No wiem tylko problem jest taki, jak poznać osoby w moim wieku. Jakbym miał 17 lat to bym wszedł do klubu tak jak w liceum i po problemie. A teraz co? Tam takich nie ma przecież. A jeśli są to wiadomo w jakim celu... A co do miasta to mieszkam w mieście ale mogę wyjechać praktycznie kiedy chcę. Nawet za granicę... Sprzedać wszystko co się ma i wyjechać np do Australii. Albo pójść na jakiś wolontariat/misję. Uczyć biedne dzieci z afryki alfabetu, liczyć, budować im studnie itp...
07.02.2016 01:46
Wiem, dlatego piszę do Was jak sobie z tym poradziliśmy chociaż z moją psychiką wszystko jest 1000razy bardziej wzmocnione. Ja przez noce płakałam i wymiotowałem z tęsknoty i po tym wszystkim. Wyrywałem sobie włosy, z dnia na dzień coraz bardziej destruktywne zachowania aż w końcu.
Zresztą zazwyczaj ma się kogoś kto może pomóc. Ja nie mam nikogo. Nie znam żadnych kobiet.
07.02.2016 01:30
Ale jak z fobią społeczną? Teraz się udało bo to było na terapii... I tylko dlatego. Co jak mam 30 lat to pójdę do klubu tańczyć jak tam dzieci po 17 lat tańczą co mógłbym być ich ojcem? Nie ma zbytnio wyjścia nawet jakbym był do tego gotowy...
07.02.2016 01:22
Mi nie chodzi o ładną kobietę tylko o kobietę wrażliwą z dobrym sercem. Zresztą tylko jedna taka na świecie istnieje, ta którą kocham... I nie przestanę...
07.02.2016 01:16
No ona nie powiem spotęgowała... Od największego śmiecia i nieudacznika, do najszczęśliwszego człowieka na świecie. To chyba kuszące? I uzależniające jak cholera... Co ja narobiłem... Byłem taki głupi ale będę ją kochał na zawsze do śmierci.
07.02.2016 01:09
Horyzonty jako takie mam szerokie, mam dużo zainteresować. Problem w tym, że jedyne o czym teraz myślę to ONA... I to myślenie cholernie boli, nie tylko psychicznie. Fizycznie też. Głowa, migreny, spięte mięśnie, brzuch, zawroty głowy. Schudłem 11kg....
07.02.2016 01:03
Dzięki Panowie. To wszystko nie jest takie łatwe jak mówicie. To nie była jakaś szczeniacka miłość szkolna tylko moja nadzieja na lepsze jutro. To coś więcej niż zakochać się i być odrzuconym. Smak szczęścia zabrany natychmiast jak człowiek zaczął wierzyć, że być może też na nie w życiu zasługuje. Ktoś powie, żeby znaleźć sobie kolejną ale dla mnie cudem już było poznanie jej, po drugie nie wiem czy wytrzymam kolejny taki związek, a po trzecie... nadal ją kocham. I KAŻDA kobieta mi ją przypomnina. Wszystko mi ją przypomina. Czuję jej zapach... Jej skórę, włosy... Słyszę jej oddech....
07.02.2016 00:56
@ThomasKonig, jakkolwiek głupio, komicznie i dziwnie to brzmi: Tak, chciałem tylko nie wyszło :) Szczerze to w tamtym momencie nawet nie myślałem o Bayernie. Nie myślałem o niczym. Tylko o niej. Nadal myślę. I jestem na tyle żałosny, że jakby teraz do mnie zadzwoniła to bym na nogach do niej biegł... Czyli najwyższy poziom poniżenia dla człowieka. Po incydencie parę dni mnie odwiedzała w szpitalu czym narobiła mi nowej nadziei. Tak w kółko... Nie da się zapomnieć. Dopiero jak zobaczyłem na żywo jej faceta to zacząłem zmieniać podejście ale wystarczy obejrzeć wspólne zdjęcia albo posłuchać muzyki, którą się słuchało by wszystko szlag trafił...
07.02.2016 00:02
Hej wszystkim. Czuję się jakby mnie tu nie było ładnych parę lat a to raptem parę miesięcy. Nie wiem co mnie dokładnie skłania do tego by Wam opowiedzieć co mi leży na sercu ale przez dość długi czas byłem częścią tej strony i naprawdę zżyłem się z wszystkimi użytkownikami, nawet z tymi z którymi się nie zgadzałem. Jak wiecie nasza strona i Bayern były dla mnie wszystkim co w życiu miałem i próbowałem wszystkiego żeby to w życiu zmienić. Część z Was z którymi miałem lepszy kontakt może wie co było powodem mojego stanu psychicznego ale to w tym momencie nieistotne.
Więc powodem mojego zniknięcia była... próba samobójcza. Co ciekawe, powód był praktycznie taki sam co za pierwszym razem.
Parę miesięcy przed wydarzeniem poznałem pewną kobietę. W moim przypadku było to praktycznie cudem z tego powodu, że nie miałem ku temu w ogóle okazji. Jednak nie miałem wobec kobiet żadnych kompleksów, mówiłem otwarcie o swoich problemach psychicznych i wiedziałem, że wartościowa, piękna wewnętrznie kobieta doceni moje dobre serce i bezgraniczną miłość, którą bym mógł ją obdarzyć. Przestałem wierzyć w istnienie takich kobiet jednak życie jest przewrotne. Na pewnej grupowej terapii poznałem piękną, inteligentną i wrażliwą kobietę z innego miasta i od razu złapaliśmy rewelacyjny kontakt. Po raz pierwszy od wielu lat czułem, że ktoś mnie rozumie i kiedy po paru spotkaniach dowiedziałem się od niej, że czuje to samo oboje wiedzieliśmy, że jesteśmy sobie przeznaczeni. Odstawiłem całkowicie leki, zacząłem znów jeździć autem. Z dnia na dzień czułem się coraz lepiej :) Jeździłem do niej co parę dni, a ona do mnie. Kochałem ją i jak się okazało z wzajemnością. Pierwszy raz od wielu lat czułem się naprawdę szczęśliwy. W zasadzie czułem się najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Doszliśmy do etapu kiedy w zasadzie mieszkaliśmy ze sobą a ja poważnie myślałem o powrocie do pracy. Kiedy wróciłem do siebie a wiedziałem, że spotkamy się dopiero za tydzień, nasze codzienne rozmowy stały się jakieś dziwne. Po paru dniach przestała odbierać albo oddzwaniała mówiąc, że jest zmęczona. Kiedy pytałem co się dzieje to denerwowała się i mówiła, żebym nie dramatyzował. Kiedy postanowiłem do niej pojechać bez uprzedzenia i wszedłem do jej mieszkania to była strasznie zdenerwowana i powiedziała, że sobie nie życzy takich wizyt. Kiedy zapytałem jej wprost o co chodzi to się rozpłakała i powiedziała, że od 2 tygodni się z kimś spotyka i teraz postanowiła, że nie widzi naszego związku i chce zacząć coś od nowa. Zamurowało mnie... Straciłem przytomność, nie wiedziałem co się dzieje. Powiedziała, żebym został na noc bo nie będę mógł wracać w takim stanie. Zostałem cały czas nie wierząc i patrząć na jej obojętność jakbym był dla niej obcą osobą. Kiedy próbowałem jej dotknąć to powiedziała mi, żebym jej nie dotykał. Wyszedłem od niej w nocy i do białego rana siedziałem na ławce przy praktycznie zerowej temperaturze. Czułem się jak śmieć. Skończony śmieć, nie rozumiejąc sytuacji w której się znalazłem. Wróciłem do domu i postanowiłem ze sobą skończyć. Różnica jest taka, że tym razem na prawdę chciałem to zrobić w przeciwieństwie do pierwszego razu kiedy była to bardziej próba zwrócenia na siebie uwagi świata.
Trafiłem do szpitala psychiatrycznego. O tym już nie będę pisał.
Czy jest sens w ogóle tego komentarza? Dla Was pewnie nie, ale dla mnie ma ogromny. Nie wiem co ze sobą zrobić. Najgorsze co może być do zobaczyć światełko w tunelu w postaci szczęścia i szybko zostać sprowadzonym na ziemię. Nie pamiętałem już jak wygląda szczęście. Ale teraz sobie przypomniałem i czuję się przez to jeszcze gorzej. "Zazdroszczę" wszystkim udanych związków pełnych bezgranicznej miłości, pozbawionej fałszu i obłudy. Mi nie jest to dane.
Pozdrawiam wszystkich,
Android
06.02.2016 23:46
Proponuję, żeby każdy użytkownik włączył się do zabawy pot tytułem "Stali bywalcy naszej strony jako ekspert u boku komentatorów Eurosportu".
