DieRoten.pl

Komentarze

Komentarze użytkownika: Skobry Strona 1

5 kolejek i 6 oczek przewagi. Biorąc pod uwagę, że razem z Leverkusen mamy skłonności do tracenia punktów w mało odpowiednich momentach (a na przestrzeni całego sezonu Bayerowi zdarza się to częściej, co pokazuje tabela) śmiem twierdzić, że już tylko katastrofa mogłaby pozbawić Nas mistrzostwa.

19.04.2025 10:57

Zakres merytoryczny marudzenia dla samego marudzenia i komentarzy w stylu "ależ tutaj pełno marudzących" jest podobny - żaden.

19.04.2025 08:25

Jeśli Portugalczyk zostanie na kolejny sezon, to w zasadzie nie będzie się czemu dziwić - jego sprzedaż po rocznym pobycie byłaby ewidentnym (wręcz ostentacyjnym) przyznaniem się do błędu, a przecież jeszcze niedawno Eberl powiedział niebezpośrednio, że to transfer przemyślany.

18.04.2025 16:36

Jedyne co boli, to świadomość tego, że odpadliśmy z drużyną od Nas po prostu słabszą. No nic, uszatek i tak niebawem trafi w Nasze ręce. :)

16.04.2025 23:23

W finale będzie Barcelona z Arsenalem. Czyli powtórka sprzed... matko jedyna, to już 20 lat...

16.04.2025 23:15

A ja szczerze liczyłem po cichu, że w pewnym momencie wejdzie za Olise Lennart Karl, będzie mijał jak tyczki obrońców Interu (jak kiedyś Schweini przeciwko Realowi) i finalnie zaliczy dwie asysty. Szkoda. ;)

16.04.2025 23:13

Najbardziej boli to, że odpadliśmy z drużyną, która była absolutnie w Naszym zasięgu. To nie było City, Real, ani Liverpool. No cóż, takie też jest piękno piłki. To "piękno" jest dziś niestety nie dla Nas...

16.04.2025 22:58

Martwi Nasza niedokładność i dwa żółtka stoperów...

16.04.2025 21:53

Ze sportowego punktu widzenia to by było w tym momencie 100 milionów plus pięciu Palhinhów (tak, wiem że to się nie odmienia).

16.04.2025 16:11

@bawaria42
Odczuwa, tylko że o tym jeszcze nie wiemy. Nie deprecjonujmy.

16.04.2025 13:28

1

@bawaria42
Na potwierdzenie mych słów dostałem od AI kulturę wypowiedzi niedopuszczalną. Obraziło się na mnie... :(

16.04.2025 13:20

1

AI jest jeszcze w powijakach i na tyle głupie, że równie dobrze mógłbyś spytać o szanse na awans dziecko z podstawówki. Albo inaczej to sformułować i zadać pytanie: "Kto dziś awansuje i czemu Bayern?". ;)

16.04.2025 13:10

Za darmo to dosyć uczciwa cena. Z resztą jakiegoś zmiennika dla Kane'a po prostu musimy pozyskać.

16.04.2025 12:11

@Alistair
Być może by się zameldowała, a być może nie. Nie wiemy też jak zareagowałaby na boiskowe wydarzenia Barcelona, gdyby widmo odpadnięcia głębiej zajrzało jej w oczy.

16.04.2025 09:33

"Odpuściła" to bardzo przesadzone określenie, ale z drugiej strony drużyna z taką zaliczką może mieć inne podejście do meczu, niż gdyby grała z nożem na gardle.

16.04.2025 08:38

1

A ja zaryzykuję stwierdzenie, że przy pełnym składzie wygrywamy z nimi nawet 9 na 10 meczów. Ten jeden zostawiam w rezerwie, bo babol Kima, bo Neuer za daleko wyjdzie, bo Kane spudłuje z pięciu metrów itp.

