Moja opinia na ten cały temat jest taka: Powody dla których Carlo został zwolniony są o wiele bardziej ukryte niż myślimy, i pewnie nigdy się nie dowiemy dlaczego tak się stało. Ale tą notkę prasową Rummenigge można włożyć między bajki - "Występy naszej drużyny od samego początku sezonu nie spełniają naszych oczekiwań". Aha, czyli że 3:1 z Leverkusen, 4:0 z Mainz, 3:0 z Schalke nie spełnia waszych oczekiwań ? Rozumiem że szanowny zarząd chciałby w każdym meczu ligowym (z nie byle ogórami) wygrywać po 5:0 i ligę mistrzów jak zwykle kończyć na 1/2 względnie 1/8 ?
Przegrany mecz z Hoffe mógł irytować, ale umówmy się, za Pepa takie Gladbach z nowym trenerem, ratując się z miejsca spadkowego, będąc w wymianie pokoleniowej, jechało nas jak chciało, a ile razy Neuer musiał nam w Bundes ratować d**sko z taką Kolonią czy Frankfurtem, które wtedy jeszcze nie było na fali, to szkoda gadać. Do spotkania z Hoffe też można mieć zastrzeżenia fair play, ale mniejsza o to.
Wczorajszy mecz z Psg przegraliśmy z powodu złego doboru składu. Grali Mueller, Alaba (chyba najgorszy zawodnik tego spotkania), Javi, Thiago, a powinni grać Robben, Rafinha, Boateng/Hummels, Rudy od samego początku. Do tego dyspozycja takich zawodników jak Vidal, Lewandowski, też pozostawiała trochę do życzenia.
I teraz pytanie : Dlaczego Carlo podjął taką decyzję ? 1. Carlo chciał poeksperymentować ? Nie wydaje mi się, na to są mecze mniej prestiżowe. 2. Carlo się pomylił ? Nie wydaje mi się, za dużo błędów popełnionych równocześnie jak na tak doświadczonego trenera. Więc co ? Moim zdaniem zarząd wywiera nacisk na trenera przy doborze podstawowej jedenastki. Być może nawet postawili mu ultimatum typu : "Ok, dostajesz Jamesa, ale tylko pod warunkiem że nadal znajdziesz miejsce dla Muellera." Sam Mueller też nie odważyłby się na swój ostatni wywiad, gdyby nie wiedział, że ma mocne plecy na górze. Może Carlo chciał tym meczem pokazać zarządowi, że pakowanie Muellera i Jamesa równocześnie, przy braku Robbery po prostu nie działa. Podobnie jak Pep stawiał na Goetze, przeważnie wtedy gdy ten był zmęczony po zgrupowaniach krajowych (w których nomen omen grał bardzo dobrze), albo gdy był świeżo po urazie, tylko po to by dać zarządowi do zrozumienia "Ha! Miałem rację, chciałem Neymara a wy mi daliście jakiś ochłap". Tyle że Uli osobiście poręczył za Guardiolę, więc zwolnienie go byłoby złym PR'em, z Carlo takiego problemu nie było. Po powrocie Uli nawet otwarcie przyznał, że "on by Guardioli nie dał tak łatwo zrezygnować," co było pośrednim prztyczkiem w nos Carlo. Z tym że Goetze z tamtą formą dawał nam więcej niż dzisiejszy Mueller i Renato razem wzięci, ale to już inny temat.
Carlo stał się kozłem ofiarnym, nie wiem czy jego odejście zmieni grę Bayernu na lepsze, wiem jednak z pewnością, że zmiana trenera w tym okresie jest pomysłem poronionym i zarząd powinien za to beknąć. Żaden szanujący się trener, chyba że ma bardzo wysokie mniemanie o sobie, nie zgodzi się na budowanie zespołu przez ostatnie 9 miesięcy. Może wyjść dobrze, albo bardzo źle, podobnie jak we wspomnianym Gladbach gdzie Schubert przejął ster, był efekt hurra, a po sezonie wszyscy ledwo człapali i Hecking musiał przyjść pod zastępstwo. Taki scenariusz wróżę Kloppowi, gdyby został trenerem Bayernu, co oczywiście się nigdy nie stanie.
Chętnie widziałbym u nas Favre, Tuchela, czy Pochettino. Nagelsmann to jeszcze nie ta liga.
28.09.2017 19:08
Kolejna 100% wrzutka od Jamesa, kolejna niewykorzystana szansa Muellera. Toż to musiało wejść.
Może jak Bayern wygra ten mecz 5:0 to Mueller strzeli ostatnią bramkę dla dobrego wrażenia, ale potwierdza się to, co mówię od dawna - to niestety maskotka, a szkoda bo przydałaby się jego stara dobra forma.
19.09.2017 21:49
@Verdum
No ok, ale właśnie ten aspekt defensywny przesądza o użyteczności gracza. Nie mam nic do Alonso, to bardzo dobry zawodnik, ale ile razy był spóźniony w obronie w starciu z Juve, albo Barcą, to szkoda liczyć. Często musiał się więc ratować taktycznymi faulami, a na przykładzie Vidala wiemy jak to może się skończyć. James za to nie ma takich problemów, w defensywie dzisiaj wymiatał. Mimo to jestem zdania, że zarówno Guardiola jak i Carlo bardzo dobrze zrobili stawiając na Alonso, są jednak tacy ludzie którzy chcieliby cały czas na środku widzieć młodszego Sanchesa, pewnie tylko dlatego żeby móc później wypomnieć trenerowi jak miernie gra. Tylko jaka z tego korzyść dla klubu ? No ale nie o klub tutaj chodzi, tylko o własne ego.
Skrzydła to problem, szczególnie lewe, bo Comanowi daleko do poziomu Franka w jego wieku. Robben się jeszcze rozkręci, poprzedni sezon był jednym z jego najbardziej udanych.
13.09.2017 00:54
@Piotreczek
Nom, przydałby się. Ja już nie staram się zrozumieć tych ludzi, bo wiem że naginają wszystko pod własne widzimisię. Duże posiadanie piłki, źle bo klepiemy, małe, źle bo nie dominujemy, dużo strzałów, dlaczego tak mało goli ? Mało strzałów, dlaczego nie staramy się strzelać ? Gra środkiem - żal bo skrzydła nie grają, gra skrzydłami, żal bo emeryci blokują grę. Ci sami ludzie zapomnieli, że Guardiola niemalże nałogowo stawiał na Alonso gdy ten tylko był dostępny, bo każdy trener woli stawiać na doświadczonych zawodników, którzy mają pewną powtarzalność niezależnie od dnia, niż na młodych niewiadomych. Ale teraz jest źle bo robi to Carlo, a nie Guardiola xD W tym problem xD.
13.09.2017 00:25
@seba
Więc nie mierz wszystkich swoją miarą, bo ja nie jestem byle Sebą żeby słuchać Eminema.
12.09.2017 23:59
@seba
Znowu tłumacz google nawalił ?
12.09.2017 23:55
@Piotreczek
Przy czym najlepszą okazję miał z dośrodkowania, którego zamykając oczy nie wykończył, bo piłka odbiła mu się od tyłu głowy i poleciała w innym kierunku. Z takiej odległości to była setka i myślę, że prawie każdy inny zawodnik by temu podołał. Mueller zdołał jedynie upaść. Moim zdaniem, przy całej sympatii dla niego, stał się bramkowym impotentem.
12.09.2017 23:52
A co mnie to obchodzi ? Mamy 3 świetnych środkowych obrońców. Poza tym Boateng nie grał 3,5 miesiąca, a wchodzi, podaje jedną z dwóch jedynych prostopadłych piłek w całym meczu i zalicza asystę. To niewiarygodny profesjonalista i nic tego nie zmieni, nawet okazjonalne babole w Barceloną.
12.09.2017 23:44
Ostatnio dośc rzadko komentuję, bo widzę że w komentarzach panuje jakaś generalna schizofrenia, i to już od dłuższego czasu. Jak wygraliśmy supercup, albo ograliśmy leverkusen w świetnym stylu, to czytając komentarze myślałem że żyję w jakimś matrixie. Dzisiaj jednak zadałem sobie trud i nieco się zabawiłem. Oto przykładowe komentarze napisane w trakcie meczu: "Parodia i po meczu nawet sie nie sprawdzimy" "Adi wiecej szczescia niz rozumu gramy piach i mamy farta" "Adi to jest Anderlecht ogórki , chlopcy do bicia , kiedys juz bylo by 4:0" "Carlo obiecywał inne spotkanie i widzimy inne spotkanie. Finezja, fantazja z 10 okazji bramkowych." "na chwilę obecna to nie jest nawet ekipa na BL" "Za chwilę to trzeba będzie walczyć o utrzymanie wyniku... :D" "im szybciej wywalimy Carlo tym lepiej to jest kpina" "A ja naiwny myślałem, że się odkujemy i postawiłem na 4:0, a gramy taką samą lipę jak w ostatnim ligowym." "czyli w sumie dobrze, że nie mam jak tego oglądać haha" "Carlo rób te zmiany dziadu." "Jak my gramy... Makaron out" "Gra na dowiezienie 1:0? Przecież na to się patrzeć nie da."
Wynik : 3:0 dla Bayernu, właściwie 4:0 bo przepisowa bramka nie uznana (28 strzałów, 12 na bramkę).
Ja się zastanawiam tylko kiedy płaczki bez własnego ego honorowo usuną własne konta. Przedwczoraj jeden znafca napisał że Boateng jest przereklamowany, ktoś inny że Kimmich umie tylko klepać piłkę. Chcecie wiedzieć dlaczego mecz z Hoffe wyglądał miernie ? Dlatego że Mueller jak zawsze grał piach, a Tolisso i Thiago również byli pod formą, dlatego nie raziło to aż tak w oczy. Ale znafcy chcieliby, żeby każdy był jak Boateng i po paromiesięcznej przerwie grał z najwyższą formą xD. Przystopujcie z fifą, na serio.
Ogólnie obserwuję bardzo niebezpieczny trend w tej społeczności, - dobro klubu jest drugorzędne, ważne żeby potwierdziło się własne zdanie. Niektórzy nawet cieszą się z przegranej byleby mieć powód do jechania po Carlo, zarządzie etc.
Co do meczu : James profesor, w defensywie i ofensywie, piękne podania pod Lewandowskiego i Robbena, szkoda że nie wykorzystane, Suele dzik szykuje się ogromny talent, Thiago odzyskuje formę, Kimmich jak zawsze świetnie, Mueller jak zawsze piach (po wejściu na boisko prawie niezauważalny), Ribery zachowuje się jak idiota ktoś go musi przytemperować, na 90min nie starczy sił, Robben ujdzie, Lewandowski tragedia, parę setek zmarnowanych, niepotrzebne machanie rękoma, nagminne ignorowanie współzawodników. Po golu Kimmicha miałem polew, bo Lewandowski parę minut wcześniej, z prawie tej samej pozycji oddał strzał prosto w bramkarza, a Kimmich wyminął go jak jakiś Messi xD. Lewandowski mimo to miał pretensje.
Ogólnie jestem spokojny, drużyna się zazębia, optymalna forma jeszcze przyjdzie. Martwi postawa Lewandowskiego, martwi zła dyspozycja Riberiego, martwi wieczna maskotka Mueller.
A ci, którzy oczekują od Bayernu gry ala Barca, Real niech sobie odpuszczą. Bayern to niemiecka piłka i kropka.
12.09.2017 23:36
Ostatnio dośc rzadko komentuję, bo widzę że w komentarzach panuje jakaś generalna schizofrenia, i to już od dłuższego czasu. Jak wygraliśmy supercup, albo ograliśmy leverkusen w świetnym stylu, to czytając komentarze myślałem że żyję w jakimś matrixie. Dzisiaj jednak zadałem sobie trud i nieco się zabawiłem. Oto przykładowe komentarze napisane w trakcie meczu: "Parodia i po meczu nawet sie nie sprawdzimy" "Adi wiecej szczescia niz rozumu gramy piach i mamy farta" "Adi to jest Anderlecht ogórki , chlopcy do bicia , kiedys juz bylo by 4:0" "Carlo obiecywał inne spotkanie i widzimy inne spotkanie. Finezja, fantazja z 10 okazji bramkowych." "na chwilę obecna to nie jest nawet ekipa na BL" "Za chwilę to trzeba będzie walczyć o utrzymanie wyniku... :D" "im szybciej wywalimy Carlo tym lepiej to jest kpina" "A ja naiwny myślałem, że się odkujemy i postawiłem na 4:0, a gramy taką samą lipę jak w ostatnim ligowym." "czyli w sumie dobrze, że nie mam jak tego oglądać haha" "Carlo rób te zmiany dziadu." "Jak my gramy... Makaron out" "Gra na dowiezienie 1:0? Przecież na to się patrzeć nie da."
Wynik : 3:0 dla Bayernu, właściwie 4:0 bo przepisowa bramka nie uznana (28 strzałów, 12 na bramkę).
Ja się zastanawiam tylko kiedy płaczki bez własnego ego honorowo usuną własne konta. Przedwczoraj jeden znafca napisał że Boateng jest przereklamowany, ktoś inny że Kimmich umie tylko klepać piłkę. Chcecie wiedzieć dlaczego mecz z Hoffe wyglądał miernie ? Dlatego że Mueller jak zawsze grał piach, a Tolisso i Thiago również byli pod formą, dlatego nie raziło to aż tak w oczy. Ale znafcy chcieliby, żeby każdy był jak Boateng i po paromiesięcznej przerwie grał z najwyższą formą xD. Przystopujcie z fifą, na serio.
Ogólnie obserwuję bardzo niebezpieczny trend w tej społeczności, - dobro klubu jest drugorzędne, ważne żeby potwierdziło się własne zdanie. Niektórzy nawet cieszą się z przegranej byleby mieć powód do jechania po Carlo, zarządzie etc.
Co do meczu : James profesor, w defensywie i ofensywie, piękne podania pod Lewandowskiego i Robbena, szkoda że nie wykorzystane, Suele dzik szykuje się ogromny talent, Thiago odzyskuje formę, Kimmich jak zawsze świetnie, Mueller jak zawsze piach (po wejściu na boisko prawie niezauważalny), Ribery zachowuje się jak idiota ktoś go musi przytemperować, na 90min nie starczy sił, Robben ujdzie, Lewandowski tragedia, parę setek zmarnowanych, niepotrzebne machanie rękoma, nagminne ignorowanie współzawodników. Po golu Kimmicha miałem polew, bo Lewandowski parę minut wcześniej, z prawie tej samej pozycji oddał strzał prosto w bramkarza, a Kimmich wyminął go jak jakiś Messi xD. Lewandowski mimo to miał pretensje.
Ogólnie jestem spokojny, drużyna się zazębia, optymalna forma jeszcze przyjdzie. Martwi postawa Lewandowskiego, martwi zła dyspozycja Riberiego, martwi wieczna maskotka Mueller.
12.09.2017 23:31
Nie wiem czy by puścili, ale wiem że podczas nieobecności Hoenessa zarząd był w stosunku do Pepa bardzo uległy. Wiem też, że nawet pomimo zwolnienia Wohlfahrta, wielu zawodników prywatnie korzystało z jego usług i specjalnie w tym celu do niego jeździło. Nie robiliby tego, gdyby hiszpański sztab medyczny Pepa i zakupione przez niego urządzenia za ciężkie fundusze, spełniały oczekiwania.
12.08.2017 01:07
A co tu komentować ?
https://www.youtube.com/watch?v=XzryUM27xFg
Przecież już dawno było wiadomo dlaczego Wohlfahrt opuścił Bayern. Bo Pep to buc i cham niepotrafiący się zachować i przejąć odpowiedzialności za własne porażki.
Ale dla mediów zawsze było : "Wohlfahrt ma moje największe zaufanie" itp frazesy.
11.08.2017 16:06
Mnie bawią tylko komentarze typu : "ah, i tak wygraliśmy na farcie". Taaa, 58% wygranych pojedynków, większe posiadanie piłki, więcej strzałów na bramkę, ale hej, tylko nam szczęście dopisało :D.
06.08.2017 01:15
Co do naszej gry, w drugiej połowie trochę odpuściliśmy i nie było tak dobrze jak w pierwszej. BVB miała swoje 20 min w których daliśmy im zbyt dużo miejsca. Buerki zagrał bardzo dobry mecz, gdybyśmy mieli Neuera w bramce, całe spotkanie wyglądało by inaczej. Przede wszystkim jednak nie podobała mi się postawa Lewandowskiego w drugiej połowie, za dużo chodzenia, bawienia się w rozgrywającego, machania łapami i bezczelnego faulowania. Rusy, Kimmich i Hummels bohaterami meczu. Ten ostatni jest jakoś pomijany, a czyścił wyśmienicie, dodatkowo przy tej akcji z wolnego, dograł do Kimmicha w taki sposób, że szczęka mi opadła. Suele, choć zbyt długo nie zagrał, też na plus. Przy bramce Auby zrobił błąd, ale jego strzał z głowy otworzył drogę do drugiej bramki. Karny w jego wykonaniu to była taka bomba, że Vidal dostał miękkich nóg i od razu podszedł do Suele w geście szacunku xD.
Sezon zaczynamy obiecująco. Wygraliśmy z naszym głównym rywalem puchar, nie mając takich zawodników jak James, Neuer, Robben, Hummels. To wróży bardzo dobrze. Śmiać mi się chce z tych, którzy przed tym meczem sprzedawali połowę składu i wypędzali Carlo z klubu. Większość kibiców, to jednak ludzie małej wiary są.
05.08.2017 23:28
Neuer, gdziekolwiek jesteś, pomóż xD
05.08.2017 22:33
@bayernetmilan
Tylko powiedź mi kiedy ostatnio Mueller karnego trafił xD ?
05.08.2017 22:30
Dobrze że Carlo wcześniej zdjął Muellera, bo byśmy już byli jeden z tyłu :D.
05.08.2017 22:27
I co wy Schwarzseher ? Das Spiel beginnt von Vorn !
05.08.2017 22:22
Lewandowski powinien zakończyć akcje tak jak Aubameyang, nie podawać do środka tylko strzelać. Obrona trochę wyciągnięta i Suele spóźniony o metr, zdarza się. Mecz jeszcze się nie skończył.
05.08.2017 22:07
Bardzo ciekawy mecz. Gra Bayernu jak dotąd bardzo dobra. Od 18 min. dominujemy, BVB nie stworzyło sobie od zdobycia gola żadnej czystej sytuacji podbramkowej, Bayern strzałów 6, wygranych pojedynków ponad 60%, jest bardzo dobrze. Gramy po niemiecku, niech BVB się wybiega, później dobijemy.
Kimmich dzisiaj profesor (ale go brakowało w fazie przygotowawczej), Rudy niespodzianką meczu, Lewandowski bardzo solidnie. Muller strzela, ale tylko niecelnie. Tolisso i Vidal gryzą murawę. Martinez bardzo dużo niewymuszonych błędów (nie tylko ten przed pierwszą bramką).
Martwi kondycja Franca, bo już po 30 min. wyglądał jakby wybierał się do krematorium.
Oby nasi tylko grali w drugiej połowie, tak jak do tej pory. Widać rękę Carlo, Bayern nie ciśnie się na siłę w pole bramkowe rywala, tylko wycofuje i przyśpiesza w dogodnym momencie.
Bardzo miło zaskakuje jakość transmisji eleven sports. Poprawna wymowa niemieckich nazwisk (nareszcie koniec z jakimiś kimiŚiami i mIlerami), dobre przygotowanie dziennikarskie (sytuacja wewnątrz klubowa itd.), no i komentarze na temat, a nie wycieczki osobiste o córkach, znajomych handlarzach w Niemczech etc.
p.s Kabuya nie komentuje bo po pierwszej bramce już się pewnie upił.
05.08.2017 21:38
Nie, Mueller się skończył wcześniej. Zaczął grać padakę jeszcze przed euro.