Czyli co tydzień mecz Bundesligi komentuje w roli eksperta jeden z użytkowników na naszej stronie (ze stałych bywalców)
Czyli np: kolejka 1 BL,, witamy serdecznie w studiu Mateusza Borka... oraz Mariana99 :), -Jak sądzisz Marian jaki przebieg będzie miało dzisiejsze spotkanie? -"MIA SAM MIA!!! JEDZIEMY PO KOLEJNY REROKRD!!!! A Sklep czy Farsa mogą nam naskoczyć! BAYERN GWIAZA POŁUDNIA: :D"
To tyko przykład :D Użytkowników jest tyle że wystarczy na gości na każdą kolejkę BL :) Liczę na Waszą kreatywność i piszczie jakie macie pomysły D Pozdrawiam, Android :)
PS. Można się pęknąć ze śmiechu wyobrażająć sobie te komentarze :D Dlatego zachęcam do pisania :D
Android:D
27.10.2015 00:37
@Byakuyaaa jak Wojtek Kowalczyk po kielichu by komentował a w przerwie coś więcej i oczywiście komentarze na naszej stronie :D
Ale naprawdę jak się tak zastanawiam i sobie każdego wyobrażam to po prostu nie wytrzymuję ze śmiechu :D Praktycznie każdy były w stanie dodać niesamowitego kolorytu mimo, że przecież każdy z nas jest inny i to jest chyba najciekawsze :D
26.10.2015 23:37
Jakbym komentował na Eurosporcie to bym cytował użytkowników naszej strony tak jak Hajto wspomina "Jupp Heynckes powiedział mi kiedyś...." :D
"JazGod powiedział mi kiedyś... że drukarze z DFB nie przyznali asysty Tomka do Lewego w meczu z Hamburgiem" :D
26.10.2015 23:27
Hahah no panowie było by ciekawie :D ponad 30 kolejek to akurat by każdego ze stałych bywalców wpuścić na antenę :D
26.10.2015 23:19
Albo Marian jakby komentował :D
"TORRRRRRRRRRRR!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
MIA SAN MIA!!!!!!!!!!!!!!!
JEDZIEMY PO TRYPLET!!!!!!!!!!
DUMA BAWARII!!!!!!!!!!! TAK JEST!!!!!!!!!!!"
Generalnie jak tak sobie wyobrażę każdego użytkownika naszej strony to aż mi się miło robi :D Są tak zróżnicowane osoby co dodaje kolorytu naszej stronie :) Każdy jest inny :D
26.10.2015 23:08
Hahaha ale ogólnie Wam powiem, że jak zacząłem sobie to wyobażać to mi się strasznie humor poprawił! :D
Wyobrażałem sobie jakby wyglądał mecz jakby ekspertem obok 1 komentatora był każdy ze stałych bywalców na tej stronie :D Po prostu co każdego sobie wyobrażam to mam lepszy humor :D
Na start chciałbym posłuchać w roli eksperta komentatorskiego @JazGoda :D A Wy kogo chcielibyście usłyszeć? :D
Ja każdego ale po kolei :D
26.10.2015 22:57
Najbardziej denerwuje mnie to, że osoby, które komentują mecze Bayernu cały czas powtarzają frazesy i oklepane formułki na jego temat. Kto by nie komentował to zawsze to samo. Tak jak Hajto ma swoje złote teksty, które musi odhaczyć w każdym meczu Bayernu tak inni komentatorzy robią tak samo. Oglądając mecz Bayernu w BL czy to komentuje Borek, Janisz, Lach czy ktoś inny to zawsze się słyszy te same formułki powielane przez parę sezonów. Do tego wielokrotnie to stek bzdur zasłyszanych w internecie i błędnie zinterpretowanych. Już pisałem, że pod względem samej wiedzy co się dzieje w klubie 80% użytkowników tej strony by komentowało lepiej niż dwójka komentatorska razem wzięta.
Haha już sobie to wyobrażam jakby pewne osoby z naszej strony były co tydzień zapraszane w roli eksperta na mecz Bayernu :D Mogło by być ciekawie :D Już sobie to wyobrażam co konkretne osoby by mówiły :D
26.10.2015 22:34
@Byakuyaaa, dzięki wielkie :) Ja wprawdzie nie mogę ale gdybym mógł też bym wypił Twoje zdrowie :)
@ola91, chociaż wczoraj komentował mecz BVB i gdzieś na początku meczu powiedział "Tutaj będzie z 5-1 dla BVB" i się nie pomylił :D To jest ekspert. Pewnie Jupp Heynckes go tego nauczył.
@ThomasKonig, o tej godzinie nie ma szans. Ogólnie mam problemy ze spaniem a przed meczem to już zawsze. Mam tak dużą tolerancję na leki nasenne (wszystkie działające na receptory benzodiazepinowe), że mógłbym je jeść do śniadania i bym mógł funkcjonować... Niestety tolerancja na to się utrzymuje z rok także przez tyle musiałbym ich nie brać... Ludzie nawet nie wiedzą jakie mają szczęście mogąć normalnie spać. Podczas bezsennych nocy przemyślenia w głowie człowieka są gorsze niż w koszmarze. Wszystko ze zdwojoną siłą, urojenia...
26.10.2015 22:22
Mecz Bayernu bez Tomka Hajty nie będzie taki sam :(
26.10.2015 22:10
@ola91, jutrzejszy mecz jest na TVP o 20:20 :) Nie mogłem napisać ze względu na zabezpieczenie antyspamowe bo napisaliśmy posta w tym samym czasie :) Cieszę się, że wreszcie oglądniemy nasz kochany Bayern na TVP :) A co do nastroju to pogoda pogodą, nerwy przed meczem i ogólnie tak mi jakoś smutno dzisiaj bez powodu. Tak z minuty na minutę mi się pogorszył nastrój :( Chciałbym przenieść się w czasie do jutra przed meczem :)
26.10.2015 22:08
Hej wszystkim jak tam nastroje przed jutrem, co tam porabiacie? Ja mam depresję i się fatalnie czuję, nie wiem czemu.
26.10.2015 22:01
Ja spadam Panowie, miłego tygodnia wszystkim użytkownikom naszej kochanej strony i do usłyszenia jutro! :)
Fc Bayern, Deutscher Meister, ja, so heißt er mein verein!!!
26.10.2015 01:19
Hattrick Greena? Tego bym się nie spodziewał :)
26.10.2015 01:00
No to już pisałem, że czysto sportowo nie mają z nami szans. Natomiast wiele rzeczy się może wydarzyć nie po myśli Guardioli. Brak koncentracji naszych zawodników, olewanie rywala, fatalna strategia i ustawienie, krzywdzące decyzje sędziow, słupki poprzeczki, Dzień konia któregoś z zawodników VFL i lista jest jeszcze dłuższa. Takie mecze rządzą się swoimi prawami i nie należy z góry mówić "Bayern rozjedzie Wilki". Bo przypominam tak samo było przed Arsenalem a jak się skoczyło wszyscy wiemy...
26.10.2015 00:54
Jak znów nam się powinie noga w LM to warto jednak ten puchar wygrać. Dlatego stawka jutro jest duża. Też myślę, że lepiej trafić na nich teraz ale to nie zmienia faktu, że człowiek ma tak zakodowane w podświadomości te porażki z Wilkami i chcąc nie chcąc czuje lekki stres przed wtorkiem.
No dobra, czuję ogromny stres ale to ze względu na moją chorą psychikę a nie bynajmniej na wybitną formę Wilków :)
26.10.2015 00:12
Jedyne czego się boję to brak koncentracji i motywacji. Rezerwowego składu raczej się nie boję bo Pep musiałby chyba stracić rozum, żeby na taki mecz rotować i wystawiać Bernaty itp.
25.10.2015 23:30
Ja mam ogólne tak, że po meczu Bayernu zazwyczaj cały dzień po wygranej jestem w świetnym i euforycznym nastroju + ewentualnie rano jak oglądam jeszcze raz skróty, bramki, fotki i komentarze ale potem już się zaczyna nerwówka przed kolejnym spotkaniem. Zwłaszcza przed takim meczem jak teraz gdzie nie ma żadnych kalkulacji i liczy się tylko wygrana. Bez leków nasennych nie ma szans :) Ale jak się tak człowiek zastanowi to jednak więcej tych pozytywnych emocji nasz kochany klub dostarcza więc nie ma co narzekać :)
25.10.2015 23:13
Kto powiedział, że sport to zdrowie? Ja już dzisiaj denerwuję się przed wtorkiem...
25.10.2015 22:46
Brak mózgu, obrażanie matek, takie faule to porządek dzienny. Rozumiem emocje ale jednak da się zachowywać z klasą jak pokazują niektórzy gracze :)
25.10.2015 22:35
Przesadził? To boiskowy kryminalista i bandzior. Mam wstręt do takich graczy i po takim wejściu to jemu życzę wszystkiego najgorszego...
25.10.2015 22:25
@kubla, co tak rzadko piszesz ostatnio?
25.10.2015 21:31
Btw. Widziałem właśnie faul Geisa. Gość powinien za coś takiego być na cały sezon zawieszony. Dawno nie widziałem tak brutalnego faulu. Nawet faul Wiedewalda był łagodniejszy. Co za brutal...
25.10.2015 21:25
Piłkarze to jednak idioci. Mascherano obraził matkę arbitra. Co oni mają z tym obrażaniem matek?
25.10.2015 21:20
Wydaje mi się, że wtedy co BVB z nami przegrało byli w drobnym kryzysie dlatego wygraliśmy tak wysoko.
25.10.2015 20:42
Co zrobił?
25.10.2015 20:01
@Daro, myślę, że paradoksalnie możemy bardziej zremisować z jakimś ogórkiem gdzie nasi będą pewnie olewać jak zawsze niż z S04 albo z BMG jak będzie max koncentracji i zaangażowania. Chociaż oczywiście może się zdarzyć, że w tych meczach, któraś z tych drużyn będzie po prostu od nas lepsza :)
25.10.2015 19:48
I za to kocham Bundesligę :)
25.10.2015 19:20
No comeback BMG niesamowity i robi wrażenie :)
25.10.2015 19:05
Gość z taką formą to z 30 bramek będzie miał...