15.04.2025 10:53

Nigdy nie zwracałem uwagi na kursy bukmacherskie (może kiedyś...), ale jeśli tak faktycznie jest, to nie ma się czemu specjalnie dziwić. Pierwszy mecz pod kątem gry w piłkę+potencjał sportowy.

Przypomina mi się taki mecz Bayern-Milan, bodajże z 2007 roku. Ktoś wówczas z klubu z Mediolanu powiedział przed rewanżem (albo Inzaghi, albo Nesta, albo Pirlo, albo nie pamiętam kto...), że "awansujemy, gdyż jesteśmy lepszym zespołem". Nasi muszą wyjść na boisko z takim samym nastawieniem, mimo iż wynik nie jest korzystny.

15.04.2025 10:50

Czyli akurat na finał LM.

14.04.2025 10:39

To prawda. Tylko że jest to do tego stopnia kolejny przypadek, że przypadkiem nazwany chyba zostać nie może.

14.04.2025 10:03

1

W taki sposób można o większości Naszych piłkarzy napisać: "są w dołku". Kane szybko powróci do skuteczności, zamykającej usta wszystkim, którzy widzą jakiś problem. Spokojnie. A ów wyimaginowany problem to rzecz normalna w przypadku Bayernu - jakiś ferment po prostu zawsze tutaj trzeba zasiać.

14.04.2025 08:45

De Ligt został sprzedany, bo nie pasował do taktyki Kompany'ego i w zamian wydano ponad 50 mln na piłkarza, który... nie pasuje do taktyki Kompany'ego? Ciężko uwierzyć, byśmy mieli w klubie takich idiotów. ;)

14.04.2025 05:48

Cudu potrzebuje Borussia, a Real potrzebuje bycia Realem i sędziego. ;)

13.04.2025 18:38

2

Powtarzam się, ale Inter to nie jest drużyna, która przerasta Nas potencjałem, nawet wziąwszy pod uwagę wszystkie Nasze problemy. Podejść do meczu z szacunkiem dla rywala, ale z nastawieniem na awans, który jest jak najbardziej w Naszym zasięgu. Również uważam, że tu nie jest potrzebny cud - raczej poprawienie kilku elementów, na czele ze skutecznością. Dodałbym też grę defensywną, ale mam nieodparte wrażenie, że przy Naszej wyższej dokładności pod bramką przeciwnika nawet babole Kima Interowi nie pomogą.

13.04.2025 17:50

Swoją drogą ten punkt BVB na pewno się przyda. Oczywiście szkoda, że został on zdobyty na Nas, ale z perspektywy kibica BL bardziej życzyłbym sobie w przyszłym sezonie w europejskich pucharach widzieć mimo wszystko bardziej doświadczoną i posiadającą większy potencjał (sportowy i finansowy) Borussię, niż jakiś Mainz, albo Freiburg, które szanse na jakiekolwiek zawojowanie Europy miałyby niepomiernie mniejsze.

13.04.2025 11:03

@misza
Ależ ja istotę Twych komentarzy doskonale rozumiem. Ba, nawet się z nimi zgadzam. Nie rozumiem natomiast czemu nie potrafisz wrócić do jednego ze swoich wcześniejszych wpisów ("Tu niektórzy za bardzo już zaczynają temat przeciążeń.kane ma 3200 minut w sezonie.popattzcie na tych co mają blisko 4k.taki Salah gra w lidze od dechy do dechy,więcej jeszcze niż Kane. W sezonie już prawie 3.9k minut ") i zestawić to z tym, co napisałem później. Tylko tutaj się nie zgadzam, reszta jest ok. Przeczytaj na spokojnie wszystko jeszcze raz i z pewnością zrozumiesz.

13.04.2025 10:43

@misza
To może inaczej. Wielu piłkarzy gra więcej? Owszem. Niewłaściwe jest założenie, że Kane jest wyczerpany? Być może. Ale na chwilę wyrzuć to wszystko z głowy i skup się na tym - "...3200 minut w sezonie.popattzcie na tych co mają blisko 4k...". Ja jedynie poddaję w wątpliwość sensowność Twej argumentacji (w taki sposób) braku zmęczenia Kane'a, a nie samego zmęczenia. Teraz rozumiesz (już jaśniej nie mogę)?

