku defensywy może grać Boateng. Także dla mnie chujnia, Kirchhoff to jest na pewno talent, ale Howedesowi może buty czyścić i realistycznie patrząc, wybór Kirchhoffa można uznać za kolejny wybór "lepszej" tańszej opcji, czyli to co mieliśmy przez ostatnie 5 lat. Howedes za rok pójdzie do Realu albo do któregoś z Manchesterów i będzie tam wymiatał, a my będziemy mieli Kirchhoffa, ktory jest na dzień dzisiejszy jednym wielkim znakiem zapytania. Jedyne co pozostaje, to odmawiać pacierze i różaniec za to, żeby ten typ okazał się wielkim talentem, równie wielkim na jakiego go media kreują.
05.01.2013 04:20
Fajnie, ale większość z tych chłopaków, po 8-10 latach gry w piłkę dowie się, że całe ich dotychczasowe życie było daremne i mogą zająć się czymś innym bo kariera piłkarska nie jest im pisana. I co wtedy, do łopaty?
12.12.2012 19:23
A skąd ty wiesz ile to kosztuje? Biorąc pod uwagę, że ta technologia miałaby działać w każdym meczu, w każdej europejskiej lidze, to można przypuszczać, że taka cena nie jest wzięta z sufitu. Poza tym tak jak Platini mówi, to są 2-3 kontrowersyjne sytuacje na świecie w ciągu jednego sezonu. To trochę za mało, żeby wprowadzenie tego systemu było opłacalne. Z resztą takie sporne sytuacje i tak są najmniejszym problemem, jeśli chodzi o sędziowanie piłki nożnej. Co tydzień, w każdej kolejce w każdej lidze jakiś sędzia popełnia jakiś błąd stojąc 5 metrów od zdarzenia, i tutaj żadna technologia niczego nie zmieni. Niektóre przepisy można interpretować w nieco różny sposób, jeden sędzia zezwala na agresywniejszą grę, drugi nie i sędziowanie sędziowaniu nigdy nie będzie równe. Takie "drobne" błędy są o wiele większą zmorą futbolu, bo zdarzają się regularnie i w nie mniejszym stopniu wypaczają wyniki spotkań, tylko o nich tak głośno się nie mówi, bo nie są tak oczywiste i bulwersujące jak choćby ta sytuacja ze Schmelcerem. I idąc tym torem, można w ogóle zdjąć sędziego z boiska, niech ogląda na komputerze mecz z trybun, analizuje powtórki sytuacji spornych i na tej podstawie podejmuje decyzje, skoro na boisku stojąc kilka metrów od zdarzenia nie potrafi podjąć właściwej decyzji. Ale chyba nie o to chodzi.
12.12.2012 19:20
Martinez Schweinsteigerowi nawet bez formy nie jest godzien nawet butów czyścić
24.11.2012 16:06
Piękny wślizg bez faulu......... Bastiana Schweinsteigera,
24.11.2012 16:06
Rzeczywiście czyści wszystko....... tyle, że Bastian Schweinsteiger.
24.11.2012 16:03
Nie, po prostu śmiać mi się z was chce, gosciu gra od 2 miesiecy piach, zaliczył asystę, doznaliście ekstazy, strzelił gola, doznaliście orgazmu, jakby normalnie koleś grał niczym Messi. Gościu gra co najmniej o klasę gorzej niż powinien i to że wyjdzie mu jendo zagranie, to w niczym nie zmienia faktu, że koleś gra w Barwach Bayernu dotychczas beznadziejnie. Z tego że strzelił bramkę oczywiście się cieszę, jeszcze 99 i w końcu spłaci swój zakup (czyli za jakieś 20 lat). Gościu gra słabo w defenbsywie i jeszcze gorzej w ataku, i strzelenie bramki nawet kutasem z półobrotu tego nie zmienia, stąd moja reakcja na te wasze śmieszne podniecanie się, bo Martinezowi jedno zagranie na 20 się udało.
24.11.2012 15:59
Jak ty chcesz się spuszczać na cb radio, to ja już nie wnikam w te twoje zboczenia, chyba pomyliłeś forum pajacu
24.11.2012 15:50
Spuszczacie się jak by koleś 15tą bramkę w tym sezonie strzelił. Niektórzy już orgazmu dostali, bo normalnie drugi Messi nam się trafił.
24.11.2012 15:40
Pewnie, że jest w stanie wygrać z każdym, to właśnie poniżej napisałem, bo jeden mecz czy nawet dwumecz zwyciężyć to i Napoli z Barcą by dało rade, tyle że w pozostałych 9 na 10 meczów Napoli by poległo. Prawdziwy sprawdzian jest w lidze, kiedy nie chodzi o pojedynczy mecz ale o zgromadzenie największej liczby punktów, jak tu mowić o byciu najlepszym w Europie, kiedy my w ostatnich 4 latach raz wygraliśmy Bundesligę.
22.11.2012 22:26
Tylko, ze my nie jesteśmy obecnie na równi z Realem czy Barcą. To, że udało nam się w męczarniach 2 razy dojść ostatnio do finału LM, modląc się przed każdym losowaniem, żeby nie trafić na Barcę, nie znaczy, że jesteśmy nagle najlepszą drużyną świata. Bo przede wszystkim jest liga, która jest najlepszym sprawdzianem tego jakości zespołu na dłuższej przestrzeni czasu, a w lidze dajemy się łoić byle ogórkom i niestety, ale prawda jest taka, że mistrzostwo to my ostatnimi czasy zdobywamy okazjonalnie, jak się trafi. Także jak tu mówić o byciu w top 3 drużyn na świecie, skoro my nie możemy nawet wygrać we własnej lidze. Jeden mecz życia z Realem czy Barcą może się udać, a to czym drużyna jest w rzeczywistości pokazuje liga, gdzie trzeba wygrywać mecze z różnymi rywalami. Tzn może i jesteśmy na tym 3 czy 4 miejscu na świecie w chwili obecnej, ale nie dlatego, ze jesteśmy tacy świetni i gramy taki porywający futbol, bo nie gramy, a raczej jesteśmy na tym 3 czy 4 miejscy na świecie, dlatego, że wiele innych jeszcze do niedawna lepszych od nas drużyn przechodzi kryzys, jak Chelsea, Manchester, AC Milan, Arsenal czy Inter.
22.11.2012 22:00
jak widze te daremną gre w ataku, to juz wiem ze Gomez wrocił.
20.11.2012 22:36
Tylko wiesz, wy wszyscy jesteście tacy hop do przodu, bo łatwiej jest znaleźć kilka dobrych zagrań Gomeza, który w Bayernie gra już ponad 2 lata niż Mandzukica czy Pizarro, którzy raptem grają 3 miesiąc. Ile pozytywów mozna było powiedzieć na temat Gomeza po jego 3 miesiącach gry w Bayernie?
18.11.2012 23:33
Po ponad 2 latach gry Goemza w Bayernie jesteś w stanie przytoczyć 3 mecze, w których Gomez nie zawiódł z mocniejszymi rywalami, (w tym wywalczenie karnego!) Na prawdę imponujące, zapewne przekonałeś wszystkich jaki to Gomez jest wspaniały w starciach z mocnymi rywalami.
18.11.2012 23:03
Gomez dobrze grającyt głową (i to jeszcze jednen z najlepszych na świcie). OD KIEDY? Pokaż mi ile goli strzelił głową? Jakie zagrożenie stwarza przy stałych fragmentach gry, rzutach rożnych? Żadne.