25.10.2015 17:24
Niesamowity jest :)
25.10.2015 17:14
@yvaine25, oni są tak przeżarci nienawiścią do Bayernu, że nie widzą co to obiektywizm. Oni by pewnie oddali wygrane swojej drużyny kosztem przegranej Bayernu :) Czasami mam wrażenie, że oni nie są kibicami BVB tylko kibicami Anty-Bayern :) A my się skupiamy na sobie i idziemy po 11 wygraną w lidze :)
25.10.2015 16:35
Ja tam do BVB nic nie mam, do tego grają dzisiaj świetnie :) Ale ich polscy kibice to najwięksi hipokryci jakich widziałem, mógłbym książkę napisać o tym jacy są nieobiektywni i o tym jak zauważają pewne rzeczy przeciwko Bayernowi ale to już się ich drużyny nie tyczy :)
25.10.2015 16:30
Taki był cel :) Wiem co ich boli i jak ich sprowokować :) Według ich jak Bayern grał rewelacyjnie to oznaczało, że drużyna przeciwna "rozkłada nogi" :)
Teraz specjalnie odwróciłem kota ogonem i już się frustrują hipokryci :)
25.10.2015 16:27
Specjalnie tak napisałem, żeby ich sprowokować :) Jak widać udało się :)
25.10.2015 16:23
Przed nami się też bronią. Ale drużyny w meczach z nami są zmotywowane na 100% często grając po trupach do celu. A z nimi też się bronią ale już nieudolnie i bez takiego zawzięcia. Po prostu odpuszczają mecze z nimi.
Oczywiście BVB gra świetnie, to swoja drogą. I każdy mecz grają na 100% w przeciwieństwie do nas.
25.10.2015 16:16
Kurde to jest skandal, Augsburg w ogóle nie podejmuje walki, mecz już przegrali z szatni i oddają ten mecz za darmo BVB. Przed nami wszyscy się spinają, bronią całą drużyną, często grając bardzo agresywnie a przed BVB to już tak nie można?
25.10.2015 16:12
@kamiltitan, no niby tak ale popatrz, teraz Arjen wraca i on też ma wielkie ciśnienie na bramki a potem jak Mario wróci to i on będzie chciał się pokazać. Do tego nasi w BL często grają na 50% a jakby grali na 100% tak jak BVB to by każdy mecz wygrywali po 8-0 i wtedy korona dla naszego zawodnika była by pewna :)
25.10.2015 16:09
Auba nie może przestać strzelać :( Tak jak pisałem w innym temacie na 99% to Gabończyk zdobędzie armatę w BVB praktycznie tylko on strzela do tego oni się spinają na Bundesligę zawsze na 100% a u nas czasami Bundesliga to eksperymenty i odpoczynek przed LM. A oni traktują LE jako odpoczynek :) Do tego u nas się już rozłożyło na Lewego i Tomka a wróci Arjen to on też będzie chciał strzelać a potem jeszcze Mario. Także ciężko będzie Lewemu i Tomkowi walczyć o koronę o ile Aubameyang się jakoś dramatycznie nie zatnie albo nie będzie miał kontuzji.
25.10.2015 16:07
Wy tu się kłócicie a tymczasem Benatia wrócił do treningów :)
25.10.2015 14:27
Czyli jeszcze 2 zwycięstwa i można powiedzieć kolejny rekord tym razem na skalę Europejską :) I samodzielny lider z 12 wygranymi na start sezonu :)
Trzymam kciuki by się udało!
25.10.2015 11:36
Niestety na tym etapie jestem niemal pewny, że Aubameyang zostanie królem strzelców bo tam dosłownie wszyscy na niego grają i prawie nikt nie strzela bramek. U nas Robert, Tomek, Arjen, Costa, Mario, każdy z nich może strzelać bramki a nasza gra nie opiera się na grze na jednego zawodnika. Do tego oni grają w żałosnej grupie w LE i tam się męczą a potem leczą swoje frustracje w Bundeslidze i w przeciwieństwie do nas każdy mecz grają na 100%.
25.10.2015 11:33
A czy dobrze zrozumiałem komentatora, że jak jeszcze raz wygramy w BL to zrównamy się z Tottenhamem a ilości zwycięstw od początku sezonu a jak wygramy 2 razy to będziemy jedyni w Europie?
25.10.2015 11:28
Są już fotki z wczorajszego meczu:
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.950605985010476.1073741873.822633781141031&type=3
25.10.2015 10:46
Czekaliśmy! Bayern bez Arjena i Franka to nie to samo! :)
25.10.2015 10:41
Gratulacje dla wszystkich! :)
25.10.2015 10:40
No też mi się jakoś właśnie mało wydawało :)
25.10.2015 01:14
@Riberyy007, a u Ciebie Lewy też tak dużo sytuacji marnuje? Zremisowałem masakryczny mecz w LM z Kopenhagą. Statystyka strzałów 34 do 7 a było 1-1. Sam Lewy chyba miał z 6 słupków i poprzeczek. Generalnie on jakoś się średnio mi spisuje mimo to, że jest jednym z najlepszych napastników w tej grze :)
24.10.2015 23:38
@Marian99, w football managerze chyba możesz grać nieskończoną liczbę sezonów. Cały czas są generowane młode talenty :)
@daro022, jak na razie to dopiero zgłębiam ten świat ale na komputerze. Zresztą mam zintegrowaną kartę graficzną także tych najnowszych pewnie nie odpalę :) Ale w tego FMa to zagrałem cały sezon w 3 dni i trochę za dużo czasu na to poświęciłem. Może założyć sobie, że dziennie dwa mecze i tyle :)
24.10.2015 23:33
@Riberyy007, haha u mnie też Rafinha się zbuntował tak samo jak Weiser. Ale Weisera wypożyczyłem i mam z nim spokój na jakiś czas. Rafinha ciągle niezadowolony i jako jedyny ma słabe morale ale nie mogłem znaleźć nikogo sensownego na prawą obronę za małe pieniądze. Widzę, że jednak robiłeś więcej takich większych transferów.
Jeszcze z jedną rzeczą mam problem. Nie wie czy to błąd gry czy ja coś źle rozumiem. Na pierwszy sezon miałem budżet transferowy 8 milionów funtów a na drugi już 90. No to sobie myślę, że sobie poszaleję a tu guzik. Robię np transfer za 5 milionów to mi potem pokazuje, że zawodnik kosztował np. 30? Miałem jeszcze 60 milionów to złożyłem ofertę 50 milionów za Kevina de Bruyne, Wilki przyjęły ofertę, Kevin się zgodził na kontrakt to mi potem przychodzi wiadomość, że mi brakuje 40 milionów. Nie rozumiem tego. A nie dawałem żadnej prowizji dla agenta a już na pewno nie tak dużej.
24.10.2015 23:08
Generalnie nie robiłem transferów gwiazd. Postanowiłem zakupić samych młodych, większość z nich wypożyczyłem od razu także to będzie procentować pewnie za 2 sezony.
Eder Alvares Balanta (świetnie rokujący młody obrońca 21 lat za niezłe pieniądze, u mnie gra obok Boatenga).
Tony Trindade De Villhena (kreatywny ofensywny młody zawodnik, póki co zmiennik Thiago ale potencjał ogromny).
Młodzi 17-18 lat na wypożyczeniach:
Arianit Ferati (niesamowity 17 latek, gra na wypożyczeniu w 1 składzie BMG i cały czas ma świetne noty)
Seyi Adesina
Lucas Luccheta
Younes Abdellauoi
Do tego na wypożyczeniach Kimmich, Gaudino, Green (ale go sprzedam jak wróci), Kurt, Scholl, Pantovic, Eberwein, Benko, Stiendl :)
Inwestycja w młodzież pełną parą :) Teraz Hojbjerg zaczyna mi łapać niesamowitą formę.
Jedyny nieudany transfer jaki zrobiłem to Malli z Mainz. Fatalnie grał w każdym meczu i go sprzedałem po sezonie.
Tylko nie rozumiem jednej rzeczy. Czasami jak składam ofertę jakiemuś klubowi i zawodnika i oni ją zaakceptują to ja negocjuję kontrakt a czasami Sammer. Od czego to zależy?
24.10.2015 22:44
@Riberyy007, ta sama wersja 2015 :) Czyli widzę, że praktycznie nasz pierwszy sezon był identyczny, też wygrana w lidze, w pucharze i odpadnięcie zaraz po fazie grupowej LM :) Dużo kontuzji w pierwszym sezonie (Mario pół roku, Thiago cały czas takie 3 tygodniowe kontuzje) a pod koniec sezonu kontuzja Javiego na pół roku. Również miałem ciekawą sytuację w pucharze Niemiec. Miałem tylko 4 zawodników na ławce, podczas meczu zrobiłem już 3 zmiany i przyszło grać dogrywkę. W dogrywce miałem 3 kontuzje i grałem w 7 przeciwko 11. I wygrałem rzuty karne po decydującym strzale Manu który co ciekawe ma w tej grze ten element mocniejszy niż niektórzy zawodnicy z pola :D
A co do mojego składu to robiłem wiele transferów. Sprzedałem Benatię, Pizzarro, Starke. Dużo młodych poszło na wypożyczenie. Kupiłem dużo młodych talentów z których też większość wypożyczyłem od razu. Zaraz Ci napiszę parę talentów bo nie pamiętam tych wszystkich nazwisk :)
24.10.2015 22:32
@daro022, w ogóle ostatnio zacząłem grać w gry komputerowe także dopiero wchodzę w ten świat :) Dawniej grałem jeszcze w ten Championship Manager jak to bardziej przypominało program niż grę :) Teraz wiele lat przerwy i jestem zaskoczony jak dużo bardziej rozbudowana jest ta gra.