02.08.2017 17:56
Akurat to nie jest zbyt mocny argument. Alaba i Lahm grali w tym spotkaniu na swoich nominalnych pozycjach, więc dla nich się nic nie zmieniło. Kimmich na środku zagrał jedne ze swoich lepszych spotkań (wślizgiem zapobiegł czwartej bramce Juve) i wątpię czy Boateng albo Martinez poradzili by sobie lepiej. Jedynym który się niespecjalnie wyróżniał był Benatia. Co nie zmeinia faktu, że Pep przez większość czasu miał komplet w defensywie i nie można jego sytuacji porównywać z tą aktualną Carla.
Edytowano : 2017-08-02 17:47:14
@Piotreczek :
Nie rozmawiamy o tym jak Mueller kiedyś grał, tylko jak gra teraz. Dwumecz przeciwko Barcy nie przegraliśmy w Monachium, tylko w poprzednim meczu. Sam fakt że byli w stanie wbić nam 2 gole na Allianz świadczy o źle działającej defensywie, jak wspomniałem wcześniej.
02.08.2017 17:43
Pardon ? Że co ? Jedyne strzały na bramkę przeciwnika zanotował Franc i James. Mueller wczoraj był drewnem, jak prawie zawsze.
02.08.2017 17:35
@Daro
"Carlo zrobił więcej w jeden sezon niż Guardiola w trzy" - bardzo ciekawa teoria - aczkolwiek sądzę, że jesteś jedyny na tej stronie, który tak ocenia..."
To wiedz, że nie jest jedynym na tej stronie, który tak ocenia.
Pep przejmując samograja i tak miał problemy z debiutantami. Wolfsburg zagrało dobrze jeden, względnie dwa sezony, i gdyby nie występ Lewandowskiego (i zmiana na grę jednym napastnikiem, czemu Pep też był przeciwny) również pokonałby Bayern. Takie Gladbach, wchodząc w zmianę pokoleniową, zmieniając trenera który prowadził ich przez ostatnie 2,5 lat, notując najgorszy początek sezonu w historii, regularnie trzepało Bayern aż skwierczało. Obrona u Pepa nie istniała, już pomijam mecze z hiszpańskimi drużynami, bo to była tragedia, ale jak sobie przypomnę spotkanie z Juve, gdzie Morata zatańczył walca z 3 obrońcami to mi się nóż w kieszeni otwiera, chociaż ten mecz Bayern wygrał tylko dlatego że w pewnym momencie zaczął grać po swojemu, nie według tiki taki Guardioli -
2 gole z wrzutek, 1 z dystansu, 1 z kontry. Ale co z tego jak za Pepa nawet z takim ogórkiem jakim wtedy jeszcze było Eintracht, walczące o relegacje, ledwo wynosiliśmy remis. Proszę zauważyć, że u Guardioli defensywa wyglądała źle mimo tego że nie było w niej kontuzjowanych.
Niektórzy piszą że z Guardiolą nie odpadliśmy tak wcześnie i że ogólnie wykonał lepszą robotę. Nie wiem na jakiej podstawie wyciągane są te wnioski. Pep z pełnym składem w szczytowej formie, w meczu fair play potrafił przegrać z Realem 5:0. Carlo trafia na Real wcześniej, w pierwszym meczu nie ma obrońcy, nie ma jedynego napastnika, ofensywa nie istnieje, mimo to grając w 10 wynosi 2:1. W rewanżu również grając w 10 do 70 min dominuje Real i przegrywa po 2 nieregularnych golach, błędnym zdjęciu zawodnika przez sędziego, i nieprzyznanej żółtej kartce dla zawodnika Realu. Pamiętajmy że osiąga to z wolnym Alonso, Muellerem grającym piach, bardzo przeciętnym Alabą i skrzydłami które w 80 minucie (Ribery w 60) ledwo człapią. Ale mimo to "siwy" jest winny... bo nie ogrywa młodzików... aha. Carlo odpowiadając na krytykę daje szansę Sanchesowi w azji i w trakcie audi cup, więc teraz jest znowu zły, bo okazuje się że Sanches gra piach (o czym wiedział każdy mniej więcej rozgarnięty obserwator)... aha...
Klopp w Bayernie ? xD Żeby znowu zajechał zespół i uciekł do innej ligi jak klub będzie w kryzysie ? xD Już nawet nie wspominając o tym, że zarząd nie przyjąłby na to stanowisko kogoś, kto niejeden raz w mediach otwarcie obrażał i stroił sobie żarty z tego klubu. Ale o tym zwolennicy Kloppa nie wspominają, bo po co ?
Poza tym, fandom Bayernu ponownie mnie zadziwia. Bayern od wyjazdu do Chin gra źle, a kibice budzą się dopiero po 4 porażce ? xD
Mamy dwa proste problemy. 1. Grając z Muellerem i Sanchesem gramy bez 2 zawodników. 2. Wczorajszy mecz pokazał jak bardzo jesteśmy zależni od formy Talisso i Jamesa. Gdy wcześniej Talisso czyścił przedpole a James stwarzał zagrożenie, to jakoś to wyglądało, ale jak dopadła ich słabsza forma to jest jak jest. Obrona wygląda źle, bo jedynym obrońcą z nazwy jest Hummels. Alaba gra poniżej oczekiwań, Martinez robi błędy, a na prawej stronie nie ma piłkarza klasy światowej. Pep miał przynajmniej Boatenga i Kimmicha. Carlo nie ma takiego komfortu, musi pracować z tym co ma. Przypominam też że trener, to nie dietetyk, kardiochirurg etc. od tego jest cały sztab.
@Fcb25 : A ty co tutaj robisz ? Przecież zadeklarowałeś że przenosisz się do Realu ?
02.08.2017 17:27
Sammer nie pierwszy już raz plecie trzy po trzy. O ile głosi te bzdety w kręgach prywatnych, to wszystko jest ok, ale jak wychodzi z tym w obieg i prasa robi z tego wycieczki osobiste w kierunku Carlo na konferencji pomeczowej, to już nie jest w porządku. Sammer musi myśleć o konsekwencjach swoich słów, inaczej zrobi się z niego drugi Watzke. A jaka jest prawda, to każdy wie, Mueller nie ma pod względem technicznym startu do Jamesa. W meczu z Arsenalem James wykreował sobie sam chyba 2 sytuacje podbramkowe, które prawie nie skończyły się golem, Mueller oddał tylko jeden niecelny strzał.
Czasami tak sobie marzę, żeby Sammer jednak wylądował w tym Hamburgu, tak jak kiedyś chciał.
20.07.2017 04:14
Dokładnie, inna sprawa że trudno znaleźć jakościowego zastępcę za realną kwotę, który będzie wesoły spędzając większość czasu na ławie, bo takim zawodnikiem np. Gomez z pewnością nie jest.
17.07.2017 20:06
Zarząd (nie trener) trochę buja w obłokach, bo mówi że Mueller może dobrze zastąpić Lewandowskiego, w końcu to mistrz świata, i dlatego nie ściągają zmiennika. Panie, mistrzostwa były ponad 3 lata temu, Mueller od ponad roku gra piach. No ale cała rzesza fanboy'ów zaraz powie że Mueller jest w formie bo zagrał poprawnie ostatnie spotkanie (w przedostatnim był niewidoczny) i zgodzi się z Rummenigge że nie potrzeba innego zamiennika xD
Poza tym, nie mogę uwierzyć jak ślepa jest większość użytkowników tej strony. Carlo mówi że Mueller najlepszy na boisku i wszyscy są w hurra euforii. Carlo wie że Mueller ma bardzo słaby okres, dlatego podkreśla jego nawet najmniejsze sukcesy. Słyszeliście kiedy Carlo ostatnio mówił że Neuer, thiago, Robben, Hummels, Kimmich zagrali dobry mecz ? Nie ? Bo oni do jasnej cholery prawie zawsze grają dobry mecz i nie trzeba tego podkreślać.
Ciekawe jest też, że pod względem podejścia do zawodników Rummenigge porównuje Carlo z Juppem.
17.07.2017 19:38
https://www.youtube.com/watch?v=WmZtRaHgSHc
Zarząd nie wyklucza wypożyczenia, lub sprzedaży Sanchesa. Pośrednik z Milanu nawiązał kontakt z Bayernem w ubiegłą środę, ale wygląda że klub nie jest w stanie sprostać wymaganiom finansowym Bayernu. Co ciekawe, Rummenigge mówi że taki zawodnik jak Sanches musi grać regularnie, co w ubiegłym sezonie nie miało miejsca, co jednak nie jest winą trenera, A SAMEGO PIŁKARZA.
Tyle w temacie zły Carlo nie daje się ogrywać młodym.
17.07.2017 19:36
Jeszcze parę miesięcy temu skład BVB był wart ok. 350 ml, a Bayernu 530 ml, więc aż tak dużej różnicy nie było. Co ma powiedzieć takie Gladbach, Schalke, Eintracht ?
No ale jak się wywala takiego Tuchela, bo komuś nie pasuje, to ja nie mam pytań.
17.07.2017 19:27
Spokojnie panowie, nie napalajcie się tak. Klose pojechał tam w roli obserwatora i to na prośbę zarządu, a nie odwrotnie. On nadal jest w sztabie Loewa i robi tam praktykę. Rummenigge mówi że współpraca z Klose jest w przyszłości niewykluczona, ale o oficjalnym stanowisku jak na ten czas nie może być mowy.
Tutaj ciekawy wywiad z Rummenigge na potwierdzenie moich słów https://www.youtube.com/watch?v=Qv_M9JsKXKs
Zarząd trochę buja w obłokach, bo mówi że Mueller może dobrze zastąpić Lewandowskiego, w końcu to mistrz świata, i dlatego nie ściągają zmiennika. Panie, mistrzostwa były ponad 3 lata temu, Mueller od ponad roku gra piach. No ale cała rzesza fanboy'ów zaraz powie że Mueller jest w formie bo zagrał poprawnie ostatnie spotkanie (w przedostatnim był niewidoczny) i zgodzi się z Rummenigge że nie potrzeba innego zamiennika xD
Poza tym, nie mogę uwierzyć jak ślepa jest większość użytkowników tej strony. Carlo mówi że Mueller najlepszy na boisku i wszyscy są w hurra euforii. Carlo wie że Mueller ma bardzo słaby okres, dlatego podkreśla jego nawet najmniejsze sukcesy. Słyszeliście kiedy Carlo ostatnio mówił że Neuer, thiago, Robben, Hummels, Kimmich zagrali dobry mecz ? Nie ? Bo oni do jasnej cholery prawie zawsze grają dobry mecz i nie trzeba tego podkreślać.
Ciekawe jest też, że pod względem podejścia do zawodników Rummenigge porównuje Carlo z Juppem.
17.07.2017 19:22
Cup za nami, czas na przemyślenia.
James - Miło patrzeć, bardzo ładne wrzutki, świetna kontrola, parę strzałów z dystansu. Poza tym wiele nie pokazał.
Tolisso - Początek nerwowy, później lepiej. Dużo pracował w defensywie, grał z sercem, dobrze zamykał ataki.
Coman miał parcie na bramkę, niestety niewiele z tego wychodziło. Chyba żadne z jego podań w polu karnym nie doszło do adresata.
Müller - W pierwszym meczu klasyka, czyli dwie zmarnowane sety, później niewidoczny. W finale 1 bramka i asysta. Ładnie, ale umówmy się, to Brema, która ma dziurawą obronę (nie licząc bramkarza, który uratował ich przed porażką z Gladbach). W lidze mistrzów nikt mu nie da tyle miejsca, tam obrońcy pilnują linii. Z karnym to śmieszna sytuacja, bo nie wcześniej jak z 2 dni temu pisałem o teoretycznej sytuacji, w której Müller musi podejść do karnego, przy nieobecności Lewandowskiego lub Vidala. Jak tylko przygotowywał się do strzału to wiedziałem jak to się skończy. Po odbiciu przez bramkarza mógł spróbować go obejść, przerzucić piłkę nad jego głową, ale nie... Müller strzela ponownie prosto w niego. Chyba każdy zawodnik na boisku wykonałby karnego lepiej niż Müller.
Indywidualne osiągnięcia zawodników to jednak w tym przypadku sprawa drugorzędna, ważne jest, że Carlo nadal myśli nad taktyką i daje się ogrywać młodszym zawodnikom.
15.07.2017 19:11
@ KingWizard
Wziąłem, ale to zdanie było akurat bardzo łatwe do zrozumienia. Nie wspominając o tym, że będąc kibicem takiego klubu, podstawy niemieckiego się przydają.
15.07.2017 17:57
O tym że Lewandowski nie zagra w finale było wiadomo. Niemiecki komentator powiedział o tym pod koniec ostatniego spotkania. Radzę więc słuchać uważnie, chyba że ogląda się transmisję angielską (jeśli takowa w ogóle jest).
15.07.2017 17:36
Mueller nie miał słabego jednego sezonu, gra piach już od dłuższego czasu a jego wzloty i upadki trwają grubo ponad sezon. Ile ja się w Bildzie naczytałem artykułów o tym że Mueller musi wreszcie "odpalić" i tak do dzisiaj...
Poza tym, prawdopodobieństwo że piłkarz świetny technicznie wróci do dobrej formy jest większa, niż u piłkarza dobrego taktycznie. Muellera analitycy rozpracowali raz i widocznie to już wystarczy. To nie Robben który robi ciągle to samo, ale robi to tak szybko i zręcznie że za każdym razem się udaje. Mueller to zaprzeczenie szybkości i zręczności.
Z tym aspektem psychicznym i graniem z sercem też bym nie przesadzał. Basti, Badstuber też grali z sercem, tylko że pod koniec niewiele to wnosiło do gry. Zresztą, nie wiem jak nagminne niestrzelanie karnych może pozytywnie wpłynąć na psychikę drużyny. Czujecie to ? Lewandowski i Vidal kontuzjowani i Mueller musi strzelać karnego xD ? Dobrze powiedział niemiecki komentator w trakcie rzutów karnych DFB vs Włochy "Es war mal seine Spazialitaet..."
Już wolałbym Neuera jako napastnika i Muellera w bramce.
11.07.2017 22:56
Nie żadne hejty, tylko smutna prawda. Bardzo lubię Muellera, ale przez dłuższy już czas gra poniżej poziomu. Bayern odnosił największe sukcesy kiedy Mueller strzelał bramki, a nie asystował i tego się od niego oczekuje. Tymczasem śmieszek strzela mniej niż 33 letni holender (nie ujmując nic Robbenowi).
11.07.2017 22:01
Taa, jak mogliśmy go sprzedać za 100 ml to większość pisała to samo co teraz, że nie można bo wychowanek, bo ikona, legenda etc. Pardon, czasy się zmieniają. Basti to też legenda a u nas nie gra (pomijając że pożegnał się jak nie-legenda). Lahma nie trzeba było sprzedawać, bo sam znał swoje granice i usunął się w odpowiednim czasie. Byłem za tym aby go sprzedać jak jeszcze był wart te ok. 80ml. teraz nie weźmie się za niego więcej niż 50ml. Mimo to, nadal podtrzymuję swoją opinię, bo myślę, że na pewno nie będzie już więcej wart, a nam kapitał by się przydał. Drewna które od czasu do czasu zaliczą asystę, a nie mogą grać ani na środku ani z przodu, nie są w cenie. Sorry ale przeciwko Realowi grając z Muellerem, graliśmy z jednym zawodnikiem mniej.
11.07.2017 21:19
Jako że długo tylko przyglądałem się rozwojowi wydarzeń, nic nie pisząc postanowiłem coś teraz naskrobać. Pragnę zauważyć, że ok. 2,5 miesiąca temu, byłem chyba jedynym użytkownikiem, który brał pod uwagę transfer Jamesa jako realistyczną opcję, gdy reszta obstawała przy Verrattim, lub Sanchezie. Również przewidziałem, że zarząd z powodów finansowych skupi się na młodych niemieckich piłkarzach, i na jednym bardziej znanym nazwisku do ok. 45ml. Transfer Tolisso był jedyną rzeczą której nie przwidziałem. Mimo tego nadal uważam, że Eriksen byłby najlepszym kandydatem na zastępce Alonso, ale jak Carlo chce zmienić koncepcje to faktycznie mało by miało to sensu.
Co do poszczególnych transferów :
-Tolisso : bardzo dobry ruch, świetny perspektywiczny piłkarz za stosunkowo niewielkie pieniądze. Ma ciąg na bramkę, potężny strzał, jest uniwersalny i dobrze się ustawia. Trochę z niego drewno, więc tym bardziej pasuje do Bayernu. Do tego ma poukładane w głowie, nie tak jak comany i inne sanchesy.
-James : również na plus. Zawodnik świetnie wyszkolony technicznie, niesamowita kontrola piłki i wizja gry. Martwi trochę słaba forma ostatnio, ale wierzę że Carlo wyciśnie z niego to co najlepsze.
- Rudy : Nie widzi mi się ten zawodnik w Bayernie. Jak już to tylko w postaci rezerwowego. Nie wyróżnia się niczym szczególnym, młody też nie jest.
- Süle : chyba mój ulubiony transfer, Süle to piłkarz który gryzie ziemię, dobrze czyta grę, dużo biega, a przy tym ma znaczną siłę fizyczną. Zakup na lata, wróżę mu świetlaną przyszłość, o ile będzie grać regularnie.
- Goretzka ? Piłkarz ok, ale na co on w Bayernie skoro mamy zapełniony środek zawodnikami przewyższającymi go klasą kilkakrotnie ? Tylko by się marnował.
- Brandt ? Jestem zawiedziony, że Bayern nie nalegał żeby go wcześniej wyciągnąć z Leverkusen. Jeden z najbardziej uzdolnionych niemieckich piłkarzy. Lepsza wersja Costy, bo mniej przewidywalny i umie zakończyć akcję ładnym podaniem. Większość użytkowników tej strony ma do niego negatywny stosunek bo... co ? Bo Goetze nie wypalił ? (chociaż początek miał solidny, grając równocześnie w reprezentacji wymiatał i zatrzymała go kontuzja plus stosunek do Pepa) Kierując się tą logiką, to jakim niewypałem musi być Sanches ? I co, wszystkich młodych Portugalczyków też powinniśmy odsyłać z kwitkiem ? Ludzie, opamiętajcie się.
Ogólnie duży + za posunięcia na rynku. James może grać na środku lub jako lewy skrzydłowy (lewonożny) zastępując niedomagającego francuza. Wraz z Thiago i Robbenem na szpicy mogą dominować. Tolisso z Vidalem na tyłach i mamy wymarzone 4-2-3-1. Poza tym uważam że Muelllera trzeba sprzedać.
11.07.2017 20:54
@Piotreczek
chodzi o to, że sponsor James nalega na "10" na jego koszulce, ale ten numer jest właściwie zarezerwowany dla Robbena. Problem w tym że James to bardzo medialna postać on sam ma więcej "followerów" niż cały Bayern razem wzięty.
11.07.2017 20:12
@makalega
Nie bój nic, twoja teza się nie potwierdzi ;).
Za Pepa tylko Boateng się wyraźnie rozwinął, reszta grała dobrze bo albo byli to nowi zawodnicy, których Bundesliga jeszcze nie znała (vide Costa który już w drugim sezonie grał sporo gorzej), albo zawodnicy którzy dobrą formę przynieśli z poprzedniego sezonu (vide Alaba, Robben), albo sprawdzeni zawodnicy, którzy standardowo utrzymują stałą dobrą formę (Neuer, Lewandowski, Vidal, etc.). Regres Muellera zaczął się przed mistrzostwami europy, czyli jeszcze za kadencji Guardioli i żadne tłumaczenie że "Carlo nie ma pomysłu na Muellera" tu się nie zda, bo Mueller zaczął grać piach będąc jeszcze na swojej pozycji. W tym sezonie zresztą też miał przebłyski, ale na drobnych przebłyskach zostało i w tym problem (bynajmniej nie problem Carla). Alaba od dobrego roku zaniża formę, ale u niego ten regres jest bardziej stopniowy, dlatego wcześniej nie był aż tak widoczny, ale statystyki to potwierdzają (vide wartość rynkowa Alaby zaczęła spadać 01.05.2016).