13.04.2025 10:08

@misza
"Wiemy natomiast że są przykłady zawodników i to wcale niemało,którzy grają wiecej. "

I właśnie chodzi o to, by tego nie odnosić do sytuacji Kane'a, co wcześniej uczyniłeś. Bo to też niewłaściwa droga.

13.04.2025 09:32

@misza
A ja z kolei piszę o tym, że wcale nie trzeba grać więcej niż inni, żeby organizm danego piłkarza odmówił posłuszeństwa, gdyż kwestia jego regeneracji i naturalnej wydolności jest sprawą indywidualną. I tak jak wspominałem - również nie forsowałbym ciągle tego "zmęczenia" i tłumaczenia nim wszystkiego co złe, ale z drugiej strony nie można też odrzucać możliwości istnienia owego zmęczenia poprzez argumentację typu: "Pan X z ligi Y, gdzie przygotowania wyglądały w sposób A, a jego organizm ma wydolność B może być tutaj przykładem".

13.04.2025 08:52

Cóż, słowa Uliego po części jednak uderzyły w aktualne kierownictwo, więc teraz następuje klasyczne odbicie piłeczki, a prawdy możemy się tylko domyślać. Czas z resztą pokaże co wyczarujemy w nadchodzące okienko/okienka transferowe.

13.04.2025 08:05

Jak na razie te 100 baniek Anglik spłaca regularnie, mając u Nas udział już w około 100 bramkach (gole+asysty).
@misza
Też bym specjalnie nie forsował tezy o przeciążeniu, aczkolwiek argumentacja, że jakiś zawodnik X ma więcej minut jest również nietrafiona - każdy ma inny organizm, inaczej radzi sobie z regeneracją i w profesjonalnych klubach obciążenia powinny być na bieżąco monitorowane, by odpowiednio dostosować plan przygotowań do meczu dla konkretnego piłkarza, by później uniknąć zmęczenia. Innymi słowy: organizm Salaha być może jest w stanie wytrzymać na tym etapie sezonu +4000 minut, ale kogoś innego już nie.

13.04.2025 07:49

1

Leverkusen chciało Nam jeszcze bardziej pomóc, ale My tę pomoc odtrąciliśmy. Cóż, przewaga zachowana, majster i tak będzie - mógłby być jednak wcześniej.

12.04.2025 20:30

1

Też mnie to zastanowiło. Jakiś błąd w tłumaczeniu? Mowa jest o okienku transferowym, czyli czasie gdy Davies i Ito będą już zdrowi, co poddaje w bezsens priorytetyzowanie akurat tej pozycji.

12.04.2025 13:23

Do krytyki w mediach i do kontuzji w kluczowych fazach sezonu każdy kibic Bayernu jest już przyzwyczajony. Taki urok największej drużyny w Niemczech (pierwsza część poprzedniego zdania) i taki urok szeregu czynników (druga część poprzedniego zdania).

11.04.2025 13:21

1

W sumie nie wiem kto miałby się z tym nie zgodzić. :)

11.04.2025 12:11

Masz rację, bo nie strzelamy akurat wyłącznie przez Kane'a. ;)

11.04.2025 10:10

Tyle tylko, że jest różnica między "Szliśmy łeb w łeb z Bayernem", a "szliśmy z nimi łeb w łeb pod względem determinacji, odwagi i agresji".

11.04.2025 10:06

Wzięcie kredytu to jest już inny rodzaj ekonomii, niejednokrotnie wymagający bardziej strategicznego podejścia. Ciężko powiedzieć na ten moment jak Nasi prominenci odnaleźliby się w tego typu zarządzaniu w perspektywie długoterminowej - w przyszłości wszak mógłby znów w BL trafić się taki Wirtz (albo i kilku), a pokusa zaciągnięcia kolejnej pożyczki po przeliczeniu zysków i strat okazałaby się silniejsza.