24.10.2015 22:17
Jak tam Panowie humorki po meczu? :) Co porabiacie? Ja jednak zacząłem grać w tego Football Managera i jestem już po jednym sezonie Bayernem :) Wygrana ligi, pucharu ale porażka w LM bo zaraz po fazie grupowej trafiłem na Barcelonę.
Swoją drogą realizm tej gry jest po prostu porażający. Aż nie chce mi się myśleć jakie nakłady finansowe zostały wyłożone by zrobić research do tej gry. Co ciekawe u mnie w Bayernie najczęściej kontuzjowanymi zawodnikami są Mario, Javi, Robben i Thiago :)
24.10.2015 22:06
Ja sam się zastanawiam jak to możliwe, że niektórzy na Eurosporcie mieli Bayern a niektórzy tenisa...
24.10.2015 21:05
@LukasFan, ale co bzdury?
24.10.2015 20:37
@kubla, ale są różne mecze bo czasami on się włącza do konstruowania akcji a nie tylko czeka na piłkę. I moim zdaniem w takich spotkaniach mu lepiej idzie nie popełnia takich błędów i jest bardziej pewny siebie :)
24.10.2015 20:12
Jeszcze co do Lewego to jednak stwierdzam, że lepiej mu idzie jak gra trochę cofnięty od bramki rywala bo jak stoi na wysokości 10 metrów cały czas odwrócony to ma pełno takich głupich strat. A jak jest odwrócony przodem do bramki i wbiega w pole karne to jest zupełnie inny zawodnik.
24.10.2015 19:37
No i co z tego, że jest waleczny? Ja też bym był waleczny jakbym miał zagrać w Bayernie. Oddałbym za ten klub życie. Ale musi iść to w parze z dobrą formą. Co nam z waleczności Vidala jak koleś ze słabą Kolonią miał wiele strat w tym 3-4 mega babole?
24.10.2015 19:30
@ThomasKonig, nie spodziewałem się, że kiedykolwiek zagramy takim ofensywnym składem i że uda się to jakoś poskładać. Dosłownie łapałem się za głowę jak zobaczyłem wyjściową 11. Wiadomo, że z Arsenalem tak nie zagramy, pewnie wrócą Thiago i Xabi do składu. Mam tylko nadzieję, że nie zagra Vidal oraz Tomek będzie obok Lewego a na prawym skrzydle Coman albo Robben.
Zapomniałem dodać, że wielki szacunek dla Koln, że jednak nie grali agresywnie i w sumie sędzia całkiem przyzwoicie prowadził to spotkanie :)
24.10.2015 19:28
Wiem, ale jemu nie chodziło o poszczególne formacje tylko o konkretne pozycje chyba. Jakoś nie kojarzę kiedy Alaba grał na prawej pomocy albo prawej obronie? Do tego nie grał na ataku to już się robią 3 pozycje :D
A co do Alaby to moim zdaniem dzisiaj był najlepszy z naszych zawodników :)
24.10.2015 19:21
Hameryka :)
24.10.2015 19:14
Hahah Vidal najlepszy... Co oni tam ćpają?
24.10.2015 19:13
Hajto to jest jednak przeagent...
1) Diego Costa
2) Mówienie, że Alaba nie grał tylko na bramce to też jakiś absurd. Gość grał na lewej stronie obrony, ewentualnie na środku oraz na DM a ten twierdzi, że grał już wszędzie oprócz bramki... To samo twierdził też kiedyś o Lahmie że nawet w ataku kiedyś grał...
3) "Czy Robert odda Mullerowi karnego?". No co za matoł? A od kiedy to Lewy decyduje? Przecież pierwszym egzekutorem jest Tomek i to co najwyżej on może oddać Lewemu a nie odwrotnie...
24.10.2015 18:59
@jastrzab123, gratulacje! :)
24.10.2015 17:22
Brawo chłopaki! Świetny mecz w naszym wykonaniu nawet zważywszy na fakt, że graliśmy tak na 70%! Brawo, brawo, brawo! :)
24.10.2015 17:20
Tomek!!!!
24.10.2015 17:04
Lewy!!!!
24.10.2015 16:50
No tak... Teraz każdy błąd Vidala będziemy usprawiedliwiać Copa America :)
24.10.2015 16:26
I 2:0 po pierwszej połowie! :)
Takiego autobusu jak Kolonia dzisiaj ustawiła to dawno nie widziałem. Cieszy powrót i bramka Arjena! :) Jest dużo niedokładności w naszej grze dzisiaj a już ludzkie pojęcie przechodzi gra Vidala w tym elemencie. 5 czy 6 poważnych strat i bezproduktywny z przodu. Kolejny fatalny występ Chilijczyka i nawet jego hattrick tego nie zmieni. Tomek z Lewym niewidoczni dzisiaj :)
24.10.2015 16:18
Brawo Arjen!!!!
24.10.2015 16:06
Vidal TRAGEDIA....
24.10.2015 15:57
Diego Costa....
24.10.2015 15:42
Costa już przesadza... Lewy na prawej stronie?
24.10.2015 15:36
Ok, dzięki, już jest! Miłego oglądania wszystkim i chcę dzisiaj zobaczyć piękną i widowiskową grę!
FC BAYERN!!!
24.10.2015 15:27
U mnie jakiś Ruch Chorzów jest a nie Bayern... A według programu już o 15:15 miało być studio to o co chodzi?
24.10.2015 15:23
Spokojnie, nie ma co znowu przesadzać, że będzie pogrom. To, że gramy tak ofensywnym składem nie oznacza, że wszystko super zaskoczy.
24.10.2015 15:08
@jastrzab123, też się dziwię, przecież mógł za Lahma zagrać. Skoro jest na ławce to znaczy, że nie jest kontuzjowany. Albo jest oszczędzany na Wilki albo coś z jego formą nie tak.
@Nookie, niestety wiem o tym. Po prostu napisałem jak według mnie powinno być ale zdaję sobie sprawę, że dla trenera nie ma to żadnego znaczenia :( Mi najbardziej było wstyd jak w tamtym sezonie przegyrwaliśmy z Augsburgiem u siebie. Kibice przychodzą na mecz godzinę wcześniej, dużo wcześniej wyjeżdżają z domu poświęcając w zasadzie cały dzień, zdzierają gardła, śpiewają, ubierają trykoty, Lehman i Berni robią wszystko by wprowadzić kibiców w dobry nastrój ale to wszystko na nic gdy potem piłkarze sobie olewają i nie są w stanie docenić, że pomimo faktu, że Bundesliga była wygrana to kibice jednak chcieli zobaczyć cień zaangażowania i dostać coś w zamian za tyle serca włożonego w doping.
24.10.2015 14:11
@Nookie, chyba jednak ważniejsi są właśni kibice niż kibice rywala :) Oraz na wyjeździe własnych kibiców jest mniej.
24.10.2015 13:47
Akurat jeśli mamy robić rotację to na wyjeździe a nie u siebie. Kibicom należy się szacunek i nie po to płacą majątek za bilety, żeby oglądać minimalizm i rezerwowy skład. Takie eksperymenty się robi na wyjazdach a nie u siebie.
24.10.2015 13:26
Było by pięknie ale jakoś trudno mi w to uwierzyć. Zresztą gotowość to pojęcie względne bo co to właściwie oznacza? Że piłkarz da radę zagrać bez względu na poziom? W sezonie chyba co BVB było w finale LM z nami to Piszczek połowę sezonu grał na zastrzykach przeciwbólowych z kontuzją biodra. Także gotowość to pojęcie względne.
Zresztą tak jak mówią poprzednicy nie ma co forsować jego szybkiego powrotu. Trzeba dmuchać na zimne tak samo jak dzisiaj z Arjenem. No chyba, że nasz sztab szkoleniowy jest w 100% pewny, że jego występ nie będzie żadnym zagrożeniem.
24.10.2015 13:08
@AdekMunchen, no wiem ale czasami jednak można porozmawiać o czymś innym. Zwłaszcza jak inni użytkownicy się nie palą nawet o dyskusji o klubie i nie ma żadnych komentarzy to lepsze to niż nic. Dlatego dla tych co ich irytują takie komentarze fajnie jakby był shoutbox bo tematy mniej związane z Bayernem można by omawiać tam :)
Co do dzisiejszego meczu to niestety obawiam się mocno rotacyjnego składu... Ulreichy, Bernaty. Pep pewnie da odpocząć Alabie, Vidalowi, Lahmowi i Lewemu. Obym się mylił bo i ile Vidal i Lahm potrzebują przerwy to taki Alaba czy Lewy raczej jej nie potrzebują mimo, że grają prawie zawsze. Ale zmęczenia po nich nie widać w przeciwieństwie do Vidala i Lahma :) Zresztą Bóg wie jakich możliwości rotacyjnych Pep nie ma ze względu na braki kadrowe...
No wiem tylko problem jest taki, jak poznać osoby w moim wieku. Jakbym miał 17 lat to bym wszedł do klubu tak jak w liceum i po problemie. A teraz co? Tam takich nie ma przecież. A jeśli są to wiadomo w jakim celu... A co do miasta to mieszkam w mieście ale mogę wyjechać praktycznie kiedy chcę. Nawet za granicę... Sprzedać wszystko co się ma i wyjechać np do Australii. Albo pójść na jakiś wolontariat/misję. Uczyć biedne dzieci z afryki alfabetu, liczyć, budować im studnie itp...