27.04.2017 03:03
Równierz popieram kandydaturę Heckinga i Nagelsmanna. Ten drugi musi jeszcze nabrać doświadczenia, ale ten pierwszy byłby bardzo ciekawą opcją.
Edytowano : 2017-04-27 00:27:57
również...
27.04.2017 00:27
@Pointer
Co do twojej definicji Niemca, to się ogólnie z Tobą zgadzam, tylko nie wiem jak owa definicja ma się do przytykach o kolorze skóry. Tym bardziej ironicznym jest fakt, że pisząc takie rzeczy o wspomnianej historii Niemiec, pokazujesz że za wiele nie wiesz.
Polecam książkę "Neger Neger Schornsteinpfeger"(oczywiście w oryginalnym nakładzie, ale przecież znasz Niemiecki więc nie widzę problemu) i osobę Hansa Jürgena Massaquoi. Po przegranej pierwszej wojnie światowej doszło na zachodzie (alzacja, lotaryngia, etc.) do małżeństw pomiędzy francuskimi żołnierzami (nie zawsze byli to ludzie rasy białej) i Niemkami (na odwrót podobna rzecz działa się we Francji, tylko że później). W wyniku tegoż po lewej stronie Renu urodziło się paręnaście czarnych Niemców, tzw. "Rheinbastarde". Byli czarni, ale to nie przeszkadzało im w latach 30 dołączać do takich organizacji jak Hitlerjugend i SA, co raczej świadczy o ich nacjonalistycznych poglądach, czyż nie ? Czuli się prawdziwymi Niemcami, i myślę że Boateng, który po Niemiecku rozmawia lepiej niż niejeden polski imigrant przesiadujący w BRD 20 lat, wybierając grę dla reprezentacji Niemiec, też się do tego poczuwa. Oczywiście nie pisałem jego biografii i nie mogą tego stwierdzić z taką pewnością jak ty.
Pan Massaquoi miał z tego względu spore problemy w Ameryce.
Co się tyczy wąsatego Otto (honorowy obywatel Elbląga), casarz nazywał go często mawiał o nim "Polenbegeisteter Bauer". Nie dziwota, Bismarck był pruskim Junckerem (miał majątek rodzinny w pobliżu Poznania) i być może miał po części polskie korzenie. Zapraszam do archiwum w heskim Marburgu, z jego prywatnej korespondencji dowiesz się że uważał "Negerdeutsche" czyli Czarnych za prawie w pełni prawowitych Niemców, był w tej kwestii o wiele bardziej "nowoczesny" niż jego angielscy, belgijscy i francuscy sąsiedzi. Temat niewygodny dla sowiecko-alianckiej propagandy. Przedstawił w parlamencie wniosek o otwarcie granic między II rzeszą a jego koloniami. Pisanie "Bismarck w grobie się przewraca" w stosunku do Boatenga, to strzał w stopę.
27.04.2017 00:09
@Bawaria6
Popieram pomysł ściągnięcia Eriksena. Ten chłopak to dla mnie naturalny następca Alonso, takich zawodników jest niewiele. Od ok.4 sezonów regularnie zyskuje na wartości, statystyki bardzo bardzo pozytywne i przede wszystkim powtarzalne. Tottenham przegrało z Chelsea 2:4 w pucharze. Eriksen zanotował 2 asysty.
26.04.2017 23:43
@superbayern
"Z Boatenga czy z Humelsa to taki niemiec jak ze i mnie"
Nie mierz wszystkich swoją miarą. Hummels urodzony w Niemczech, rodzice to rodowici Niemcy. Boateng urodzony w Niemczech, matka Niemka, ojciec z Ghany. Obydwaj spędzili całe dotychczasowe życie w Niemczech.
Bayern to Niemiecki klub, więc powinien faworyzować niemieckich piłkarzy i podpierać ich w karierze. Dla mnie to naturalne. Inna sprawa że trzeba to robić mądrze, a jeszcze inna sprawa to wstawianie do pierwszego składu piłkarzy po ich osiągnięciach a nie po ich pochodzeniu.
Edytowano : 2017-04-26 23:27:24
@Pointer
Skąd wiesz że tego określenia użył polak ? Bo pisze po polsku ? :D
@bayern1987dwa
Juergen zrobiłby z Bayernu drugie Atletico i zajechałby cały zespół. Klopp to trener od młodych zespołów ze środka tabeli, które mają wyższe aspiracje. To nie ta sama półka co Bayern. Pomijając nierealność samego pomysłu.
@Vaterland
Zgadzam się w pełni. Oczy bolą od tych wszystkich lewandowskich sezonowców.
26.04.2017 23:20
Zgadzam się, Mueller za dużo gada. Tak jak przed meczem z Realem liczył na karne, bo w nich "byliby pewni zwycięstwa" a mówi to zawodnik który swoje ostatnie 3 karne przestrzelił ...
Jasne że brak motywacji, ale trzeba oczyścić umysły. Gladbach niech będzie najlepszym przykładem, z półfinału ligi europy zostali ograbieni podobnie jak Bayern.. przez karny, którego nie było. Ale po paru dniach posuchy znów są skoncentrowani i dają z siebie wszystko w Bundeslidze. Kolonia 0:2 ? Odrobimy! Leverkusen 0:2 ? Odrobimy! Fiorentina 0:2 ? Odrobimy! I odrabiają ! Brakuje mi takiego nastawienia w Bayernie. Z Carlo atmosfera w zespole jest co prawda lepsza, ale czas działa przeciwko nam, trzeba się wziąć w garść.
24.04.2017 03:19
@Matilegolas
Götzego nadal kocha, Rode też. Comana i Sancheza tak samo by kochał xD. Dobrze że odszedł od Bayernu z powodu "braku nowych wyzwań", w City będzie ich miał aż zanadto. I niech sobie nie myśli że takie wypowiedzi otworzą mu furtkę powrotną.
22.04.2017 18:26
Ronaldo jest o dwa lata młodszy od Ribery. Po 30stce to spora różnica. O Robbenie nie wspominam, bo on jest nadal świeży i nieraz ciągnie całą ofensywę, ale i on nie pogra już dłużej niż rok na tym samym poziomie, to samo się zresztą tyczy Ronaldo.
Ronaldo wbił 5 goli ? Ja się doliczyłem 3, z czego 2 w pierwszym meczu u nas, gdzie brakowało Hummelsa, Boateng zupełnie nie był w formie, Alaba zagrał jeden z najgorszych meczy sezonu itc. Z taką obroną to Milik by nie miał problemu.
W Hiszpanii nasi SO przeszli samych siebie i zagrali cudowne spotkanie, jedne z najlepszych w ich całej karierze. Dla mnie stali się bohaterami i ich poświęcenie zapadnie mi długo w pamięci. Pisanie że "dali pohasać" Ronaldo, który strzelił 2 bramki ze spalonego to nadużycie i jest zupełnie nie na miejscu. To jedno zdjęcie mówi więcej niż tysiąc słów.
https://pics.me.me/hummels-was-not-in-the-conditionof-standing-up-still-took-19391599.png
Edytowano : 2017-04-21 00:44:15
Panowie oddali serce na boisku. Nie można więcej wymagać.
21.04.2017 00:42
Carlo zajechał Bayern xD ? Kiedy ? Gdzie ? To że Lewandowski upadając teatralnie na bark (choć w cale nie musiał) w meczu z BVB trzy dni przed arcyważnym spotkaniem z Realem, nabawił się kontuzji to wina Carlo ? To że Ribery ma 34 lata i brak mu kondycji na więcej niż 60 min to też wina Carlo ? Czy może to, że Boateng zmaga się z kontuzjami od meczów z reprezentacją ?
Ja wiem że potrzebny jest kozioł ofiarny, ale ludzie ogarnijcie się.
Edytowano : 2017-04-20 23:21:22
Z roku na roku Bundesliga bardziej łatwiejsza ? xD
Spójrzmy wstecz, jak Guardiola obejmował stery Bayernu to jakich miał konkurentów ? Dortmund zajechany przez Kloppa plasujący się na środku tabeli ? Schalke które od tego właśnie czasu ma problemy z kadrą trenerską i nie gra o więcej niż LE ? Leverkusen które jak co roku zamyka pierwszą trójkę ?
Mimo tak dogodnej sytuacji, Pep przejmując samograja i tak miał problemy z debiutantami. Wolfsburg zagrało dobrze jeden, względnie dwa sezony, i gdyby nie występ Lewandowskiego (i zmiana na grę jednym napastnikiem, czemu Pep też był przeciwny) również pokonałby Bayern. Takie Gladbach, wchodząc w zmianę pokoleniową, zmieniając trenera który prowadził ich przez ostatnie 2,5 lat, notując najgorszy początek sezonu w historii, regularnie trzepało Bayern aż skwierczało. itp, itp.
Guardiola nie musiał się martwić o BVB grające zupełnie innym, efektywnym systemem, nie musiał się martwić o kluby-marki sponsorowane przez górę zielonych, jak RBLeipzig, nie musiał się martwić o kluby, które jeszcze 1, 2 sezony temu były średniakami, a teraz grają z niespotykaną formą (Hoffenheim, Freiburg, Eintracht, etc.). Ale nie, Bundesliga coraz łatwiejsza xD.
20.04.2017 23:07
@KacperKlein
A ile ty za tego Franca dostaniesz ? 3 ml max ? Większy zysk przynosi sprzedaż naklejek z jego wizerunkiem. Poza tym on chce w niedalekiej przyszłości działać w kadrze szkoleniowej Bayernu.
Jak jestem zwolennikiem wyrachowanej polityki transferowej, to tutaj to się nie opłaca.
20.04.2017 22:46
Costa za Eriksena, to byłby najlepszy ruch transferowy Bayernu, ale Tottenham chyba taki głupi nie jest.
20.04.2017 22:19
W piłce nożnej nie było powtórek i nie będzie. Nie są winne temu ani tradycja, ani jakieś wielkie spiski. Chodzi o to, że futbol to lukratywny biznes, i ktoś tych sędziów musi zatrudniać. No bo po co komu sędzia liniowy, jak główny może za pomocą apki w zegarku wszystko zobaczyć i w sekundę ocenić ? Panowie, każdy chce kawałek tortu, a lobby uefy silne jest. W hokeju mogą sobie tracić ciepłe stołki, ale nie tutaj.
19.04.2017 04:13
Kwestię, czy do strzału na 2:1 bardziej przyczynił się Lewandowski, Ramos, czy Mueller uważam za trywialną, bo całe zajście było i tak bardzo szczęśliwe, mieliśmy lepsze sytuacje, których nie wykorzystaliśmy. Moim zdaniem największą rolę odegrał Ramos, bo gdyby odegrał tą piłkę w należytym kierunku, to ani wygibasy Muellera, ani Lewandowskiego by nic nie dały.
19.04.2017 01:48
Ale ja pisałem o jego wystąpieniu na AA, a nie w meczu rewanżowym. Poza tym przy dzisiejszym drugim golu też nie miał asysty, bo piłkę przed Ramosem dotknął Lewandowski, a nie Mueller.
19.04.2017 01:39
Rozumiem że Mueller to nie typowa 9tka, ale to nie przeszkadzało mu jeszcze niecały rok temu wbijać regularnie gole. Od dłuższego czasu jednak tego nie robi i uważam że czas wyrozumiałości już się skończył. Ja też nie wymagam od niego, żeby strzelał na nie swojej pozycji gole, ale powiedz mi proszę szczerze, co jego gra przyniosła nam w meczu na AA ? Odciążył trochę skrzydła ? Pomógł w defensywie ? Zaliczył jakąś asystę ? Stworzył miejsce dla innych w środku pola ? Przepraszam, ale dla mnie graliśmy z nim bez jednego zawodnika i bardzo dobrze że dzisiaj nie grał od początku. Mnie obchodzi dobro i osiągnięcia klubu, a nie niańczenie wychowanków, którzy od dobrego roku grają piach "bo trzeba im dać czas". Wychowankowie przychodzą i odchodzą, kluby zostają o do tego trzeba się niestety dostosować, czy się chce czy nie. Neuer też był ikoną Schalke, Reus i Jupp symbolami Gladbach, i co ? Tego że większość kojarzy ich teraz z Bayernem, lub BVB nie muszę chyba tłumaczyć, szczególnie Tobie.
19.04.2017 01:28
@DonJupp4ever
Alonso też nie zagrał dziś dobrego meczu, zagrał przeciętny, ale wyłapał kilka bardzo ważnych piłek i wiedział kiedy może sobie pozwolić na taktyczny Faul, w przeciwieństwie do Kimmicha, który tego nie zrobił. Ale w końcu i tak został zmieniony więc chyba na jedno wychodzi ? Poza tym nie dziwię się że trener woli stawiać w takim spotkaniu na doświadczonego zawodnika, niż na młodzika, nie ważne w jak dobrej formie się znajduje, Alonso był chyba "bezpieczniejszym" wyborem. No i nie popełnił jakiś rażących błędów, jak np. Thiago, który pozwolił by Marcelo ot tak przemaszerował sobie przez środek naszego pola, bardzo mi to przypominało sytuację z meczu przeciwko Juve.
Dzisiaj Mueller chyba przez jakiś czas grał z Lewadnowskim na boisku, ten pierwszy też jakoś specjalnie nie lśnił. Mueller od paru spotkań notuje regres, ok z Augsburgiem udało mu się cośtam wbić, ale dzisiaj jak tylko wszedł na boisko to jego pierwszy kontakt z piłką skończył się przegranym pojedynkiem, który mógł się przerodzić w sytuacje podbramkową realu, gdyby nie nasza solidna obrona.
19.04.2017 01:07
Szok. Z naszej strony mecz naprawdę udany, ale mimo to przegraliśmy. Nie zrewidowała nas murawa, tylko sędziowie, tym bardziej przykro.
Bardzo dumny dzisiaj jestem z obrony Bayernu, Boateng i Hummels dzisiaj przeszli samych siebie, długo nie widziałem tak udanego meczu w ich wykonaniu, Neuer też stanął na wysokości zadania. Lahm spisał się już trochę gorzej, mało przechwytów i tylko 40% wygranych pojedynków. Najgorzej z defensywy wypadł jednak Alaba, o którym jak już pisałem wcześniej, notuje swój najgorszy sezon. Franc nie daje już kondycyjnie rady niestety, a Thiago zagrał zbyt pasywnie i przede wszystkim niedokładnie. Mueller standardowo już na swoim poziomie, czyli mniej niż zero. Szkoda że nie sprawdziły się przepowiednie entuzjastów ("Mueller strzeli w Madrycie bramkę [lub bramki] i zamknie krytykom buźki"-cyt.). Wcześniej miałem opory, ale teraz bym go sprzedał czym prędzej.
Ogólnie bardzo solidny mecz z naszej strony. Przez większość czasu dominowaliśmy. W Monachium graliśmy na połowie przeciwnika, tylko dlatego że nam Real pozwolił, tutaj było inaczej, zepchnęliśmy Real, nie dawaliśmy im dużo miejsca, potrafiliśmy przyśpieszyć w decydujących momentach. Do czerwonej kartki Real nie miał praktycznie możliwości grania z kontry, bo wszystko ładnie ucinaliśmy. Byłem pod wrażeniem jak szybko piłka do nas wraca i jak efektywnie zamykamy Real z dwóch stron, do 70 min mieliśmy dokładność podań na poziomie prawie 90 procent.
Moim zdaniem dwumeczu nie przegraliśmy tutaj, tylko w Monachium. No bo dlaczego nie potrafiliśmy się na AA bronić w 10 tak jak dzisiaj ? Ok, brakowało Hummelsa, ale taki Boateng był i zagrał w tamtym spotkaniu mizernie, dzisiaj wyglądał jak nie ta sama osoba.
Pod adresem Carlo nie można mieć pretensji. Vidala nie ściągnął, bo to zawodnik który jest na boisku zawsze aktywny, dużo biega, i jest agresywny (przypominam że bez jego bramki na AA nie mielibyśmy co marzyć o przejściu), a że dostanie czerwoną kartkę za czysty wślizg i atak na piłkę to kto mógł przewidzieć ? Z Lewandowskim to jest trochę śmieszna sprawa, bo widzę że trudno fanom Bayernu dogodzić. W meczu dla AA Carlo jest zły bo nie bronił wyniku na 1:1 i zamiast ściągnąć napastnika i wprowadzić obrońcę, dalej grał z Muellerem na szpicy. Dzisiaj Carlo broni bardzo korzystnego wyniku 2:1, wprowadza defensywnego zawodnika, ale nie, nadal jego wina :D. Rozumiem że mieliśmy się bronić w 10 z Lewandowskim w bramce ;D. Niektórzy piszą że z Guardiolą nie odpadliśmy tak wcześnie i że ogólnie wykonałby lepszą robotę. Nie wiem na jakiej podstawie wyciągane są te wnioski. Pep z pełnym składem w szczytowej formie, w meczu fair play potrafił przegrać z Realem 5:0. Carlo trafia na Real wcześniej, w pierwszym meczu nie ma obrońcy, nie ma jedynego napastnika, ofensywa nie istnieje, mimo to grając w 10 wynosi 2:1. W rewanżu również grając w 10 do 70 min dominuje Real i przegrywa po 2 nieregularnych golach, błędnym zdjęciu zawodnika przez sędziego, i nieprzyznanej żółtej kartce dla zawodnika Realu. Pamiętajmy że osiąga to z wolnym Alonso, Muellerem grającym piach, bardzo przeciętnym Alabą i skrzydłami które w 80 minucie (Ribery w 60) ledwo człapią. Ale mimo to "siwy" jest winny... bo nie ogrywa młodzików, o których większość wie, że też grają piach i na takich meczach nic nie wniosą... aha.
Mecz pozostawia niedosyt, bo gdyby nie nieregularny, ale uznany gol Ronaldo na 2:2, to jestem prawie pewien że byśmy przeszli. A tak, wielka gorycz.
Edytowano : 2017-04-19 00:45:54
edit: O cześć Hal, nie wiedziałem że też tutaj zaglądasz ;D.
19.04.2017 00:43
@Andrew @FanGraczyBayern
Bronienie Pepa na przykładzie meczu z Juventusem to doprawdy marny pomysł. Morata i Cuadrado robili wtedy pośmiewisko z naszej obrony i tylko powstrzymanie przez Neuera strzału na 3:0 nas uratowało. A cały przebieg meczu to przecież zupełne zaprzeczenie taktyki i filozofii Guardioli, dwa gole głową przez wrzutki i jeden z kontry/dystansu. Gdzie ta efektywna tiki-taka ? Ja raczej myślę, że zespół miał gdzieś co powiedział Pep i instynktownie zaczął grać wyrachowaną piłkę, jaką teraz chce wprowadzić Carlo.
@Piotreczek
Nie uważam żeby Mueller był mało muskularny.
https://www.youtube.com/watch?v=rtDodXYglVc - Nie jest to może Neuer, ale za bardzo nie ustępuje w tej materii Lewandowskiemu. Tym bardziej powinien sobie radzić w pojedynkach siłowych, ale od jakiegoś czasu, ma jakby problemy z orientacją w terenie i równowagą, bo dynamiczny to on nigdy nie był. Poza tym, nikt nie wymaga żeby na nowej pozycji strzelał serie goli, ale niech przynajmniej przytrzyma piłkę, stworzy miejsce dla innych, umożliwi im grę pozycyjną. W ostatnich 2 spotkaniach, nic takiego nie miało miejsca, Mueller bardziej przeszkadzał niż pomagał.