18.11.2012 21:52
ch.j z asystami, napastnik nie jest od tego zeby asystować, różnica między tym drewnem, które stoi cały mecz i gó...wno robi a Mandzukiciem (nie mówiąc już o lepszych napastnikach, a na takich na pewno stać Bayern) jest taka, że Mandzukić włącza się do kontruowania akcji, sam próbuje podać rozegrać, cofa się głębiej nie tylko po to,żeby odebrać, bo na takiej zasadzie to i Gomez cofa się pod własną bramkę, a póxniej nawet jak odbierze piłkę to co? odegra ją do najblizsego partnera (jak mu sie uda), bo nic innego nie potrafi, a jak nawet podoła temu arcytrudnemu zadaniu, to nikogo nie ma z przodu bo Mariuszek wrócił się pod wlasne pole karne, zeby zabrac pilke i odegrac ja jeszcze bardziej do tyłu. Różnica mmiędzy Goemzem a jakimkolwiek produktywnym napastnikiem jest taka, ze jak mamy gomeza na boisku to gramy w 10-tke w rozegraniu, on może nawet i wracać się w każdej jednej akcji na własne pole bramkowe, a to i tak w niczym nie zmieni faktu, że gówno przy rozegraniu pomaga, nie tylko nie pomaga ale w zasadzie przeszkadza, i to jest fundamentalna różnica między Gomezem, a każdym innym napastnikiem posiadającym chociaż podstawy rzemiosła piłkarskiego.
18.11.2012 20:35
Nie trzeba być geniuszem futbolu, że by odnaleźć się przy podaniu na pustą bramkę. Większość podań do Gomeza to nie są jakieś zagrania na dobieg, w uliczkę, czy nieprzewidywalne zagrania z piętki, tylko piłka do nogi - całą robotę odwala pomocnik, podczas gdy Gomez stoi jak kołek. A biegać w miejsca gdzie nie ma obrońców przeciwnika, to każdy kaleka potrafi.
18.11.2012 19:51
Myślę, że to czego w tej chwili jesteśmy świadkami to początek końca Gomeza w Bayernie. Z takimi pomocnikami jacy są w tym klubie to równie dobrze Kiessling, Occean, albo i Sobiech strzelali by po 20 bramek na sezon. Gościu jest kompletnie daremny, o zerowej przydatności dla zespołu, w ogóle nie walczy nie pracuje na swoje gole tylko czeka az mu sie wystawi na gotowe, wiadomo, że jak się pilkarzowi poda na pusta bramke w odleglosci 3 metrów to nawet zezowaty koleś z artretyzmem to wykorzysta (chociaż Gomez i to nie zawsze), ale to w ogóle nie świadczy o klasie napastnika, bo dobić z 3 metrów dosłownie każdy potrafi, a że typ jest kompletnie nieużyteczny w kazdym innym aspekcie piłkarskim to powoduje ze zespol gra praktycznie kazdy mecz w 10-tke i zawodnicy maja o 1 mozliwosć rozegrania pilki w ofensywie mniej, przez co póxniej remisujemy bądź przegrywamy z ogórkami. Gomez to kompletny partacz o wybujałych w kosmos statystykach, dzięki Schweiniemu, Kroosowi oraz duetowi Robbery, którzy mu wystawiają na gotowe, na pustą bramkę, a on to tylko dobija, a i tego nie zawsze potrafi.
18.11.2012 19:28
Dla mnie już czas Martineza na pokazanie się powoli się kończy, jeśli dalej będzie tak grał to wkrótce zacznę jechać po nim jak po zwykłej szmacie.
17.11.2012 14:42
Powołał drugi garnitur to i Martinez musi być. Jedyna szansa ja gre w kadrze, kiedy gwiazdy odpoczywają. Chociaż trza obiektywnie przyznać, ze w kadrze Hiszpanii mało który pomocnik miałby szansę na grę przy takiej konkurencji, pewnie nawet Schweinsteiger grzałby ławe!
09.11.2012 23:52
oiezus, pier...isz. Ultrasi z Sudkurve bojkotują mecze, są skonfliktowani z zarządem, nienawidzą Neuera i co też ich nie nazwiesz fanami Bayernu?? Dla mnie wydanie 40 baniek na takiego ochlapusa, to kompromitacja i debilizm w czystej postaci, a to w niczym nie przeszkadza być kibicem Bayernu. Niektórzy tu bez przerwy obrazają Gomeza, Mandzukica, Tymoszczzuka, a ja nie obrazam Martineza, tylko po prostu nie wierze by był wart tych pieniędzy nawet połowy tej kwoty, ale nie cisnę po nim przy każdym kontakcie z piłką w trakcie meczu, jak to niektórzy robią w stosunku do Mandzu czy Gomeza.
09.11.2012 23:49
Bardziej cenię, bo jestem realista, widze, że ma większy potencjał, a do tego przyszedł za grosze. Kiedyś Watzke czy tam Zorg zdradził, że Hoeness był również zainteresowany pozyskaniem Gundogana. Bayern powinien na poważnie myśleć o sprowadzeniu Kirchhoffa, Goretzki, Hermanna, bo to są największe talenty Bundesligi i kwstia czasu jak sprzątnie ich nam BVB a później bedizemy się dziwić dlaczego oni nas ogrywają i jak to jest, że sprowadzaja pilkarzy za grosze a mają taki świetny zespół i znowu bedziemy w akcie desperacji sprowadzać jakiegoś przeciętniaka za kolejny rekord transferowy ligi.
09.11.2012 23:33
Wiadomo, że drugi Messi to nie jest i jeszcze miną ze 3 lata zanim zacznie się przebijać w Bayernie, o ile w ogóle. Poza tym wiadomo, że zarząd napalił się, że koniecznie rezerwy muszą awansować i nie będą pozbawiać zespołu rezerw czołowego gracza, który może walnie przyczynić się do wywalczenia awansu.
09.11.2012 23:13
Przede wszystkim to Gundogan i Martinez to 2 różne typy piłkarzy. Martinez to piłkarz pokroju Tymoszczuka, a Gundogan Schweinsteigera. Za 2-3 lata (w wieku Martineza) Gundogan będzie 3 razy od niego lepszy,
09.11.2012 23:10
Powtórzę raz jeszcze, bo dalej niektórzy albo sami są tacy głupi, albo próbują z nas zrobić idiotów: Martinez kosztował Bayern 40 milionów (+ koszt 5-letniego kontraktu czyli razem jakieś 55 milionów). To, że Martinez pierwotnie zażyczył sobie xxx milionów euro rocznie, a później zmniejszył swoje wymagania, to nie jest ŻADEN zysk Bayernu, Bayern nic na tym nie zyskał, a po prostu mniej STRACIŁ! I pokażcie mi może w końcu źródło tej informacji o dofinansowaniu transferu przez Adidas...
09.11.2012 23:05
No właśnie. Piłkarz sprowadzony za 40 milionów jest tak słaby, że nawet nie rozegrał jednego pełnego meczu. To chyba mówi samo za siebie.
06.11.2012 20:21
Zaraz się okaże że Bayern zapłacił za niego 5 milionów, tylko ciekawe czemu Hoeness i reszta zarzadu ciągle powtarzają teksty typu: "więc zapłaciliśmy tyle, ile wymagał Athletic. Stać nas na to", "będziemy robić kolejne wielkie transfery" etc... Bayern wydał na tego piłkarza 40 milionów, nie 10 nie 20 nie 30 ale 40. To, że piłkarz zarabia o 20 milionów mniej nie ma nic do rzeczy. Na tym, że Martinez zaraba o 2 miliony mniej niż chciał Bayern nic nie zarobi, PO PROSTU MNIEJ STRACI, więc skończcie wreszcie usprawiedliwiać ten spier...ony transfer żałosnego drewnianego zawodnika, bo od początku bylo wiadomo, od momentu pojawienia się pierwszej plotki, że kupno tego zawodnika za 40 baniek to czysty debilizm.
06.11.2012 17:59
To trzeba było kupić piłkarza za 40 milionów, żeby nas chronił przed Tymoszczukiem...
05.11.2012 10:56
Wszystko mi się tutaj podoba, tylko wk.rwia mnie jak ktoś mnie w ch.ja robi ;]
15.10.2012 21:00
Problem w tym, że.... zdjęć większości piłkarzy z tej listy nie ma nawet w internecie!