07.02.2016 01:46
Wiem, dlatego piszę do Was jak sobie z tym poradziliśmy chociaż z moją psychiką wszystko jest 1000razy bardziej wzmocnione. Ja przez noce płakałam i wymiotowałem z tęsknoty i po tym wszystkim. Wyrywałem sobie włosy, z dnia na dzień coraz bardziej destruktywne zachowania aż w końcu.
Zresztą zazwyczaj ma się kogoś kto może pomóc. Ja nie mam nikogo. Nie znam żadnych kobiet.
07.02.2016 01:30
Ale jak z fobią społeczną? Teraz się udało bo to było na terapii... I tylko dlatego. Co jak mam 30 lat to pójdę do klubu tańczyć jak tam dzieci po 17 lat tańczą co mógłbym być ich ojcem? Nie ma zbytnio wyjścia nawet jakbym był do tego gotowy...
07.02.2016 01:22
Mi nie chodzi o ładną kobietę tylko o kobietę wrażliwą z dobrym sercem. Zresztą tylko jedna taka na świecie istnieje, ta którą kocham... I nie przestanę...
07.02.2016 01:16
No ona nie powiem spotęgowała... Od największego śmiecia i nieudacznika, do najszczęśliwszego człowieka na świecie. To chyba kuszące? I uzależniające jak cholera... Co ja narobiłem... Byłem taki głupi ale będę ją kochał na zawsze do śmierci.
07.02.2016 01:09
Horyzonty jako takie mam szerokie, mam dużo zainteresować. Problem w tym, że jedyne o czym teraz myślę to ONA... I to myślenie cholernie boli, nie tylko psychicznie. Fizycznie też. Głowa, migreny, spięte mięśnie, brzuch, zawroty głowy. Schudłem 11kg....
07.02.2016 01:03
Dzięki Panowie. To wszystko nie jest takie łatwe jak mówicie. To nie była jakaś szczeniacka miłość szkolna tylko moja nadzieja na lepsze jutro. To coś więcej niż zakochać się i być odrzuconym. Smak szczęścia zabrany natychmiast jak człowiek zaczął wierzyć, że być może też na nie w życiu zasługuje. Ktoś powie, żeby znaleźć sobie kolejną ale dla mnie cudem już było poznanie jej, po drugie nie wiem czy wytrzymam kolejny taki związek, a po trzecie... nadal ją kocham. I KAŻDA kobieta mi ją przypomnina. Wszystko mi ją przypomina. Czuję jej zapach... Jej skórę, włosy... Słyszę jej oddech....
07.02.2016 00:56
@ThomasKonig, jakkolwiek głupio, komicznie i dziwnie to brzmi: Tak, chciałem tylko nie wyszło :) Szczerze to w tamtym momencie nawet nie myślałem o Bayernie. Nie myślałem o niczym. Tylko o niej. Nadal myślę. I jestem na tyle żałosny, że jakby teraz do mnie zadzwoniła to bym na nogach do niej biegł... Czyli najwyższy poziom poniżenia dla człowieka. Po incydencie parę dni mnie odwiedzała w szpitalu czym narobiła mi nowej nadziei. Tak w kółko... Nie da się zapomnieć. Dopiero jak zobaczyłem na żywo jej faceta to zacząłem zmieniać podejście ale wystarczy obejrzeć wspólne zdjęcia albo posłuchać muzyki, którą się słuchało by wszystko szlag trafił...
07.02.2016 00:02
Hej wszystkim. Czuję się jakby mnie tu nie było ładnych parę lat a to raptem parę miesięcy. Nie wiem co mnie dokładnie skłania do tego by Wam opowiedzieć co mi leży na sercu ale przez dość długi czas byłem częścią tej strony i naprawdę zżyłem się z wszystkimi użytkownikami, nawet z tymi z którymi się nie zgadzałem. Jak wiecie nasza strona i Bayern były dla mnie wszystkim co w życiu miałem i próbowałem wszystkiego żeby to w życiu zmienić. Część z Was z którymi miałem lepszy kontakt może wie co było powodem mojego stanu psychicznego ale to w tym momencie nieistotne.
Więc powodem mojego zniknięcia była... próba samobójcza. Co ciekawe, powód był praktycznie taki sam co za pierwszym razem.
Parę miesięcy przed wydarzeniem poznałem pewną kobietę. W moim przypadku było to praktycznie cudem z tego powodu, że nie miałem ku temu w ogóle okazji. Jednak nie miałem wobec kobiet żadnych kompleksów, mówiłem otwarcie o swoich problemach psychicznych i wiedziałem, że wartościowa, piękna wewnętrznie kobieta doceni moje dobre serce i bezgraniczną miłość, którą bym mógł ją obdarzyć. Przestałem wierzyć w istnienie takich kobiet jednak życie jest przewrotne. Na pewnej grupowej terapii poznałem piękną, inteligentną i wrażliwą kobietę z innego miasta i od razu złapaliśmy rewelacyjny kontakt. Po raz pierwszy od wielu lat czułem, że ktoś mnie rozumie i kiedy po paru spotkaniach dowiedziałem się od niej, że czuje to samo oboje wiedzieliśmy, że jesteśmy sobie przeznaczeni. Odstawiłem całkowicie leki, zacząłem znów jeździć autem. Z dnia na dzień czułem się coraz lepiej :) Jeździłem do niej co parę dni, a ona do mnie. Kochałem ją i jak się okazało z wzajemnością. Pierwszy raz od wielu lat czułem się naprawdę szczęśliwy. W zasadzie czułem się najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Doszliśmy do etapu kiedy w zasadzie mieszkaliśmy ze sobą a ja poważnie myślałem o powrocie do pracy. Kiedy wróciłem do siebie a wiedziałem, że spotkamy się dopiero za tydzień, nasze codzienne rozmowy stały się jakieś dziwne. Po paru dniach przestała odbierać albo oddzwaniała mówiąc, że jest zmęczona. Kiedy pytałem co się dzieje to denerwowała się i mówiła, żebym nie dramatyzował. Kiedy postanowiłem do niej pojechać bez uprzedzenia i wszedłem do jej mieszkania to była strasznie zdenerwowana i powiedziała, że sobie nie życzy takich wizyt. Kiedy zapytałem jej wprost o co chodzi to się rozpłakała i powiedziała, że od 2 tygodni się z kimś spotyka i teraz postanowiła, że nie widzi naszego związku i chce zacząć coś od nowa. Zamurowało mnie... Straciłem przytomność, nie wiedziałem co się dzieje. Powiedziała, żebym został na noc bo nie będę mógł wracać w takim stanie. Zostałem cały czas nie wierząc i patrząć na jej obojętność jakbym był dla niej obcą osobą. Kiedy próbowałem jej dotknąć to powiedziała mi, żebym jej nie dotykał. Wyszedłem od niej w nocy i do białego rana siedziałem na ławce przy praktycznie zerowej temperaturze. Czułem się jak śmieć. Skończony śmieć, nie rozumiejąc sytuacji w której się znalazłem. Wróciłem do domu i postanowiłem ze sobą skończyć. Różnica jest taka, że tym razem na prawdę chciałem to zrobić w przeciwieństwie do pierwszego razu kiedy była to bardziej próba zwrócenia na siebie uwagi świata.
Trafiłem do szpitala psychiatrycznego. O tym już nie będę pisał.
Czy jest sens w ogóle tego komentarza? Dla Was pewnie nie, ale dla mnie ma ogromny. Nie wiem co ze sobą zrobić. Najgorsze co może być do zobaczyć światełko w tunelu w postaci szczęścia i szybko zostać sprowadzonym na ziemię. Nie pamiętałem już jak wygląda szczęście. Ale teraz sobie przypomniałem i czuję się przez to jeszcze gorzej. "Zazdroszczę" wszystkim udanych związków pełnych bezgranicznej miłości, pozbawionej fałszu i obłudy. Mi nie jest to dane.
Pozdrawiam wszystkich,
Android
06.02.2016 23:46
Proponuję, żeby każdy użytkownik włączył się do zabawy pot tytułem "Stali bywalcy naszej strony jako ekspert u boku komentatorów Eurosportu".
Czyli co tydzień mecz Bundesligi komentuje w roli eksperta jeden z użytkowników na naszej stronie (ze stałych bywalców)
Czyli np: kolejka 1 BL,, witamy serdecznie w studiu Mateusza Borka... oraz Mariana99 :), -Jak sądzisz Marian jaki przebieg będzie miało dzisiejsze spotkanie? -"MIA SAM MIA!!! JEDZIEMY PO KOLEJNY REROKRD!!!! A Sklep czy Farsa mogą nam naskoczyć! BAYERN GWIAZA POŁUDNIA: :D"
To tyko przykład :D Użytkowników jest tyle że wystarczy na gości na każdą kolejkę BL :) Liczę na Waszą kreatywność i piszczie jakie macie pomysły D Pozdrawiam, Android :)
PS. Można się pęknąć ze śmiechu wyobrażająć sobie te komentarze :D Dlatego zachęcam do pisania :D
Android:D
27.10.2015 00:37
@Byakuyaaa jak Wojtek Kowalczyk po kielichu by komentował a w przerwie coś więcej i oczywiście komentarze na naszej stronie :D
Ale naprawdę jak się tak zastanawiam i sobie każdego wyobrażam to po prostu nie wytrzymuję ze śmiechu :D Praktycznie każdy były w stanie dodać niesamowitego kolorytu mimo, że przecież każdy z nas jest inny i to jest chyba najciekawsze :D
26.10.2015 23:37
Jakbym komentował na Eurosporcie to bym cytował użytkowników naszej strony tak jak Hajto wspomina "Jupp Heynckes powiedział mi kiedyś...." :D
"JazGod powiedział mi kiedyś... że drukarze z DFB nie przyznali asysty Tomka do Lewego w meczu z Hamburgiem" :D
26.10.2015 23:27
Hahah no panowie było by ciekawie :D ponad 30 kolejek to akurat by każdego ze stałych bywalców wpuścić na antenę :D
26.10.2015 23:19
Albo Marian jakby komentował :D
"TORRRRRRRRRRRR!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
MIA SAN MIA!!!!!!!!!!!!!!!