Z drugiej strony do niedawna nikt by nie przypuszczał, że w kontraktach zawodników Bayernu zaczną pojawiać się klauzule. Czasy się zmieniają i być może przy niższej rentowności całej Bundesligi to będzie wkrótce jedyny sposób, by sportowo wciąż utrzymywać się wysoko w Europie. Ambiwalencja - właśnie to odczuwam czytając o pomyśle wzięcia kredytu na Wirtza.

10.04.2025 14:29

Jeśli ktoś się dziwił słowom Kompany'ego, iż wciąż wierzy w awans (w czym osobiście z racji przebiegu meczu nic dziwnego nie widzę), to niech sobie teraz wyobrazi, że takie słowa padną z ust Kovaca. ;)

Żadnej sensacji wczoraj nie było (swoją drogą myślałem, że będzie wyższy pogrom), obecność Dortmundu w ćwierćfinale LM i tak można uznać już za ich sukces, biorąc pod uwagę potencjał sportowy jakim dysponują.

10.04.2025 05:57

Los dwumeczu jest jak najbardziej do odwrócenia pod warunkiem, że kilka elementów (na czele z grą defensywną i skutecznością) zagra właściwie. Powtórzę się - Inter to nie jest drużyna przerastająca Nas klasą sportową i do Mediolanu powinniśmy pojechać z szacunkiem, ale jak po swoje.

09.04.2025 08:56

"Jakby przed sezonem by ktoś wam pokazał skład z Laimerem, Stanisiciem, Dierem, Urbigiem i Guerreirio w podstawie..."

Odnośnie Stanisicia się nie zgodzę - osobiście spodziewałem się więcej po Chorwacie, który po grze u Alonso wydawał się być piłkarzem bardziej rozwiniętym, niż gdy go oddawaliśmy. Zatem przed sezonem przy jego nazwisku ataku śmiechu jako takiego raczej bym nie miał. :)

09.04.2025 07:22

W rewanżu nie jesteśmy bez szans, ale niestety wiele osób (od trenera po zawodników) musi rozegrać mecz zdecydowanie lepiej. Inter to nie jest drużyna przerastająca Nas potencjałem sportowym, nawet biorąc pod uwagę absencje. Trzeba jednak przyznać, że wczoraj nie musieli grać wybitnego spotkania, by wywieźć zwycięstwo.

09.04.2025 07:11

Inter być może będzie starał się to wykorzystać, w zależności od tego jak będzie układał się pierwszy mecz (np. przy szybkim 7:0 dla Bayernu raczej nie będzie im się to w dalszej części spotkania opłacało).

08.04.2025 12:08

2

U Nas tak naprawdę nigdy tego nie wiadomo, więc wszystkie doniesienia brałbym z przymrużeniem oka. Niektóre przerwy w grze potrafią się niebezpiecznie wydłużać.

07.04.2025 08:57

Tego obawiałem się bardziej niż meczu.

05.04.2025 09:46

Bardzo super byłby również krótki kontrakt. Z jednej strony kadrę musimy mieć w miarę szeroką, ale z drugiej Leroyowi zaczną z czasem spadać wyniki motoryczne - to na czym starał się skrzydłowy o tej charakterystyce bazować. Wciąż jednak mam wrażenie, że pełni umiejętności to on jeszcze nie pokazał nigdzie.

04.04.2025 13:11

@Edmund
-> ;).

04.04.2025 12:05

Dobrze, że będzie Palhinha, bo przynajmniej Kimmich będzie odciążony od obowiązków defensywnych, gdyż Portugalczyk zabezpieczy odpowiednio tę strefę boiska.

04.04.2025 11:20

Poza trzema punktami życzyłbym sobie zero wszelkiego rodzaju urazów. To jest Nam w tej chwili najmniej potrzebne.