15.10.2012 20:50
Tak my też czytaliśmy komentarze pod newsem.
15.10.2012 20:38
Pewnie, że do mnie... do każdego, kto czyta tę stronę. Poza tym chciałem ci pokazać jak dziurawe i płytkie jest twe rozumowanie. Nawet Messi na którymś etapie swojej kariery nie miał na swoim koncie występu w LM, co nie znaczy, że był na gre w Lidze Mistrzów za słaby.
15.10.2012 20:03
Martinez też nigdy nie grał w LM a się nim jarasz.
15.10.2012 19:46
No właśnie dlatego przyznawanie nagród indywidualnych w sporcie zespołowym mija się z celem. Ale są, ponieważ się dobrze sprzedają. I trzeba z tym żyć. Oczywiście, że obrońcy, bramkarze czy defensywni pomocnicy wykonują nie mniej ważną pracę na boisku jak napastnicy, ale mają niewielkie szanse na nagrodę indywidualną, ponieważ nie biegają z piłką u nogi tak ładnie jak Messi. A że nikt nie biega z piłką u nogi tak ładnie jak Messi, to co roku ta nagroda przyznwana jest właśnie jemu. A żeby przez kolejne 15 lat nie przyznawać tej nagrody jednemu temu samemu człowiekowi, to od czasu do czasu przyznają ją na siłę komuś innemu, Iniescie, Xaviemu, czy ostatnio chcieli przyznać Casillasowi (bo prawda jest taka, że gdyby co roku trzymali się tych samych kryteriów to za każdym razem wygrywałby Messi). Dlatego ja od dawna nie interesuję się tymi nagrodami, bo to jest jeden wielki żart, obliczony, tak jak wszystko, na zrobienie pieniędzy.
10.10.2012 00:56
Po pierwsze to trzeba by było zacząć od tego, ze ocenianie pojedynczych zawodników (i przyznawanie im nagród indywidualnych) w sporcie zespołowym to absurd.
Ale jesli już rozwazamy coś takiego, to uważam, że Messi jest lepszy od Xaviego czy Iniesty. Mówimy tu przecież o umiejętnościach indywidualnych, czysto piłkarskich, nie o osiągnięciach drużynowych. Albo oceniamy piłkarza jako indywiduum, albo jako cześć większej struktury, jaką jest zespół. MŚ czy ME to tytuły drużynowe. Jeden piłkarz, choćby nie wiem jak dobry w pojedynkę ich nie zdobędzie. A gdyby Iniesta czy Xavi byli na przykład Duńczykami i nie mieli po prostu szans na wygranie MŚ czy ME ze swoją reprezentacją? Czy to umniejszyłoby ich umiejętnościom piłkarskim w jakiś sposób? To samo z Messim. Nie może nic wygrać z reprezentacją, ponieważ Argentyna jest słaba,a piłkarze argentyńscy (poza kilkoma wyjątkami) już dawno przestali rozdawać karty na europejskich boiskach. A czy to umniejsza jego umiejętnościom, liczbie goli jakie co roku strzela? No i właśnie, poruszyłeś jeszcze jedną kwestię. Owszem, ówczesna piłka (za czasów Pelego czy Maradony) to coś całkiem innego niż futbol w czasach dzisiejszych. Kiedyś grało się 3 metry od przeciwnika, a dzisiaj 30cm. To jest główna różnica. Nie ma miejsca ani czasu na zabawę z piłką, co więcej drużyny są dziś perfekcyjnie przygotowane taktycznie, funkcjonują jak maszyny, to są te różnice między tym co było kiedyś i tym co jest dzisiaj. Jak to się ma do tych zawodników? Czy piłkarze ofensywni mieli ciężej kiedyś czy dziś? Chyba nie trzeba mówić. To, że czasy inne, to akurat przemawia dodatkowo na korzyść Messiego. Ktoś kilka lat temu powiedział, że strzelanie tylu goli co Gerd Muller jest w dzisiejszej piłce niemożliwe. A Messi strzela nawet więcej goli od Bombera, mimo że futbol stoi na coraz bardziej zaawansowanym poziomie taktycznym, sprawnościowym, wytrzymałościowym, praktycznie na każdym. Messi rozpatrywany jako jednostka, jest najlepszym piłkarzem wszech czasów - posiada najlepsze umiejętnosci techniczne, strzela najwięcej goli - czy nam się to podoba czy nie. Jako jednostka daje najwięcej zespołowi. I umiejętność obiektywnej oceny tego faktu nie ma nic wspólnego z wiekiem. Mając 11 lat też można obejrzeć mecz Barcelony i sprawdzić statystyki w internecie.
10.10.2012 00:22
A kto jest/był w ciebie lepszy? Maradona, Pele? Widziałeś jak oni grali? jakie mieli statystyki? a jak gra Messi i jakie ma staty?
09.10.2012 23:45
KahnTitan1 co ty pieprzysz? Messi jest nikim? Ha, człowieku, Messi to najlepszy piłkarz w historii futbolu, a ty piszesz, że on jest nikim! Kiedy Rijkaard trenował Barcę Messi miał 17 czy 18 lat, więc pewnie dlatego go nie uwzględniał bo był jezscze dzieckiem , a nie dlatego, że był za słaby. Idź poszukać może swojego mózgu i wróć jak znajdziesz.
09.10.2012 23:30
Messi olewa reprezentację, tak jak Lewy, patrzy tylko, żeby kontuzji nie złapać na zgrupowaniu.
09.10.2012 22:08
Nie, jestem fanboyem Martineza
06.10.2012 17:22
W dzisiejszym futbolu samo odbieranie to za mało, tacy piłkarze byli cenieni 20-30 lat temu, teraz samo ograniczanie się do defensywy (czy ofensywy) nie wystarcza na tym poziomie futbolu. W dzisiejszej piłce niemal każdy piłkarz atakuje i niemal każdy broni. Jeśli inne czołowe kluby mogą mieć defensywnych pomocników potrafiących grać do przodu, a Bayern chce się z nimi równać, to też musi mieć pomocników potrafiących grać do przodu, i to jest chyba logiczne, problem polega jednak na tym, że wam się wydaje, że każy jeden z was jest ekspertem i wszystkie rozumy pozjadał.
06.10.2012 17:18
Gustavo wchodzi, bo już im pewnie oczy więdną od patrzenia na tę kłodę.
06.10.2012 17:15
Patrick Vieira to on nie jest
06.10.2012 17:14
Taką "robotę" to i Tymoszczuk wykonywał
06.10.2012 17:12
Nie nie widze. Gówno gra w ataku i w obronie. Jesli dreptanie po boisku i odgrywanie do najbliższego partnera to dla ciebie dobra praca, to może pora zaintreresować się piłką nożną
06.10.2012 17:09
Kłoda za 40 milionów w następnym meczu na trybuny...
06.10.2012 17:00
A niech na szczaw teraz idą, tak to relacjonowali mecze Dortmundu.
06.10.2012 00:15
Ten Valdivia ma już 28 lat i raz grał już w Europie i furory nie zrobił, ale i tak ładnie gra. Lubię futbol południowoamerykański, ponieważ jest to miła dla oka, ofensywna piłka. To, że Breno czy Sosa się nie sprawdzili to nie jest wina tych piłkarzy z Ameryki Płd. tylko naszych skautów, o to ich zacietrzewienie, polegające na rezygnacji ze sprowadzania piłkarzy z tamtego regionu jest najwyżej wyrazem bezsilności i braku kwalifikacji. Bo na tym, że Bayern rezygnuje ze sprowadzania piłkarzy zza oceanu traci najwyżej... Bayern (tzn owszem zgodze się, że jak się nie potrafi wyszukiwać talentów to lepiej dać sobie spokój niż się kompromitować i wpędzać w koszta). Jednak inne kluby całkiem nieźle radzą sobie z wyłuskiwaniem piłkarzy z krajów Ameryki Łacińskich, żeby chociaż przytoczyć przykład Javiera Pastore, który za śmieszne pieniądze zasilił Palermo (podobnie jak inny piłkarz sycylijczyków, Abel Hernandez).