JEDZIEMY PO TRYPLET!!!!!!!!!!
DUMA BAWARII!!!!!!!!!!! TAK JEST!!!!!!!!!!!"
Generalnie jak tak sobie wyobrażę każdego użytkownika naszej strony to aż mi się miło robi :D Są tak zróżnicowane osoby co dodaje kolorytu naszej stronie :) Każdy jest inny :D
26.10.2015 23:08
Hahaha ale ogólnie Wam powiem, że jak zacząłem sobie to wyobażać to mi się strasznie humor poprawił! :D
Wyobrażałem sobie jakby wyglądał mecz jakby ekspertem obok 1 komentatora był każdy ze stałych bywalców na tej stronie :D Po prostu co każdego sobie wyobrażam to mam lepszy humor :D
Na start chciałbym posłuchać w roli eksperta komentatorskiego @JazGoda :D A Wy kogo chcielibyście usłyszeć? :D
Ja każdego ale po kolei :D
26.10.2015 22:57
Najbardziej denerwuje mnie to, że osoby, które komentują mecze Bayernu cały czas powtarzają frazesy i oklepane formułki na jego temat. Kto by nie komentował to zawsze to samo. Tak jak Hajto ma swoje złote teksty, które musi odhaczyć w każdym meczu Bayernu tak inni komentatorzy robią tak samo. Oglądając mecz Bayernu w BL czy to komentuje Borek, Janisz, Lach czy ktoś inny to zawsze się słyszy te same formułki powielane przez parę sezonów. Do tego wielokrotnie to stek bzdur zasłyszanych w internecie i błędnie zinterpretowanych. Już pisałem, że pod względem samej wiedzy co się dzieje w klubie 80% użytkowników tej strony by komentowało lepiej niż dwójka komentatorska razem wzięta.
Haha już sobie to wyobrażam jakby pewne osoby z naszej strony były co tydzień zapraszane w roli eksperta na mecz Bayernu :D Mogło by być ciekawie :D Już sobie to wyobrażam co konkretne osoby by mówiły :D
26.10.2015 22:34
@Byakuyaaa, dzięki wielkie :) Ja wprawdzie nie mogę ale gdybym mógł też bym wypił Twoje zdrowie :)
@ola91, chociaż wczoraj komentował mecz BVB i gdzieś na początku meczu powiedział "Tutaj będzie z 5-1 dla BVB" i się nie pomylił :D To jest ekspert. Pewnie Jupp Heynckes go tego nauczył.
@ThomasKonig, o tej godzinie nie ma szans. Ogólnie mam problemy ze spaniem a przed meczem to już zawsze. Mam tak dużą tolerancję na leki nasenne (wszystkie działające na receptory benzodiazepinowe), że mógłbym je jeść do śniadania i bym mógł funkcjonować... Niestety tolerancja na to się utrzymuje z rok także przez tyle musiałbym ich nie brać... Ludzie nawet nie wiedzą jakie mają szczęście mogąć normalnie spać. Podczas bezsennych nocy przemyślenia w głowie człowieka są gorsze niż w koszmarze. Wszystko ze zdwojoną siłą, urojenia...
26.10.2015 22:22
Mecz Bayernu bez Tomka Hajty nie będzie taki sam :(
26.10.2015 22:10
@ola91, jutrzejszy mecz jest na TVP o 20:20 :) Nie mogłem napisać ze względu na zabezpieczenie antyspamowe bo napisaliśmy posta w tym samym czasie :) Cieszę się, że wreszcie oglądniemy nasz kochany Bayern na TVP :) A co do nastroju to pogoda pogodą, nerwy przed meczem i ogólnie tak mi jakoś smutno dzisiaj bez powodu. Tak z minuty na minutę mi się pogorszył nastrój :( Chciałbym przenieść się w czasie do jutra przed meczem :)
26.10.2015 22:08
Hej wszystkim jak tam nastroje przed jutrem, co tam porabiacie? Ja mam depresję i się fatalnie czuję, nie wiem czemu.
26.10.2015 22:01
Ja spadam Panowie, miłego tygodnia wszystkim użytkownikom naszej kochanej strony i do usłyszenia jutro! :)
Fc Bayern, Deutscher Meister, ja, so heißt er mein verein!!!
26.10.2015 01:19
Hattrick Greena? Tego bym się nie spodziewał :)
26.10.2015 01:00
No to już pisałem, że czysto sportowo nie mają z nami szans. Natomiast wiele rzeczy się może wydarzyć nie po myśli Guardioli. Brak koncentracji naszych zawodników, olewanie rywala, fatalna strategia i ustawienie, krzywdzące decyzje sędziow, słupki poprzeczki, Dzień konia któregoś z zawodników VFL i lista jest jeszcze dłuższa. Takie mecze rządzą się swoimi prawami i nie należy z góry mówić "Bayern rozjedzie Wilki". Bo przypominam tak samo było przed Arsenalem a jak się skoczyło wszyscy wiemy...
26.10.2015 00:54
Jak znów nam się powinie noga w LM to warto jednak ten puchar wygrać. Dlatego stawka jutro jest duża. Też myślę, że lepiej trafić na nich teraz ale to nie zmienia faktu, że człowiek ma tak zakodowane w podświadomości te porażki z Wilkami i chcąc nie chcąc czuje lekki stres przed wtorkiem.
No dobra, czuję ogromny stres ale to ze względu na moją chorą psychikę a nie bynajmniej na wybitną formę Wilków :)
26.10.2015 00:12
Jedyne czego się boję to brak koncentracji i motywacji. Rezerwowego składu raczej się nie boję bo Pep musiałby chyba stracić rozum, żeby na taki mecz rotować i wystawiać Bernaty itp.
25.10.2015 23:30
Ja mam ogólne tak, że po meczu Bayernu zazwyczaj cały dzień po wygranej jestem w świetnym i euforycznym nastroju + ewentualnie rano jak oglądam jeszcze raz skróty, bramki, fotki i komentarze ale potem już się zaczyna nerwówka przed kolejnym spotkaniem. Zwłaszcza przed takim meczem jak teraz gdzie nie ma żadnych kalkulacji i liczy się tylko wygrana. Bez leków nasennych nie ma szans :) Ale jak się tak człowiek zastanowi to jednak więcej tych pozytywnych emocji nasz kochany klub dostarcza więc nie ma co narzekać :)
25.10.2015 23:13
Kto powiedział, że sport to zdrowie? Ja już dzisiaj denerwuję się przed wtorkiem...
25.10.2015 22:46
Brak mózgu, obrażanie matek, takie faule to porządek dzienny. Rozumiem emocje ale jednak da się zachowywać z klasą jak pokazują niektórzy gracze :)
25.10.2015 22:35
Przesadził? To boiskowy kryminalista i bandzior. Mam wstręt do takich graczy i po takim wejściu to jemu życzę wszystkiego najgorszego...
25.10.2015 22:25
@kubla, co tak rzadko piszesz ostatnio?
25.10.2015 21:31
Btw. Widziałem właśnie faul Geisa. Gość powinien za coś takiego być na cały sezon zawieszony. Dawno nie widziałem tak brutalnego faulu. Nawet faul Wiedewalda był łagodniejszy. Co za brutal...
25.10.2015 21:25
Piłkarze to jednak idioci. Mascherano obraził matkę arbitra. Co oni mają z tym obrażaniem matek?
25.10.2015 21:20
Wydaje mi się, że wtedy co BVB z nami przegrało byli w drobnym kryzysie dlatego wygraliśmy tak wysoko.
25.10.2015 20:42
Co zrobił?
25.10.2015 20:01
@Daro, myślę, że paradoksalnie możemy bardziej zremisować z jakimś ogórkiem gdzie nasi będą pewnie olewać jak zawsze niż z S04 albo z BMG jak będzie max koncentracji i zaangażowania. Chociaż oczywiście może się zdarzyć, że w tych meczach, któraś z tych drużyn będzie po prostu od nas lepsza :)
25.10.2015 19:48
I za to kocham Bundesligę :)
25.10.2015 19:20
No comeback BMG niesamowity i robi wrażenie :)
25.10.2015 19:05
Gość z taką formą to z 30 bramek będzie miał...
25.10.2015 17:24
Niesamowity jest :)
25.10.2015 17:14
@yvaine25, oni są tak przeżarci nienawiścią do Bayernu, że nie widzą co to obiektywizm. Oni by pewnie oddali wygrane swojej drużyny kosztem przegranej Bayernu :) Czasami mam wrażenie, że oni nie są kibicami BVB tylko kibicami Anty-Bayern :) A my się skupiamy na sobie i idziemy po 11 wygraną w lidze :)
25.10.2015 16:35
Ja tam do BVB nic nie mam, do tego grają dzisiaj świetnie :) Ale ich polscy kibice to najwięksi hipokryci jakich widziałem, mógłbym książkę napisać o tym jacy są nieobiektywni i o tym jak zauważają pewne rzeczy przeciwko Bayernowi ale to już się ich drużyny nie tyczy :)
25.10.2015 16:30
Taki był cel :) Wiem co ich boli i jak ich sprowokować :) Według ich jak Bayern grał rewelacyjnie to oznaczało, że drużyna przeciwna "rozkłada nogi" :)
Teraz specjalnie odwróciłem kota ogonem i już się frustrują hipokryci :)
25.10.2015 16:27
Specjalnie tak napisałem, żeby ich sprowokować :) Jak widać udało się :)
25.10.2015 16:23
Przed nami się też bronią. Ale drużyny w meczach z nami są zmotywowane na 100% często grając po trupach do celu. A z nimi też się bronią ale już nieudolnie i bez takiego zawzięcia. Po prostu odpuszczają mecze z nimi.