04.04.2025 10:34

@GabrielStach

"Sane podpisać umowę nawet ze sporą obniżką pensji"

Ja być na to kontent! ;)

03.04.2025 10:02

1

Ja tam Eberla za wszelką cenę bronić nie zamierzam, tylko jak te przedłużenia kontraktów miały nie być "kosztowne", skoro Nasza pozycja negocjacyjna z wielu przyczyn była praktycznie żadna?

03.04.2025 07:51

Gnabry w sumie też jest niewyraźny. ;)

03.04.2025 07:39

Z całym szacunkiem - g... to kogokolwiek interesuje. Leverkusen to dla Nas żaden - w dłuższej perspektywie - rywal, a ich problemy zostają ich problemami.

02.04.2025 13:45

Za dużo tych przypadków kontuzji, by stwierdzić że to jednak może nie być przypadek (i tu już nawet nie o Ito). Daj mi Bayernie wreszcie zweryfikować jak Ito u Nas gra.

02.04.2025 13:43

To oczywiście bolesne, ale zobaczymy jak będziemy bez nich wyglądać. W niektórych systemach gry jednak strata już jednego kluczowego zawodnika (vide Rodri w City) potrafi w znaczny sposób spowodować utratę jakości i wpłynąć negatywnie na postawę całego zespołu. W tym momencie nie pozostaje nic innego jak spoglądać z nadzieją na zmienników.

28.03.2025 12:56

Chciałem coś napisać, ale chyba sobie daruję. Tego się nie da ubrać w słowa...

27.03.2025 15:39

Czy ten "natłok meczów" został wreszcie wyjaśniony wszystkim?

27.03.2025 10:32

Mnóstwo niejasności. "Informował, że nie jest w stanie grać od pierwszej minuty", a pomimo tego wyszedł w ogóle na boisko? Przecież to się nie trzyma kupy. Naprawdę Jesse Marsch byłby aż takim idiotą?

Przerzucanie winy na Bayern przez reprezentację Kanady rozpocznie się za 3...2...1...

26.03.2025 14:36

Zobaczymy jak to wpłynie na grę i wyniki, ale do kontuzji kluczowych piłkarzy w tej fazie sezonu chyba kibice Bayernu zdążyli się już - niestety - przyzwyczaić...

26.03.2025 12:06

1

Jeśli chodziło o "strukturę, perspektywę sportową, wpływ na drużynę i postrzeganie Monachium jako domu", to ten kontrakt można było chcieć podpisać.... wcześniej?

24.03.2025 16:14

Nikt nie siedzi w głowach zawodników i nie wiadomo, czy dziś reprezentowanie kraju to dla wielu wciąż "honor i duma". Raczej postrzegam takie podejście jako nasz (kibicowski) futbolowy romantyzm, gdzie obecnie przywdzianie koszulki kadry jest dla piłkarzy bardziej przymusem, niż misją do spełnienia. Stety, albo niestety.

24.03.2025 11:21

Nie znałem.

24.03.2025 10:29

Piłka reprezentacyjna i tak niebawem odejdzie do lamusa, gdyż prym będą wiodły wpływy z futbolu klubowego. Ograniczenie spotkań poszczególnych kadr będzie po prostu leżeć w czyimś interesie, nawet włączając w to powiększanie liczby drużyn uczestniczących w wielkich turniejach (które przestaną być wielkie, chyba że ktoś będzie w to pompował sztucznie wygenerowane pieniądze - jeśli sam rynek ich nie wygeneruje).

24.03.2025 09:53

Ja tam do Borka nic nie mam. Każdy (a z pewnością większość) ma swoje "widzimisię" i komentuje wedle własnych sympatii. I to się naprawdę da wyczuć w głosie. A ogólnie zawsze można przełączyć się na komentarz w innym języku, jeśli ten konkretny nie odpowiada i ma człowieka zdenerwować.