Edytowano : 2017-04-16 02:20:37
A co do kontuzji, to oczywiście roszady w ekipie medycznej, zbytne eksploatowanie zawodników na treningach i obarczanie winą innych, nie mają nic wspólnego z Guardiolą. Kupił nowe urządzenia diagnostyczne, wstawił swoich ludzi na stanowiska, a urazy jakoś nie znikły i piłkarze jeździli na prywatne wizyty u Wohlfahrta. Śmiech na sali.
https://www.youtube.com/watch?v=8phLD1v2W7I
16.04.2017 02:07
@Piotreczek:
To nie jest hejt, po prostu większosć widzi że Mueller szczególnie w ostatnich 2-3 meczach gra piach. A biorąc pod uwagę cały sezon i ostatni rok to notuje ostrą formę spadkową, jeszcze w czerwcu 2016 był warty 75ml, teraz już tylko 60ml, a i tak za tyle by go nikt nie wziął. To że jest wychowankiem/ikoną klubu, go nie usprawiedliwia. Nie zgadzam się też, że jego fizjonomia wyklucza go z gry "bark w bark". On jest wysoki i całkiem umięśniony. Jeśli taki Verratti może się przepchnąć to Mueller tym bardziej, tylko że on ma braki w technice i nie umie utrzymać piłki. Jego gra bazuje na pozycjonowaniu, tylko że jak już jakaś drużyna go rozpracuje, to musi liczyć na pojedyncze błędy obrony, a o to z Realem ciężko.
@Kibis11:
"Ogólnie występ bardzo średni. Nawet grając rezerwami Bayern z przewagą jednego gracza powinien wbić przynajmniej jedną bramkę. Z drugiej strony, Leverkusen w paru sytuacjach miało jednak sporo szczęścia, a wprowadzanie kluczowych zawodników tak późno, rzadko przynosi efekty. Nie wiem czy defensywa wyglądała tak dobrze bo Leverkusen postawiło autobus, czy rzeczywiście taką była. Bernat dla mnie zawodnikiem meczu. Na początku popełnił jeden bardzo niebezpieczny błęd, ale na lewej flance to on dzielił i rządził. Na plus również Alonso, Vidal, Robben i Coman, który jednak obudził się dopiero koło 50 minuty. Dobrze widzieć że nasi próbują swoich sił w strzałach z dystansu.
Na minus Costa, Alaba i przede wszystkim Mueller. Udało mu się co prawda wypracować 2 sytuacje ale reszta to był dramat. Piłki się od niego odbijają jak od ściany, a w ofensywie to zrobił się tak przewidywalny i schematyczny, że nic nie wnosi. W tym meczu wykazał się głównie reklamując zagrania ręką, których nie było i padaniem na murawę bez ingerencji przeciwnika.
Na większe transfery bym się nie nastawiał, Bayern ma teraz prawie 20ml Euro deficytu transferowego, dopiero co wykonał 2 drogie transakcje, o Grizmannie można zapomnieć. Pewnie skończy się na Brandtcie (który prezentował się dziś bardzo dobrze), Henrichsie, jakimś bramkarzu za grosze, i może, powtarzam, może Rodriguezie (chociaż ten ostatnio formą nie zachwyca, więc ryzyko duże). Osobiście bardzo chętnie bym zobaczył Eriksena z Tottenhamu u nas. Wprowadza stabilizację w pomocy, ma świetny balans i bardzo dobrze czyta grę, technicznie też widzę potencjał. Ale ciężko by było go wyrwać bo on napędza grę londyńczyków."
15.04.2017 22:03
"Cieszyłem się jak Carletto obejmował Bayern , teraz mam mieszane uczucia. Obym we wtorek się mylił."
Nie no bez przesady. Chętnie zobaczyłbym Guardiolę bez najważniejszych obrońców i bez jedynego napastnika. Obrona u Guardioli nie istniała i prawie każda kontra była dla nas zabójcza. Nawet Boateng w szczytowej formie potrafił walić takie babole że głowa mała, a Neuer też musiał czynić cuda (vide mecz z Romą w CM, mecz z Kolonią, wymęczony mecz z bardzo cienkim Frankfurtem będącym na dole Tabeli, prawie każdy mecz z Gladbach) Kto by wtedy strzelał gole ? Costa ? Coman ? Jeszcze wtedy najwyżej przeciętny Thiago ? Coraz gorszy Mueller ? Przypominasz sobie mecz z Wolfsburgiem ? Przed wejściem Lewandowskiego nie wbiliśmy nic, nie dlatego że Lewandowski to jakiś Uberspieler tylko dlatego że jest naszym jedynym napastnikiem i nawet uparty Guardiola to zrozumiał, bo granie bez napastnika, czy trzema skrzydłowymi mu też nie szło w ogóle.
Edytowano : 2017-04-15 21:19:38
"Cieszyłem się jak Carletto obejmował Bayern , teraz mam mieszane uczucia. Obym we wtorek się mylił."
Nie no bez przesady. Chętnie zobaczyłbym Guardiolę bez najważniejszych obrońców i bez jedynego napastnika. Obrona u Guardioli nie istniała i prawie każda kontra była dla nas zabójcza. Nawet Boateng w szczytowej formie potrafił walić takie babole że głowa mała, a Neuer też musiał czynić cuda (vide mecz z Romą w CM, mecz z Kolonią, wymęczony mecz z bardzo cienkim Frankfurtem będącym na dole Tabeli, prawie każdy mecz z Gladbach) Kto by wtedy strzelał gole ? Costa ? Coman ? Jeszcze wtedy najwyżej przeciętny Thiago ? Coraz gorszy Mueller ? Przypominasz sobie mecz z Wolfsburgiem ? Przed wejściem Lewandowskiego nie wbiliśmy nic, nie dlatego że Lewandowski to jakiś Uberspieler tylko dlatego że jest naszym jedynym napastnikiem i nawet uparty Guardiola to zrozumiał, bo granie bez napastnika, czy trzema skrzydłowymi mu też nie szło w ogóle.
Tak Bayern gra lepiej niż za Pepa, staramy się bronić całą drużyną (czy to wychodzi to na razie inna sprawa), ćwiczymy kontry, gramy skrzydłami nie pakując się całą kadrą w bramkę przeciwnika. Taka gra pasuje do Bayernu. Tylko że ja po masakrze na AA z Realem słyszałem "dajecie czas pepciowi", a wobec Carlo jakoś nikt nie ma wyrozumiałości, mimo że to Guardiola przejął samograja.
15.04.2017 21:16
Ogólnie występ bardzo średni. Nawet grając rezerwami Bayern z przewagą jednego gracza powinien wbić przynajmniej jedną bramkę. Z drugiej strony, Leverkusen w paru sytuacjach miało jednak sporo szczęścia, a wprowadzanie kluczowych zawodników tak późno, rzadko przynosi efekty. Nie wiem czy defensywa wyglądała tak dobrze bo Leverkusen postawiło autobus, czy rzeczywiście taką była. Bernat dla mnie zawodnikiem meczu. Na początku popełnił jeden bardzo niebezpieczny błęd, ale na lewej flance to on dzielił i rządził. Na plus również Alonso, Vidal, Robben i Coman, który jednak obudził się dopiero koło 50 minuty. Dobrze widzieć że nasi próbują swoich sił w strzałach z dystansu.
Na minus Costa, Alaba i przede wszystkim Mueller. Udało mu się co prawda wypracować 2 sytuacje ale reszta to był dramat. Piłki się od niego odbijają jak od ściany, a w ofensywie to zrobił się tak przewidywalny i schematyczny, że nic nie wnosi. W tym meczu wykazał się głównie reklamując zagrania ręką, których nie było i padaniem na murawę bez ingerencji przeciwnika.
Na większe transfery bym się nie nastawiał, Bayern ma teraz prawie 20ml Euro deficytu transferowego, dopiero co wykonał 2 drogie transakcje, o Grizmannie można zapomnieć. Pewnie skończy się na Brandtcie (który prezentował się dziś bardzo dobrze), Henrichsie, jakimś bramkarzu za grosze, i może, powtarzam, może Rodriguezie (chociaż ten ostatnio formą nie zachwyca, więc ryzyko duże). Osobiście bardzo chętnie bym zobaczył Eriksena z Tottenhamu u nas. Wprowadza stabilizację w pomocy, ma świetny balans i bardzo dobrze czyta grę, technicznie też widzę potencjał. Ale ciężko by było go wyrwać bo on napędza grę londyńczyków.
15.04.2017 21:02
W rzeczy samej.
15.04.2017 18:39
@WrednaPaula
Lahm nie gra... nie widzę też powodu dla którego Neuer miałby siedzieć na ławie, myślę że nam się dzisiaj bardzo przyda.
Brak Sanchesa nie dziwi, w meczu z Hoffenheim nie pokazał, podobnie jak Coman, nic wartego uwagi. A tutaj może być jeszcze ciężej.
15.04.2017 18:32
Na koniec też dodam coś od siebie, po przespanym dniu lepiej się widzi niektóre rzeczy. Wynik typowałem na 2:1 dla nas, więc miałem prawie rację xD. Słaby występ obrony, a przede wszystkim Boatenga i Alaby najbardziej przyczynił się do porażki. Zmarnowany karny to tylko niezbyt ważny epizod w długim paśmie błędów. Primo karnego w ogóle nie powinno być, secundo Vidal obok Neuera to najlepiej wyróżniający się zawodnik w meczu, więc jak komuś coś wybaczyć, to najprędzej właśnie jemu, tertio Bayern to zespół na tyle poważny, że nie powinien uzależniać przebiegu spotkania od karnych z kapelusza. Ofensywa była ogólnie niewidoczna. Przed meczem napisałem że efektywność w ataku będzie zależeć od duetu Robben/Ribery, tyle że ten pierwszy sam nie mógł za wiele zdziałać, a ten drugi oprócz 2 strzałów w obrońcę i zupełnym brakiem kondycji w 2 połowie nie pokazał nic. Gra Muellera to tragedia i dramat, więc w ogóle nie brałem pod uwagę tego czynnika, ale na boga jak już nie umiesz strzelać bramek, to przynajmniej graj na czas, przytrzymaj piłkę, daj miejsce kolegom. Nic takiego się nie stało, brak typowej "kotwicy" sprawił, że nasz atak pozycyjny (jeśli tą szarpaninę można tak nazwać) był zupełnie niegroźny. Właśnie dlatego Alonso/Boateng nie mogli zrobić użytku ze swoich długich podań. Ale miło że Carlo ćwiczy elementy stałe gry i widzi ich ważność. Jak już mówiłem defensywa była krytyczna, i to nie tylko po czerwonej kartce Martineza, gdyby nie Neuer, to już w pierwszej połowie byłoby 1:0 po strzale Benzemy. Boatengowi brakuje wyczucia i praktyki, przez cały mecz usilnie starał się pilnować linii, dając przeciwnikowi o wiele za dużo miejsca i czasu na przemyślenie gry. Widać to w drugiej bramce, kiedy Asensio po przyjęciu spokojnie dośrodkowuje, Boateng nie zawęża przestrzeni i ograniczas się do nieudanego wybicia głową, o wiele za pasywnie. Podobnie zresztą zachował się przy pierwszym golu, gdzie Ronaldo był może 2 metry przed nim. Alaba za to przeciwnie, nie trzymał się linii i wybiegał z motyką na słońce tracąc piłkę i prowokując błędy. Od roku gra stanowczo poniżej swojej formy. Klęskę przypieczętowały niezrozumiałe zmiany w drugiej połowie. Zamiast bronić wyniku, wpuścić Kimmicha z Bernatem, wcześniej zdjąć nic nie dającego Muellera, Carlo wstawia Comana, który podobnie jak w meczu z Hoffenheim pokazał że ma gdzieś bieganie za piłką i Costę, który efektywnością podań zawstydził Alabę. Komicznie się oglądało 33 letniego Robbena, w 87 minucie atakującego bramkarza Realu i spacerującego na tyłach Comana.
Zastanowiłbym się też dokładniej nad zmianą Alonso, z jednej strony zagrożenie drugą żółtą, z drugiej Alonso jednak w pierwszej połowie wykonał kilka bardzo ładnych przechwytów.
Szanse na wygraną w rewanżu oceniam na 30%. Mimo tego że obrona jest nie w formie, to proszę zauważyć że ani razu Real nie złapał nas na kontrataku. Proszę sobie wyobrazić, co by było gdyby Bayern nadal prowadził Guardiola. Skoro takie Juve mogło wyjść z kontry i jednym napastnikiem obejść 3 naszych obrońców ... strach się bać. Myślę że jeśli od początku zepchniemy Real na ich połowę i zagramy bezbłędnie w defensywie, to wygramy. W końcu nie mamy nic do stracenia, a nawet jak nam strzelą bramkę, to i tak musimy strzelić min. 2 gole. Real czeka też spotkanie z Gijon, którego nie mogą zignorować. My mamy za to większą przewagę w tabeli. Trzeba więc rozegrać dobry mecz w Hiszpanii, choćby z szacunku do Neuera.
14.04.2017 21:28
Według spox.tv Lewandowski skończył trening z drużyną wcześniej niż było to przewidziane...
Trochę mnie to niepokoi. Lewandowski jest typowym finisherem, sam rzadko kreuje akcje (widać było to w meczu z Hoffenheim) a Mueller woli stać za plecami napastnika. Najlepiej działają w komplecie. Mueller niby w ostatnich spotkaniach odzyskuje formę strzelecką, ale Real to nie Augsburg. Myślę że ciężar ofensywy będzie leżał na Robbery, od nich będzie najwięcej zależeć. Cieszy powrót Boatenga, widać że nadal umie świetnie podać i pasuje do strategii Carlo, cieszy stała forma Vidala. Stawiam na 2:1 dla nas, względnie 3:1.
12.04.2017 20:08
Szkoda że do podobnych wniosków nie doszedł Pep, który dopasowywał sobie wspomniane "rozkazy" do tego co chciał usłyszeć.
27.03.2017 18:28
Dla jednego z naszych najlepszych zawodników, beste Geburtstagswünsche !
27.03.2017 18:28
Mourinho krytykuje Bayern za wykupywanie talentów Dortmundowi :D.
Trochę to śmiesznie brzmi z ust prowadzącego man utd ;D.
http://www.transfermarkt.de/mourinho-kritisiert-bayern-bdquo-kaufen-jeden-sommer-den-besten-spieler-vom-bvb-ldquo-/view/news/268933
22.03.2017 06:56
Właśnie to różni Carlo od Guardioli, że ten pierwszy wie jak łagodzić konflikty wewnętrzne i ustawiać zawodników do pionu. I nie widać tego tylko na przykładzie linii Robben-Lewandowski, ale też na ogólnej postawie zespołu. Od przyjścia Carlo znów widać sportową złość, j***a na boisku. Daltego jestem spokojny o ten sezon. Za Pepa w meczach ligowych (mierny Frankfurt 0:1) graliśmy bez woli zwycięstwa, nawet w lidze mistrzów z atletico na końcu po prostu odpuściliśmy. A sprawa z Robbenem niepotrzebnie nagłośniona, w przeciwieństwie do innych Robben gra egoistycznie tylko wtedy kiedy widzi 100% szansę i zwykle ją wykorzystuje. Wczoraj Lewandowski nie znajdował się ani na dobrej pozycji, ani dobrze nie wykańczał.
20.03.2017 17:02
A gdzie ja napisałem, że jestem geniuszem ? Uwielbiam sprowadzać konwersację do poziomu argumentum ad personam.
Mam rozumieć, że Costa, Dante etc. to również geniusze ? Bo mieli czas w którym grali coś sensownego ? Patrz Pan, tyle geniuszy a liga mistrzów jak czeka, tak czekała ... Pozdrawiam.
20.03.2017 07:02
" Ale mnie teraz rozbawiłeś kolego... Jeszcze nie dostrzegłeś geniuszu tego zawodnika? "
Z wyrażeniami typu "Geniusz" itd. byłbym ostrożny, nie mam w zwyczaju oceniać zawodników po jednym bardzo udanym sezonie. Thiago oczywiście teraz błyszczy, ale jak długo to potrwa i czy zawsze tak było to już inna sprawa. Widziałem ten moment na sky-cam i z jego perspektywy bardzo trudno byłoby dostrzec wbiegającego Muellera, nawet kiedy podnosi rękę.
19.03.2017 20:47
W drugiej połowie Lewandowski zamienił się z Muellerem na miejsca. Sama bramka trochę przypadkowa, przerzut Thiago zagrany na pamięć bo wątpię czy widział wbiegającego Muellera. No i Verstergaard zaspał. Fajnie że Thiago się przebudził i zaczął działać w ofensywie. Kimmicha wpuściłbym nieco wcześniej. Nadal jednak martwią rezerwy, bo ani Coman, ani tym bardziej Sanches nie pokazali się z dobrej strony. Również jedno ze słabszych spotkań Lahma, dużo strat, dużo przegranych pojedynków, dużo niedokładności. W pierwszej połowie Bayern grał za bardzo a la Guardiola i chciał się siłą wcisnąć pod bramkę BMG, co do niczego nie prowadziło. W drugiej połowie Bayern grał bardziej otwartą piłkę i spokojnie kontrolował sytuację. Hummels i Martinez w świetnej formie. Gdyby nie Lewandowski mogłoby być przynajmniej 3:0. O obronę na mecz z Realem jestem spokojny.
19.03.2017 20:00
W sumie to sprawdziło się to, co napisałem. BMG słabo w ofensywie, primo ze względu na braki kadrowe, secundo ze względu na to że Bayern Carlo to nie Bayern Pepa, gdzie 3 podania na skrzydłach i jedna kontra załatwiały sprawę.
Robben już od paru spotkań wyśmienity, Alaba wraca do łask, Muller niewidzialny, Thiago trochę pasywny. BMG w defensywie solidne, tak jak przewidziałem dobry Sommer, dobry Christensen, Vestergaard jak narazie bez pomyłek. Cieszy zaangażowany Hahn i Wendt, reszta miernie, szczególnie Raffael mnie zawiódł. Hoffmann jak Muller. Bayern efektywny w rozegraniu, trochę pecha przy ostatnim podaniu, za dużo spalonych, przy czym jeden nieregularny. 2 sytuacje zmarnowane przez Lewandowskiego gdzie nie opanował piłki, później świetna reakcja Sommera. Bayern gra mądrze, jeśli za wiele się nie zmieni to stawiam na zwycięstwo do 0.
19.03.2017 18:31
Dziękuję ;D.
Problem z Pepem był taki, że on chciał aby każdy gracz mógł grać dobrze na każdej pozycji. W efekcie każdy gracz grał zwyczajnie średnio.
19.03.2017 17:14
Bayern z pewnością wygra, stawiam na 3:1. Jako że jestem fanem Bayernu i BMG będzie to dla mnie ciężki spektakl, już wolałbym żeby Bayern przegrał. Najpierw odpadnięcie z Schalke przez nierówności na murawie i karny z kapelusza . Nawet Eberl musiał zejść z boiska za niecenzuralne słowa. Schalke cisnęło, ale nie wykreowało nawet jednej 100% szansy, 8 strzałów, z czego 6 niecelnych, a teraz pewna porażka z Bayernem i ponowne spoglądanie w dół tabeli, po tylu obiecujących występach. Die Fohlen są złamani psychicznie, nie mieli czasu na regenerację i grają w ogromnym osłabieniu. Jedyny Raffael trzyma formę, ale jak łata obronę to brakuje go w ataku i vice versa. Herrmann nadal słabo, Wendt stara się jak może, ale już nie ta kondycja. Bez Kramera, który wprowadza stabilność i przecina podania jak za swoich najlepszych lat, bez dynamicznego Johnsona, bez Stindla który świetnie wykańcza piłki (bo pozostawiony sam sobie jest drewnem i wiele nie zdziała), bez podań Dahouda, ofensywa Gladbach nie istnieje (Drmic gra padakę, Hazard nie rozgrzany, Hahn nie łapie formy odkąd Schubert odszedł). Hecking to realista, wie że z Bayernem z taką kadrą niewiele wskóra, pewnie postawi autobus i na ataki skrzydłami. Bayern będzie musiał naciskać i być efektywny, bo o ile Gladbach nie będzie niebezpieczne w ofensywie, to ich defensywa wygląda całkiem porządnie. Wystarczy wykorzystywać pomyłki "der Fohlen" i będzie spacerek, bo takie się na pewno znajdą.
Przy okazji witam wszystkich, od dawna odwiedzam stronę, ale dopiero teraz założyłem konto.
Ja wir schwören Stein und Bein
auf die Elf vom Niederrhein !