Oczywiście BVB gra świetnie, to swoja drogą. I każdy mecz grają na 100% w przeciwieństwie do nas.
25.10.2015 16:16
Kurde to jest skandal, Augsburg w ogóle nie podejmuje walki, mecz już przegrali z szatni i oddają ten mecz za darmo BVB. Przed nami wszyscy się spinają, bronią całą drużyną, często grając bardzo agresywnie a przed BVB to już tak nie można?
25.10.2015 16:12
@kamiltitan, no niby tak ale popatrz, teraz Arjen wraca i on też ma wielkie ciśnienie na bramki a potem jak Mario wróci to i on będzie chciał się pokazać. Do tego nasi w BL często grają na 50% a jakby grali na 100% tak jak BVB to by każdy mecz wygrywali po 8-0 i wtedy korona dla naszego zawodnika była by pewna :)
25.10.2015 16:09
Auba nie może przestać strzelać :( Tak jak pisałem w innym temacie na 99% to Gabończyk zdobędzie armatę w BVB praktycznie tylko on strzela do tego oni się spinają na Bundesligę zawsze na 100% a u nas czasami Bundesliga to eksperymenty i odpoczynek przed LM. A oni traktują LE jako odpoczynek :) Do tego u nas się już rozłożyło na Lewego i Tomka a wróci Arjen to on też będzie chciał strzelać a potem jeszcze Mario. Także ciężko będzie Lewemu i Tomkowi walczyć o koronę o ile Aubameyang się jakoś dramatycznie nie zatnie albo nie będzie miał kontuzji.
25.10.2015 16:07
Wy tu się kłócicie a tymczasem Benatia wrócił do treningów :)
25.10.2015 14:27
Czyli jeszcze 2 zwycięstwa i można powiedzieć kolejny rekord tym razem na skalę Europejską :) I samodzielny lider z 12 wygranymi na start sezonu :)
Trzymam kciuki by się udało!
25.10.2015 11:36
Niestety na tym etapie jestem niemal pewny, że Aubameyang zostanie królem strzelców bo tam dosłownie wszyscy na niego grają i prawie nikt nie strzela bramek. U nas Robert, Tomek, Arjen, Costa, Mario, każdy z nich może strzelać bramki a nasza gra nie opiera się na grze na jednego zawodnika. Do tego oni grają w żałosnej grupie w LE i tam się męczą a potem leczą swoje frustracje w Bundeslidze i w przeciwieństwie do nas każdy mecz grają na 100%.
25.10.2015 11:33
A czy dobrze zrozumiałem komentatora, że jak jeszcze raz wygramy w BL to zrównamy się z Tottenhamem a ilości zwycięstw od początku sezonu a jak wygramy 2 razy to będziemy jedyni w Europie?
25.10.2015 11:28
Są już fotki z wczorajszego meczu:
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.950605985010476.1073741873.822633781141031&type=3
25.10.2015 10:46
Czekaliśmy! Bayern bez Arjena i Franka to nie to samo! :)
25.10.2015 10:41
Gratulacje dla wszystkich! :)
25.10.2015 10:40
No też mi się jakoś właśnie mało wydawało :)
25.10.2015 01:14
@Riberyy007, a u Ciebie Lewy też tak dużo sytuacji marnuje? Zremisowałem masakryczny mecz w LM z Kopenhagą. Statystyka strzałów 34 do 7 a było 1-1. Sam Lewy chyba miał z 6 słupków i poprzeczek. Generalnie on jakoś się średnio mi spisuje mimo to, że jest jednym z najlepszych napastników w tej grze :)
24.10.2015 23:38
@Marian99, w football managerze chyba możesz grać nieskończoną liczbę sezonów. Cały czas są generowane młode talenty :)
@daro022, jak na razie to dopiero zgłębiam ten świat ale na komputerze. Zresztą mam zintegrowaną kartę graficzną także tych najnowszych pewnie nie odpalę :) Ale w tego FMa to zagrałem cały sezon w 3 dni i trochę za dużo czasu na to poświęciłem. Może założyć sobie, że dziennie dwa mecze i tyle :)
24.10.2015 23:33
@Riberyy007, haha u mnie też Rafinha się zbuntował tak samo jak Weiser. Ale Weisera wypożyczyłem i mam z nim spokój na jakiś czas. Rafinha ciągle niezadowolony i jako jedyny ma słabe morale ale nie mogłem znaleźć nikogo sensownego na prawą obronę za małe pieniądze. Widzę, że jednak robiłeś więcej takich większych transferów.
Jeszcze z jedną rzeczą mam problem. Nie wie czy to błąd gry czy ja coś źle rozumiem. Na pierwszy sezon miałem budżet transferowy 8 milionów funtów a na drugi już 90. No to sobie myślę, że sobie poszaleję a tu guzik. Robię np transfer za 5 milionów to mi potem pokazuje, że zawodnik kosztował np. 30? Miałem jeszcze 60 milionów to złożyłem ofertę 50 milionów za Kevina de Bruyne, Wilki przyjęły ofertę, Kevin się zgodził na kontrakt to mi potem przychodzi wiadomość, że mi brakuje 40 milionów. Nie rozumiem tego. A nie dawałem żadnej prowizji dla agenta a już na pewno nie tak dużej.
24.10.2015 23:08
Generalnie nie robiłem transferów gwiazd. Postanowiłem zakupić samych młodych, większość z nich wypożyczyłem od razu także to będzie procentować pewnie za 2 sezony.
Eder Alvares Balanta (świetnie rokujący młody obrońca 21 lat za niezłe pieniądze, u mnie gra obok Boatenga).
Tony Trindade De Villhena (kreatywny ofensywny młody zawodnik, póki co zmiennik Thiago ale potencjał ogromny).
Młodzi 17-18 lat na wypożyczeniach:
Arianit Ferati (niesamowity 17 latek, gra na wypożyczeniu w 1 składzie BMG i cały czas ma świetne noty)
Seyi Adesina
Lucas Luccheta
Younes Abdellauoi
Do tego na wypożyczeniach Kimmich, Gaudino, Green (ale go sprzedam jak wróci), Kurt, Scholl, Pantovic, Eberwein, Benko, Stiendl :)
Inwestycja w młodzież pełną parą :) Teraz Hojbjerg zaczyna mi łapać niesamowitą formę.
Jedyny nieudany transfer jaki zrobiłem to Malli z Mainz. Fatalnie grał w każdym meczu i go sprzedałem po sezonie.
Tylko nie rozumiem jednej rzeczy. Czasami jak składam ofertę jakiemuś klubowi i zawodnika i oni ją zaakceptują to ja negocjuję kontrakt a czasami Sammer. Od czego to zależy?
24.10.2015 22:44
@Riberyy007, ta sama wersja 2015 :) Czyli widzę, że praktycznie nasz pierwszy sezon był identyczny, też wygrana w lidze, w pucharze i odpadnięcie zaraz po fazie grupowej LM :) Dużo kontuzji w pierwszym sezonie (Mario pół roku, Thiago cały czas takie 3 tygodniowe kontuzje) a pod koniec sezonu kontuzja Javiego na pół roku. Również miałem ciekawą sytuację w pucharze Niemiec. Miałem tylko 4 zawodników na ławce, podczas meczu zrobiłem już 3 zmiany i przyszło grać dogrywkę. W dogrywce miałem 3 kontuzje i grałem w 7 przeciwko 11. I wygrałem rzuty karne po decydującym strzale Manu który co ciekawe ma w tej grze ten element mocniejszy niż niektórzy zawodnicy z pola :D
A co do mojego składu to robiłem wiele transferów. Sprzedałem Benatię, Pizzarro, Starke. Dużo młodych poszło na wypożyczenie. Kupiłem dużo młodych talentów z których też większość wypożyczyłem od razu. Zaraz Ci napiszę parę talentów bo nie pamiętam tych wszystkich nazwisk :)
24.10.2015 22:32
@daro022, w ogóle ostatnio zacząłem grać w gry komputerowe także dopiero wchodzę w ten świat :) Dawniej grałem jeszcze w ten Championship Manager jak to bardziej przypominało program niż grę :) Teraz wiele lat przerwy i jestem zaskoczony jak dużo bardziej rozbudowana jest ta gra.
24.10.2015 22:17
Jak tam Panowie humorki po meczu? :) Co porabiacie? Ja jednak zacząłem grać w tego Football Managera i jestem już po jednym sezonie Bayernem :) Wygrana ligi, pucharu ale porażka w LM bo zaraz po fazie grupowej trafiłem na Barcelonę.
Swoją drogą realizm tej gry jest po prostu porażający. Aż nie chce mi się myśleć jakie nakłady finansowe zostały wyłożone by zrobić research do tej gry. Co ciekawe u mnie w Bayernie najczęściej kontuzjowanymi zawodnikami są Mario, Javi, Robben i Thiago :)
24.10.2015 22:06
Ja sam się zastanawiam jak to możliwe, że niektórzy na Eurosporcie mieli Bayern a niektórzy tenisa...