20.03.2025 10:44

To faktycznie jest wpis "na marginesie". Ale swoją drogą niektórzy mogą też nie rozumieć jak to się stało, że Kroos nie wyleciał z boiska już w pierwszej połowie. :)

20.03.2025 09:48

Wiele rzeczy znika i jest to po prostu casus obecnych czasów. A odwoływanie się do tego co było kiedyś? Cóż, niestety chyba lepiej w samym sobie tych sentymentów nie pielęgnować.

19.03.2025 14:13

Na taką krytykę musi być po prostu gotowy i się do niej przyzwyczaić. Trenuje obecnie Bayern, a nie Burnley, tutaj było tak zawsze - i nie ma się co dziwić, nawet jeśli owa krytyka mija się z logiką.

19.03.2025 13:02

1

Niech Olise będzie po prostu Olise. Ale oby za paręnaście lat mówiono o kolejnym kupionym skrzydłowym, że to będzie "drugi Olise" w Bayernie.

18.03.2025 11:18

1

Jasne, że wszystko jest możliwe, ale jak Bayern będzie się pilnował, to nic wielkiego się nie wydarzy. Powiedzmy sobie szczerze - musiałaby nastąpić jakaś wielka katastrofa w Naszym przypadku.

18.03.2025 09:38

Zależy jak na to spojrzeć. BVB potrafiła postawić się Bayernowi dwa lata z rzędu i przy tym dotarła do finału LM. Jednak gdyby wziąć pod uwagę pojedyncze sezony, to Leverkusen Alonso pobiło mnóstwo rekordów, na czele ze spotkaniami bez porażki (a przy tym chyba nikt inny nie zapewniał sobie tyle razy punktów w ostatnich minutach meczu, ale to już mój strzał w ciemno, bez zaglądania w statystyki).

Z resztą taki długoterminowy rywal przydałby się w BL. Za chwilę z Bayeru w obecnym kształcie też niewiele zostanie, odejdą kluczowi piłkarze plus trener.

18.03.2025 08:57

Dostrzeganie przyczyn porażki w postawie Urbiga pachnie trochę takim dawnym podwórkowym graniem - przegraliśmy/zremisowaliśmy bo ten X na bramce zawalił. Nie ma przecież znaczenia, że gramy w jedenastu i ze wszelkich z tego wynikających konsekwencji będziemy później rozliczani. Cóż, młody Jonas niech się dalej rozwija, a My i tak zdobędziemy majstra.

17.03.2025 10:07

Istnieją oczywiście pewne warunki do spełnienia, ale jeśli pytasz co myślimy, to tak - myślę, że dowieziemy. I Vincent zostanie w piwie wyKompany.

17.03.2025 09:22

1

@Sopariev
Jedna sprawa to rzucić wszystkie siły, a druga czy tych sił wystarczy. Bo tak jak pisałem - na razie to My rozdajemy karty i niezależnie od tego co zrobi Leverkusen i tak muszą liczyć na Nasze potknięcia. A i sami nie mogą przy tym zaliczyć żadnej wpadki. Reasumując: zadanie mają o wiele bardziej karkołomne od Naszego. ;)

17.03.2025 06:21

Zmniejszenie przewagi do 6 pkt. to nie jest wielka tragedia - wszystko jest przecież wciąż w Naszych rękach. Należy po prostu przystąpić do rozegrania końcówki sezonu w pełni skoncentrowanym i unikać takich wpadek jak w ostatnich dwóch spotkaniach. Leverkusen to drużyna, która spokojnie może jeszcze gdzieś pogubić punkty (a jak pokazuje tabela robi to w obecnej kampanii częściej od Nas), więc do paniki jeszcze mi daleko. Ale lampka ostrzegawcza po Unionie musi się u Naszych zapalić, jakaś nerwówka nie jest nikomu w Monachium potrzebna.