05.10.2012 21:01
Po pierwsze, to nawet na tym video gołym okiem widać, że Karimi umiejętnościami Valdivii do pięt nie dorasta, a po drugie to nie porównuj ligi irańskiej do Brasileirao.
05.10.2012 20:52
Taki rozgrywający by się Bayernowi przydał:
http://www.youtube.com/watch?v=T-N1mOC61Jg
05.10.2012 18:30
Ja nie zgodzę się z tym co napisał Rizzitelli. Ballack podczas lat spędzonych w Bayernie, grając w drugiej linii, jako pomocnik strzelał w sezonie tyle goli co niejeden napastnik. To właśnie w trakcie gry w FCB Ballack wyrobił sobie markę jednego z najlepszych pomocników świata. Po jego odejściu różnica w grze zespołu była zauważalna. Trzeba też powiedzieć, że pozostawił on po sobie dziurę w zespole, której efekty odczuwaliśmy jeszcze do całkiem niedawna. Dopiero przesunięcie Bastiana na środek i powrót Toniego Kroosa z Leverkusen jako tako poprawił sytuację w środku pola. Jako człowiek jednak, jest to osoba wątpliwego charakteru. Jest przede wszystkim chorobliwie ambitny, gość który sukces chciał odnieść po trupach, co paradoksalnie się na nim zemściło. Na własne życzenie, przez swoje złe wybory nie zdobył żadnego poważnego trofeum w swojej karierze, mimo bycia piłkarzem wybitnym. Z Chelsea osiągną niewiele ponadto co mógłby zdobyć z Bayernem. I tak wygrać w LM nie było mu dane (podobnie jak w MŚ czy ME), czy to z Bayernem czy w barwach Chelsea, a gdyby wtenczas postanowił pozostać w Bayernie, to przynajmniej zostałby zapamiętany na długo w pamięciach kibiców tego klubu. I pewnie do dzisiaj by u nas grał. A tak nie dość, że nie przejdzie do historii z racji zdobycia jakiegoś wielkiego trofeum, to i w żadnym klubie nie będzie na długo zapamiętany.
04.10.2012 21:31
Cieszę się, że opowiadasz mi z taką gorliwością o swoich przeżyciach metafizycznych, jako że istnieje nadzieja, że ta introspekcja będzie dla ciebie progresu zarzewiem. Sama chęć rozwoju jest już kamieniem milowym w procesie terapeutycznym. Na twój obecny stan degeneracji neuronalnej jedyną nadzieją może być terapia poznawczo-behawioralna, w kombinacji z terapeutyką farmakologiczną, jednakże niniejsza procedura może ciągnąć się latami, a postępy mogą być znikome. Jedynym pocieszeniem dla ciebie będzie, ze w ramach zajęc terapii grupowej spotkasz przyjaciół.
03.10.2012 23:55
Nie dostrzegasz, z jednego bardzo prostego powodu: każda moja myśl, jest tak dalece oświecona, przesycona niezgłębioną mądrością, iż jest po prostu poza zasięgiem twoich zdolności percepcyjnych. To tak jakby oczekiwać od mrówki rozumienia, że Ziemia jest okrągła. Dlatego będę wyrozumiały dla takiego, niższego stopniem ewolucji bytu, jak ty :)
03.10.2012 23:02
Debilxxx2, ty poziomem wypowiedzi bardziej przypominasz Bordo. Podobna lotność wypowiedzi. Oczywiście, że w sposób zaowalowany czyli taki, ze poniższa kłamliwa bzdura, którą napisałeś, po zastosowaniu kilku sofizmów językowych wydaje sie na pozór prawdziwa. Wiem co piszę i używam przy tym precyzyjnych starannie dobranych słów, ty za to na tematy przez siebie podejmowane masz najwidoczniej takie pojecie jak Bordo o piłce noznej.
03.10.2012 22:44
świetnie, powtórzyłeś to co napisałem w zawoalowanych sposób i zapewne gratulujesz sobie intelektu. Poczekaj, jeszcze niejeden komentarz zamieszczę, to będziesz miał co po mnie powtarzać. Ale dam ci jedną wskazówkę: nie powtarzaj tego co powiedziałem w rozmowie ze mną (nawet innymi słowy) - to nie działa.
03.10.2012 22:28
FCBxxx2 mój najgłupszy nawet komentarz, i tak będzie o klasę mądrzejszy od twoich najgenialniejszych wypocin
03.10.2012 22:17
dorobił się jeszcze przed przyjściem do Bayernu
03.10.2012 22:14
Tak jak teraz ogrywają City, tak samo nas pojadą w lidze. Taka prawda, oni zawsze mają ciężki start w sezonie, bo ciężko zapier... w okresie przygotowawczym (wtedy kiedy my jeździmy na wycieczki do Chin). Borussia jest w tej chwili lepsza od Bayernu i ciężko będzię to zmienić z tym trenerem, który jest teraz. Klopp potrafił stworzyć prawdziwy kolektyw, drużynę, gdzie każdy zapier... cały mecz na pełnych obrotach pracuje jeden na drugiego, na sukces drużyny.
03.10.2012 22:08
To chyba nie chodzi o koszt, ale właśnie o niemożność rozbudowy tego stadionu. Przecież zwiększenie liczby krzesełek wiązałoby się również ze zwiększeniem dochodu z biletów, więc akurat taka inwestycja by się dość szybko zwróciła.
29.08.2012 13:23
Martinez przemykał się wczoraj w nocy niczym złodziej, ponieważ klub się nie zgodził na jego odejście. Martinez sam rozwiąże swój kontrakt, za co zapłaci 40 milionów, które dostanie od FC Bayernu. Dzisiaj o 10 piłkarz nie stawił sie na treningu (mając wciąż ważny kontrakt z Bilbao), wobec czego klub może (i ma do tego prawo) wyciągnąć surowe konsekwencje (na przykład nałożyć karę finansową na zawodnika).
29.08.2012 13:05
A czemu? To już muszę we wszystkim się zgadzać z zarządem i wszystkimi jego decyzjami, bo jak nie to nie jestem kibicem Bayernu>? Uważam, że kupno tego gracza za takie pieniądze podchodzi pod chorobe umyslową,ale zamierzam kibicowac mu,zeby jak najlepij gral, a w zasadzie bede tego od niego oczekiwal,ze bedzie gral niczym CR7, bo za takie pieniadze,, to chya można tyle po nim oczekiwac. Rok temu czy tam dwa lata temu, juz nie pamietam, nie chcieli wydac 40 baniek na Aguero i powiedzieli,ze nie będą takich sum placic za pilkarzy, a na to drewno 40 baniek sie znalazlo.
29.08.2012 02:03
Załozyłem pięćdziesiąte konto. W rzeczywistości jestem też Piechot, Rafalindo, boro333, cayman, OliverKahn, DarthSmd, Zarii, haj, Serek, Zachar, Gabricone.... nawet nie pamiętam swoich wszystkich kont, musiałbym sprawdzić w notesie... w zasadzie na tej stronie są tylko dwie osoby. Ja i Ty.
Tak się sprzedać. Nawet dla City 40 baniek to było za drogo jak za takiego średniaka (wartego max 12 milionów) ;( Ale wstyd, hucpa, oszustwo, potwarz, nikczemność, strzał we własne kolano, nie wiem jak to jeszcze nazwać. Jeszcze niech się okaże niewypałem, to chyba cały świat się będzie z nas śmiać.