Moja opinia na ten cały temat jest taka: Powody dla których Carlo został zwolniony są o wiele bardziej ukryte niż myślimy, i pewnie nigdy się nie dowiemy dlaczego tak się stało. Ale tą notkę prasową Rummenigge można włożyć między bajki - "Występy naszej drużyny od samego początku sezonu nie spełniają naszych oczekiwań". Aha, czyli że 3:1 z Leverkusen, 4:0 z Mainz, 3:0 z Schalke nie spełnia waszych oczekiwań ? Rozumiem że szanowny zarząd chciałby w każdym meczu ligowym (z nie byle ogórami) wygrywać po 5:0 i ligę mistrzów jak zwykle kończyć na 1/2 względnie 1/8 ?
Przegrany mecz z Hoffe mógł irytować, ale umówmy się, za Pepa takie Gladbach z nowym trenerem, ratując się z miejsca spadkowego, będąc w wymianie pokoleniowej, jechało nas jak chciało, a ile razy Neuer musiał nam w Bundes ratować d**sko z taką Kolonią czy Frankfurtem, które wtedy jeszcze nie było na fali, to szkoda gadać. Do spotkania z Hoffe też można mieć zastrzeżenia fair play, ale mniejsza o to.
Wczorajszy mecz z Psg przegraliśmy z powodu złego doboru składu. Grali Mueller, Alaba (chyba najgorszy zawodnik tego spotkania), Javi, Thiago, a powinni grać Robben, Rafinha, Boateng/Hummels, Rudy od samego początku. Do tego dyspozycja takich zawodników jak Vidal, Lewandowski, też pozostawiała trochę do życzenia.
I teraz pytanie : Dlaczego Carlo podjął taką decyzję ? 1. Carlo chciał poeksperymentować ? Nie wydaje mi się, na to są mecze mniej prestiżowe. 2. Carlo się pomylił ? Nie wydaje mi się, za dużo błędów popełnionych równocześnie jak na tak doświadczonego trenera. Więc co ? Moim zdaniem zarząd wywiera nacisk na trenera przy doborze podstawowej jedenastki. Być może nawet postawili mu ultimatum typu : "Ok, dostajesz Jamesa, ale tylko pod warunkiem że nadal znajdziesz miejsce dla Muellera." Sam Mueller też nie odważyłby się na swój ostatni wywiad, gdyby nie wiedział, że ma mocne plecy na górze. Może Carlo chciał tym meczem pokazać zarządowi, że pakowanie Muellera i Jamesa równocześnie, przy braku Robbery po prostu nie działa. Podobnie jak Pep stawiał na Goetze, przeważnie wtedy gdy ten był zmęczony po zgrupowaniach krajowych (w których nomen omen grał bardzo dobrze), albo gdy był świeżo po urazie, tylko po to by dać zarządowi do zrozumienia "Ha! Miałem rację, chciałem Neymara a wy mi daliście jakiś ochłap". Tyle że Uli osobiście poręczył za Guardiolę, więc zwolnienie go byłoby złym PR'em, z Carlo takiego problemu nie było. Po powrocie Uli nawet otwarcie przyznał, że "on by Guardioli nie dał tak łatwo zrezygnować," co było pośrednim prztyczkiem w nos Carlo. Z tym że Goetze z tamtą formą dawał nam więcej niż dzisiejszy Mueller i Renato razem wzięci, ale to już inny temat.
Carlo stał się kozłem ofiarnym, nie wiem czy jego odejście zmieni grę Bayernu na lepsze, wiem jednak z pewnością, że zmiana trenera w tym okresie jest pomysłem poronionym i zarząd powinien za to beknąć. Żaden szanujący się trener, chyba że ma bardzo wysokie mniemanie o sobie, nie zgodzi się na budowanie zespołu przez ostatnie 9 miesięcy. Może wyjść dobrze, albo bardzo źle, podobnie jak we wspomnianym Gladbach gdzie Schubert przejął ster, był efekt hurra, a po sezonie wszyscy ledwo człapali i Hecking musiał przyjść pod zastępstwo. Taki scenariusz wróżę Kloppowi, gdyby został trenerem Bayernu, co oczywiście się nigdy nie stanie.
Chętnie widziałbym u nas Favre, Tuchela, czy Pochettino. Nagelsmann to jeszcze nie ta liga.
28.09.2017 19:08
Kolejna 100% wrzutka od Jamesa, kolejna niewykorzystana szansa Muellera. Toż to musiało wejść.
Może jak Bayern wygra ten mecz 5:0 to Mueller strzeli ostatnią bramkę dla dobrego wrażenia, ale potwierdza się to, co mówię od dawna - to niestety maskotka, a szkoda bo przydałaby się jego stara dobra forma.
19.09.2017 21:49
@Verdum
No ok, ale właśnie ten aspekt defensywny przesądza o użyteczności gracza. Nie mam nic do Alonso, to bardzo dobry zawodnik, ale ile razy był spóźniony w obronie w starciu z Juve, albo Barcą, to szkoda liczyć. Często musiał się więc ratować taktycznymi faulami, a na przykładzie Vidala wiemy jak to może się skończyć. James za to nie ma takich problemów, w defensywie dzisiaj wymiatał. Mimo to jestem zdania, że zarówno Guardiola jak i Carlo bardzo dobrze zrobili stawiając na Alonso, są jednak tacy ludzie którzy chcieliby cały czas na środku widzieć młodszego Sanchesa, pewnie tylko dlatego żeby móc później wypomnieć trenerowi jak miernie gra. Tylko jaka z tego korzyść dla klubu ? No ale nie o klub tutaj chodzi, tylko o własne ego.
Skrzydła to problem, szczególnie lewe, bo Comanowi daleko do poziomu Franka w jego wieku. Robben się jeszcze rozkręci, poprzedni sezon był jednym z jego najbardziej udanych.
13.09.2017 00:54
@Piotreczek
Nom, przydałby się. Ja już nie staram się zrozumieć tych ludzi, bo wiem że naginają wszystko pod własne widzimisię. Duże posiadanie piłki, źle bo klepiemy, małe, źle bo nie dominujemy, dużo strzałów, dlaczego tak mało goli ? Mało strzałów, dlaczego nie staramy się strzelać ? Gra środkiem - żal bo skrzydła nie grają, gra skrzydłami, żal bo emeryci blokują grę. Ci sami ludzie zapomnieli, że Guardiola niemalże nałogowo stawiał na Alonso gdy ten tylko był dostępny, bo każdy trener woli stawiać na doświadczonych zawodników, którzy mają pewną powtarzalność niezależnie od dnia, niż na młodych niewiadomych. Ale teraz jest źle bo robi to Carlo, a nie Guardiola xD W tym problem xD.
13.09.2017 00:25
@seba
Więc nie mierz wszystkich swoją miarą, bo ja nie jestem byle Sebą żeby słuchać Eminema.
12.09.2017 23:59
@seba
Znowu tłumacz google nawalił ?
12.09.2017 23:55
@Piotreczek
Przy czym najlepszą okazję miał z dośrodkowania, którego zamykając oczy nie wykończył, bo piłka odbiła mu się od tyłu głowy i poleciała w innym kierunku. Z takiej odległości to była setka i myślę, że prawie każdy inny zawodnik by temu podołał. Mueller zdołał jedynie upaść. Moim zdaniem, przy całej sympatii dla niego, stał się bramkowym impotentem.
12.09.2017 23:52
A co mnie to obchodzi ? Mamy 3 świetnych środkowych obrońców. Poza tym Boateng nie grał 3,5 miesiąca, a wchodzi, podaje jedną z dwóch jedynych prostopadłych piłek w całym meczu i zalicza asystę. To niewiarygodny profesjonalista i nic tego nie zmieni, nawet okazjonalne babole w Barceloną.
12.09.2017 23:44
Ostatnio dośc rzadko komentuję, bo widzę że w komentarzach panuje jakaś generalna schizofrenia, i to już od dłuższego czasu. Jak wygraliśmy supercup, albo ograliśmy leverkusen w świetnym stylu, to czytając komentarze myślałem że żyję w jakimś matrixie. Dzisiaj jednak zadałem sobie trud i nieco się zabawiłem. Oto przykładowe komentarze napisane w trakcie meczu: "Parodia i po meczu nawet sie nie sprawdzimy" "Adi wiecej szczescia niz rozumu gramy piach i mamy farta" "Adi to jest Anderlecht ogórki , chlopcy do bicia , kiedys juz bylo by 4:0" "Carlo obiecywał inne spotkanie i widzimy inne spotkanie. Finezja, fantazja z 10 okazji bramkowych." "na chwilę obecna to nie jest nawet ekipa na BL" "Za chwilę to trzeba będzie walczyć o utrzymanie wyniku... :D" "im szybciej wywalimy Carlo tym lepiej to jest kpina" "A ja naiwny myślałem, że się odkujemy i postawiłem na 4:0, a gramy taką samą lipę jak w ostatnim ligowym." "czyli w sumie dobrze, że nie mam jak tego oglądać haha" "Carlo rób te zmiany dziadu." "Jak my gramy... Makaron out" "Gra na dowiezienie 1:0? Przecież na to się patrzeć nie da."
Wynik : 3:0 dla Bayernu, właściwie 4:0 bo przepisowa bramka nie uznana (28 strzałów, 12 na bramkę).
Ja się zastanawiam tylko kiedy płaczki bez własnego ego honorowo usuną własne konta. Przedwczoraj jeden znafca napisał że Boateng jest przereklamowany, ktoś inny że Kimmich umie tylko klepać piłkę. Chcecie wiedzieć dlaczego mecz z Hoffe wyglądał miernie ? Dlatego że Mueller jak zawsze grał piach, a Tolisso i Thiago również byli pod formą, dlatego nie raziło to aż tak w oczy. Ale znafcy chcieliby, żeby każdy był jak Boateng i po paromiesięcznej przerwie grał z najwyższą formą xD. Przystopujcie z fifą, na serio.
Ogólnie obserwuję bardzo niebezpieczny trend w tej społeczności, - dobro klubu jest drugorzędne, ważne żeby potwierdziło się własne zdanie. Niektórzy nawet cieszą się z przegranej byleby mieć powód do jechania po Carlo, zarządzie etc.
Co do meczu : James profesor, w defensywie i ofensywie, piękne podania pod Lewandowskiego i Robbena, szkoda że nie wykorzystane, Suele dzik szykuje się ogromny talent, Thiago odzyskuje formę, Kimmich jak zawsze świetnie, Mueller jak zawsze piach (po wejściu na boisko prawie niezauważalny), Ribery zachowuje się jak idiota ktoś go musi przytemperować, na 90min nie starczy sił, Robben ujdzie, Lewandowski tragedia, parę setek zmarnowanych, niepotrzebne machanie rękoma, nagminne ignorowanie współzawodników. Po golu Kimmicha miałem polew, bo Lewandowski parę minut wcześniej, z prawie tej samej pozycji oddał strzał prosto w bramkarza, a Kimmich wyminął go jak jakiś Messi xD. Lewandowski mimo to miał pretensje.
Ogólnie jestem spokojny, drużyna się zazębia, optymalna forma jeszcze przyjdzie. Martwi postawa Lewandowskiego, martwi zła dyspozycja Riberiego, martwi wieczna maskotka Mueller.
A ci, którzy oczekują od Bayernu gry ala Barca, Real niech sobie odpuszczą. Bayern to niemiecka piłka i kropka.
12.09.2017 23:36
Ostatnio dośc rzadko komentuję, bo widzę że w komentarzach panuje jakaś generalna schizofrenia, i to już od dłuższego czasu. Jak wygraliśmy supercup, albo ograliśmy leverkusen w świetnym stylu, to czytając komentarze myślałem że żyję w jakimś matrixie. Dzisiaj jednak zadałem sobie trud i nieco się zabawiłem. Oto przykładowe komentarze napisane w trakcie meczu: "Parodia i po meczu nawet sie nie sprawdzimy" "Adi wiecej szczescia niz rozumu gramy piach i mamy farta" "Adi to jest Anderlecht ogórki , chlopcy do bicia , kiedys juz bylo by 4:0" "Carlo obiecywał inne spotkanie i widzimy inne spotkanie. Finezja, fantazja z 10 okazji bramkowych." "na chwilę obecna to nie jest nawet ekipa na BL" "Za chwilę to trzeba będzie walczyć o utrzymanie wyniku... :D" "im szybciej wywalimy Carlo tym lepiej to jest kpina" "A ja naiwny myślałem, że się odkujemy i postawiłem na 4:0, a gramy taką samą lipę jak w ostatnim ligowym." "czyli w sumie dobrze, że nie mam jak tego oglądać haha" "Carlo rób te zmiany dziadu." "Jak my gramy... Makaron out" "Gra na dowiezienie 1:0? Przecież na to się patrzeć nie da."
Wynik : 3:0 dla Bayernu, właściwie 4:0 bo przepisowa bramka nie uznana (28 strzałów, 12 na bramkę).
Ja się zastanawiam tylko kiedy płaczki bez własnego ego honorowo usuną własne konta. Przedwczoraj jeden znafca napisał że Boateng jest przereklamowany, ktoś inny że Kimmich umie tylko klepać piłkę. Chcecie wiedzieć dlaczego mecz z Hoffe wyglądał miernie ? Dlatego że Mueller jak zawsze grał piach, a Tolisso i Thiago również byli pod formą, dlatego nie raziło to aż tak w oczy. Ale znafcy chcieliby, żeby każdy był jak Boateng i po paromiesięcznej przerwie grał z najwyższą formą xD. Przystopujcie z fifą, na serio.
Ogólnie obserwuję bardzo niebezpieczny trend w tej społeczności, - dobro klubu jest drugorzędne, ważne żeby potwierdziło się własne zdanie. Niektórzy nawet cieszą się z przegranej byleby mieć powód do jechania po Carlo, zarządzie etc.
Co do meczu : James profesor, w defensywie i ofensywie, piękne podania pod Lewandowskiego i Robbena, szkoda że nie wykorzystane, Suele dzik szykuje się ogromny talent, Thiago odzyskuje formę, Kimmich jak zawsze świetnie, Mueller jak zawsze piach (po wejściu na boisko prawie niezauważalny), Ribery zachowuje się jak idiota ktoś go musi przytemperować, na 90min nie starczy sił, Robben ujdzie, Lewandowski tragedia, parę setek zmarnowanych, niepotrzebne machanie rękoma, nagminne ignorowanie współzawodników. Po golu Kimmicha miałem polew, bo Lewandowski parę minut wcześniej, z prawie tej samej pozycji oddał strzał prosto w bramkarza, a Kimmich wyminął go jak jakiś Messi xD. Lewandowski mimo to miał pretensje.
Ogólnie jestem spokojny, drużyna się zazębia, optymalna forma jeszcze przyjdzie. Martwi postawa Lewandowskiego, martwi zła dyspozycja Riberiego, martwi wieczna maskotka Mueller.
12.09.2017 23:31
Nie wiem czy by puścili, ale wiem że podczas nieobecności Hoenessa zarząd był w stosunku do Pepa bardzo uległy. Wiem też, że nawet pomimo zwolnienia Wohlfahrta, wielu zawodników prywatnie korzystało z jego usług i specjalnie w tym celu do niego jeździło. Nie robiliby tego, gdyby hiszpański sztab medyczny Pepa i zakupione przez niego urządzenia za ciężkie fundusze, spełniały oczekiwania.
12.08.2017 01:07
A co tu komentować ?
https://www.youtube.com/watch?v=XzryUM27xFg
Przecież już dawno było wiadomo dlaczego Wohlfahrt opuścił Bayern. Bo Pep to buc i cham niepotrafiący się zachować i przejąć odpowiedzialności za własne porażki.
Ale dla mediów zawsze było : "Wohlfahrt ma moje największe zaufanie" itp frazesy.
11.08.2017 16:06
Mnie bawią tylko komentarze typu : "ah, i tak wygraliśmy na farcie". Taaa, 58% wygranych pojedynków, większe posiadanie piłki, więcej strzałów na bramkę, ale hej, tylko nam szczęście dopisało :D.
06.08.2017 01:15
Co do naszej gry, w drugiej połowie trochę odpuściliśmy i nie było tak dobrze jak w pierwszej. BVB miała swoje 20 min w których daliśmy im zbyt dużo miejsca. Buerki zagrał bardzo dobry mecz, gdybyśmy mieli Neuera w bramce, całe spotkanie wyglądało by inaczej. Przede wszystkim jednak nie podobała mi się postawa Lewandowskiego w drugiej połowie, za dużo chodzenia, bawienia się w rozgrywającego, machania łapami i bezczelnego faulowania. Rusy, Kimmich i Hummels bohaterami meczu. Ten ostatni jest jakoś pomijany, a czyścił wyśmienicie, dodatkowo przy tej akcji z wolnego, dograł do Kimmicha w taki sposób, że szczęka mi opadła. Suele, choć zbyt długo nie zagrał, też na plus. Przy bramce Auby zrobił błąd, ale jego strzał z głowy otworzył drogę do drugiej bramki. Karny w jego wykonaniu to była taka bomba, że Vidal dostał miękkich nóg i od razu podszedł do Suele w geście szacunku xD.
Sezon zaczynamy obiecująco. Wygraliśmy z naszym głównym rywalem puchar, nie mając takich zawodników jak James, Neuer, Robben, Hummels. To wróży bardzo dobrze. Śmiać mi się chce z tych, którzy przed tym meczem sprzedawali połowę składu i wypędzali Carlo z klubu. Większość kibiców, to jednak ludzie małej wiary są.
05.08.2017 23:28
Neuer, gdziekolwiek jesteś, pomóż xD
05.08.2017 22:33
@bayernetmilan
Tylko powiedź mi kiedy ostatnio Mueller karnego trafił xD ?
05.08.2017 22:30
Dobrze że Carlo wcześniej zdjął Muellera, bo byśmy już byli jeden z tyłu :D.
05.08.2017 22:27
I co wy Schwarzseher ? Das Spiel beginnt von Vorn !
05.08.2017 22:22
Lewandowski powinien zakończyć akcje tak jak Aubameyang, nie podawać do środka tylko strzelać. Obrona trochę wyciągnięta i Suele spóźniony o metr, zdarza się. Mecz jeszcze się nie skończył.
05.08.2017 22:07
Bardzo ciekawy mecz. Gra Bayernu jak dotąd bardzo dobra. Od 18 min. dominujemy, BVB nie stworzyło sobie od zdobycia gola żadnej czystej sytuacji podbramkowej, Bayern strzałów 6, wygranych pojedynków ponad 60%, jest bardzo dobrze. Gramy po niemiecku, niech BVB się wybiega, później dobijemy.
Kimmich dzisiaj profesor (ale go brakowało w fazie przygotowawczej), Rudy niespodzianką meczu, Lewandowski bardzo solidnie. Muller strzela, ale tylko niecelnie. Tolisso i Vidal gryzą murawę. Martinez bardzo dużo niewymuszonych błędów (nie tylko ten przed pierwszą bramką).
Martwi kondycja Franca, bo już po 30 min. wyglądał jakby wybierał się do krematorium.
Oby nasi tylko grali w drugiej połowie, tak jak do tej pory. Widać rękę Carlo, Bayern nie ciśnie się na siłę w pole bramkowe rywala, tylko wycofuje i przyśpiesza w dogodnym momencie.
Bardzo miło zaskakuje jakość transmisji eleven sports. Poprawna wymowa niemieckich nazwisk (nareszcie koniec z jakimiś kimiŚiami i mIlerami), dobre przygotowanie dziennikarskie (sytuacja wewnątrz klubowa itd.), no i komentarze na temat, a nie wycieczki osobiste o córkach, znajomych handlarzach w Niemczech etc.
p.s Kabuya nie komentuje bo po pierwszej bramce już się pewnie upił.
05.08.2017 21:38
Nie, Mueller się skończył wcześniej. Zaczął grać padakę jeszcze przed euro.