24.10.2015 21:05
@LukasFan, ale co bzdury?
24.10.2015 20:37
@kubla, ale są różne mecze bo czasami on się włącza do konstruowania akcji a nie tylko czeka na piłkę. I moim zdaniem w takich spotkaniach mu lepiej idzie nie popełnia takich błędów i jest bardziej pewny siebie :)
24.10.2015 20:12
Jeszcze co do Lewego to jednak stwierdzam, że lepiej mu idzie jak gra trochę cofnięty od bramki rywala bo jak stoi na wysokości 10 metrów cały czas odwrócony to ma pełno takich głupich strat. A jak jest odwrócony przodem do bramki i wbiega w pole karne to jest zupełnie inny zawodnik.
24.10.2015 19:37
No i co z tego, że jest waleczny? Ja też bym był waleczny jakbym miał zagrać w Bayernie. Oddałbym za ten klub życie. Ale musi iść to w parze z dobrą formą. Co nam z waleczności Vidala jak koleś ze słabą Kolonią miał wiele strat w tym 3-4 mega babole?
24.10.2015 19:30
@ThomasKonig, nie spodziewałem się, że kiedykolwiek zagramy takim ofensywnym składem i że uda się to jakoś poskładać. Dosłownie łapałem się za głowę jak zobaczyłem wyjściową 11. Wiadomo, że z Arsenalem tak nie zagramy, pewnie wrócą Thiago i Xabi do składu. Mam tylko nadzieję, że nie zagra Vidal oraz Tomek będzie obok Lewego a na prawym skrzydle Coman albo Robben.
Zapomniałem dodać, że wielki szacunek dla Koln, że jednak nie grali agresywnie i w sumie sędzia całkiem przyzwoicie prowadził to spotkanie :)
24.10.2015 19:28
Wiem, ale jemu nie chodziło o poszczególne formacje tylko o konkretne pozycje chyba. Jakoś nie kojarzę kiedy Alaba grał na prawej pomocy albo prawej obronie? Do tego nie grał na ataku to już się robią 3 pozycje :D
A co do Alaby to moim zdaniem dzisiaj był najlepszy z naszych zawodników :)
24.10.2015 19:21
Hameryka :)
24.10.2015 19:14
Hahah Vidal najlepszy... Co oni tam ćpają?
24.10.2015 19:13
Hajto to jest jednak przeagent...
1) Diego Costa
2) Mówienie, że Alaba nie grał tylko na bramce to też jakiś absurd. Gość grał na lewej stronie obrony, ewentualnie na środku oraz na DM a ten twierdzi, że grał już wszędzie oprócz bramki... To samo twierdził też kiedyś o Lahmie że nawet w ataku kiedyś grał...
3) "Czy Robert odda Mullerowi karnego?". No co za matoł? A od kiedy to Lewy decyduje? Przecież pierwszym egzekutorem jest Tomek i to co najwyżej on może oddać Lewemu a nie odwrotnie...
24.10.2015 18:59
@jastrzab123, gratulacje! :)
24.10.2015 17:22
Brawo chłopaki! Świetny mecz w naszym wykonaniu nawet zważywszy na fakt, że graliśmy tak na 70%! Brawo, brawo, brawo! :)
24.10.2015 17:20
Tomek!!!!
24.10.2015 17:04
Lewy!!!!
24.10.2015 16:50
No tak... Teraz każdy błąd Vidala będziemy usprawiedliwiać Copa America :)
24.10.2015 16:26
I 2:0 po pierwszej połowie! :)
Takiego autobusu jak Kolonia dzisiaj ustawiła to dawno nie widziałem. Cieszy powrót i bramka Arjena! :) Jest dużo niedokładności w naszej grze dzisiaj a już ludzkie pojęcie przechodzi gra Vidala w tym elemencie. 5 czy 6 poważnych strat i bezproduktywny z przodu. Kolejny fatalny występ Chilijczyka i nawet jego hattrick tego nie zmieni. Tomek z Lewym niewidoczni dzisiaj :)
24.10.2015 16:18
Brawo Arjen!!!!
24.10.2015 16:06
Vidal TRAGEDIA....
24.10.2015 15:57
Diego Costa....
24.10.2015 15:42
Costa już przesadza... Lewy na prawej stronie?
24.10.2015 15:36
Ok, dzięki, już jest! Miłego oglądania wszystkim i chcę dzisiaj zobaczyć piękną i widowiskową grę!
FC BAYERN!!!
24.10.2015 15:27
U mnie jakiś Ruch Chorzów jest a nie Bayern... A według programu już o 15:15 miało być studio to o co chodzi?
24.10.2015 15:23
Spokojnie, nie ma co znowu przesadzać, że będzie pogrom. To, że gramy tak ofensywnym składem nie oznacza, że wszystko super zaskoczy.
24.10.2015 15:08
@jastrzab123, też się dziwię, przecież mógł za Lahma zagrać. Skoro jest na ławce to znaczy, że nie jest kontuzjowany. Albo jest oszczędzany na Wilki albo coś z jego formą nie tak.
24.10.2015 14:47
A może Coman w ataku z Lewym i tak:
--------Coman -- Lewy------
Costa-----Tomek----Robben
24.10.2015 14:42
No wiem, że 3 obrońcami. I raczej Lahm i Vidal na DM. Tylko jak ofensywa? Głównie mnie prawe skrzydło ciekawi.
24.10.2015 14:39
Próbuję rozkminić wszystkie możliwe ustawienia ofensywne i nadal nie wiem jak Pep to zamierza ustawić :D Będzie mega ciekawie!
24.10.2015 14:36
Jakbym wiedział, że takim genialnym składem zagramy to bym w typerze całkiem inaczej obstawił....
24.10.2015 14:31
-------- Manu ---------
Rafa -- Boa -- Alaba
--------Lahm Vidal-------
-Coman-----------Costa
Robben-Lewy-Tomek
może tak? Strasznie jestem ciekawy jak to będzie wyglądało. Ustawienie chyba najciekawsze od kilku lat.
może tak?
24.10.2015 14:28
*Na prawym
24.10.2015 14:25
Jest trzech skrzydłowych, jak to będzie wyglądało? Kto na lewym skrzydle, Robben czy Coman?
24.10.2015 14:25
To mi się podoba!
24.10.2015 14:23
Świetny skład!!!
Neuer - Lewandowski, Robben, Costa, Rafinha, Boateng, Lahm (K), Vidal, Müller, Alaba, Coman
24.10.2015 14:22
@Nookie, niestety wiem o tym. Po prostu napisałem jak według mnie powinno być ale zdaję sobie sprawę, że dla trenera nie ma to żadnego znaczenia :( Mi najbardziej było wstyd jak w tamtym sezonie przegyrwaliśmy z Augsburgiem u siebie. Kibice przychodzą na mecz godzinę wcześniej, dużo wcześniej wyjeżdżają z domu poświęcając w zasadzie cały dzień, zdzierają gardła, śpiewają, ubierają trykoty, Lehman i Berni robią wszystko by wprowadzić kibiców w dobry nastrój ale to wszystko na nic gdy potem piłkarze sobie olewają i nie są w stanie docenić, że pomimo faktu, że Bundesliga była wygrana to kibice jednak chcieli zobaczyć cień zaangażowania i dostać coś w zamian za tyle serca włożonego w doping.
24.10.2015 14:11
@Nookie, chyba jednak ważniejsi są właśni kibice niż kibice rywala :) Oraz na wyjeździe własnych kibiców jest mniej.
24.10.2015 13:47
Akurat jeśli mamy robić rotację to na wyjeździe a nie u siebie. Kibicom należy się szacunek i nie po to płacą majątek za bilety, żeby oglądać minimalizm i rezerwowy skład. Takie eksperymenty się robi na wyjazdach a nie u siebie.
24.10.2015 13:26
Było by pięknie ale jakoś trudno mi w to uwierzyć. Zresztą gotowość to pojęcie względne bo co to właściwie oznacza? Że piłkarz da radę zagrać bez względu na poziom? W sezonie chyba co BVB było w finale LM z nami to Piszczek połowę sezonu grał na zastrzykach przeciwbólowych z kontuzją biodra. Także gotowość to pojęcie względne.
Zresztą tak jak mówią poprzednicy nie ma co forsować jego szybkiego powrotu. Trzeba dmuchać na zimne tak samo jak dzisiaj z Arjenem. No chyba, że nasz sztab szkoleniowy jest w 100% pewny, że jego występ nie będzie żadnym zagrożeniem.
24.10.2015 13:08
@AdekMunchen, no wiem ale czasami jednak można porozmawiać o czymś innym. Zwłaszcza jak inni użytkownicy się nie palą nawet o dyskusji o klubie i nie ma żadnych komentarzy to lepsze to niż nic. Dlatego dla tych co ich irytują takie komentarze fajnie jakby był shoutbox bo tematy mniej związane z Bayernem można by omawiać tam :)
Co do dzisiejszego meczu to niestety obawiam się mocno rotacyjnego składu... Ulreichy, Bernaty. Pep pewnie da odpocząć Alabie, Vidalowi, Lahmowi i Lewemu. Obym się mylił bo i ile Vidal i Lahm potrzebują przerwy to taki Alaba czy Lewy raczej jej nie potrzebują mimo, że grają prawie zawsze. Ale zmęczenia po nich nie widać w przeciwieństwie do Vidala i Lahma :) Zresztą Bóg wie jakich możliwości rotacyjnych Pep nie ma ze względu na braki kadrowe...
24.10.2015 13:03