29.08.2012 01:54
Tak, zawodnik o charakterystyce Tymopaszczaka będzie grał znakomicie ;/ Nigdy nie przypuszczałem, że tak się Bayern sprzeda, 40 milionów za takie barachło ;(
Teraz pewnie nie przyjdzie Howedes, bo nawet jeśli Rafinha odejdzie to na boku defensywy może grać Boateng. Także dla mnie chujnia, Kirchhoff to jest na pewno talent, ale Howedesowi może buty czyścić i realistycznie patrząc, wybór Kirchhoffa można uznać za kolejny wybór "lepszej" tańszej opcji, czyli to co mieliśmy przez ostatnie 5 lat. Howedes za rok pójdzie do Realu albo do któregoś z Manchesterów i będzie tam wymiatał, a my będziemy mieli Kirchhoffa, ktory jest na dzień dzisiejszy jednym wielkim znakiem zapytania. Jedyne co pozostaje, to odmawiać pacierze i różaniec za to, żeby ten typ okazał się wielkim talentem, równie wielkim na jakiego go media kreują.
05.01.2013 04:20
Fajnie, ale większość z tych chłopaków, po 8-10 latach gry w piłkę dowie się, że całe ich dotychczasowe życie było daremne i mogą zająć się czymś innym bo kariera piłkarska nie jest im pisana. I co wtedy, do łopaty?
12.12.2012 19:23
A skąd ty wiesz ile to kosztuje? Biorąc pod uwagę, że ta technologia miałaby działać w każdym meczu, w każdej europejskiej lidze, to można przypuszczać, że taka cena nie jest wzięta z sufitu. Poza tym tak jak Platini mówi, to są 2-3 kontrowersyjne sytuacje na świecie w ciągu jednego sezonu. To trochę za mało, żeby wprowadzenie tego systemu było opłacalne. Z resztą takie sporne sytuacje i tak są najmniejszym problemem, jeśli chodzi o sędziowanie piłki nożnej. Co tydzień, w każdej kolejce w każdej lidze jakiś sędzia popełnia jakiś błąd stojąc 5 metrów od zdarzenia, i tutaj żadna technologia niczego nie zmieni. Niektóre przepisy można interpretować w nieco różny sposób, jeden sędzia zezwala na agresywniejszą grę, drugi nie i sędziowanie sędziowaniu nigdy nie będzie równe. Takie "drobne" błędy są o wiele większą zmorą futbolu, bo zdarzają się regularnie i w nie mniejszym stopniu wypaczają wyniki spotkań, tylko o nich tak głośno się nie mówi, bo nie są tak oczywiste i bulwersujące jak choćby ta sytuacja ze Schmelcerem. I idąc tym torem, można w ogóle zdjąć sędziego z boiska, niech ogląda na komputerze mecz z trybun, analizuje powtórki sytuacji spornych i na tej podstawie podejmuje decyzje, skoro na boisku stojąc kilka metrów od zdarzenia nie potrafi podjąć właściwej decyzji. Ale chyba nie o to chodzi.
12.12.2012 19:20
Martinez Schweinsteigerowi nawet bez formy nie jest godzien nawet butów czyścić
24.11.2012 16:06
Piękny wślizg bez faulu......... Bastiana Schweinsteigera,
24.11.2012 16:06
Rzeczywiście czyści wszystko....... tyle, że Bastian Schweinsteiger.
24.11.2012 16:03
Nie, po prostu śmiać mi się z was chce, gosciu gra od 2 miesiecy piach, zaliczył asystę, doznaliście ekstazy, strzelił gola, doznaliście orgazmu, jakby normalnie koleś grał niczym Messi. Gościu gra co najmniej o klasę gorzej niż powinien i to że wyjdzie mu jendo zagranie, to w niczym nie zmienia faktu, że koleś gra w Barwach Bayernu dotychczas beznadziejnie. Z tego że strzelił bramkę oczywiście się cieszę, jeszcze 99 i w końcu spłaci swój zakup (czyli za jakieś 20 lat). Gościu gra słabo w defenbsywie i jeszcze gorzej w ataku, i strzelenie bramki nawet kutasem z półobrotu tego nie zmienia, stąd moja reakcja na te wasze śmieszne podniecanie się, bo Martinezowi jedno zagranie na 20 się udało.
24.11.2012 15:59
Jak ty chcesz się spuszczać na cb radio, to ja już nie wnikam w te twoje zboczenia, chyba pomyliłeś forum pajacu
24.11.2012 15:50
Spuszczacie się jak by koleś 15tą bramkę w tym sezonie strzelił. Niektórzy już orgazmu dostali, bo normalnie drugi Messi nam się trafił.
24.11.2012 15:40
Pewnie, że jest w stanie wygrać z każdym, to właśnie poniżej napisałem, bo jeden mecz czy nawet dwumecz zwyciężyć to i Napoli z Barcą by dało rade, tyle że w pozostałych 9 na 10 meczów Napoli by poległo. Prawdziwy sprawdzian jest w lidze, kiedy nie chodzi o pojedynczy mecz ale o zgromadzenie największej liczby punktów, jak tu mowić o byciu najlepszym w Europie, kiedy my w ostatnich 4 latach raz wygraliśmy Bundesligę.
22.11.2012 22:26
Tylko, ze my nie jesteśmy obecnie na równi z Realem czy Barcą. To, że udało nam się w męczarniach 2 razy dojść ostatnio do finału LM, modląc się przed każdym losowaniem, żeby nie trafić na Barcę, nie znaczy, że jesteśmy nagle najlepszą drużyną świata. Bo przede wszystkim jest liga, która jest najlepszym sprawdzianem tego jakości zespołu na dłuższej przestrzeni czasu, a w lidze dajemy się łoić byle ogórkom i niestety, ale prawda jest taka, że mistrzostwo to my ostatnimi czasy zdobywamy okazjonalnie, jak się trafi. Także jak tu mówić o byciu w top 3 drużyn na świecie, skoro my nie możemy nawet wygrać we własnej lidze. Jeden mecz życia z Realem czy Barcą może się udać, a to czym drużyna jest w rzeczywistości pokazuje liga, gdzie trzeba wygrywać mecze z różnymi rywalami. Tzn może i jesteśmy na tym 3 czy 4 miejscu na świecie w chwili obecnej, ale nie dlatego, ze jesteśmy tacy świetni i gramy taki porywający futbol, bo nie gramy, a raczej jesteśmy na tym 3 czy 4 miejscy na świecie, dlatego, że wiele innych jeszcze do niedawna lepszych od nas drużyn przechodzi kryzys, jak Chelsea, Manchester, AC Milan, Arsenal czy Inter.
22.11.2012 22:00
jak widze te daremną gre w ataku, to juz wiem ze Gomez wrocił.
20.11.2012 22:36
Tylko wiesz, wy wszyscy jesteście tacy hop do przodu, bo łatwiej jest znaleźć kilka dobrych zagrań Gomeza, który w Bayernie gra już ponad 2 lata niż Mandzukica czy Pizarro, którzy raptem grają 3 miesiąc. Ile pozytywów mozna było powiedzieć na temat Gomeza po jego 3 miesiącach gry w Bayernie?
18.11.2012 23:33
Po ponad 2 latach gry Goemza w Bayernie jesteś w stanie przytoczyć 3 mecze, w których Gomez nie zawiódł z mocniejszymi rywalami, (w tym wywalczenie karnego!) Na prawdę imponujące, zapewne przekonałeś wszystkich jaki to Gomez jest wspaniały w starciach z mocnymi rywalami.
18.11.2012 23:03
Gomez dobrze grającyt głową (i to jeszcze jednen z najlepszych na świcie). OD KIEDY? Pokaż mi ile goli strzelił głową? Jakie zagrożenie stwarza przy stałych fragmentach gry, rzutach rożnych? Żadne.