02.08.2017 17:56
Akurat to nie jest zbyt mocny argument. Alaba i Lahm grali w tym spotkaniu na swoich nominalnych pozycjach, więc dla nich się nic nie zmieniło. Kimmich na środku zagrał jedne ze swoich lepszych spotkań (wślizgiem zapobiegł czwartej bramce Juve) i wątpię czy Boateng albo Martinez poradzili by sobie lepiej. Jedynym który się niespecjalnie wyróżniał był Benatia. Co nie zmeinia faktu, że Pep przez większość czasu miał komplet w defensywie i nie można jego sytuacji porównywać z tą aktualną Carla.
Edytowano : 2017-08-02 17:47:14
@Piotreczek :
Nie rozmawiamy o tym jak Mueller kiedyś grał, tylko jak gra teraz. Dwumecz przeciwko Barcy nie przegraliśmy w Monachium, tylko w poprzednim meczu. Sam fakt że byli w stanie wbić nam 2 gole na Allianz świadczy o źle działającej defensywie, jak wspomniałem wcześniej.
02.08.2017 17:43
Pardon ? Że co ? Jedyne strzały na bramkę przeciwnika zanotował Franc i James. Mueller wczoraj był drewnem, jak prawie zawsze.
02.08.2017 17:35
@Daro
"Carlo zrobił więcej w jeden sezon niż Guardiola w trzy" - bardzo ciekawa teoria - aczkolwiek sądzę, że jesteś jedyny na tej stronie, który tak ocenia..."
To wiedz, że nie jest jedynym na tej stronie, który tak ocenia.
Pep przejmując samograja i tak miał problemy z debiutantami. Wolfsburg zagrało dobrze jeden, względnie dwa sezony, i gdyby nie występ Lewandowskiego (i zmiana na grę jednym napastnikiem, czemu Pep też był przeciwny) również pokonałby Bayern. Takie Gladbach, wchodząc w zmianę pokoleniową, zmieniając trenera który prowadził ich przez ostatnie 2,5 lat, notując najgorszy początek sezonu w historii, regularnie trzepało Bayern aż skwierczało. Obrona u Pepa nie istniała, już pomijam mecze z hiszpańskimi drużynami, bo to była tragedia, ale jak sobie przypomnę spotkanie z Juve, gdzie Morata zatańczył walca z 3 obrońcami to mi się nóż w kieszeni otwiera, chociaż ten mecz Bayern wygrał tylko dlatego że w pewnym momencie zaczął grać po swojemu, nie według tiki taki Guardioli -
2 gole z wrzutek, 1 z dystansu, 1 z kontry. Ale co z tego jak za Pepa nawet z takim ogórkiem jakim wtedy jeszcze było Eintracht, walczące o relegacje, ledwo wynosiliśmy remis. Proszę zauważyć, że u Guardioli defensywa wyglądała źle mimo tego że nie było w niej kontuzjowanych.
Niektórzy piszą że z Guardiolą nie odpadliśmy tak wcześnie i że ogólnie wykonał lepszą robotę. Nie wiem na jakiej podstawie wyciągane są te wnioski. Pep z pełnym składem w szczytowej formie, w meczu fair play potrafił przegrać z Realem 5:0. Carlo trafia na Real wcześniej, w pierwszym meczu nie ma obrońcy, nie ma jedynego napastnika, ofensywa nie istnieje, mimo to grając w 10 wynosi 2:1. W rewanżu również grając w 10 do 70 min dominuje Real i przegrywa po 2 nieregularnych golach, błędnym zdjęciu zawodnika przez sędziego, i nieprzyznanej żółtej kartce dla zawodnika Realu. Pamiętajmy że osiąga to z wolnym Alonso, Muellerem grającym piach, bardzo przeciętnym Alabą i skrzydłami które w 80 minucie (Ribery w 60) ledwo człapią. Ale mimo to "siwy" jest winny... bo nie ogrywa młodzików... aha. Carlo odpowiadając na krytykę daje szansę Sanchesowi w azji i w trakcie audi cup, więc teraz jest znowu zły, bo okazuje się że Sanches gra piach (o czym wiedział każdy mniej więcej rozgarnięty obserwator)... aha...
Klopp w Bayernie ? xD Żeby znowu zajechał zespół i uciekł do innej ligi jak klub będzie w kryzysie ? xD Już nawet nie wspominając o tym, że zarząd nie przyjąłby na to stanowisko kogoś, kto niejeden raz w mediach otwarcie obrażał i stroił sobie żarty z tego klubu. Ale o tym zwolennicy Kloppa nie wspominają, bo po co ?
Poza tym, fandom Bayernu ponownie mnie zadziwia. Bayern od wyjazdu do Chin gra źle, a kibice budzą się dopiero po 4 porażce ? xD
Mamy dwa proste problemy. 1. Grając z Muellerem i Sanchesem gramy bez 2 zawodników. 2. Wczorajszy mecz pokazał jak bardzo jesteśmy zależni od formy Talisso i Jamesa. Gdy wcześniej Talisso czyścił przedpole a James stwarzał zagrożenie, to jakoś to wyglądało, ale jak dopadła ich słabsza forma to jest jak jest. Obrona wygląda źle, bo jedynym obrońcą z nazwy jest Hummels. Alaba gra poniżej oczekiwań, Martinez robi błędy, a na prawej stronie nie ma piłkarza klasy światowej. Pep miał przynajmniej Boatenga i Kimmicha. Carlo nie ma takiego komfortu, musi pracować z tym co ma. Przypominam też że trener, to nie dietetyk, kardiochirurg etc. od tego jest cały sztab.
@Fcb25 : A ty co tutaj robisz ? Przecież zadeklarowałeś że przenosisz się do Realu ?
02.08.2017 17:27
Sammer nie pierwszy już raz plecie trzy po trzy. O ile głosi te bzdety w kręgach prywatnych, to wszystko jest ok, ale jak wychodzi z tym w obieg i prasa robi z tego wycieczki osobiste w kierunku Carlo na konferencji pomeczowej, to już nie jest w porządku. Sammer musi myśleć o konsekwencjach swoich słów, inaczej zrobi się z niego drugi Watzke. A jaka jest prawda, to każdy wie, Mueller nie ma pod względem technicznym startu do Jamesa. W meczu z Arsenalem James wykreował sobie sam chyba 2 sytuacje podbramkowe, które prawie nie skończyły się golem, Mueller oddał tylko jeden niecelny strzał.
Czasami tak sobie marzę, żeby Sammer jednak wylądował w tym Hamburgu, tak jak kiedyś chciał.
20.07.2017 04:14
Dokładnie, inna sprawa że trudno znaleźć jakościowego zastępcę za realną kwotę, który będzie wesoły spędzając większość czasu na ławie, bo takim zawodnikiem np. Gomez z pewnością nie jest.
17.07.2017 20:06
Zarząd (nie trener) trochę buja w obłokach, bo mówi że Mueller może dobrze zastąpić Lewandowskiego, w końcu to mistrz świata, i dlatego nie ściągają zmiennika. Panie, mistrzostwa były ponad 3 lata temu, Mueller od ponad roku gra piach. No ale cała rzesza fanboy'ów zaraz powie że Mueller jest w formie bo zagrał poprawnie ostatnie spotkanie (w przedostatnim był niewidoczny) i zgodzi się z Rummenigge że nie potrzeba innego zamiennika xD
Poza tym, nie mogę uwierzyć jak ślepa jest większość użytkowników tej strony. Carlo mówi że Mueller najlepszy na boisku i wszyscy są w hurra euforii. Carlo wie że Mueller ma bardzo słaby okres, dlatego podkreśla jego nawet najmniejsze sukcesy. Słyszeliście kiedy Carlo ostatnio mówił że Neuer, thiago, Robben, Hummels, Kimmich zagrali dobry mecz ? Nie ? Bo oni do jasnej cholery prawie zawsze grają dobry mecz i nie trzeba tego podkreślać.
Ciekawe jest też, że pod względem podejścia do zawodników Rummenigge porównuje Carlo z Juppem.
17.07.2017 19:38
https://www.youtube.com/watch?v=WmZtRaHgSHc
Zarząd nie wyklucza wypożyczenia, lub sprzedaży Sanchesa. Pośrednik z Milanu nawiązał kontakt z Bayernem w ubiegłą środę, ale wygląda że klub nie jest w stanie sprostać wymaganiom finansowym Bayernu. Co ciekawe, Rummenigge mówi że taki zawodnik jak Sanches musi grać regularnie, co w ubiegłym sezonie nie miało miejsca, co jednak nie jest winą trenera, A SAMEGO PIŁKARZA.
Tyle w temacie zły Carlo nie daje się ogrywać młodym.
17.07.2017 19:36
Jeszcze parę miesięcy temu skład BVB był wart ok. 350 ml, a Bayernu 530 ml, więc aż tak dużej różnicy nie było. Co ma powiedzieć takie Gladbach, Schalke, Eintracht ?
No ale jak się wywala takiego Tuchela, bo komuś nie pasuje, to ja nie mam pytań.
17.07.2017 19:27
Spokojnie panowie, nie napalajcie się tak. Klose pojechał tam w roli obserwatora i to na prośbę zarządu, a nie odwrotnie. On nadal jest w sztabie Loewa i robi tam praktykę. Rummenigge mówi że współpraca z Klose jest w przyszłości niewykluczona, ale o oficjalnym stanowisku jak na ten czas nie może być mowy.
Tutaj ciekawy wywiad z Rummenigge na potwierdzenie moich słów https://www.youtube.com/watch?v=Qv_M9JsKXKs
Zarząd trochę buja w obłokach, bo mówi że Mueller może dobrze zastąpić Lewandowskiego, w końcu to mistrz świata, i dlatego nie ściągają zmiennika. Panie, mistrzostwa były ponad 3 lata temu, Mueller od ponad roku gra piach. No ale cała rzesza fanboy'ów zaraz powie że Mueller jest w formie bo zagrał poprawnie ostatnie spotkanie (w przedostatnim był niewidoczny) i zgodzi się z Rummenigge że nie potrzeba innego zamiennika xD
Poza tym, nie mogę uwierzyć jak ślepa jest większość użytkowników tej strony. Carlo mówi że Mueller najlepszy na boisku i wszyscy są w hurra euforii. Carlo wie że Mueller ma bardzo słaby okres, dlatego podkreśla jego nawet najmniejsze sukcesy. Słyszeliście kiedy Carlo ostatnio mówił że Neuer, thiago, Robben, Hummels, Kimmich zagrali dobry mecz ? Nie ? Bo oni do jasnej cholery prawie zawsze grają dobry mecz i nie trzeba tego podkreślać.
Ciekawe jest też, że pod względem podejścia do zawodników Rummenigge porównuje Carlo z Juppem.
17.07.2017 19:22
Cup za nami, czas na przemyślenia.
James - Miło patrzeć, bardzo ładne wrzutki, świetna kontrola, parę strzałów z dystansu. Poza tym wiele nie pokazał.
Tolisso - Początek nerwowy, później lepiej. Dużo pracował w defensywie, grał z sercem, dobrze zamykał ataki.
Coman miał parcie na bramkę, niestety niewiele z tego wychodziło. Chyba żadne z jego podań w polu karnym nie doszło do adresata.
Müller - W pierwszym meczu klasyka, czyli dwie zmarnowane sety, później niewidoczny. W finale 1 bramka i asysta. Ładnie, ale umówmy się, to Brema, która ma dziurawą obronę (nie licząc bramkarza, który uratował ich przed porażką z Gladbach). W lidze mistrzów nikt mu nie da tyle miejsca, tam obrońcy pilnują linii. Z karnym to śmieszna sytuacja, bo nie wcześniej jak z 2 dni temu pisałem o teoretycznej sytuacji, w której Müller musi podejść do karnego, przy nieobecności Lewandowskiego lub Vidala. Jak tylko przygotowywał się do strzału to wiedziałem jak to się skończy. Po odbiciu przez bramkarza mógł spróbować go obejść, przerzucić piłkę nad jego głową, ale nie... Müller strzela ponownie prosto w niego. Chyba każdy zawodnik na boisku wykonałby karnego lepiej niż Müller.
Indywidualne osiągnięcia zawodników to jednak w tym przypadku sprawa drugorzędna, ważne jest, że Carlo nadal myśli nad taktyką i daje się ogrywać młodszym zawodnikom.
15.07.2017 19:11
@ KingWizard
Wziąłem, ale to zdanie było akurat bardzo łatwe do zrozumienia. Nie wspominając o tym, że będąc kibicem takiego klubu, podstawy niemieckiego się przydają.
15.07.2017 17:57
O tym że Lewandowski nie zagra w finale było wiadomo. Niemiecki komentator powiedział o tym pod koniec ostatniego spotkania. Radzę więc słuchać uważnie, chyba że ogląda się transmisję angielską (jeśli takowa w ogóle jest).
15.07.2017 17:36
Mueller nie miał słabego jednego sezonu, gra piach już od dłuższego czasu a jego wzloty i upadki trwają grubo ponad sezon. Ile ja się w Bildzie naczytałem artykułów o tym że Mueller musi wreszcie "odpalić" i tak do dzisiaj...
Poza tym, prawdopodobieństwo że piłkarz świetny technicznie wróci do dobrej formy jest większa, niż u piłkarza dobrego taktycznie. Muellera analitycy rozpracowali raz i widocznie to już wystarczy. To nie Robben który robi ciągle to samo, ale robi to tak szybko i zręcznie że za każdym razem się udaje. Mueller to zaprzeczenie szybkości i zręczności.
Z tym aspektem psychicznym i graniem z sercem też bym nie przesadzał. Basti, Badstuber też grali z sercem, tylko że pod koniec niewiele to wnosiło do gry. Zresztą, nie wiem jak nagminne niestrzelanie karnych może pozytywnie wpłynąć na psychikę drużyny. Czujecie to ? Lewandowski i Vidal kontuzjowani i Mueller musi strzelać karnego xD ? Dobrze powiedział niemiecki komentator w trakcie rzutów karnych DFB vs Włochy "Es war mal seine Spazialitaet..."
Już wolałbym Neuera jako napastnika i Muellera w bramce.
11.07.2017 22:56
Nie żadne hejty, tylko smutna prawda. Bardzo lubię Muellera, ale przez dłuższy już czas gra poniżej poziomu. Bayern odnosił największe sukcesy kiedy Mueller strzelał bramki, a nie asystował i tego się od niego oczekuje. Tymczasem śmieszek strzela mniej niż 33 letni holender (nie ujmując nic Robbenowi).
11.07.2017 22:01
Taa, jak mogliśmy go sprzedać za 100 ml to większość pisała to samo co teraz, że nie można bo wychowanek, bo ikona, legenda etc. Pardon, czasy się zmieniają. Basti to też legenda a u nas nie gra (pomijając że pożegnał się jak nie-legenda). Lahma nie trzeba było sprzedawać, bo sam znał swoje granice i usunął się w odpowiednim czasie. Byłem za tym aby go sprzedać jak jeszcze był wart te ok. 80ml. teraz nie weźmie się za niego więcej niż 50ml. Mimo to, nadal podtrzymuję swoją opinię, bo myślę, że na pewno nie będzie już więcej wart, a nam kapitał by się przydał. Drewna które od czasu do czasu zaliczą asystę, a nie mogą grać ani na środku ani z przodu, nie są w cenie. Sorry ale przeciwko Realowi grając z Muellerem, graliśmy z jednym zawodnikiem mniej.
11.07.2017 21:19
Jako że długo tylko przyglądałem się rozwojowi wydarzeń, nic nie pisząc postanowiłem coś teraz naskrobać. Pragnę zauważyć, że ok. 2,5 miesiąca temu, byłem chyba jedynym użytkownikiem, który brał pod uwagę transfer Jamesa jako realistyczną opcję, gdy reszta obstawała przy Verrattim, lub Sanchezie. Również przewidziałem, że zarząd z powodów finansowych skupi się na młodych niemieckich piłkarzach, i na jednym bardziej znanym nazwisku do ok. 45ml. Transfer Tolisso był jedyną rzeczą której nie przwidziałem. Mimo tego nadal uważam, że Eriksen byłby najlepszym kandydatem na zastępce Alonso, ale jak Carlo chce zmienić koncepcje to faktycznie mało by miało to sensu.
Co do poszczególnych transferów :
-Tolisso : bardzo dobry ruch, świetny perspektywiczny piłkarz za stosunkowo niewielkie pieniądze. Ma ciąg na bramkę, potężny strzał, jest uniwersalny i dobrze się ustawia. Trochę z niego drewno, więc tym bardziej pasuje do Bayernu. Do tego ma poukładane w głowie, nie tak jak comany i inne sanchesy.
-James : również na plus. Zawodnik świetnie wyszkolony technicznie, niesamowita kontrola piłki i wizja gry. Martwi trochę słaba forma ostatnio, ale wierzę że Carlo wyciśnie z niego to co najlepsze.
- Rudy : Nie widzi mi się ten zawodnik w Bayernie. Jak już to tylko w postaci rezerwowego. Nie wyróżnia się niczym szczególnym, młody też nie jest.
- Süle : chyba mój ulubiony transfer, Süle to piłkarz który gryzie ziemię, dobrze czyta grę, dużo biega, a przy tym ma znaczną siłę fizyczną. Zakup na lata, wróżę mu świetlaną przyszłość, o ile będzie grać regularnie.
- Goretzka ? Piłkarz ok, ale na co on w Bayernie skoro mamy zapełniony środek zawodnikami przewyższającymi go klasą kilkakrotnie ? Tylko by się marnował.
- Brandt ? Jestem zawiedziony, że Bayern nie nalegał żeby go wcześniej wyciągnąć z Leverkusen. Jeden z najbardziej uzdolnionych niemieckich piłkarzy. Lepsza wersja Costy, bo mniej przewidywalny i umie zakończyć akcję ładnym podaniem. Większość użytkowników tej strony ma do niego negatywny stosunek bo... co ? Bo Goetze nie wypalił ? (chociaż początek miał solidny, grając równocześnie w reprezentacji wymiatał i zatrzymała go kontuzja plus stosunek do Pepa) Kierując się tą logiką, to jakim niewypałem musi być Sanches ? I co, wszystkich młodych Portugalczyków też powinniśmy odsyłać z kwitkiem ? Ludzie, opamiętajcie się.
Ogólnie duży + za posunięcia na rynku. James może grać na środku lub jako lewy skrzydłowy (lewonożny) zastępując niedomagającego francuza. Wraz z Thiago i Robbenem na szpicy mogą dominować. Tolisso z Vidalem na tyłach i mamy wymarzone 4-2-3-1. Poza tym uważam że Muelllera trzeba sprzedać.
11.07.2017 20:54
@Piotreczek
chodzi o to, że sponsor James nalega na "10" na jego koszulce, ale ten numer jest właściwie zarezerwowany dla Robbena. Problem w tym że James to bardzo medialna postać on sam ma więcej "followerów" niż cały Bayern razem wzięty.
11.07.2017 20:12
@makalega
Nie bój nic, twoja teza się nie potwierdzi ;).
Za Pepa tylko Boateng się wyraźnie rozwinął, reszta grała dobrze bo albo byli to nowi zawodnicy, których Bundesliga jeszcze nie znała (vide Costa który już w drugim sezonie grał sporo gorzej), albo zawodnicy którzy dobrą formę przynieśli z poprzedniego sezonu (vide Alaba, Robben), albo sprawdzeni zawodnicy, którzy standardowo utrzymują stałą dobrą formę (Neuer, Lewandowski, Vidal, etc.). Regres Muellera zaczął się przed mistrzostwami europy, czyli jeszcze za kadencji Guardioli i żadne tłumaczenie że "Carlo nie ma pomysłu na Muellera" tu się nie zda, bo Mueller zaczął grać piach będąc jeszcze na swojej pozycji. W tym sezonie zresztą też miał przebłyski, ale na drobnych przebłyskach zostało i w tym problem (bynajmniej nie problem Carla). Alaba od dobrego roku zaniża formę, ale u niego ten regres jest bardziej stopniowy, dlatego wcześniej nie był aż tak widoczny, ale statystyki to potwierdzają (vide wartość rynkowa Alaby zaczęła spadać 01.05.2016).