17.03.2025 05:38

Na panikę jeszcze zdecydowanie za wcześnie, ale oczywiście należy się wystrzegać podobnych wpadek, zwłaszcza przeciwko takim zespołom jak Union. Leverkusen również jeszcze gdzieś pewnie pogubi punkty, a jak pokazuje tabela - czynili to od Nas częściej w tym sezonie, co wskazuje na wyższe prawdopodobieństwo ponownego zaistnienia takowego procederu. :)

16.03.2025 08:28

Tragedii jeszcze nie ma co robić, ale należy ograniczyć te głupie straty punktów do minimum. Później może być nerwówka, negatywnie odbijająca się na zawodnikach - a po co Nam to?

15.03.2025 17:45

Takie straty punktów w najmniej oczekiwanym momencie przydarzały się Nam za czasów Nagelsmanna. Cóż, poważniejszych konsekwencji ten remis nie spowoduje, ale lampka ostrzegawcza musi się zapalić.

15.03.2025 17:29

@Reeken89
Jak się trzeba jeszcze bardziej zadłużyć, to spod ziemi wydobędą.

14.03.2025 11:29

No i fajnie. Miejsce Kimmicha jest w Bayernie, choć on sam o tym mógł ostatnio myśleć różnie.

13.03.2025 16:49

O której godzinie?

13.03.2025 13:58

I dobrze, odstawajmy u buków nawet jeszcze bardziej. Z drugiego szeregu atakuje się łatwiej i wierzę, że tak właśnie będzie.

13.03.2025 10:23

@Barthyren
Łatwo można znaleźć. W sumie każdy do jego zachowania już się zdążył przyzwyczaić, więc to był po prostu kolejny dzień z jego życia sportowego. ;)

13.03.2025 10:22

Łapy precz od niego, bo to rasizm! ;)

13.03.2025 09:20

@Sopariev
Cóż, całkowicie 'pomocy' sędziów nie da się zanegować - za dużo tych przypadków. Można ich nie lubić, ale myślę, że w równym (albo większym) stopniu ich przechodzenie do kolejnych rund i wygrywanie LM to zbieg nieco większej liczby czynników - klasy sportowej, doświadczenia, mentalności itp. Ton natomiast jest taki, jakby to wyłącznie arbiter był jedynym odpowiedzialnym za wynik.

13.03.2025 07:58

Czy sędzia popełni błąd, czy nie - dla mnie to jest takie wyczekiwanie na najdrobniejsze nawet potknięcie arbitra, by później móc napisać "Real został przepchnięty". Żeby była jasność: sam do Królewskich - delikatnie rzecz ujmując - nie pałam miłością. Ale czasem mam wrażenie, że większość komentarzy jest podsycona czystą nienawiścią, zabijającą jakikolwiek obiektywizm i kierowana 'modlitwą': "A na całe kargulowe plemię i pole...".

13.03.2025 05:45

Nie no, szacuneczek BVB, szacuneczek... :)

12.03.2025 20:39

Ciekawe, czy Dortmund ten korzystny wynik "zdortmunduje".

12.03.2025 20:13

Jasne, że to będzie ciężki dwumecz (jak każdy na tym etapie), ale mimo wszystko przewyższamy Inter klasą sportową. Jak zagramy na miarę Naszych możliwości, to ich przejdziemy.

12.03.2025 13:14

W sumie to nie jest aż tak ryzykowna teza, choć z tym "spokojnie" mogłoby być różnie. Też jestem zdania, że przy innym układzie mogliby osiągnąć więcej - My im po prostu w ostatnim czasie konsekwentnie wybijamy z głowy marzenia o czymkolwiek. Ale obecnie to tylko gdybania i wyłącznie ich problem.

12.03.2025 12:19

2

Na luziku. Tuż po wylosowaniu Leverkusen spodziewałem się bardziej wyrównanego dwumeczu. Tymczasem ani przez chwilę Nasz awans nie był w żaden sposób zagrożony. Czy obawiam się Interu? Myślę, że bardziej oni obawiają się Nas.