18.11.2012 21:52
ch.j z asystami, napastnik nie jest od tego zeby asystować, różnica między tym drewnem, które stoi cały mecz i gó...wno robi a Mandzukiciem (nie mówiąc już o lepszych napastnikach, a na takich na pewno stać Bayern) jest taka, że Mandzukić włącza się do kontruowania akcji, sam próbuje podać rozegrać, cofa się głębiej nie tylko po to,żeby odebrać, bo na takiej zasadzie to i Gomez cofa się pod własną bramkę, a póxniej nawet jak odbierze piłkę to co? odegra ją do najblizsego partnera (jak mu sie uda), bo nic innego nie potrafi, a jak nawet podoła temu arcytrudnemu zadaniu, to nikogo nie ma z przodu bo Mariuszek wrócił się pod wlasne pole karne, zeby zabrac pilke i odegrac ja jeszcze bardziej do tyłu. Różnica mmiędzy Goemzem a jakimkolwiek produktywnym napastnikiem jest taka, ze jak mamy gomeza na boisku to gramy w 10-tke w rozegraniu, on może nawet i wracać się w każdej jednej akcji na własne pole bramkowe, a to i tak w niczym nie zmieni faktu, że gówno przy rozegraniu pomaga, nie tylko nie pomaga ale w zasadzie przeszkadza, i to jest fundamentalna różnica między Gomezem, a każdym innym napastnikiem posiadającym chociaż podstawy rzemiosła piłkarskiego.
18.11.2012 20:35
Nie trzeba być geniuszem futbolu, że by odnaleźć się przy podaniu na pustą bramkę. Większość podań do Gomeza to nie są jakieś zagrania na dobieg, w uliczkę, czy nieprzewidywalne zagrania z piętki, tylko piłka do nogi - całą robotę odwala pomocnik, podczas gdy Gomez stoi jak kołek. A biegać w miejsca gdzie nie ma obrońców przeciwnika, to każdy kaleka potrafi.
18.11.2012 19:51
Myślę, że to czego w tej chwili jesteśmy świadkami to początek końca Gomeza w Bayernie. Z takimi pomocnikami jacy są w tym klubie to równie dobrze Kiessling, Occean, albo i Sobiech strzelali by po 20 bramek na sezon. Gościu jest kompletnie daremny, o zerowej przydatności dla zespołu, w ogóle nie walczy nie pracuje na swoje gole tylko czeka az mu sie wystawi na gotowe, wiadomo, że jak się pilkarzowi poda na pusta bramke w odleglosci 3 metrów to nawet zezowaty koleś z artretyzmem to wykorzysta (chociaż Gomez i to nie zawsze), ale to w ogóle nie świadczy o klasie napastnika, bo dobić z 3 metrów dosłownie każdy potrafi, a że typ jest kompletnie nieużyteczny w kazdym innym aspekcie piłkarskim to powoduje ze zespol gra praktycznie kazdy mecz w 10-tke i zawodnicy maja o 1 mozliwosć rozegrania pilki w ofensywie mniej, przez co póxniej remisujemy bądź przegrywamy z ogórkami. Gomez to kompletny partacz o wybujałych w kosmos statystykach, dzięki Schweiniemu, Kroosowi oraz duetowi Robbery, którzy mu wystawiają na gotowe, na pustą bramkę, a on to tylko dobija, a i tego nie zawsze potrafi.
18.11.2012 19:28
Dla mnie już czas Martineza na pokazanie się powoli się kończy, jeśli dalej będzie tak grał to wkrótce zacznę jechać po nim jak po zwykłej szmacie.
17.11.2012 14:42
Powołał drugi garnitur to i Martinez musi być. Jedyna szansa ja gre w kadrze, kiedy gwiazdy odpoczywają. Chociaż trza obiektywnie przyznać, ze w kadrze Hiszpanii mało który pomocnik miałby szansę na grę przy takiej konkurencji, pewnie nawet Schweinsteiger grzałby ławe!
09.11.2012 23:52
oiezus, pier...isz. Ultrasi z Sudkurve bojkotują mecze, są skonfliktowani z zarządem, nienawidzą Neuera i co też ich nie nazwiesz fanami Bayernu?? Dla mnie wydanie 40 baniek na takiego ochlapusa, to kompromitacja i debilizm w czystej postaci, a to w niczym nie przeszkadza być kibicem Bayernu. Niektórzy tu bez przerwy obrazają Gomeza, Mandzukica, Tymoszczzuka, a ja nie obrazam Martineza, tylko po prostu nie wierze by był wart tych pieniędzy nawet połowy tej kwoty, ale nie cisnę po nim przy każdym kontakcie z piłką w trakcie meczu, jak to niektórzy robią w stosunku do Mandzu czy Gomeza.
09.11.2012 23:49
Bardziej cenię, bo jestem realista, widze, że ma większy potencjał, a do tego przyszedł za grosze. Kiedyś Watzke czy tam Zorg zdradził, że Hoeness był również zainteresowany pozyskaniem Gundogana. Bayern powinien na poważnie myśleć o sprowadzeniu Kirchhoffa, Goretzki, Hermanna, bo to są największe talenty Bundesligi i kwstia czasu jak sprzątnie ich nam BVB a później bedizemy się dziwić dlaczego oni nas ogrywają i jak to jest, że sprowadzaja pilkarzy za grosze a mają taki świetny zespół i znowu bedziemy w akcie desperacji sprowadzać jakiegoś przeciętniaka za kolejny rekord transferowy ligi.
09.11.2012 23:33
Wiadomo, że drugi Messi to nie jest i jeszcze miną ze 3 lata zanim zacznie się przebijać w Bayernie, o ile w ogóle. Poza tym wiadomo, że zarząd napalił się, że koniecznie rezerwy muszą awansować i nie będą pozbawiać zespołu rezerw czołowego gracza, który może walnie przyczynić się do wywalczenia awansu.
09.11.2012 23:13
Przede wszystkim to Gundogan i Martinez to 2 różne typy piłkarzy. Martinez to piłkarz pokroju Tymoszczuka, a Gundogan Schweinsteigera. Za 2-3 lata (w wieku Martineza) Gundogan będzie 3 razy od niego lepszy,
09.11.2012 23:10
Powtórzę raz jeszcze, bo dalej niektórzy albo sami są tacy głupi, albo próbują z nas zrobić idiotów: Martinez kosztował Bayern 40 milionów (+ koszt 5-letniego kontraktu czyli razem jakieś 55 milionów). To, że Martinez pierwotnie zażyczył sobie xxx milionów euro rocznie, a później zmniejszył swoje wymagania, to nie jest ŻADEN zysk Bayernu, Bayern nic na tym nie zyskał, a po prostu mniej STRACIŁ! I pokażcie mi może w końcu źródło tej informacji o dofinansowaniu transferu przez Adidas...
09.11.2012 23:05
No właśnie. Piłkarz sprowadzony za 40 milionów jest tak słaby, że nawet nie rozegrał jednego pełnego meczu. To chyba mówi samo za siebie.
06.11.2012 20:21
Zaraz się okaże że Bayern zapłacił za niego 5 milionów, tylko ciekawe czemu Hoeness i reszta zarzadu ciągle powtarzają teksty typu: "więc zapłaciliśmy tyle, ile wymagał Athletic. Stać nas na to", "będziemy robić kolejne wielkie transfery" etc... Bayern wydał na tego piłkarza 40 milionów, nie 10 nie 20 nie 30 ale 40. To, że piłkarz zarabia o 20 milionów mniej nie ma nic do rzeczy. Na tym, że Martinez zaraba o 2 miliony mniej niż chciał Bayern nic nie zarobi, PO PROSTU MNIEJ STRACI, więc skończcie wreszcie usprawiedliwiać ten spier...ony transfer żałosnego drewnianego zawodnika, bo od początku bylo wiadomo, od momentu pojawienia się pierwszej plotki, że kupno tego zawodnika za 40 baniek to czysty debilizm.
06.11.2012 17:59
To trzeba było kupić piłkarza za 40 milionów, żeby nas chronił przed Tymoszczukiem...
05.11.2012 10:56
Wszystko mi się tutaj podoba, tylko wk.rwia mnie jak ktoś mnie w ch.ja robi ;]
15.10.2012 21:00
Problem w tym, że.... zdjęć większości piłkarzy z tej listy nie ma nawet w internecie!