27.04.2017 03:03
Równierz popieram kandydaturę Heckinga i Nagelsmanna. Ten drugi musi jeszcze nabrać doświadczenia, ale ten pierwszy byłby bardzo ciekawą opcją.
Edytowano : 2017-04-27 00:27:57
również...
27.04.2017 00:27
@Pointer
Co do twojej definicji Niemca, to się ogólnie z Tobą zgadzam, tylko nie wiem jak owa definicja ma się do przytykach o kolorze skóry. Tym bardziej ironicznym jest fakt, że pisząc takie rzeczy o wspomnianej historii Niemiec, pokazujesz że za wiele nie wiesz.
Polecam książkę "Neger Neger Schornsteinpfeger"(oczywiście w oryginalnym nakładzie, ale przecież znasz Niemiecki więc nie widzę problemu) i osobę Hansa Jürgena Massaquoi. Po przegranej pierwszej wojnie światowej doszło na zachodzie (alzacja, lotaryngia, etc.) do małżeństw pomiędzy francuskimi żołnierzami (nie zawsze byli to ludzie rasy białej) i Niemkami (na odwrót podobna rzecz działa się we Francji, tylko że później). W wyniku tegoż po lewej stronie Renu urodziło się paręnaście czarnych Niemców, tzw. "Rheinbastarde". Byli czarni, ale to nie przeszkadzało im w latach 30 dołączać do takich organizacji jak Hitlerjugend i SA, co raczej świadczy o ich nacjonalistycznych poglądach, czyż nie ? Czuli się prawdziwymi Niemcami, i myślę że Boateng, który po Niemiecku rozmawia lepiej niż niejeden polski imigrant przesiadujący w BRD 20 lat, wybierając grę dla reprezentacji Niemiec, też się do tego poczuwa. Oczywiście nie pisałem jego biografii i nie mogą tego stwierdzić z taką pewnością jak ty.
Pan Massaquoi miał z tego względu spore problemy w Ameryce.
Co się tyczy wąsatego Otto (honorowy obywatel Elbląga), casarz nazywał go często mawiał o nim "Polenbegeisteter Bauer". Nie dziwota, Bismarck był pruskim Junckerem (miał majątek rodzinny w pobliżu Poznania) i być może miał po części polskie korzenie. Zapraszam do archiwum w heskim Marburgu, z jego prywatnej korespondencji dowiesz się że uważał "Negerdeutsche" czyli Czarnych za prawie w pełni prawowitych Niemców, był w tej kwestii o wiele bardziej "nowoczesny" niż jego angielscy, belgijscy i francuscy sąsiedzi. Temat niewygodny dla sowiecko-alianckiej propagandy. Przedstawił w parlamencie wniosek o otwarcie granic między II rzeszą a jego koloniami. Pisanie "Bismarck w grobie się przewraca" w stosunku do Boatenga, to strzał w stopę.
27.04.2017 00:09
@Bawaria6
Popieram pomysł ściągnięcia Eriksena. Ten chłopak to dla mnie naturalny następca Alonso, takich zawodników jest niewiele. Od ok.4 sezonów regularnie zyskuje na wartości, statystyki bardzo bardzo pozytywne i przede wszystkim powtarzalne. Tottenham przegrało z Chelsea 2:4 w pucharze. Eriksen zanotował 2 asysty.
26.04.2017 23:43
@superbayern
"Z Boatenga czy z Humelsa to taki niemiec jak ze i mnie"
Nie mierz wszystkich swoją miarą. Hummels urodzony w Niemczech, rodzice to rodowici Niemcy. Boateng urodzony w Niemczech, matka Niemka, ojciec z Ghany. Obydwaj spędzili całe dotychczasowe życie w Niemczech.
Bayern to Niemiecki klub, więc powinien faworyzować niemieckich piłkarzy i podpierać ich w karierze. Dla mnie to naturalne. Inna sprawa że trzeba to robić mądrze, a jeszcze inna sprawa to wstawianie do pierwszego składu piłkarzy po ich osiągnięciach a nie po ich pochodzeniu.
Edytowano : 2017-04-26 23:27:24
@Pointer
Skąd wiesz że tego określenia użył polak ? Bo pisze po polsku ? :D
@bayern1987dwa
Juergen zrobiłby z Bayernu drugie Atletico i zajechałby cały zespół. Klopp to trener od młodych zespołów ze środka tabeli, które mają wyższe aspiracje. To nie ta sama półka co Bayern. Pomijając nierealność samego pomysłu.
@Vaterland
Zgadzam się w pełni. Oczy bolą od tych wszystkich lewandowskich sezonowców.
26.04.2017 23:20
Zgadzam się, Mueller za dużo gada. Tak jak przed meczem z Realem liczył na karne, bo w nich "byliby pewni zwycięstwa" a mówi to zawodnik który swoje ostatnie 3 karne przestrzelił ...
Jasne że brak motywacji, ale trzeba oczyścić umysły. Gladbach niech będzie najlepszym przykładem, z półfinału ligi europy zostali ograbieni podobnie jak Bayern.. przez karny, którego nie było. Ale po paru dniach posuchy znów są skoncentrowani i dają z siebie wszystko w Bundeslidze. Kolonia 0:2 ? Odrobimy! Leverkusen 0:2 ? Odrobimy! Fiorentina 0:2 ? Odrobimy! I odrabiają ! Brakuje mi takiego nastawienia w Bayernie. Z Carlo atmosfera w zespole jest co prawda lepsza, ale czas działa przeciwko nam, trzeba się wziąć w garść.
24.04.2017 03:19
@Matilegolas
Götzego nadal kocha, Rode też. Comana i Sancheza tak samo by kochał xD. Dobrze że odszedł od Bayernu z powodu "braku nowych wyzwań", w City będzie ich miał aż zanadto. I niech sobie nie myśli że takie wypowiedzi otworzą mu furtkę powrotną.
22.04.2017 18:26
Ronaldo jest o dwa lata młodszy od Ribery. Po 30stce to spora różnica. O Robbenie nie wspominam, bo on jest nadal świeży i nieraz ciągnie całą ofensywę, ale i on nie pogra już dłużej niż rok na tym samym poziomie, to samo się zresztą tyczy Ronaldo.
Ronaldo wbił 5 goli ? Ja się doliczyłem 3, z czego 2 w pierwszym meczu u nas, gdzie brakowało Hummelsa, Boateng zupełnie nie był w formie, Alaba zagrał jeden z najgorszych meczy sezonu itc. Z taką obroną to Milik by nie miał problemu.
W Hiszpanii nasi SO przeszli samych siebie i zagrali cudowne spotkanie, jedne z najlepszych w ich całej karierze. Dla mnie stali się bohaterami i ich poświęcenie zapadnie mi długo w pamięci. Pisanie że "dali pohasać" Ronaldo, który strzelił 2 bramki ze spalonego to nadużycie i jest zupełnie nie na miejscu. To jedno zdjęcie mówi więcej niż tysiąc słów.
https://pics.me.me/hummels-was-not-in-the-conditionof-standing-up-still-took-19391599.png
Edytowano : 2017-04-21 00:44:15
Panowie oddali serce na boisku. Nie można więcej wymagać.
21.04.2017 00:42
Carlo zajechał Bayern xD ? Kiedy ? Gdzie ? To że Lewandowski upadając teatralnie na bark (choć w cale nie musiał) w meczu z BVB trzy dni przed arcyważnym spotkaniem z Realem, nabawił się kontuzji to wina Carlo ? To że Ribery ma 34 lata i brak mu kondycji na więcej niż 60 min to też wina Carlo ? Czy może to, że Boateng zmaga się z kontuzjami od meczów z reprezentacją ?
Ja wiem że potrzebny jest kozioł ofiarny, ale ludzie ogarnijcie się.
Edytowano : 2017-04-20 23:21:22
Z roku na roku Bundesliga bardziej łatwiejsza ? xD
Spójrzmy wstecz, jak Guardiola obejmował stery Bayernu to jakich miał konkurentów ? Dortmund zajechany przez Kloppa plasujący się na środku tabeli ? Schalke które od tego właśnie czasu ma problemy z kadrą trenerską i nie gra o więcej niż LE ? Leverkusen które jak co roku zamyka pierwszą trójkę ?
Mimo tak dogodnej sytuacji, Pep przejmując samograja i tak miał problemy z debiutantami. Wolfsburg zagrało dobrze jeden, względnie dwa sezony, i gdyby nie występ Lewandowskiego (i zmiana na grę jednym napastnikiem, czemu Pep też był przeciwny) również pokonałby Bayern. Takie Gladbach, wchodząc w zmianę pokoleniową, zmieniając trenera który prowadził ich przez ostatnie 2,5 lat, notując najgorszy początek sezonu w historii, regularnie trzepało Bayern aż skwierczało. itp, itp.
Guardiola nie musiał się martwić o BVB grające zupełnie innym, efektywnym systemem, nie musiał się martwić o kluby-marki sponsorowane przez górę zielonych, jak RBLeipzig, nie musiał się martwić o kluby, które jeszcze 1, 2 sezony temu były średniakami, a teraz grają z niespotykaną formą (Hoffenheim, Freiburg, Eintracht, etc.). Ale nie, Bundesliga coraz łatwiejsza xD.
20.04.2017 23:07
@KacperKlein
A ile ty za tego Franca dostaniesz ? 3 ml max ? Większy zysk przynosi sprzedaż naklejek z jego wizerunkiem. Poza tym on chce w niedalekiej przyszłości działać w kadrze szkoleniowej Bayernu.
Jak jestem zwolennikiem wyrachowanej polityki transferowej, to tutaj to się nie opłaca.
20.04.2017 22:46
Costa za Eriksena, to byłby najlepszy ruch transferowy Bayernu, ale Tottenham chyba taki głupi nie jest.
20.04.2017 22:19
W piłce nożnej nie było powtórek i nie będzie. Nie są winne temu ani tradycja, ani jakieś wielkie spiski. Chodzi o to, że futbol to lukratywny biznes, i ktoś tych sędziów musi zatrudniać. No bo po co komu sędzia liniowy, jak główny może za pomocą apki w zegarku wszystko zobaczyć i w sekundę ocenić ? Panowie, każdy chce kawałek tortu, a lobby uefy silne jest. W hokeju mogą sobie tracić ciepłe stołki, ale nie tutaj.
19.04.2017 04:13
Kwestię, czy do strzału na 2:1 bardziej przyczynił się Lewandowski, Ramos, czy Mueller uważam za trywialną, bo całe zajście było i tak bardzo szczęśliwe, mieliśmy lepsze sytuacje, których nie wykorzystaliśmy. Moim zdaniem największą rolę odegrał Ramos, bo gdyby odegrał tą piłkę w należytym kierunku, to ani wygibasy Muellera, ani Lewandowskiego by nic nie dały.
19.04.2017 01:48
Ale ja pisałem o jego wystąpieniu na AA, a nie w meczu rewanżowym. Poza tym przy dzisiejszym drugim golu też nie miał asysty, bo piłkę przed Ramosem dotknął Lewandowski, a nie Mueller.
19.04.2017 01:39
Rozumiem że Mueller to nie typowa 9tka, ale to nie przeszkadzało mu jeszcze niecały rok temu wbijać regularnie gole. Od dłuższego czasu jednak tego nie robi i uważam że czas wyrozumiałości już się skończył. Ja też nie wymagam od niego, żeby strzelał na nie swojej pozycji gole, ale powiedz mi proszę szczerze, co jego gra przyniosła nam w meczu na AA ? Odciążył trochę skrzydła ? Pomógł w defensywie ? Zaliczył jakąś asystę ? Stworzył miejsce dla innych w środku pola ? Przepraszam, ale dla mnie graliśmy z nim bez jednego zawodnika i bardzo dobrze że dzisiaj nie grał od początku. Mnie obchodzi dobro i osiągnięcia klubu, a nie niańczenie wychowanków, którzy od dobrego roku grają piach "bo trzeba im dać czas". Wychowankowie przychodzą i odchodzą, kluby zostają o do tego trzeba się niestety dostosować, czy się chce czy nie. Neuer też był ikoną Schalke, Reus i Jupp symbolami Gladbach, i co ? Tego że większość kojarzy ich teraz z Bayernem, lub BVB nie muszę chyba tłumaczyć, szczególnie Tobie.
19.04.2017 01:28
@DonJupp4ever
Alonso też nie zagrał dziś dobrego meczu, zagrał przeciętny, ale wyłapał kilka bardzo ważnych piłek i wiedział kiedy może sobie pozwolić na taktyczny Faul, w przeciwieństwie do Kimmicha, który tego nie zrobił. Ale w końcu i tak został zmieniony więc chyba na jedno wychodzi ? Poza tym nie dziwię się że trener woli stawiać w takim spotkaniu na doświadczonego zawodnika, niż na młodzika, nie ważne w jak dobrej formie się znajduje, Alonso był chyba "bezpieczniejszym" wyborem. No i nie popełnił jakiś rażących błędów, jak np. Thiago, który pozwolił by Marcelo ot tak przemaszerował sobie przez środek naszego pola, bardzo mi to przypominało sytuację z meczu przeciwko Juve.
Dzisiaj Mueller chyba przez jakiś czas grał z Lewadnowskim na boisku, ten pierwszy też jakoś specjalnie nie lśnił. Mueller od paru spotkań notuje regres, ok z Augsburgiem udało mu się cośtam wbić, ale dzisiaj jak tylko wszedł na boisko to jego pierwszy kontakt z piłką skończył się przegranym pojedynkiem, który mógł się przerodzić w sytuacje podbramkową realu, gdyby nie nasza solidna obrona.
19.04.2017 01:07
Szok. Z naszej strony mecz naprawdę udany, ale mimo to przegraliśmy. Nie zrewidowała nas murawa, tylko sędziowie, tym bardziej przykro.
Bardzo dumny dzisiaj jestem z obrony Bayernu, Boateng i Hummels dzisiaj przeszli samych siebie, długo nie widziałem tak udanego meczu w ich wykonaniu, Neuer też stanął na wysokości zadania. Lahm spisał się już trochę gorzej, mało przechwytów i tylko 40% wygranych pojedynków. Najgorzej z defensywy wypadł jednak Alaba, o którym jak już pisałem wcześniej, notuje swój najgorszy sezon. Franc nie daje już kondycyjnie rady niestety, a Thiago zagrał zbyt pasywnie i przede wszystkim niedokładnie. Mueller standardowo już na swoim poziomie, czyli mniej niż zero. Szkoda że nie sprawdziły się przepowiednie entuzjastów ("Mueller strzeli w Madrycie bramkę [lub bramki] i zamknie krytykom buźki"-cyt.). Wcześniej miałem opory, ale teraz bym go sprzedał czym prędzej.
Ogólnie bardzo solidny mecz z naszej strony. Przez większość czasu dominowaliśmy. W Monachium graliśmy na połowie przeciwnika, tylko dlatego że nam Real pozwolił, tutaj było inaczej, zepchnęliśmy Real, nie dawaliśmy im dużo miejsca, potrafiliśmy przyśpieszyć w decydujących momentach. Do czerwonej kartki Real nie miał praktycznie możliwości grania z kontry, bo wszystko ładnie ucinaliśmy. Byłem pod wrażeniem jak szybko piłka do nas wraca i jak efektywnie zamykamy Real z dwóch stron, do 70 min mieliśmy dokładność podań na poziomie prawie 90 procent.
Moim zdaniem dwumeczu nie przegraliśmy tutaj, tylko w Monachium. No bo dlaczego nie potrafiliśmy się na AA bronić w 10 tak jak dzisiaj ? Ok, brakowało Hummelsa, ale taki Boateng był i zagrał w tamtym spotkaniu mizernie, dzisiaj wyglądał jak nie ta sama osoba.
Pod adresem Carlo nie można mieć pretensji. Vidala nie ściągnął, bo to zawodnik który jest na boisku zawsze aktywny, dużo biega, i jest agresywny (przypominam że bez jego bramki na AA nie mielibyśmy co marzyć o przejściu), a że dostanie czerwoną kartkę za czysty wślizg i atak na piłkę to kto mógł przewidzieć ? Z Lewandowskim to jest trochę śmieszna sprawa, bo widzę że trudno fanom Bayernu dogodzić. W meczu dla AA Carlo jest zły bo nie bronił wyniku na 1:1 i zamiast ściągnąć napastnika i wprowadzić obrońcę, dalej grał z Muellerem na szpicy. Dzisiaj Carlo broni bardzo korzystnego wyniku 2:1, wprowadza defensywnego zawodnika, ale nie, nadal jego wina :D. Rozumiem że mieliśmy się bronić w 10 z Lewandowskim w bramce ;D. Niektórzy piszą że z Guardiolą nie odpadliśmy tak wcześnie i że ogólnie wykonałby lepszą robotę. Nie wiem na jakiej podstawie wyciągane są te wnioski. Pep z pełnym składem w szczytowej formie, w meczu fair play potrafił przegrać z Realem 5:0. Carlo trafia na Real wcześniej, w pierwszym meczu nie ma obrońcy, nie ma jedynego napastnika, ofensywa nie istnieje, mimo to grając w 10 wynosi 2:1. W rewanżu również grając w 10 do 70 min dominuje Real i przegrywa po 2 nieregularnych golach, błędnym zdjęciu zawodnika przez sędziego, i nieprzyznanej żółtej kartce dla zawodnika Realu. Pamiętajmy że osiąga to z wolnym Alonso, Muellerem grającym piach, bardzo przeciętnym Alabą i skrzydłami które w 80 minucie (Ribery w 60) ledwo człapią. Ale mimo to "siwy" jest winny... bo nie ogrywa młodzików, o których większość wie, że też grają piach i na takich meczach nic nie wniosą... aha.
Mecz pozostawia niedosyt, bo gdyby nie nieregularny, ale uznany gol Ronaldo na 2:2, to jestem prawie pewien że byśmy przeszli. A tak, wielka gorycz.
Edytowano : 2017-04-19 00:45:54
edit: O cześć Hal, nie wiedziałem że też tutaj zaglądasz ;D.
19.04.2017 00:43
@Andrew @FanGraczyBayern
Bronienie Pepa na przykładzie meczu z Juventusem to doprawdy marny pomysł. Morata i Cuadrado robili wtedy pośmiewisko z naszej obrony i tylko powstrzymanie przez Neuera strzału na 3:0 nas uratowało. A cały przebieg meczu to przecież zupełne zaprzeczenie taktyki i filozofii Guardioli, dwa gole głową przez wrzutki i jeden z kontry/dystansu. Gdzie ta efektywna tiki-taka ? Ja raczej myślę, że zespół miał gdzieś co powiedział Pep i instynktownie zaczął grać wyrachowaną piłkę, jaką teraz chce wprowadzić Carlo.
@Piotreczek
Nie uważam żeby Mueller był mało muskularny.
https://www.youtube.com/watch?v=rtDodXYglVc - Nie jest to może Neuer, ale za bardzo nie ustępuje w tej materii Lewandowskiemu. Tym bardziej powinien sobie radzić w pojedynkach siłowych, ale od jakiegoś czasu, ma jakby problemy z orientacją w terenie i równowagą, bo dynamiczny to on nigdy nie był. Poza tym, nikt nie wymaga żeby na nowej pozycji strzelał serie goli, ale niech przynajmniej przytrzyma piłkę, stworzy miejsce dla innych, umożliwi im grę pozycyjną. W ostatnich 2 spotkaniach, nic takiego nie miało miejsca, Mueller bardziej przeszkadzał niż pomagał.