12.03.2025 07:15

Jeden babol, albo jedna czerwona (tfu) kartka. Spokojnie, zagramy swoje i przejdziemy tę niedoświadczoną drużynę.

11.03.2025 12:16

@Alistair
W końcu to Nasz były gracz, dziś też mógłby się z tym przesadnym szacunkiem nie krępować. ;)

11.03.2025 09:42

@Kimas
Szczerze? Ja się nie zdziwię, jak na szpicy znów będzie Tella na zmianę z Frimpongiem. Alonso podejmował w ostatnich spotkaniach przeciwko Nam dosyć dziwne decyzje względem zestawienia linii ataku, a w spotkaniu ligowym aż prosiło się (z ich perspektywy rzecz jasna), by o wiele wcześniej wpuścił Schicka. Oczywiście nie umniejszam w żaden sposób Bayernowi, bo to przede wszystkim My pokazaliśmy im miejsce w szeregu, ale oczami kibica Aptekarzy wybory Xabiego mogły zastanawiać.

11.03.2025 09:30

Tylko prawdziwa katastrofa mogłaby odwrócić losy awansu. Różnica w kulturze gry w pierwszym spotkaniu była tak duża na Naszą korzyść, że zasiądę do tego meczu zrelaksowany. Dodatkowo Leverkusen będzie pozbawione swojego największego sportowego atutu - Wirtza.

11.03.2025 08:57

@MyNameIsLuka
Jasne, że na chwilę obecną będą trudności. Ale wreszcie się z tym ogarnijmy. Mój wpis miał mieć charakter jedynie przyszłościowy, a kto komu (nazwiska) pasuje - to już znamiona czystego subiektywizmu.

Czy Nas stać na tak duże roszady w linii defensywnej, wziąwszy pod uwagę ostatnie lata i Nasz budżet?

10.03.2025 12:15

Jestem przeciwny. My mamy wreszcie tak zbudować ten blok obrony, by był formacją trwającą w tym samym składzie przez lata. A tam stabilizacja jest potrzebna najbardziej ze wszystkich pozycji na boisku. Dość półśrodków i ściągania defensorów na jeden, dwa sezony.

10.03.2025 11:31

2

Co człowiek, to opinia. Nie ma takiego zestawienia, które dogodziłoby wszystkim. Wybór Musiali jest mocno kontrowersyjny z prostego powodu - jeszcze zdecydowanie za wcześnie, by go w takich jedenastkach umieszczać.

10.03.2025 07:59

@BavarianDude
Myślałem, że mój poprzedni komentarz jest w miarę jasny.

06.03.2025 14:30

1

W żadną remontadę nie wierzę. Mało tego - w rewanżu dostaniecie jeszcze ze dwie bramki po Naszych kontrach. Chyba że tam coś odpali Naszym obrońcom. Wtedy końcowy wynik będzie brzmiał 2:1 dla Nas.

Przepraszam Cię Xabi, ale Ty i Twoja drużyna jesteście na tym etapie LM po raz pierwszy. A My już mamy zaszczepione doświadczenie i ogładę. No ale próbujcie, chciałbym zobaczyć nieco bardziej wyrównany rewanż. Powodzenia!

A tak poważnie: To Bayern awansuje do ćwierćfinału, spokojnie.

06.03.2025 13:48

1

@Reeken89
Samo zagranie było świetne, ale bardziej idealny był ruch Kane'a do piłki, czym totalnie zwiódł tego marnego wczoraj Mukiele.

06.03.2025 13:14

Cóż, czasem jak się za bardzo chce (a Portugalczyk z pewnością chce coś udowodnić, nie tylko kibicom) to takie rzeczy się zdarzają. Z pewnością inaczej rozpatrywalibyśmy tę sytuację, gdyby decydowała ona o wyniku końcowym. A tak po prostu "tylko" ograbił Musialę z fenomenalnej asysty. ;)

06.03.2025 08:41