15.10.2012 20:50
Tak my też czytaliśmy komentarze pod newsem.
15.10.2012 20:38
Pewnie, że do mnie... do każdego, kto czyta tę stronę. Poza tym chciałem ci pokazać jak dziurawe i płytkie jest twe rozumowanie. Nawet Messi na którymś etapie swojej kariery nie miał na swoim koncie występu w LM, co nie znaczy, że był na gre w Lidze Mistrzów za słaby.
15.10.2012 20:03
Martinez też nigdy nie grał w LM a się nim jarasz.
15.10.2012 19:46
No właśnie dlatego przyznawanie nagród indywidualnych w sporcie zespołowym mija się z celem. Ale są, ponieważ się dobrze sprzedają. I trzeba z tym żyć. Oczywiście, że obrońcy, bramkarze czy defensywni pomocnicy wykonują nie mniej ważną pracę na boisku jak napastnicy, ale mają niewielkie szanse na nagrodę indywidualną, ponieważ nie biegają z piłką u nogi tak ładnie jak Messi. A że nikt nie biega z piłką u nogi tak ładnie jak Messi, to co roku ta nagroda przyznwana jest właśnie jemu. A żeby przez kolejne 15 lat nie przyznawać tej nagrody jednemu temu samemu człowiekowi, to od czasu do czasu przyznają ją na siłę komuś innemu, Iniescie, Xaviemu, czy ostatnio chcieli przyznać Casillasowi (bo prawda jest taka, że gdyby co roku trzymali się tych samych kryteriów to za każdym razem wygrywałby Messi). Dlatego ja od dawna nie interesuję się tymi nagrodami, bo to jest jeden wielki żart, obliczony, tak jak wszystko, na zrobienie pieniędzy.
10.10.2012 00:56
Po pierwsze to trzeba by było zacząć od tego, ze ocenianie pojedynczych zawodników (i przyznawanie im nagród indywidualnych) w sporcie zespołowym to absurd.
Ale jesli już rozwazamy coś takiego, to uważam, że Messi jest lepszy od Xaviego czy Iniesty. Mówimy tu przecież o umiejętnościach indywidualnych, czysto piłkarskich, nie o osiągnięciach drużynowych. Albo oceniamy piłkarza jako indywiduum, albo jako cześć większej struktury, jaką jest zespół. MŚ czy ME to tytuły drużynowe. Jeden piłkarz, choćby nie wiem jak dobry w pojedynkę ich nie zdobędzie. A gdyby Iniesta czy Xavi byli na przykład Duńczykami i nie mieli po prostu szans na wygranie MŚ czy ME ze swoją reprezentacją? Czy to umniejszyłoby ich umiejętnościom piłkarskim w jakiś sposób? To samo z Messim. Nie może nic wygrać z reprezentacją, ponieważ Argentyna jest słaba,a piłkarze argentyńscy (poza kilkoma wyjątkami) już dawno przestali rozdawać karty na europejskich boiskach. A czy to umniejsza jego umiejętnościom, liczbie goli jakie co roku strzela? No i właśnie, poruszyłeś jeszcze jedną kwestię. Owszem, ówczesna piłka (za czasów Pelego czy Maradony) to coś całkiem innego niż futbol w czasach dzisiejszych. Kiedyś grało się 3 metry od przeciwnika, a dzisiaj 30cm. To jest główna różnica. Nie ma miejsca ani czasu na zabawę z piłką, co więcej drużyny są dziś perfekcyjnie przygotowane taktycznie, funkcjonują jak maszyny, to są te różnice między tym co było kiedyś i tym co jest dzisiaj. Jak to się ma do tych zawodników? Czy piłkarze ofensywni mieli ciężej kiedyś czy dziś? Chyba nie trzeba mówić. To, że czasy inne, to akurat przemawia dodatkowo na korzyść Messiego. Ktoś kilka lat temu powiedział, że strzelanie tylu goli co Gerd Muller jest w dzisiejszej piłce niemożliwe. A Messi strzela nawet więcej goli od Bombera, mimo że futbol stoi na coraz bardziej zaawansowanym poziomie taktycznym, sprawnościowym, wytrzymałościowym, praktycznie na każdym. Messi rozpatrywany jako jednostka, jest najlepszym piłkarzem wszech czasów - posiada najlepsze umiejętnosci techniczne, strzela najwięcej goli - czy nam się to podoba czy nie. Jako jednostka daje najwięcej zespołowi. I umiejętność obiektywnej oceny tego faktu nie ma nic wspólnego z wiekiem. Mając 11 lat też można obejrzeć mecz Barcelony i sprawdzić statystyki w internecie.
10.10.2012 00:22
A kto jest/był w ciebie lepszy? Maradona, Pele? Widziałeś jak oni grali? jakie mieli statystyki? a jak gra Messi i jakie ma staty?
09.10.2012 23:45
KahnTitan1 co ty pieprzysz? Messi jest nikim? Ha, człowieku, Messi to najlepszy piłkarz w historii futbolu, a ty piszesz, że on jest nikim! Kiedy Rijkaard trenował Barcę Messi miał 17 czy 18 lat, więc pewnie dlatego go nie uwzględniał bo był jezscze dzieckiem , a nie dlatego, że był za słaby. Idź poszukać może swojego mózgu i wróć jak znajdziesz.
09.10.2012 23:30
Messi olewa reprezentację, tak jak Lewy, patrzy tylko, żeby kontuzji nie złapać na zgrupowaniu.
09.10.2012 22:08
Nie, jestem fanboyem Martineza
06.10.2012 17:22
W dzisiejszym futbolu samo odbieranie to za mało, tacy piłkarze byli cenieni 20-30 lat temu, teraz samo ograniczanie się do defensywy (czy ofensywy) nie wystarcza na tym poziomie futbolu. W dzisiejszej piłce niemal każdy piłkarz atakuje i niemal każdy broni. Jeśli inne czołowe kluby mogą mieć defensywnych pomocników potrafiących grać do przodu, a Bayern chce się z nimi równać, to też musi mieć pomocników potrafiących grać do przodu, i to jest chyba logiczne, problem polega jednak na tym, że wam się wydaje, że każy jeden z was jest ekspertem i wszystkie rozumy pozjadał.
06.10.2012 17:18
Gustavo wchodzi, bo już im pewnie oczy więdną od patrzenia na tę kłodę.
06.10.2012 17:15
Patrick Vieira to on nie jest
06.10.2012 17:14
Taką "robotę" to i Tymoszczuk wykonywał
06.10.2012 17:12
Nie nie widze. Gówno gra w ataku i w obronie. Jesli dreptanie po boisku i odgrywanie do najbliższego partnera to dla ciebie dobra praca, to może pora zaintreresować się piłką nożną
06.10.2012 17:09
Kłoda za 40 milionów w następnym meczu na trybuny...
06.10.2012 17:00
A niech na szczaw teraz idą, tak to relacjonowali mecze Dortmundu.
06.10.2012 00:15
Ten Valdivia ma już 28 lat i raz grał już w Europie i furory nie zrobił, ale i tak ładnie gra. Lubię futbol południowoamerykański, ponieważ jest to miła dla oka, ofensywna piłka. To, że Breno czy Sosa się nie sprawdzili to nie jest wina tych piłkarzy z Ameryki Płd. tylko naszych skautów, o to ich zacietrzewienie, polegające na rezygnacji ze sprowadzania piłkarzy z tamtego regionu jest najwyżej wyrazem bezsilności i braku kwalifikacji. Bo na tym, że Bayern rezygnuje ze sprowadzania piłkarzy zza oceanu traci najwyżej... Bayern (tzn owszem zgodze się, że jak się nie potrafi wyszukiwać talentów to lepiej dać sobie spokój niż się kompromitować i wpędzać w koszta). Jednak inne kluby całkiem nieźle radzą sobie z wyłuskiwaniem piłkarzy z krajów Ameryki Łacińskich, żeby chociaż przytoczyć przykład Javiera Pastore, który za śmieszne pieniądze zasilił Palermo (podobnie jak inny piłkarz sycylijczyków, Abel Hernandez).