Edytowano : 2017-04-16 02:20:37
A co do kontuzji, to oczywiście roszady w ekipie medycznej, zbytne eksploatowanie zawodników na treningach i obarczanie winą innych, nie mają nic wspólnego z Guardiolą. Kupił nowe urządzenia diagnostyczne, wstawił swoich ludzi na stanowiska, a urazy jakoś nie znikły i piłkarze jeździli na prywatne wizyty u Wohlfahrta. Śmiech na sali.
https://www.youtube.com/watch?v=8phLD1v2W7I
16.04.2017 02:07
@Piotreczek:
To nie jest hejt, po prostu większosć widzi że Mueller szczególnie w ostatnich 2-3 meczach gra piach. A biorąc pod uwagę cały sezon i ostatni rok to notuje ostrą formę spadkową, jeszcze w czerwcu 2016 był warty 75ml, teraz już tylko 60ml, a i tak za tyle by go nikt nie wziął. To że jest wychowankiem/ikoną klubu, go nie usprawiedliwia. Nie zgadzam się też, że jego fizjonomia wyklucza go z gry "bark w bark". On jest wysoki i całkiem umięśniony. Jeśli taki Verratti może się przepchnąć to Mueller tym bardziej, tylko że on ma braki w technice i nie umie utrzymać piłki. Jego gra bazuje na pozycjonowaniu, tylko że jak już jakaś drużyna go rozpracuje, to musi liczyć na pojedyncze błędy obrony, a o to z Realem ciężko.
@Kibis11:
"Ogólnie występ bardzo średni. Nawet grając rezerwami Bayern z przewagą jednego gracza powinien wbić przynajmniej jedną bramkę. Z drugiej strony, Leverkusen w paru sytuacjach miało jednak sporo szczęścia, a wprowadzanie kluczowych zawodników tak późno, rzadko przynosi efekty. Nie wiem czy defensywa wyglądała tak dobrze bo Leverkusen postawiło autobus, czy rzeczywiście taką była. Bernat dla mnie zawodnikiem meczu. Na początku popełnił jeden bardzo niebezpieczny błęd, ale na lewej flance to on dzielił i rządził. Na plus również Alonso, Vidal, Robben i Coman, który jednak obudził się dopiero koło 50 minuty. Dobrze widzieć że nasi próbują swoich sił w strzałach z dystansu.
Na minus Costa, Alaba i przede wszystkim Mueller. Udało mu się co prawda wypracować 2 sytuacje ale reszta to był dramat. Piłki się od niego odbijają jak od ściany, a w ofensywie to zrobił się tak przewidywalny i schematyczny, że nic nie wnosi. W tym meczu wykazał się głównie reklamując zagrania ręką, których nie było i padaniem na murawę bez ingerencji przeciwnika.
Na większe transfery bym się nie nastawiał, Bayern ma teraz prawie 20ml Euro deficytu transferowego, dopiero co wykonał 2 drogie transakcje, o Grizmannie można zapomnieć. Pewnie skończy się na Brandtcie (który prezentował się dziś bardzo dobrze), Henrichsie, jakimś bramkarzu za grosze, i może, powtarzam, może Rodriguezie (chociaż ten ostatnio formą nie zachwyca, więc ryzyko duże). Osobiście bardzo chętnie bym zobaczył Eriksena z Tottenhamu u nas. Wprowadza stabilizację w pomocy, ma świetny balans i bardzo dobrze czyta grę, technicznie też widzę potencjał. Ale ciężko by było go wyrwać bo on napędza grę londyńczyków."
15.04.2017 22:03
"Cieszyłem się jak Carletto obejmował Bayern , teraz mam mieszane uczucia. Obym we wtorek się mylił."
Nie no bez przesady. Chętnie zobaczyłbym Guardiolę bez najważniejszych obrońców i bez jedynego napastnika. Obrona u Guardioli nie istniała i prawie każda kontra była dla nas zabójcza. Nawet Boateng w szczytowej formie potrafił walić takie babole że głowa mała, a Neuer też musiał czynić cuda (vide mecz z Romą w CM, mecz z Kolonią, wymęczony mecz z bardzo cienkim Frankfurtem będącym na dole Tabeli, prawie każdy mecz z Gladbach) Kto by wtedy strzelał gole ? Costa ? Coman ? Jeszcze wtedy najwyżej przeciętny Thiago ? Coraz gorszy Mueller ? Przypominasz sobie mecz z Wolfsburgiem ? Przed wejściem Lewandowskiego nie wbiliśmy nic, nie dlatego że Lewandowski to jakiś Uberspieler tylko dlatego że jest naszym jedynym napastnikiem i nawet uparty Guardiola to zrozumiał, bo granie bez napastnika, czy trzema skrzydłowymi mu też nie szło w ogóle.
Edytowano : 2017-04-15 21:19:38
"Cieszyłem się jak Carletto obejmował Bayern , teraz mam mieszane uczucia. Obym we wtorek się mylił."
Nie no bez przesady. Chętnie zobaczyłbym Guardiolę bez najważniejszych obrońców i bez jedynego napastnika. Obrona u Guardioli nie istniała i prawie każda kontra była dla nas zabójcza. Nawet Boateng w szczytowej formie potrafił walić takie babole że głowa mała, a Neuer też musiał czynić cuda (vide mecz z Romą w CM, mecz z Kolonią, wymęczony mecz z bardzo cienkim Frankfurtem będącym na dole Tabeli, prawie każdy mecz z Gladbach) Kto by wtedy strzelał gole ? Costa ? Coman ? Jeszcze wtedy najwyżej przeciętny Thiago ? Coraz gorszy Mueller ? Przypominasz sobie mecz z Wolfsburgiem ? Przed wejściem Lewandowskiego nie wbiliśmy nic, nie dlatego że Lewandowski to jakiś Uberspieler tylko dlatego że jest naszym jedynym napastnikiem i nawet uparty Guardiola to zrozumiał, bo granie bez napastnika, czy trzema skrzydłowymi mu też nie szło w ogóle.
Tak Bayern gra lepiej niż za Pepa, staramy się bronić całą drużyną (czy to wychodzi to na razie inna sprawa), ćwiczymy kontry, gramy skrzydłami nie pakując się całą kadrą w bramkę przeciwnika. Taka gra pasuje do Bayernu. Tylko że ja po masakrze na AA z Realem słyszałem "dajecie czas pepciowi", a wobec Carlo jakoś nikt nie ma wyrozumiałości, mimo że to Guardiola przejął samograja.
15.04.2017 21:16
Ogólnie występ bardzo średni. Nawet grając rezerwami Bayern z przewagą jednego gracza powinien wbić przynajmniej jedną bramkę. Z drugiej strony, Leverkusen w paru sytuacjach miało jednak sporo szczęścia, a wprowadzanie kluczowych zawodników tak późno, rzadko przynosi efekty. Nie wiem czy defensywa wyglądała tak dobrze bo Leverkusen postawiło autobus, czy rzeczywiście taką była. Bernat dla mnie zawodnikiem meczu. Na początku popełnił jeden bardzo niebezpieczny błęd, ale na lewej flance to on dzielił i rządził. Na plus również Alonso, Vidal, Robben i Coman, który jednak obudził się dopiero koło 50 minuty. Dobrze widzieć że nasi próbują swoich sił w strzałach z dystansu.
Na minus Costa, Alaba i przede wszystkim Mueller. Udało mu się co prawda wypracować 2 sytuacje ale reszta to był dramat. Piłki się od niego odbijają jak od ściany, a w ofensywie to zrobił się tak przewidywalny i schematyczny, że nic nie wnosi. W tym meczu wykazał się głównie reklamując zagrania ręką, których nie było i padaniem na murawę bez ingerencji przeciwnika.
Na większe transfery bym się nie nastawiał, Bayern ma teraz prawie 20ml Euro deficytu transferowego, dopiero co wykonał 2 drogie transakcje, o Grizmannie można zapomnieć. Pewnie skończy się na Brandtcie (który prezentował się dziś bardzo dobrze), Henrichsie, jakimś bramkarzu za grosze, i może, powtarzam, może Rodriguezie (chociaż ten ostatnio formą nie zachwyca, więc ryzyko duże). Osobiście bardzo chętnie bym zobaczył Eriksena z Tottenhamu u nas. Wprowadza stabilizację w pomocy, ma świetny balans i bardzo dobrze czyta grę, technicznie też widzę potencjał. Ale ciężko by było go wyrwać bo on napędza grę londyńczyków.
15.04.2017 21:02
W rzeczy samej.
15.04.2017 18:39
@WrednaPaula
Lahm nie gra... nie widzę też powodu dla którego Neuer miałby siedzieć na ławie, myślę że nam się dzisiaj bardzo przyda.
Brak Sanchesa nie dziwi, w meczu z Hoffenheim nie pokazał, podobnie jak Coman, nic wartego uwagi. A tutaj może być jeszcze ciężej.
15.04.2017 18:32
Na koniec też dodam coś od siebie, po przespanym dniu lepiej się widzi niektóre rzeczy. Wynik typowałem na 2:1 dla nas, więc miałem prawie rację xD. Słaby występ obrony, a przede wszystkim Boatenga i Alaby najbardziej przyczynił się do porażki. Zmarnowany karny to tylko niezbyt ważny epizod w długim paśmie błędów. Primo karnego w ogóle nie powinno być, secundo Vidal obok Neuera to najlepiej wyróżniający się zawodnik w meczu, więc jak komuś coś wybaczyć, to najprędzej właśnie jemu, tertio Bayern to zespół na tyle poważny, że nie powinien uzależniać przebiegu spotkania od karnych z kapelusza. Ofensywa była ogólnie niewidoczna. Przed meczem napisałem że efektywność w ataku będzie zależeć od duetu Robben/Ribery, tyle że ten pierwszy sam nie mógł za wiele zdziałać, a ten drugi oprócz 2 strzałów w obrońcę i zupełnym brakiem kondycji w 2 połowie nie pokazał nic. Gra Muellera to tragedia i dramat, więc w ogóle nie brałem pod uwagę tego czynnika, ale na boga jak już nie umiesz strzelać bramek, to przynajmniej graj na czas, przytrzymaj piłkę, daj miejsce kolegom. Nic takiego się nie stało, brak typowej "kotwicy" sprawił, że nasz atak pozycyjny (jeśli tą szarpaninę można tak nazwać) był zupełnie niegroźny. Właśnie dlatego Alonso/Boateng nie mogli zrobić użytku ze swoich długich podań. Ale miło że Carlo ćwiczy elementy stałe gry i widzi ich ważność. Jak już mówiłem defensywa była krytyczna, i to nie tylko po czerwonej kartce Martineza, gdyby nie Neuer, to już w pierwszej połowie byłoby 1:0 po strzale Benzemy. Boatengowi brakuje wyczucia i praktyki, przez cały mecz usilnie starał się pilnować linii, dając przeciwnikowi o wiele za dużo miejsca i czasu na przemyślenie gry. Widać to w drugiej bramce, kiedy Asensio po przyjęciu spokojnie dośrodkowuje, Boateng nie zawęża przestrzeni i ograniczas się do nieudanego wybicia głową, o wiele za pasywnie. Podobnie zresztą zachował się przy pierwszym golu, gdzie Ronaldo był może 2 metry przed nim. Alaba za to przeciwnie, nie trzymał się linii i wybiegał z motyką na słońce tracąc piłkę i prowokując błędy. Od roku gra stanowczo poniżej swojej formy. Klęskę przypieczętowały niezrozumiałe zmiany w drugiej połowie. Zamiast bronić wyniku, wpuścić Kimmicha z Bernatem, wcześniej zdjąć nic nie dającego Muellera, Carlo wstawia Comana, który podobnie jak w meczu z Hoffenheim pokazał że ma gdzieś bieganie za piłką i Costę, który efektywnością podań zawstydził Alabę. Komicznie się oglądało 33 letniego Robbena, w 87 minucie atakującego bramkarza Realu i spacerującego na tyłach Comana.
Zastanowiłbym się też dokładniej nad zmianą Alonso, z jednej strony zagrożenie drugą żółtą, z drugiej Alonso jednak w pierwszej połowie wykonał kilka bardzo ładnych przechwytów.
Szanse na wygraną w rewanżu oceniam na 30%. Mimo tego że obrona jest nie w formie, to proszę zauważyć że ani razu Real nie złapał nas na kontrataku. Proszę sobie wyobrazić, co by było gdyby Bayern nadal prowadził Guardiola. Skoro takie Juve mogło wyjść z kontry i jednym napastnikiem obejść 3 naszych obrońców ... strach się bać. Myślę że jeśli od początku zepchniemy Real na ich połowę i zagramy bezbłędnie w defensywie, to wygramy. W końcu nie mamy nic do stracenia, a nawet jak nam strzelą bramkę, to i tak musimy strzelić min. 2 gole. Real czeka też spotkanie z Gijon, którego nie mogą zignorować. My mamy za to większą przewagę w tabeli. Trzeba więc rozegrać dobry mecz w Hiszpanii, choćby z szacunku do Neuera.
14.04.2017 21:28
Według spox.tv Lewandowski skończył trening z drużyną wcześniej niż było to przewidziane...
Trochę mnie to niepokoi. Lewandowski jest typowym finisherem, sam rzadko kreuje akcje (widać było to w meczu z Hoffenheim) a Mueller woli stać za plecami napastnika. Najlepiej działają w komplecie. Mueller niby w ostatnich spotkaniach odzyskuje formę strzelecką, ale Real to nie Augsburg. Myślę że ciężar ofensywy będzie leżał na Robbery, od nich będzie najwięcej zależeć. Cieszy powrót Boatenga, widać że nadal umie świetnie podać i pasuje do strategii Carlo, cieszy stała forma Vidala. Stawiam na 2:1 dla nas, względnie 3:1.
12.04.2017 20:08
Szkoda że do podobnych wniosków nie doszedł Pep, który dopasowywał sobie wspomniane "rozkazy" do tego co chciał usłyszeć.
27.03.2017 18:28
Dla jednego z naszych najlepszych zawodników, beste Geburtstagswünsche !
27.03.2017 18:28
Mourinho krytykuje Bayern za wykupywanie talentów Dortmundowi :D.
Trochę to śmiesznie brzmi z ust prowadzącego man utd ;D.
http://www.transfermarkt.de/mourinho-kritisiert-bayern-bdquo-kaufen-jeden-sommer-den-besten-spieler-vom-bvb-ldquo-/view/news/268933
22.03.2017 06:56
Właśnie to różni Carlo od Guardioli, że ten pierwszy wie jak łagodzić konflikty wewnętrzne i ustawiać zawodników do pionu. I nie widać tego tylko na przykładzie linii Robben-Lewandowski, ale też na ogólnej postawie zespołu. Od przyjścia Carlo znów widać sportową złość, j***a na boisku. Daltego jestem spokojny o ten sezon. Za Pepa w meczach ligowych (mierny Frankfurt 0:1) graliśmy bez woli zwycięstwa, nawet w lidze mistrzów z atletico na końcu po prostu odpuściliśmy. A sprawa z Robbenem niepotrzebnie nagłośniona, w przeciwieństwie do innych Robben gra egoistycznie tylko wtedy kiedy widzi 100% szansę i zwykle ją wykorzystuje. Wczoraj Lewandowski nie znajdował się ani na dobrej pozycji, ani dobrze nie wykańczał.
20.03.2017 17:02
A gdzie ja napisałem, że jestem geniuszem ? Uwielbiam sprowadzać konwersację do poziomu argumentum ad personam.
Mam rozumieć, że Costa, Dante etc. to również geniusze ? Bo mieli czas w którym grali coś sensownego ? Patrz Pan, tyle geniuszy a liga mistrzów jak czeka, tak czekała ... Pozdrawiam.
20.03.2017 07:02
" Ale mnie teraz rozbawiłeś kolego... Jeszcze nie dostrzegłeś geniuszu tego zawodnika? "
Z wyrażeniami typu "Geniusz" itd. byłbym ostrożny, nie mam w zwyczaju oceniać zawodników po jednym bardzo udanym sezonie. Thiago oczywiście teraz błyszczy, ale jak długo to potrwa i czy zawsze tak było to już inna sprawa. Widziałem ten moment na sky-cam i z jego perspektywy bardzo trudno byłoby dostrzec wbiegającego Muellera, nawet kiedy podnosi rękę.
19.03.2017 20:47
W drugiej połowie Lewandowski zamienił się z Muellerem na miejsca. Sama bramka trochę przypadkowa, przerzut Thiago zagrany na pamięć bo wątpię czy widział wbiegającego Muellera. No i Verstergaard zaspał. Fajnie że Thiago się przebudził i zaczął działać w ofensywie. Kimmicha wpuściłbym nieco wcześniej. Nadal jednak martwią rezerwy, bo ani Coman, ani tym bardziej Sanches nie pokazali się z dobrej strony. Również jedno ze słabszych spotkań Lahma, dużo strat, dużo przegranych pojedynków, dużo niedokładności. W pierwszej połowie Bayern grał za bardzo a la Guardiola i chciał się siłą wcisnąć pod bramkę BMG, co do niczego nie prowadziło. W drugiej połowie Bayern grał bardziej otwartą piłkę i spokojnie kontrolował sytuację. Hummels i Martinez w świetnej formie. Gdyby nie Lewandowski mogłoby być przynajmniej 3:0. O obronę na mecz z Realem jestem spokojny.
19.03.2017 20:00
W sumie to sprawdziło się to, co napisałem. BMG słabo w ofensywie, primo ze względu na braki kadrowe, secundo ze względu na to że Bayern Carlo to nie Bayern Pepa, gdzie 3 podania na skrzydłach i jedna kontra załatwiały sprawę.
Robben już od paru spotkań wyśmienity, Alaba wraca do łask, Muller niewidzialny, Thiago trochę pasywny. BMG w defensywie solidne, tak jak przewidziałem dobry Sommer, dobry Christensen, Vestergaard jak narazie bez pomyłek. Cieszy zaangażowany Hahn i Wendt, reszta miernie, szczególnie Raffael mnie zawiódł. Hoffmann jak Muller. Bayern efektywny w rozegraniu, trochę pecha przy ostatnim podaniu, za dużo spalonych, przy czym jeden nieregularny. 2 sytuacje zmarnowane przez Lewandowskiego gdzie nie opanował piłki, później świetna reakcja Sommera. Bayern gra mądrze, jeśli za wiele się nie zmieni to stawiam na zwycięstwo do 0.
19.03.2017 18:31
Dziękuję ;D.
Problem z Pepem był taki, że on chciał aby każdy gracz mógł grać dobrze na każdej pozycji. W efekcie każdy gracz grał zwyczajnie średnio.
19.03.2017 17:14
Bayern z pewnością wygra, stawiam na 3:1. Jako że jestem fanem Bayernu i BMG będzie to dla mnie ciężki spektakl, już wolałbym żeby Bayern przegrał. Najpierw odpadnięcie z Schalke przez nierówności na murawie i karny z kapelusza . Nawet Eberl musiał zejść z boiska za niecenzuralne słowa. Schalke cisnęło, ale nie wykreowało nawet jednej 100% szansy, 8 strzałów, z czego 6 niecelnych, a teraz pewna porażka z Bayernem i ponowne spoglądanie w dół tabeli, po tylu obiecujących występach. Die Fohlen są złamani psychicznie, nie mieli czasu na regenerację i grają w ogromnym osłabieniu. Jedyny Raffael trzyma formę, ale jak łata obronę to brakuje go w ataku i vice versa. Herrmann nadal słabo, Wendt stara się jak może, ale już nie ta kondycja. Bez Kramera, który wprowadza stabilność i przecina podania jak za swoich najlepszych lat, bez dynamicznego Johnsona, bez Stindla który świetnie wykańcza piłki (bo pozostawiony sam sobie jest drewnem i wiele nie zdziała), bez podań Dahouda, ofensywa Gladbach nie istnieje (Drmic gra padakę, Hazard nie rozgrzany, Hahn nie łapie formy odkąd Schubert odszedł). Hecking to realista, wie że z Bayernem z taką kadrą niewiele wskóra, pewnie postawi autobus i na ataki skrzydłami. Bayern będzie musiał naciskać i być efektywny, bo o ile Gladbach nie będzie niebezpieczne w ofensywie, to ich defensywa wygląda całkiem porządnie. Wystarczy wykorzystywać pomyłki "der Fohlen" i będzie spacerek, bo takie się na pewno znajdą.
Przy okazji witam wszystkich, od dawna odwiedzam stronę, ale dopiero teraz założyłem konto.
Ja wir schwören Stein und Bein
auf die Elf vom Niederrhein !
Mia san Mia !
19.03.2017 16:59