05.10.2012 21:01
Po pierwsze, to nawet na tym video gołym okiem widać, że Karimi umiejętnościami Valdivii do pięt nie dorasta, a po drugie to nie porównuj ligi irańskiej do Brasileirao.
05.10.2012 20:52
Taki rozgrywający by się Bayernowi przydał:
http://www.youtube.com/watch?v=T-N1mOC61Jg
05.10.2012 18:30
Ja nie zgodzę się z tym co napisał Rizzitelli. Ballack podczas lat spędzonych w Bayernie, grając w drugiej linii, jako pomocnik strzelał w sezonie tyle goli co niejeden napastnik. To właśnie w trakcie gry w FCB Ballack wyrobił sobie markę jednego z najlepszych pomocników świata. Po jego odejściu różnica w grze zespołu była zauważalna. Trzeba też powiedzieć, że pozostawił on po sobie dziurę w zespole, której efekty odczuwaliśmy jeszcze do całkiem niedawna. Dopiero przesunięcie Bastiana na środek i powrót Toniego Kroosa z Leverkusen jako tako poprawił sytuację w środku pola. Jako człowiek jednak, jest to osoba wątpliwego charakteru. Jest przede wszystkim chorobliwie ambitny, gość który sukces chciał odnieść po trupach, co paradoksalnie się na nim zemściło. Na własne życzenie, przez swoje złe wybory nie zdobył żadnego poważnego trofeum w swojej karierze, mimo bycia piłkarzem wybitnym. Z Chelsea osiągną niewiele ponadto co mógłby zdobyć z Bayernem. I tak wygrać w LM nie było mu dane (podobnie jak w MŚ czy ME), czy to z Bayernem czy w barwach Chelsea, a gdyby wtenczas postanowił pozostać w Bayernie, to przynajmniej zostałby zapamiętany na długo w pamięciach kibiców tego klubu. I pewnie do dzisiaj by u nas grał. A tak nie dość, że nie przejdzie do historii z racji zdobycia jakiegoś wielkiego trofeum, to i w żadnym klubie nie będzie na długo zapamiętany.
04.10.2012 21:31
Cieszę się, że opowiadasz mi z taką gorliwością o swoich przeżyciach metafizycznych, jako że istnieje nadzieja, że ta introspekcja będzie dla ciebie progresu zarzewiem. Sama chęć rozwoju jest już kamieniem milowym w procesie terapeutycznym. Na twój obecny stan degeneracji neuronalnej jedyną nadzieją może być terapia poznawczo-behawioralna, w kombinacji z terapeutyką farmakologiczną, jednakże niniejsza procedura może ciągnąć się latami, a postępy mogą być znikome. Jedynym pocieszeniem dla ciebie będzie, ze w ramach zajęc terapii grupowej spotkasz przyjaciół.
03.10.2012 23:55
Nie dostrzegasz, z jednego bardzo prostego powodu: każda moja myśl, jest tak dalece oświecona, przesycona niezgłębioną mądrością, iż jest po prostu poza zasięgiem twoich zdolności percepcyjnych. To tak jakby oczekiwać od mrówki rozumienia, że Ziemia jest okrągła. Dlatego będę wyrozumiały dla takiego, niższego stopniem ewolucji bytu, jak ty :)
03.10.2012 23:02
Debilxxx2, ty poziomem wypowiedzi bardziej przypominasz Bordo. Podobna lotność wypowiedzi. Oczywiście, że w sposób zaowalowany czyli taki, ze poniższa kłamliwa bzdura, którą napisałeś, po zastosowaniu kilku sofizmów językowych wydaje sie na pozór prawdziwa. Wiem co piszę i używam przy tym precyzyjnych starannie dobranych słów, ty za to na tematy przez siebie podejmowane masz najwidoczniej takie pojecie jak Bordo o piłce noznej.
03.10.2012 22:44
świetnie, powtórzyłeś to co napisałem w zawoalowanych sposób i zapewne gratulujesz sobie intelektu. Poczekaj, jeszcze niejeden komentarz zamieszczę, to będziesz miał co po mnie powtarzać. Ale dam ci jedną wskazówkę: nie powtarzaj tego co powiedziałem w rozmowie ze mną (nawet innymi słowy) - to nie działa.
03.10.2012 22:28
FCBxxx2 mój najgłupszy nawet komentarz, i tak będzie o klasę mądrzejszy od twoich najgenialniejszych wypocin
03.10.2012 22:17
dorobił się jeszcze przed przyjściem do Bayernu
03.10.2012 22:14
Tak jak teraz ogrywają City, tak samo nas pojadą w lidze. Taka prawda, oni zawsze mają ciężki start w sezonie, bo ciężko zapier... w okresie przygotowawczym (wtedy kiedy my jeździmy na wycieczki do Chin). Borussia jest w tej chwili lepsza od Bayernu i ciężko będzię to zmienić z tym trenerem, który jest teraz. Klopp potrafił stworzyć prawdziwy kolektyw, drużynę, gdzie każdy zapier... cały mecz na pełnych obrotach pracuje jeden na drugiego, na sukces drużyny.
03.10.2012 22:08
To chyba nie chodzi o koszt, ale właśnie o niemożność rozbudowy tego stadionu. Przecież zwiększenie liczby krzesełek wiązałoby się również ze zwiększeniem dochodu z biletów, więc akurat taka inwestycja by się dość szybko zwróciła.
29.08.2012 13:23
Martinez przemykał się wczoraj w nocy niczym złodziej, ponieważ klub się nie zgodził na jego odejście. Martinez sam rozwiąże swój kontrakt, za co zapłaci 40 milionów, które dostanie od FC Bayernu. Dzisiaj o 10 piłkarz nie stawił sie na treningu (mając wciąż ważny kontrakt z Bilbao), wobec czego klub może (i ma do tego prawo) wyciągnąć surowe konsekwencje (na przykład nałożyć karę finansową na zawodnika).
29.08.2012 13:05
A czemu? To już muszę we wszystkim się zgadzać z zarządem i wszystkimi jego decyzjami, bo jak nie to nie jestem kibicem Bayernu>? Uważam, że kupno tego gracza za takie pieniądze podchodzi pod chorobe umyslową,ale zamierzam kibicowac mu,zeby jak najlepij gral, a w zasadzie bede tego od niego oczekiwal,ze bedzie gral niczym CR7, bo za takie pieniadze,, to chya można tyle po nim oczekiwac. Rok temu czy tam dwa lata temu, juz nie pamietam, nie chcieli wydac 40 baniek na Aguero i powiedzieli,ze nie będą takich sum placic za pilkarzy, a na to drewno 40 baniek sie znalazlo.
29.08.2012 02:03
Załozyłem pięćdziesiąte konto. W rzeczywistości jestem też Piechot, Rafalindo, boro333, cayman, OliverKahn, DarthSmd, Zarii, haj, Serek, Zachar, Gabricone.... nawet nie pamiętam swoich wszystkich kont, musiałbym sprawdzić w notesie... w zasadzie na tej stronie są tylko dwie osoby. Ja i Ty.
Tak się sprzedać. Nawet dla City 40 baniek to było za drogo jak za takiego średniaka (wartego max 12 milionów) ;( Ale wstyd, hucpa, oszustwo, potwarz, nikczemność, strzał we własne kolano, nie wiem jak to jeszcze nazwać. Jeszcze niech się okaże niewypałem, to chyba cały świat się będzie z nas śmiać.
29.08.2012 01:54
Tak, zawodnik o charakterystyce Tymopaszczaka będzie grał znakomicie ;/ Nigdy nie przypuszczałem, że tak się Bayern sprzeda, 40 milionów za takie barachło ;(
29.08.2012 01:39